[Pokazać dziewczynom! (+szczypta Coldplay)]

Wczoraj dałem to opowiadanie do sprawdzenia zawodowemu poloniście. Okazało się, że błędów jest tu co niemiara! I masz rację, trochę szybko, ale nie mogę się jeszcze zdecydować, czy "tak miało być". Możecie spodziewać się niedługo poprawek, o których na pewno poinformuję. Pozdrawiam!

[Remake'i - czyli jak rozkochać w sobie fanów]

Hie, kiedyś się na emulatorach w Pokemony nocki zarywało:) Dziś już raczej na komórce (też na emulatorze), gdzy nikt nie patrzy;). Co do remake'ów: myślę, że to dobrze, że je robią. Na przykład pierwszy Monkey Island - żaden współczesny dzieciak nie miał z tym styczności. A tu proszę, jest okazja! W taki sposób możnaby się nauczyć nawet historii gier! A, no i jest jeszcze wersja na iPhone'a, toż to najbardziej rozchwytywany współczesny gadżet! Dzięki takim zabiegom stare gry zyskują drugą młodość. Jestem ciekaw, jakich Wam brakuje remake'ów gier - bo ja bardzo chętnie zagrałbym w Fallouta na... DSie. Serio! Pozdrawiam, pT.

[Polski kwiat młodzieży.]

Dobry tekst. Sam też mam jeszcze 16 lat (więc już na szczęście okres liceum, nie gimnazjum, gdzie opisywane tutaj rzeczy są wręcz na porządku dziennym), ale nie rozumiem, czemu młodzież tak się zachowuje?! Dobrze też, że zostały tu poruszone kwestie religii, bo o tym rzadko się mówi.

Czasem sam sobie współczułem, że żyję w czasach, w których ilość znajomych zależy od ilości wypitego alkoholu, spraw na policji, przkleństw i wkurzania nauczycieli. Teraz na szczęście mam już to za sobą (w liceum jest o tyle dobrze, że przyjmują od określonej liczby punktów, które dostaje się m.in. za zachowanie i oceny, także istnieje pewna selekcja), ale, kiedy idę osiedlem i widzę, że jakiś dwa lata młodszy osobnik, chcąc pochwalić się przed kolegami, kopie w metalową latarnię (niektóre z nich mają to do siebie, że po takim czymś się wyłączają), od razu zwracam mu uwagę. A że (czego sam się nauczyłem nie raz) wśród współczesnej "młodzieży" panuje prawo silniejszego, no to luuz, że tak powiem. Pozdrawiam!

[Obcy atakują!]

Ciekawy styl rysunku... To jedyne, co jestem w stanie powiedzieć

[Płeć piękna - tutaj!]

Hie hie, niee, raczej nie miałem na myśli podpuszki;). No bo, oczywiście, już nawet zobaczyłem - wyszło, że jest ponad 240 użytkowniczek (a tak konkretnie to chybaa 258, czy cóś takiego) Forum Actionum, ale pytanie brzmi: ile z nich pisze blogi? O czym zwykle piszą? Czy przedstawiają na nich jakieś zupełnie inne poglądy, niż my, faceci? Ile z nich gra, ile z nich pisze o grach? Chętnie się tego wszystkiego dowiem, także zapraszam;)

[Powiedzonka Einsteina]

Kurczę, dobra idea zrobić bloga z powiedzonkami i ciekawymi informacjami. Wiele ciekawskich ludzi może to zaciekawić, a sam blog jest świetną odskocznią od innych, przedstawiających rozmyślania autora. Pogratulować pomysłu! Pozdrowionka i szerokich wiatrów!

[Pokazać dziewczynom! (+szczypta Coldplay)]

Och, dziękować, dziękować. Zachęcam do pisania i publikowania na blogach swej twórczości, niezależnie czy jest dziwna i smutna (jak ta powyżej), czy znowu w pełni zrozumiała i normalna. Pisanie to naprawdę kawał dobrej zabawy!

[Gry które ukończyłem:]

No na to wychodzi;). Kurczę, ostatnio sporo zrobiło się wpisów typu "gry, które ukończyłem"... Chyba kiedyś sam taką zrobię.

[Dlaczego warto przeklinać przed kamerą i grać w stare gry video?]

Hiehie, może nie do końca nie o to mi chodziło, że "AVGN" podoba mi się dlatego, że tak tam przeklinają. Masz rację, i choć zdarzył się nudniejszy moment w karierze Jamesa (np. odcinek "X-Men"), to pokazuje historię gier video w ciekawy i kontrowersyjny sposób, tak, że nie sposób przejść obok tego obojętnie. No i w dodtaku przedstawia szerzej nieznane jej rozdziały, m.in. właśnie "Zeldę" na CD-i. Pozdrawiam!

[Aromatyczna herbata...]

Uwielbiam, niezależnie czy z cukrem, czy nie, może już się nawet od niej uzależniłem:). Kocham mocną herbatę, budzi mnie lepiej niż kawa (i jest troszeczkę zdrowsza;).

Dobrze, że ktoś przypomniał o tym jakże aromatycznym i smacznym napoju. Dla mnie to zawsze będzie ten jedyny i prawdziwy "nektar bogów". Pozdrawiam!

[Coś przerażającego.]

No to dałem się wrobić. Rzeczywiście, można skojarzyć tylko pewne dźwięki, a potem dobrać je do widniejącego na ekranie tekstu;). Ale przyznasz, że brzmi to psychodelicznie.

[Opinia: Filmy dramatyczne i brutalność]

Och, no i przypomnijmy, że umięśnionego chłopaka występował Mark Wahlberg, znany z niejakiego "Maxa Payne'a". Znacie ten film? Bo ja chciałbym go zapomnieć...

[W czym mogę służyć...?]

Dosyć fajnie napisane, nie powiem, ciekawie, zalatuje "Dniem Świra". Ale tak, przekleństwa lepiej sobie zostawić do rynsztoku, albo w ogóle ich nie używać, zwłaszcza, że... A zresztą, co będę pisał, wystarczy przeczytać, co mówi Lord Nargogh. No i, choć zwykły gimnazjalista słow na "k" używa gdzieś koło 300 na godzinę (albo i więcej), to jednak jest to uważane za niekulturalne i za głupie w ustach niepełnoletniego, zwłaszcza tutaj, w społeczności Forum Actionum. Ale powtarzam - dobry tekst, gdyby nie te przekleństwa;).

[Po co jest nasza-klasa...]

Zgadzam się z peter39. No niestety, gdy tych "udogodnień" jeszcze nie było, nikomu nawet do głowy nie przychodziły niektóre z tych głupkowatych pomysłów. Choć komentarze były od początku. No i jeszcze płacenie za byle badziewie... Rozumiem, że strona musi przynosić zyski, ale sorki, nie kosztem usług, które powinny być od początku (podobnie jest na grono.net - chcesz zobaczyć, kto był u Ciebie na profilu, wykup cośtam cośtam), a kazać płacić za jakiś mały, w dodatku badziewny obrazek, który możesz wysłać komuś na profil? Ja się nie dam nabrać, ale niestety istnieje sporo osób, które się dadzą i to jest złe. No cóż, nic na to nie poradzimy;).

[Geje !]

Parady Miłości są swego rodzaju propagandą, mającą zwrócić na siebie uwagę w szokujący (bo to najskuteczniejszy) sposób. I niestety, te parady tworzą fałszywy obraz homoseksualistów - pokazują ich jako zboczonych eshibicjonistów. To nie jest zbyt dobre.

Mnie dziwi natomiast dziwny wysyp homoseksualistów (może było już tak wcześniej, ale sorki, wcześniej jeszcze mnie nie było na świecie;). Sądzę, że gdyby nie mówiono o tym tak często i gdyby tyle znanych osób nie okazało się gejami (co też jest dosyć dziwne, wcześniej ich tylu nie było), o wiele mniej osób odkryłoby to w sobie. No i nie jestem za adopcją dzieci przez homoseksualistów, co jak co, ale do tego nigdy bym się nie przyzwyczaił.

Homoseksualizm jest akurat takim tematem, w którym zawsze będą spory. I myślę, że na razie to się nie zmieni. Wiele nas jeszcze czeka dyskusji w tym temacie. Dobry wpis, gratuluję. No i, jako widzę, że to Twój pierwszy krok w blogowaniu na Forum Actionum, to życzę pomyślnych wiatrów!

[Witam.]

Pomyślnych wiatrów na oceanie blogowania i taak, masz zaczepisty avatar;)

[Top 4 moich ulubionych gier]

Nie martw się, na początku też nie obczajałem i dodawałem "nie tak, jak trzeba";P. Pozdro!

[Dziś znowu o mnie...]

Hie hie, no to widać, że mam słaby organizm, albo za krótki staż

[Top 4 moich ulubionych gier]

Mam kilka zastrzeżeń. Po pierwsze: zapomniałeś w wielu miejscach o przecinkach i wielkich literach. A po drugie: czemu piszesz w tytule "top 10", skoro podajesz tylko 4 gry, a właściwie to 3 i jedną zapowiedź?! Dopracuj to i nie publikuj niedokończonych ani niesprawdzonych wpisów. Jednakże, jako nowemu, mówię: "pomyślnych wiatrów"!

[Wakacji ciąg dalszy.]

Też tak sądzę, Beliarku (dobrze odmieniłem?). Może dlatego mało wychodzę z domu;) W ogóle mam wstręt do alkoholu, fajek i tym podobnych rzeczy. I co z tego, że zamiast siedzieć dwóch godzin z kolegami, siedzę dwie godziny fragując w QuakeLive? Ale chociaż jestem trzeźwy:)))

[Witajcie na moi nowym blogu!]

Pomyślnych wiatrów, młody! I oby Twe wpisy były sensowne, bo ludzie w Twoim wieku zwykle kojarzą się z dziećmi Neo;) No sorki, to nie ja wymyśliłem;P

[Najciekawszy Na Świecie Tytuł Wpisu]

Obiecuję, że jak tylko coś wymyślę, od razu wstawię, gdyż uwielbiam rysować

Na razie rysuję sobie tylko "po partyzancku", tj. w zeszytach, na czystych kartkach, tym co mam pod ręką. Kiedyś już nawet zachciało mi się zacząć "na poważnie", ale zanim ruszyłem 4 litery, by podlecieć do sklepu artystycznego po tusz, jakiś specjalny papier, ołówki itd. to mi się odechciało;) Tak to już niestety jest ze współczesną młodzieżą;P

Serdecznie pozdrawiam wszystkich wchodzących i komentujących!