Dane na nasz temat mogą wyciekać różnymi drogami: nasza przeglądarka może przesyłać dane na temat naszego systemu operacyjnego, rozdzielczości ekranu, przybliżonego miejsca naszego pobytu a nawet wyszukiwanych przez nas haseł.
Wspomniany przeze mnie w jednym z poprzednich artykułów TOR jest jednym z wielu narzędzi, które mogą pomóc w zapewnieniu nam prywatności w sieci. Ale czy tylko programy mogą dać nam tą barierę bezpieczeństwa? Programiści z projektu TAILS przeszli o krok dalej.
Tails (ang. The Amnesic Incognito Live System ? w wolnym tłumaczeniu: Amnezyjno Incognito System Live) jest całym systemem operacyjnym, którego głównym zadaniem jest utrzymanie anonimowości oraz niezależności od sprzętu, na którym jest on uruchamiany. Jako bardzo lekki Ubuntu (bazujący na wersji Squeezy ? Debian 6.0.8 ), w trybie live, jest skonfigurowany tak, aby dawać pełne możliwości korzystania z niego w wygodny i szybki sposób. System przygotowujemy według instrukcji na stronie: https://tails.boum.o...d/index.en.html . Po jego uruchomieniu wita nas okno, pytające czy chcielibyśmy mieć dostęp do poleceń superużytkownika, jeśli tak, musimy wprowadzić hasło dla root'a na czas naszej sesji. Mamy również możliwość ustawienia naszego TAILS'a tak aby udawał swoim wyglądem system Windows XP. Po skonfigurowaniu systemu, mamy możliwość skorzystać w pełni z zainstalowanych narzędzi oraz po odpowiedniej konfiguracji połączenia internetowego, również podłączenie się przez sieć TOR do internetu.
Twórcy TAILS'a zaopatrzyli system również w prekonfigurowaną wersję Pidgina, która może łączyć się z IRC'owymi kanałami wykorzystując wtyczkę OTR dla bezpieczniejszego przekazywania wiadomości. Z każdym uruchomieniem systemu TAILS, jest generowany nowy, losowy pseudonim dla Pidgin'a, zatem nasza tożsamość jest chroniona. Jest możliwość ustawienia własnego nicku dla tego komunikatora, jednak jest to nasze własne ryzyko. Po włączeniu serwera I2P możemy również łączyć się pokojami IRCowymi przez tą sieć.
Przeglądarka internetowa Iceweasel automatycznie startuje z profilem TOR'a, i chyba jedynym minusem jej aktualnych ustawień jest fakt, że nie jesteśmy w stanie z poziomu ustawień przeglądarki, wyłączyć obsługi Javy, co troszkę dekonspiruje nas w sieci.
Poza komunikatorem oraz przeglądarką internetową mamy również dostęp do klienta poczty internetowej używającego podpisów cyfrowych - OpenPGP, podstawowych aplikacji biurowych, oraz do obróbki grafiki i dźwięku.
Wszystkie programy łączące się z internetem są specjalnie skonfigurowane tak aby łączyć się z siecią przez TOR'a. Jeśli jakakolwiek aplikacja chce połączyć się z Internetem omijając TOR'a, połączenie jest blokowane.
TAILS'a możemy odpalić na naszym komputerze niezależnie od już zainstalowanego systemu operacyjnego z racji sposobu jego instalacji na dysku przenośnym w trybie live.
Więcej informacji na temat działania tego systemu oraz na temat nadchodzących jego udoskonaleń możecie znaleźć pod adresem: https://tails.boum.org .
- Czytaj dalej...
- 0 komentarzy
- 651 wyświetleń