Aroniusz

Oglądanie lub robienie let's playa z Heavy Rain to już jest jakaś incepcja głupoty. Oglądasz jak ktoś gra w coś co i tak właściwie jest filmem! Równie dobrze mógłbym nagrać kolegów jak oglądają jakiś losowy film i wrzucić to do sieci...

Właściwie to Heavy Rain bardzo opiera się na interaktywności . To niby film, ale gdy samemu podejmuje się wybory, bardziej przeżywa się emocje. Oglądając kogoś grającego w Heavy Rain przeżywa się jego emocje ;_;.

Nie wiem jak można przeżywać jakiekolwiek emocje, gdy non stop słyszy się gościa wymuszającego tyradę "o jejku, holi szit, gaddemyt" Chyba jedyne co można poczuć to totalna irytacja. ;_; Ja już i tak mam Heavy Raina zaspoilerowanego, bo jakiś geniusz w Z&Zach podał kim jest zabójca.