Skocz do zawartości
Lord Nargogh

Pomysły na nowe zagadki

Polecane posty

Wpadłem na pewien pomysł. Coś podobnego do "RiJ", ale żeby to było opowiadanie utrzymane w konwencji jakiegoś horroru i/lub kryminału... Takie mniej wesołe (jeśli w ogóle), albo coś w stylu "Straszny film" czyli mroczny horror na wesoło... Zależy od was. Tytuł mógłby być "Opowieści dziwnej/strasznej/mrocznej treści" (jedna wersja do wyboru)...

Ja to bym na razie został przy "RiJ", gdyż nie wiem czy ma się dobrze. Mnie osobiście nie wciągnął, ale może wrócę.

Mroczny Lord do mnie nie przemawia. Pewnie ludziom znudzi się skomplikowanie, i go porzucą.

Natomiast, osobiście bardzo chętnie zagram w Osadników, tylko, że nie tych z telenoweli. Uznaje zwyczajny projekt, lub ten z Tropico 3. Miałbym ochotę, zagrać w końcu coś poważnego, ale podobnego do OA. =7 Czyli, jestem za Osadnikami, mogę się nawet całkiem zająć tym projektem, jeżeli Lord go nie rozwinie. Tylko ciekaw jestem tego obmyślanego sposobu MG-owania. =7

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyt0k robisz mi konkurencje? Też się już zgłosiłem, ale nikt nie napisał, czy mam się za to brać, czy nie brać. Poczekamy, zobaczymy! Osobiście jestem za pierwotnym pomysłem i rozbiciem naszych nieszczęśników na Staten Island. Dorzucimy Indian, a grywalne nacje ustalimy w zależności od czasów. Jeśli przyjmiemy wersje historyczną to będziemy mieli do wyboru min. Polskę, Hiszpanię itd., ale jeśli wybierzemy wersję bardziej fantastyczną to możemy mieć np. 300 r.n.e., a nacjami byliby: Słowianie, Rzymianie itd.

Dostaniemy informacje to wszystko będzie możne ustalić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barto

Wydaje mi się, że nie przeczytałeś dokładnie postu Lorda, przecież on wyraźnie napisał, że każdy gracz to jedna rodzina. Jak sobie wyobrażasz nacje? Czyli 50 graczy tak żeby jedna nacja miała 10 rodzin? I czym one miałyby się różnić tak na dobrą sprawę? Przecież wszyscy mają pracować na jedno konto, na konto wioski. Tak więc IMO pomysł całkowicie nietrafiony, jeśli zabawa będzie wyglądać w sposób, który zaprezentowałeś to ja niestety będę zmuszony z niej zrezygnować.

PS, zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w GA, zabawa niedługo startuje. :)

Edytowano przez Belutek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło o to, że rozbitkowie są z różnych nacji, ale pracują na dobro JEDNEJ wspólnoty. Każdy ma jedną rodzinę i wszyscy pracują na dobro wszystkich. Pomysł z nacjami ma tylko urozmaicić rozgrywkę, bo wiadomo, że jakieś państwo nie lubi innego i grający rodzinami z owych nacji będą częściej się kłócili. Nikt nigdy nie dogaduje się ze wszystkimi, a w ten sposób kłótnie będą uzasadnione. Każdy ma inne poglądy, inną kulturę i inny sposób przetrwania. Przykład:

Ktoś gra np. Wikingami, którzy najchętniej walczyliby z innymi. Inna osoba gra nastawionymi na rolnictwo Słowianami i już mamy dwa pomysły na przetrwanie.

Zabawa stałaby się bardziej realistyczna i różnorodna. Ale to luźny pomysł. Jeśli się nie podoba to możemy oczywiście być np. angielskimi rozbitkami, którzy chcą przetrwać, a wysłani zostali by założyć kolonie, czy jeszcze coś takiego. Pamiętaj: Dałem tylko propozycje! Nic więcej!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagadki lotnicze - co wy na to? Z zagadek historycznych oddzieliły się zagadki militarne, ponieważ było sporo zagadek dot. sprzętu. Teraz w militarnych jest bardzo dużo zagadek lotniczych. Poza tym lotnictwa cywilnego czasem nie można podciągnąć pod militarne, więc i tu pozostaje pewna dziura. Co wy na to?

Ja się zgadzam. Już w militarnych coraz więcej jest wojskowych samolotów \ śmigłowców, a chętnie siliło się by mózgownicę na rozróżnienie pięciu samolotów, które wyglądają tak samo :)

@ Sedinus - Nawet jeśli tak, to co? Ciebie ten temat nie kręci, więc się nie obrażaj, że nas kręci i byś go po prostu nie odwiedzał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie obrazanie sie, ziom? ;) Nie jestem przeciwny powstaniu czegos takiego - mowie tylko, ze jakos dziwnie robic zagadki, ktore prawie podpadaja pod specjalizacje. Moze to bedzie lekka przesada, ale wyobraz sobie temat "Rozpozaj, jaki to gwozdz"

Forumowicz 1: *Obrazek gwozdzia*

<Mija 48h>

Forumowicz 1: no co wy, to latwe bylo, potrojnie hartowany, stalowy JohnSteel, 3 cale.

Zbytnie rozdrabnianie sie to kiepski pomysl. Co nie znaczy, ze nie sprobuje swoich sil w takch zagadkach, jesli powstana ;)

edit@down: Nie mowie ze sie nie zgadzam, tylko ze lotnictwo nie jest czyms, do czego wiekszosc ludzi ma smykalke (dla mnie czyms takim sa np. militaria czy motoryzacja - rozrozniam tylko najbardziej charakterystyczne rzeczy, a i to nie zawsze), wiec zagadki bylyby niemal czatem ;)

Edit 2@ down: oops, post wzial i zniknal.

Edytowano przez Sedinus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja popieram Sedinusa, zbytnie rozdrabnianie zagadek chyba nie ma sensu. Kiedyś był pomysł aby utworzyć zagadki serialowe. Ja optowałem za tym, żeby wcisnąć jeszcze programy telewizyjne i póki co świetnie to się sprawdza w Zagadkach telewizyjnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem dzisiaj na pomysł zabawy w... seryjnego mordercę. Całość przypominałaby zabawy typu OA czy Weronę. Mistrz Gry wybierałby spośród chętnych mordercę i w zmowie z nim wymyślał zagadki, dawał poszlaki do znalezienia tegoż. Reszta graczy oczywiście byłaby tropiącymi - detektywami, policjantami lub nawet ofiarami. Nie zastanawiałem się nad tym jak wyglądałby sam mechanizm tak dokładnie, bo najpierw wolę rzucić pomysł - może komuś się spodoba, ktoś miałby jakieś przemyślenia w tej kwestii, a może w ogóle koncepcja zostanie odrzucona.

No więc co sądzicie i jak widzicie taką zabawę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny pomysł. Tylko jest jeden problem, co z mordercą? Zostaje wybrany że to on zabija, MG z nim wszystko ustala, a on potem co? Udaje że nic nie wie i gra dalej? Jeśli morderca potrafiłby się wczuć w rolę to może być nawet ciekawe. Do tego proponuje aby za każdą grą MG się zmieniał, np. morderca zostaje MG i wyznacza nowego mordercę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne tylko, aby morderca był wybierany przez MG potajemnie, nikt nie może wiedzieć, kto zabija. Wszyscy podejrzewają wszystkich, nie można być pewnym, kto jest ZUY. Mordercę wybierać będzie się przez PW (MG - gracz). Jeśli przypadkiem reszta oskarży nie tego, co trzeba, to zabijać nadal będzie ten sam gracz. Ale reszta o tym wiedzieć nie musi, prawda? :V

Ciekawi mnie tylko, jak będziemy się domyślać, kto jest tym złym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just rigth Mathew ; p

Co do domyślania się kto: jeśli zostawi po sobie trupa, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić sekcje. Można badać ślady, korzystać z (istniejącego naprawdę) sprzętu, pobierać odciski palców, rozwiązywać zagadki, które zostawi po sobie morderca (np. liściki). Sposób na poznanie kto jest mordercą chyba nie będzie za bardzo odbiegał od prawdziwych metod. Oczywiście stawiamy na zabawę, więc zabójca nie może ukrywać wszystkiego - sensem zabawy jest zostawianie poszlak przez naszego killera i łączenie ich w całość przez resztę graczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość przypominałaby zabawy typu OA czy Weronę.

Dziękuję bardzo. Już dość złego że z Werony zrobił się kolejny Olympus. Ponadto dość czarno widzę przyszłość takiej zabawy bo (za?) wiele zależy od jednego gracza, a ci bywają... różni. Delikatnie mówiąc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość przypominałaby zabawy typu OA czy Weronę.

Cieszę się, że "Werona" jest dla Ciebie wzorem. :laugh: =7

A co do zabawy: JESTEM ZA! Kurde - już siebie widzę w roli zabójcy, albo człowieka robiącego sekcję zwłok :D Takie klimaty mnie kręcą. :D Wielki plus za pomysł. Zgłaszam się do gry (podobnie jak pewnie James i KrukRaven =7)

@Up Przecie "Roman i Julian" to nie jest od razu taki Olympus Actionus... Po prostu trza akcję prowadzić, toteż dużo opisów jest i przypomina się trochę OA na ten widok.

Edytowano przez MarkosBoss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o opisy, a o panujący, równający w dół styl pisania, paskudny pod wzlędem stylistycznym i mało czytelny:

Idzie.

- blahblah

Łyka.

- erp

Śpi.

Tak zwyczajnie nie powinno się pisać i ile razy to widzę, mam ochotę zaprowadzić wszechobecną moderację postów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem obawy o to jak mordercy będą postępować - wiem, że zdarzają się różni ludzie. Jednak myślę, że można spróbować. Będę trzymał pieczę nad poszczególnymi zabójcami i nie pozwolę na wredne zachowania i psucie zabawy, bo - wierzcie bądź nie - bardzo zależy mi na tym, żeby to miało ręce i nogi. Ale, że nie jestem alfą i deltą to liczę również na pomoc ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rankin

Wiem, to trochę nie ten temat, ale już odpowiem. W każdym razie jeśli uważasz, że coś jest wybitnie źle to wejdź i każ to naprawić. Po coś tę zieleń w końcu masz, co nie? Wiem, że są inne obowiązki, ale napisanie posta w odpowiednim temacie, w którym wytkniesz widoczne błędy w celu podniesienia poziomu zabawy chyba aż tyle nie zajmie. Niby w temacie ma panować wolność (w granicach rozsądku oczywiście) i każdy chętny może wziąć udział, ale lepiej żeby to jakoś wyglądało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...