Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Manga i Anime w ujęciu ogólnym

Polecane posty

Jeśli chodzi o drewniaka to tego pierwszego tytułu nie miałem okazji poznać ale drugi pamiętam. Swego czasu był chyba emitowany na FoxKids o ile dobrze pamiętam. Szczerze to jakoś nigdy za drewniakiem nie przepadałem i też jakoś Kashi-no Ki Mokku mi specjalnie nie przypadło do gustu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki wdzięczny temat i jeszcze nikt nie zainteresował się drzewnictwem. Samo patrzenie na powstającą konstukcję, którą wcześniej samodzielnie projektowałeś najpełnia niewypowiedzianą dumą, Tak to byłby niezły temat na film. Póki co jednak nie pozostaje mi nic innego jak spieszyć na program "Super konstrukcje" na Discovery.

[Qoute]włoski podkład może zmylić

Jednak włoski podkład? Wspaniale jeszcze jeden powód, żeby obejrzeć np. Daimosa i przypomnieć sobie dwa lata wstecz lekcję włoskiego.

Pinokia oglądać nie będę, dla mnie istniał on tylko w mojej dziecięcej wyobraźni, wszystkie ekranizacje uważam za chybione i nawet po części nie spełniające wymogów trzynastoletniego, wtedy chłopca.

I proszę polecić mi jakieś dobre romansidło (film pełnometrażowy oczywiście, błagam tylko nie serię) przy którym nie zasnę po 10 minutach. Moja bezlitosna dziewczyna wierci mi dziurę w brzuchu, a mam jeszcze jeden egzamin do zaliczenia i nie mam sił i czasu wertować tych animców, proszę męską brać o zrozumienie mojego beznadziejnego położenia i pomoc w doborze, bo kaprysy mojej złośnicy zaczynają przyprawiać mnie o zmarszczki na czole.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony chciałbym polecić serię Shingetsutan Tsukihime. W skrócie (i z przymrużeniem oka): główny bohater widzi wszędzie linie działające na zasadzie "połącz kropki, aby unicestwić". Pewnego słonecznego dnia rozkraja napotkaną kobietę na 17 kawałków. Traf chciał, iż była ona wampirem i tym sposobem ich losy splotły się na 12 odcinków. Cała historia jest dość skomplikowana, do tego naprawdę świetnie stworzona; nie jest idealna, ale to i tak jedno z najlepszych anime jakie widziałem.

Obejrzyj sobie Kara no Kyoukai. Anime opiera się na noweli autorstwa Type Moon, czyli tych samych ludzi co stworzyli świat Tsukihime Bohaterka (która nazywa się Ryougi Shiki) ma dokładnie tą samą moc co bohater Tsukihime, tyle że potrafi się nią posługiwać o wiele lepiej. Moim zdaniem KnK jest jednym z najlepszych anime. Seria składa się z 7 filmów kinowych, z czego wyszło 5.

Shingetsutan Tsukihime > niezłe oglądałem całe , co ciekawe powstało na podstawie gry erotycznej (podobno jest lepiej rozbudowana fabuła i bohaterowie niż w anime).

Gra jest znacznie bardziej rozbudowana i z tego co wiem porusza znacznie więcej wątków niż anime.

Jeśli podobało się wam Shingetsutan Tsukihime to obejrzyjcie Kara no Kyoukai. Jeśli byście chcieli to mogę napisać więcej na temat tego anime.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj sobie Kara no Kyoukai. Anime opiera się na noweli autorstwa Type Moon, czyli tych samych ludzi co stworzyli świat Tsukihime Bohaterka (która nazywa się Ryougi Shiki) ma dokładnie tą samą moc co bohater Tsukihime, tyle że potrafi się nią posługiwać o wiele lepiej. Moim zdaniem KnK jest jednym z najlepszych anime. Seria składa się z 7 filmów kinowych, z czego wyszło 5.

Już polecałem to anime kiedyś na tym forum. Sam osobiście jestem zachwycony sposobem budowania fabuły w tej serii. Nieziemsko podoba mi się pod względem graficznym ? 1 odcinek, kontrast pomiędzy Tokyo w ciągu dnia i w nocy ? genialne. Dodatkowo nic nie jest tu przekazywane dosłownie, sam musisz się domyślić pewnych spraw, albo czekać do odcinka, w którym się wyjaśni o co chodziło. Genialna seria, obecnie szukam wolnej chwili na 5 odcinek, ponieważ nie chce oglądać go szybko po łebkach, tylko dobrze się wczuć w akcje ;] Coś czuje, ze w 5 odcinku będzie się działo ;] Czekam na następny, a ostatni niestety dopiero za rok na DVD ?.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiam teraz dalej Tengen Toppa Gurren Lagann i śmiało mogę powiedzieć, że od dawna mnie żadne anime tak nie wciągnęło jak to.

Zawsze jakoś z dystansem podchodziłem do tytułów o mechach itp. ale TTGL mnie dosłownie powaliło kreacją postaci i zwrotami akcji. POLECAM!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra jest znacznie bardziej rozbudowana i z tego co wiem porusza znacznie więcej wątków niż anime.

Raz mnie to anime rozczarowało. Otóż masakra

w hotelu i raczej naiwne tłumaczenie ocalenia koleżanki

:/

Raczej nędzne rozwiązanie i jakieś ograne , o wiele ciekawiej by wyglądał wpływ mniej optymistycznego zakończenia na psychikę bohatera.

Kiedyś próbowałem zacząć przygodę z Utaware nawet ładnie toto wyglądało choć mądre nie było i ciągnęło trochę do echii. Oglądałem dopóki nie stanęło w konflikcie do moich "wartości moralnych" i poglądów

. W końcu nie morduje się całego garnizonu w którego skład wchodzą nasi znajomi i przyjaciele + głównodowodzącego (choć [beeep] i "bliski" znajomy) za wypadek który spowodował szeregowy żołnierz

:/ ; a potem mówi się zę my to ci dobrzy a cały świat przeciw nam .Właściwie to jeden z pobocznych bohaterów wywołał niefortunny splot zdarzeń który doprowadził do tragedii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już polecałem to anime kiedyś na tym forum. Sam osobiście jestem zachwycony sposobem budowania fabuły w tej serii. Nieziemsko podoba mi się pod względem graficznym ? 1 odcinek, kontrast pomiędzy Tokyo w ciągu dnia i w nocy ? genialne. Dodatkowo nic nie jest tu przekazywane dosłownie, sam musisz się domyślić pewnych spraw, albo czekać do odcinka, w którym się wyjaśni o co chodziło. Genialna seria, obecnie szukam wolnej chwili na 5 odcinek, ponieważ nie chce oglądać go szybko po łebkach, tylko dobrze się wczuć w akcje ;] Coś czuje, ze w 5 odcinku będzie się działo ;] Czekam na następny, a ostatni niestety dopiero za rok na DVD ?.

Oj dzieje się, dzieje. To że zastosowana achronologie pomiędzy kolejnymi częściami to normalka i pewna wizytówka tej serii. Ale w 5 zastosowano to także wewnątrz odcinka. Niektóre sceny po prostu miażdżą. Film trwa prawie 2 godziny i jest to w pełni czas wykorzystany. Moim zdaniem nie ma tam scen zbędnych. Wspaniała grafika, genialna muzyka i pokręcona fabuła. Tak, piękny odcinek.

Wiesz może czy są już ustalone daty wyjścia części 6 i 7 na DVD?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja tak z innej beczki, ale ten temat jakoś mnie zastanawia. Otóż co sądzicie o AMV?? Uważacie to za swego rodzaju sztukę i czy AMV pomaga wam w dokonaniu wyboru, które anime aktualnie oglądać?? Mnie do połowy anime, które obejrzałem skłoniły właśnie AMV. Więc, co sądzicie??

Pozdro i przepraszam, że tak z tym wyleciałem^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dzieje się, dzieje. To że zastosowana achronologie pomiędzy kolejnymi częściami to normalka i pewna wizytówka tej serii. Ale w 5 zastosowano to także wewnątrz odcinka. Niektóre sceny po prostu miażdżą. Film trwa prawie 2 godziny i jest to w pełni czas wykorzystany. Moim zdaniem nie ma tam scen zbędnych. Wspaniała grafika, genialna muzyka i pokręcona fabuła. Tak, piękny odcinek.

Wiesz może czy są już ustalone daty wyjścia części 6 i 7 na DVD?

To mi smaku narobiłeś xD Jutro koniecznie musze obejrzeć. Co do filmów to moge się podzielić garstką informacji, które posiadam. Prawdopodobnie film nr.6 pojawi sie na dvd w okolicach 30 lutego, bądz na poczatku marca. Premiera kinowa 7 odcinka, jest planowana na 2009 rok, bez konkretnych i dokładniejszych informacji. Tyle udało mi się wygrzebać. Informacje o wydaniu odcinka 7 na DVD jeszcze nie ma, ale jest to logiczne, zważywszy na odległą date premiery kinowej. Informacje o wydaniu dvd 6 odcinka nie sa chyba oficjalne, to sa raczej przypuszczenia, oparte na datach wydania 3 pierwszych odcinków - przerwy miesieczne pomiedzy nimi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych, którzy oglądali/czytali Death Note.

Czy Misa Amane ostatecznie zabiła się na koniec? W anime nie jest to wprost pokazane (tak wiem, stoi na krawędzi wieżowca i wpatruje sie w niebo, ale to jeszcze niczego nie przesądza).

Słyszałem, że w mandze jest to dokładniej pokazane, ale tej nie czytałem. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś rozwiał moje wątpliwości (a jeszcze lepiej podał jakieś źródło, gdzie można to zobaczyć na własne oczy).

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. W mandze pokazane jest, jak Misa przewodniczy grupce ludzi, najwyraźniej czczących Kirę. Na ostatnim obrazku jest pokazane jak ma złożone ręce jakby do modlitwy i wpatruje się w niebo.

Przy okazji skrobnę reckę Death Note, bo niedawno oglądałem toto. Że nie do końca, trudno, ale o tym za chwilę.

Pierwszy odcinek przynudza. Jednak potem to, co widzimy oglądamy z opadem szczęki. Pierwsze 15 odcinków jest tak genialne, że byłem gotów okrzyknąć to anime jednym z lepszych, jakie widziałem. Niestety, później Raito wpada na pomysł tak głupi, że aż genialny ^^. Od tego momentu robi się mniej ciekawie (aczkolwiek wciąż na poziomie).

Od momentu, w którym akcja przeniosła się do hotelu L, oraz śledztwa w sprawie Yotsuby

znów robi się coraz monotonniej. Potem mamy genialny odcinek 25. Atmosfera, jaką stworzyli w tym odcinku jest genialna! A punkt kulminacyjny i zakończenie wspaniałe!

PS:

Cały czas wydawało mi się, że L przeczuwał, że wkrótce umrze. Świadczy o tym to, że był jakoś dziwnie miły dla Raito, odbył z nim szczerą rozmowę, przez cały czas był jakiś taki niedostępny, słyszał dźwięk dzwonów, oraz to, że powiedział Raito, że czas się pożegnać. Po tym odcinku znienawidziłem Kirę =] Skur****l z niego ;S.

Potem robi się już coraz nudniej. Pojawiają się Near i Mello. O ile N jest świetny (aczkolwiek L lepszy ^^), o tyle Mello okropnie mnie denerwował.

a swoją drogą Near bardzo szybko zidentyfikował Kirę. Był 100x lepszy od L (mam na myśli umiejętności detektywistyczne, nie osobowość)

.

27 odcinek (rozmowa Kiry i Neara) świetne. Miałem wrażenie, że po smutnych wydarzeniach z poprzedniego odcinka znowu zrobi się ciekawie. Niestety... dalej jest koszmarnie! Robi się z tego taki syf, że aż byłem zdumiony, jak można spierniczyć taką świetną serię. Naprawdę... w to nie da się uwierzyć, to trzeba zobaczyć! Stało się to tak kiepskie, że po 33 odcinku sobie darowałem (dłuższa przerwa... może obejrzę to do końca). Zamiast tego doczytałem mangę.

Ogólnie mogę wystawić takie 7/10. Byłoby 10/10, gdyby nie "druga seria" (25-37 odc.)

Z innej beczki:

ostatnio oglądałem całkiem sympatyczne anime Clannad. Nic specjalnego, fabuła prosta i błaha, "śmieszne sytuacje" nie śmieszą, co najwyżej wywołują lekki uśmieszek na twarzy, i ogólnie takie to se. Jednak całe anime jest, tak, jak już napisałem tak sympatyczne, że oglądam je z ogromną przyjemnością.

Niestety, cały fun zepsuł mi jakiś... przemilczmy, który na stronie głównej serwisu o Clannadzie umieścił streszczenie najnowszego odcinka ;f Takich to tylko wieszać. Przeczytałem "niechcący". Dlatego, że nikt nie uprzedził o spoilerze, ani go nie oznakował... Fabuła fabułą, ale zakończenie ma być emocjonujące!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszła mnie nostalgia na anime z poloni1 i tak sobie oglądam openingi z Gigi la Trottola(?) Daimos, znalazłem nawet Fantastyczny świat Paula ale kiedy oglądam wejściówkę do Tygrysiej maski coś jest nie tak. Kreska jest lepsza a na czole maski ma jakąś błysotkę? Ktoś może to wyjaśnić?

plus pytanie bonusowe Czy ktoś porównywał wersje z Japoni do tej z Ameryki, bo zbieram się żeby obejrzeć Dragon Balla w orginale i nie wiem czy da to nowe wrażenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xam'D 1

Zapowiada się ciekawie, a że seria sie już zakończyła, nie będę musiał czekać na kolejne epki. Całkiem fajny op, bardzo ładny ending, kolejny gość z ,,dziwną ręką'' w roli głównej ( patrząc na opening), umiarkowanie duzo postaci. Jako że komentarze innych bardzo mnie napaliły na ten tytuł, spodziewam się dzieła genialnego

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi smaku narobiłeś xD Jutro koniecznie musze obejrzeć. Co do filmów to moge się podzielić garstką informacji, które posiadam. Prawdopodobnie film nr.6 pojawi sie na dvd w okolicach 30 lutego, bądz na poczatku marca. Premiera kinowa 7 odcinka, jest planowana na 2009 rok, bez konkretnych i dokładniejszych informacji. Tyle udało mi się wygrzebać. Informacje o wydaniu odcinka 7 na DVD jeszcze nie ma, ale jest to logiczne, zważywszy na odległą date premiery kinowej. Informacje o wydaniu dvd 6 odcinka nie sa chyba oficjalne, to sa raczej przypuszczenia, oparte na datach wydania 3 pierwszych odcinków - przerwy miesieczne pomiedzy nimi.

Oj obejrzyj. Warto. Na oficjalnej stronie raczej nie ma żadnych informacji o dacie wydania 6 części na DVD. A też będzie się tam działo. Przynajmniej tak wynika z zapowiedzi.

Ryougi Shiki będzie współpracować z Azaką Kokutou

:D

A z tego co czytałem to premiera 6 części (Kino nie DVD) miała miejsce 20 grudnia 2008 roku. 7 jeszcze nie wyszła. Oj tam też będzie się działo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy któryś z was ogląda Bleach'a? Jak dla mnie to jest trochę lepsze od Naruto. Naruto też lubię.

Bleach jest super. Lepszy od Naruto, gorszy od DBZ (oprócz sagi Buu, bo ona była kiepska). Anyway, oglądał ktoś MS Gundam Wing, albo Cowboy Bebop?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cowboy Bebop i owszem oglądałem.

Drodzy forumowicze poleci mi ktoś jakąś stronę gdzie można poczytać mangi w języku angielskim, niemieckim, włoskim, lub hiszpańskim? Raz że długo trzeba czekać na książki obcojęzyczne w naszym kraju, dwa potrzebuję trochę praktyki ze słowem pisanym. A skoro z anime już styczność miałem czas zobaczyć jak sprawa wygląda na papierze.

Dziękuję z góry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy któryś z was ogląda Bleach'a? Jak dla mnie to jest trochę lepsze od Naruto. Naruto też lubię.

Bleach jest super. Lepszy od Naruto, gorszy od DBZ (oprócz sagi Buu, bo ona była kiepska). Anyway, oglądał ktoś MS Gundam Wing, albo Cowboy Bebop?

Ja akurat ogładam zarówno jedno i drugie. W końcu Bleach i Naruto to obecnie chyba najpopuylarniejsze anime. Ja mam tylko nadzieję, że wątki poboczne skończą się w odcinkach, które ostatnio puszczają i w końcu zobaczę walki w Bleach i Naruto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie proszę o odpuszczenie sobie zadawania pytań typu 'a czy ktoś oglondał Blicza? Bo ja tak...' To po prostu nie działa, tego typu jednolinijkowce raz, że są ignorowane przez większość aktywnych tu userów, dwa. będą przeze mnie kasowane jako śmiecenie.

Jeśli *naprawdę* chcecie poznać zdanie forumowiczów na temat danego anime, użyjcie najpierw wyszukiwarki na dole strony... Brak wyników=możecie zadać pytanie, ale w formie dłuższej. niż 1-2 zdania, błagam.

W końcu Bleach i Naruto to obecnie chyba najpopuylarniejsze anime.

Wydajesz te sądy bazując na wynikach oglądalności (japońskich/worldwide?), ilości wyników w Google czy na rozdaniu tarota albo kocich flakach? Rzekłbym raczej, iż są to 'chyba jedne z najpopularniejszych ongoing tasiemców shonen' (dodanie One Piece dopełniałoby z grubsza obrazu)... ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blicz i Naruto są według mnie strasznie naciąganymi anime i w ogóle a w dodatku są przeważnie łatwe w odbiorze przez większość ludzi z praktycznie taką samą fabułą (koleś, który jest nikim staje się kimś uber-pro) co sprawia, że są uważane za mega-uber-popularne niemniej uważam, że to jest jakby taki schemat, który się nadaje dzisiejszej sytuacji z anime gdyż uważa się, że każdy to zna i to ogląda.

Widać, że wybiłem się poza ten schemat, ponieważ i Naruto jak i Bleach w ogóle do mnie nie przemawiają, są według mnie naciągane. Druga sprawa - nienawidzę tasiemców. Według mnie o wiele lepsze jest choćby takie Gurren Lagann, które ma 27 odcinków czyli nawet nie 1/3 w porównaniu z Naruto czy Bliczem ale te 27 odcinków na prawdę wciąga i powala (przynajmniej mnie powaliło).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mógłbym plecić anime o tytule "Asu No Yoichi!" (jeśli było to przepraszam). Jak na razie wyszło 6 odcinków ale jeśli ktoś pokochał "Love Hina" to spodoba mu się "Asu".

Fabuła kręci się wokół młodego chłopaka, który zamieszkał razem z dziewczynami z zaprzyjaźnionej rodziny. Dziewczęta wyglądają nawet podobnie do tych z "Love Hina", jednakże fabuła przedstawia się troszkę inaczej. Ogólnie to połączenie ecchi i sztuk walki. Jak zwykle dużo gagów oraz mój ulubiony styl animacji :)

Polecam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...