Norka Kicorka

Muszę przyznać, że idea jest świetna - i choć raczej się nie skuszę, to fajnie jest się dowiedzieć o takim projekcie

widzę ten wpis w polecanych

Jak ja bym chciał, żeby to działało :dd. Od paru miesięcy mam takiego lenia w pupie, że to się nie dzieje.

Rozmawiałem przed chwilą o tym z kolegą. Co jeśli ktoś jest na tyle leniwy, że nawet się tam nie zarejestruje.

Ciekawe. Muszę sprawdzić A nuż widelec pomoże ogarnąć życie

Co jeśli ktoś jest na tyle leniwy, że nawet się tam nie zarejestruje.

Musi ruszyć pupcię, albo mieć Fejsbunia.

Wypróbowałem to jakiś czas temu. Brakuje mi w tej grze jakiegoś świata, fabuły, czegoś więcej. Chyba że za świat uznać realny świat, a za fabułę swoje życie. Ale i tak mnie nie przekonała. Może za jakiś czas znowu do tego wrócę... ale wątpię.

Chyba wypróbuję ten system. Może chociaż w taki sposób będę regularnie uczył się do matury

@Xerber

Masz 3 tygodnie(chyba).

Hmm, słyszałem już o takich programach. Spróbuję chyba.

Bardzo ciekawe, na moje skrajne roztrzepanie i brak jakiejkolwiek regularności wręcz idealne. Możliwe, że warto spróbować.

@Shaker - to tylko dodaje dreszczyku emocji

@Xerber

A zacząłeś chociaż?

Cały rok się uczę ale w sposób niesystematyczny i to jest jedyny problem.

Matura sama w sobie trudna nie jest i tak jak to mówił mój korepetytor z matematyki w tym roku poziom będzie niesamowicie niski. Już sam pomysł z kartą wzorów z przedmiotów ścisłych odejmuje z tego tyle trudności, że średnio wyedukowany szympans poradzi sobie ze zdaniem egzaminu. Reszta to logiczne myślenie (z czym widocznie ma problem 90% moich rówieśników).

Ty przynajmniej wiesz jak będzie wyglądać twoja matura... Ja jestem uczony na ślepo

Tak nawiasem, co zdajesz?

Oprócz tego co muszę fizyka na podstawie i Angielski rozszerzony.

Chętnie rozszerzyłbym też matematykę i fizykę, ale:

1 - moja szkoła (jak zresztą pewnie każde technikum) zupełnie olewa rozszerzenia i uczy tylko pod kątem podstawy;

2 - nasi nauczyciele od fizyki to niekompetentni durnie, którzy wystawiali piątki za zaśpiewanie piosenki (tak wyglądała pierwsza klasa, serio);

3 - musiałbym chodzić na korepetycje tak gdzieś od 2-giej klasy.

@Xerber

Ja bym powiedział, że logiczne myślenie to często kojarzenie pewnych danych i związków pomiędzy nimi. Nie każdy posiada takie rozległe wyczucie tych spraw. Np. JA

Chociaż zdałem maturę, no i jakoś dostałem się na studia(chociaż to nie jest super osiągnięcie!!!)

PS. Zdawałem matmy dwie, fiz podst, angielski dwa poziomy, gegra roz i polski. No i uczyłem się schematów na fiz podst, co mnie zgubiło, bo z próbnych miałem same 80%, a na normalnym zmienili schemat tego, jak zrobione są zadania. xD

Wątpię, aby rozwiązało to mój problem z brakiem chęci do nauki

Ja wiedziałem, że tak będzie!

Stworzyłem ultra-szczegółowy plan ze świetnie wyważonym modułem nagród i kar tylko po to by od trzech dni nie wchodzić na stronę...

Ja się, cholera nie mam prawa zmienić na lepsze (???)

*khy khy* ustaw na stronę startową albo coś *khy khy*

Zresztą po co robić ultraszczegółowy plan? Najlepiej jest zacząć od czegoś małego, prostego, od czego nie będziesz mógł się wymigać Potem przyjdzie czas na coś większego. No i jedna rzecz naraz, a nie siedemnaście, bo potwierdzono naukowo, że więcej niż dwa nawyki do wyrabiania to przesada.