Popkulturowość...

Jaki bohomaz.

Wiem! Wiem! Ten kosmita z witamin dla bach dzieci! Patrzy w lewo!

Starano sie chyba być super alternatywnym, ale jedyne co z tego wyszło to kupa. Gdybym nie przeczytał, że to logo Łodzi to w życiu bym się nie pomyślał, że w ogóle tam jest 'Łódź' napisane. Wygląda jak jakieś runy, czy inne chińskie znaczki z gier które mają jakiś własny 'starożytny' język ;D

To nie żadne logo Łodzi, tylko nowy test Rorschach'a! Gość nas tylko podpuszcza.

Ja widzę kwiatek.

Ja widzę niskiego grubego pana (po prawej) stojącego naprzeciw wysokiej cycatej pani (po lewej).

Mi to się kojarzy z jakimiś malunkami w przedszkolu.

Ani chybi orzeł Bielik

Stasiek! Znowu rześ literki połamał...

PS. Abecadło z pieca spadło

Przykro mi...

piersi.

Zbyt skomplikowane na logo, spróbuj coś co trzyma się ze sobą kupy.

PS: Wcale mi nie przykro ; )

yyyy.... to nie jest moje logo mojego autorstwa. To naprawde teraźniejsze logo miasta Łodzi.

Unown z Pokemonów.

Jakieś takie niedokończone.