Skocz do zawartości

Face the consequences!

  • wpisy
    132
  • komentarzy
    1062
  • wyświetleń
    157079

Na górze spokój, zmiany trzeba zacząć od dołu


FaceDancer

576 wyświetleń

Pomylił się ...AAA..., który twierdził, że trzeba wysuwać konstruktywne propozycje miast iść na wojnę partyzancką. Konstruktywne propozycje dot. regulaminu zbyt wiele nie dadzą, bo według niektórych nie opłaca się ryzykować i próbować coś zmienić.

Wojny nie będzie, bo nie mam zamiaru bawić się w trollerkę i toczyć daremnych wojenek z organizatorami Smugglerek. Swój sprzeciw już wygłosiłem, więc nie będę się już wyzłośliwiał na ten temat. Jednak postanowiłem jeszcze umieścić tutaj ten wpis, jako podsumowanie całej dyskusji.

Niemal natychmiast po umieszczeniu przeze mnie kilku pomysłów na zmianę regulaminu Smugglerek jedyne co się pojawiło to krytyka. No, bo wszystkie zmiany wiążą się z możliwym spadkiem frekwencji. Zadziwiające, bo już teraz mało kto bierze udział w głosowaniu. Oczywiście pojawiły się także pochwalcze wypowiedzi Hrabuli, który oczywiście każdego krytycznego wobec obecnej formuły postanowił ośmieszyć. Pan Hrabula chyba jednak nie postanowił dość wnikliwie przeczytać proponowanych przeze mnie zmian, bo wyszedł z koncepcją iż lepsza jest grupka kilku fajnych osób jak teraz, zamiast więcej uczestników, z których nie będzie nikogo kojarzył. Teraz porównując wypowiedzi P_aula i Hrabuli wynika, że jednemu się nie podoba, bo spadnie frekwencja, a drugiemu bo wzrośnie. Gdzie tu logika?

Teraz zasadnicze pytanie. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle. Gdybym był jedynym niezadowolonym, to można by było mówić, że jestem pomylony i na siłę chcę wsadzać kij w mrowisko. Tylko znalazło się także grono osób (bynajmniej nie anonimowych na forum), które także mają uwagi co do regulaminu Smugglerek. Oczywiście od razu próbuje się zdyskredytować każdego krytykującego jako trolla, czy osobę chcącą jakoś zaistnieć. Nie należę do osób, których celem jest zatruwanie życia innym, więc mocnej riposty nie będzie.

Co teraz? Ano nic? Nie będzie "Budapesztu", jak niektórzy w rozmowach ze mną stwierdzają. Powiem nawet więcej. Zacznę brać regularny udział w głosowaniu. Swój manifest już wygłosiłem. Będę jak każdy szary obywatel głosował na osoby starając się obiektywnie wyróżnić te, które najbardziej zasłużyły. Sam wiele nie zdziałam, ale być może znajdzie się jeszcze kilku użytkowników, którzy zrobią podobnie. Wtedy jest szansa na oddolną zmianę. Bez żadnej rewolucji. Dlatego zachęcam do udziału w kolejnych Smugglerkach i głosowaniu na własne typy. Nie patrzcie na to, kto dostał ile głosów. Jeśli znacie kogoś, kto przez długi czas pracuje na forum, a jednak jest konsekwentnie pomijany - głosujcie na niego! Tutaj zareklamuję świetny blog GuyaFawkesa, który w sposób bardzo profesjonalny pisze na swoim blogu recenzje o grach.

Zobaczymy, czy uda się coś zmienić w mentalności ludzi na FA.

15 komentarzy


Rekomendowane komentarze

A ja powinienemm mieć takie samo zdanie jak P_aul (czy na odwrót) gdyż ponieważ bo? Bo jakoś nie widzę braku logiki w tym, że ja mam swoje zdanie, a P_aul swoje. Nie żeniliśmy się, razem pitów nie wypełniamy, więc nie wiem o cokaman Ci.

To, że mam taką koncepcję, a nie inną, to moje zdanie. Choćbym miał taką, żeby zamiast głosowania, jako wiążące wyniki uznawać rzucanie kostką z kości słoniowej podczas pełni księżyca, to cóż Ci to tak wadzi? Tak samo sem mogem pisać jak i Ty. A zresztą jak Ci to wadzi, to w sumie Twój problem nie mój. Niepotrzebnie podłączam się do tego chomiczego biegu. Wracam na pozycję sztandaru zdrady i czerpię dalszą rozgrywkę z tej farsy :D

Link do komentarza

Wadzi mi, bo mnie krytykujesz, więc muszę bronić swoich argumentów. Poza tym krytykują mnie dwie osoby, z zupełnie różnych przesłanek. Wytykam błędy w logice krytyków, bo obaj nie możecie mieć racji głosząc dwie przeciwstawne tezy. Poza tym Hrabula już się zadeklarował jako Żyrinowski. Niby zawsze przeciw, a na Kreml do Putina po koncesje zawsze się udaje. To się nazywa "koncesjonowana opozycja" i tym samym udało mi się zdemaskować Hrabulę jako agenta zwalczającego w ubecki sposób opozycję. Hrabula stoi tam, gdzie stało ZOMO!

Link do komentarza

Rekinek ma ząbki i przy okazji potrollować lubi :) Anyway pluskaj się dalej w swoim podwórku, bo do dyskusji nie pozostawiasz nawet jednego morfemu. Podziwiam, że Ci się chce w taki sposób grać, chociaż w połączeniu z zupełnym brakiem wyczucia ironii, można wysnuć pewne wnioski. Ot, zagadka dla chętnych :P

Link do komentarza
Pomylił się ...AAA..., który twierdził, że trzeba wysuwać konstruktywne propozycje miast iść na wojnę partyzancką.

Pomyliłem? To może idź na tę wojnę. Będziesz miał rację i prawdopodobnie bonus w postaci bana.

To, że np. Paul wygłosił przeciwną opinię nie jest niczym dziwnym. Dialektyka mój drogi. Jego głos nie staje się automatycznie prawem.

Link do komentarza

No patrz, już się zaczyna płacz, że ktoś przeciwstawił FAKTY przeciw OPINII, i nagle zrobiło się głupio. Zamiast dyskutować, to już się zmywasz. Czyżbyś jednak nie miał racji? Przepraszam, racje masz zawsze. Ale swoją. Staraj się nie mieszać swoich racji z racjami innych, lub broń Boże faktami.

Marność nad marnościami i wszystko marność.

Link do komentarza

...AAA... --> Pomyliłeś się, bo stwierdziłeś, że albo konstruktywne działanie, albo partyzantka. Ja wybrałem trzecią możliwość.

@HammerHead --> A ten znowu swoje. Teraz fakty są takie, że P_aul podsumował wszystkie kategorie, a jak wiadomo statystyka kłamie. Ja skupiłem się na kilku kategoriach, gdyż akurat one były mi najbardziej bliskie. Teraz proszę oto fakty dla jaśnie pana HammerHeada:

1. W kategorii dla najlepszego interlokutora w ciągu trzech edycji nominowanych było 5 osób.

2. W kategorii dla najlepszego erpegowca od lat wygrywają tylko P_aul i Black Shadow, a reszta nominowanych to zazwyczaj wysuwane przez kilka osób kandydatury, które w finalnym głosowaniu nie otrzymują ani jednego punktu.

3. W kategorii dla najlepiej posługującego się językiem od lat Holy walczy z Qbusiem w nominacjach.

4. Jeszcze można dodać Hammerheada, który trzy razy z rzędu wygrał w konkursie o najlepszą sygnaturę.

Teraz - ksywek może jest całkiem sporo, ale w niektórych kategoriach ruchu praktycznie nie ma. Jedyne zmiany jakie następują wynikają raczej z braku aktywności danego forumowicza na forum. Dobrymi przykładami są tutaj Maverick Undead i Salantor, którzy byli wcześniej nominowani. Pierwszy na jakiś czas zniknął z forum, a drugi wycofał się z niego na dobre. Podobna sprawa jest z Polipolikiem, który wygrywał w konkursie dla najlepszego awatara, ale odszedł z forum. Śmiem twierdzić, że w kolejnych latach byłby co najmniej nominowany.

Kolejna sprawa, czyli układy towarzyskie. Niby w regulaminie jest zapisane, że nie można oszukiwać i się zmawiać. Tylko jak tu wyjaśnić jak kilka lat temu w głosowaniu na najlepszego erpegowca wzięło udział całkiem sporo nowych użytkowników, którzy udział brali jedynie w sesji Naruto? Później cała sesja Naruto zagłosowała na jednego ze swoich współgraczy (którego konto na sesji RPG było wówczas bardzo ubogie). Zmówić się można także poza forum, a tego już moderatorzy nie skontrolują.

Mówię tylko o rzeczach, które wiem. To co robisz, hammerhead to zwykłe pitolenie. Coś tam gadasz o płaczu, o tym że się zrobiło głupio i o ucieczce. Po prostu nie chciałem kontynuować sporu i przedstawiać swoich wyliczeń (a takie zrobiłem wczoraj patrząc na kilka kategorii nominowanych w ostatnich trzech latach). O to fakty, o które prosiłeś.

PS Jeszcze jedno. Jeślibym zaczął dalej przedstawiać swoje argumenty, to zostałbym określony mianem trolla, który nie może dać za wygraną. Wycofując się i kończąc spór jestem określany jako tchórz i kłamca.

Link do komentarza

Wreszcie! Jak widzisz, potrafisz podać porządne argumenty. :) Poza tym mam dwie nagrody za sygne i jedną za avka. Co ciekawe, w 2009 roku wszyscy kochali mojego avka, w 2010 dużo kochało, ale zwycięzca miał więcej znajomych, a w 2011 nikt nie uważał mojego avka za wartego uwagi. Więc doskonale wiem jak działają smugglerki, jakie są tutaj przekręty i jak bardzo wygrywają "przyjaciele królika". :)

EDIT - Kurdę, aż za bardzo Ci przytakuję. Masz - mała dawka głupiego obrazka.

1320144689228ss.jpg

Link do komentarza

@HammerHead - gdybyś wnikliwiej przeczytał wpis, który zaczynał dyskusję, to byś niektóre argumenty zauważył już tam. P_aul podsumował wszystkie kategorie, a ja nie mam zamiaru udawać, nie interesuje się wszystkimi. Jednak większość kategorii, którymi się interesowałem była zdominowana przez kilka osób. Poza tym nie jestem przeciwnikiem obrazków, jestem przeciwnikiem wklejania samego obrazka bez słowa od siebie, który nijak ma się do prowadzonej dyskusji. Zresztą na podobnym stanowisku stoi mój brat, Holy.Death i tutaj panuje między nami (co zadziwiające) pełna zgoda.

Link do komentarza
Kolejna sprawa, czyli układy towarzyskie. Niby w regulaminie jest zapisane, że nie można oszukiwać i się zmawiać. Tylko jak tu wyjaśnić jak kilka lat temu w głosowaniu na najlepszego erpegowca wzięło udział całkiem sporo nowych użytkowników, którzy udział brali jedynie w sesji Naruto? Później cała sesja Naruto zagłosowała na jednego ze swoich współgraczy (którego konto na sesji RPG było wówczas bardzo ubogie). Zmówić się można także poza forum, a tego już moderatorzy nie skontrolują.

Po przeczytaniu tego komentarza zapoznałem się z nominacjami na najlepszego RPG-owca w 2008 roku. I taka sugestia (zresztą jak widzę, nie tylko ode mnie): najpierw zapoznaj się ze stanem faktycznym, a nie bzdurzysz. Jak spojrzałem, to tę osobę, o której piszesz, nominowały tylko trzy osoby, które miały jakikolwiek związek z sesją Naruto, z czego tylko jedna, która brała tam udział regularnie (mówię o sobie). Oprócz tego nominowali go jeszcze P_aul, Kathai (która na sesjach się nie udzielała i z tego, co widziałem, teraz też tak nie bardzo...) i jedna osoba, która była wtedy z nominowanym w przyjaznych stosunkach.

Zatem:

- nie ma tu mowy o żadnej zmowie;

- jedna osoba prowadząca wtedy sesję Naruto to nie cała sesja Naruto! (Gofer miał mniej więcej wtedy - albo krótko potem, nie pamiętam - epizod z nią, Yoshi też - no ale to nadal najwyżej trzy osoby w niej występujące. A prowadziłem tę sesję siedmiorgu. Przy głosowaniu natomiast sprawa wygląda jeszcze inaczej, na pewno jednak nie lepiej - te osiem głosów wcale nie musiało się brać przecież z tamtej mojej sesji, bo wychodzi na to, że ok. połowie Smugglerki tak naprawdę wisiały, a niektórzy z niej nie głosowali na boromira [dobra, po co bawić się w ukrywanie...]).

Wprawdzie jakiś czas potem zreflektowałem się, że mogłem spojrzeć na sprawę obiektywniej, że mogłem nominować nie z powodu zażyłości itd., ale gdy teraz patrzę na sprawę z dystansu, to w swoich nominacjach nie widzę niczego aż tak złego (choć rzeczywiście mogłem je lepiej uzasadnić). Zatem sugeruję, żebyś na przyszłość jednak sprawdzał, co piszesz, żeby uniknąć ew. kompromitacji.

Ogólnie uważam, że postulaty zmiany regulaminu Smugglerków nie są wcale tak głupim pomysłem (do tego, żeby np. osoba, która wygrała w zeszłym roku, nie mogła być w przyszłym nominowana, nawet sam się lekko przychylam), ale w sumie, szczerze mówiąc, wisi mi to. Kiedy się okazało, że zabrakło jedynej kategorii, która bez przesady mnie interesowała (bo za mała frekwencja w zeszłych latach, z tego, co słyszałem...), stało mi się to obojętne. Wprawdzie nominowałem kogoś w dwóch kategoriach, ale w głosowaniu udziału już nie wziąłem - nie widziałem w tym większego sensu tak naprawdę, bo aktualnie jestem w zasadzie tylko na "obrzeżach" FA.

Link do komentarza
Po przeczytaniu tego komentarza zapoznałem się z nominacjami na najlepszego RPG-owca w 2008 roku. I taka sugestia (zresztą jak widzę, nie tylko ode mnie): najpierw zapoznaj się ze stanem faktycznym, a nie bzdurzysz.

Sprawdź ostateczne wybory spośród osób nominowanych. Spośród uzasadnionych głosów jeden oddał Gofer. Reszta to anonimy. Siedem. Ktoś te głosy oddał, ale tego już nie sprawdzimy. To są podejrzenia z uzasadnionymi podstawami. Pamiętam sprawę i było nawet dyskutowane - także przeze mnie - oddawanie głosu na osoby, które się zna w danej kategorii przy jednoczesnym ignorowaniu innych, "bo ich nie znam". Dla mnie to głupota, a każdy głos powinien być uzasadniony lub przynajmniej publicznie wysłany i chyba właśnie po tej sytuacji wprowadzono wymóg głosowania przez posty, a nie standardowej ankiety.

Link do komentarza
@Holy.Death - zgadzam się z tą zmianą wprowadzoną w głosowaniu (w sensie żeby głosować poprzez posty z uzasadnieniem, a nie w ankiecie). Chciałem tylko obalić mit, jakoby w tym wypadku ewidentnie działało jakieś kółko wzajemnej adoracji - zwróć zresztą uwagę, że choć z sesji Naruto faktycznie głosowała przynajmniej ok. połowa, to jednak nikt z niej prócz Gofra (który zresztą znał zainteresowanego bardziej z innych sesji niż Narutowej) nie zagłosował na boromira (SR i sam boromir głosowali na mnie, a Greenday na niziołkę - nie pamiętam, czy też wziąłem tam udział, chyba nie). W nominacjach, jak wykazałem wcześniej, też jakoś się nie przelewało - stąd ten wniosek, że Smugglerki reszcie współgraczy mojej byłej sesji równie dobrze mogły zwyczajnie wisieć. Dlatego uważam, że te teksty o zmowie, popieraniu siebie nawzajem itp. może i mają jakieś podstawy, ale IMO są one bardzo, bardzo wątłe, bo oparte tylko na powierzchownym spojrzeniu - i przez to łatwe do obalenia. Niemniej muszę się zgodzić z jednym: jak było naprawdę, nie poznamy nigdy. Właśnie dlatego, że te siedem głosów nadal pozostaje anonimowymi.
Link do komentarza

Face - Gdzie ja napisałem, że boję się spadku frekwencji? Bardzo proszę zacytuj ten fragment, bo być może byłem wczoraj zmęczony i coś niejasno napisałem, to się wytłumaczę...

Po drugie statystyka nie kłamie. Kłamią ludzie prezentując statystykę. Nigdy nie ukrywałem, że podane przeze mnie dane są zbiórcze, co więcej pod twoim poprzednim wpisem zauważyłem jasno, że akurat Holy dominujący dwie kategorie do spółki z Qbusiem jest problemem. Pytanie tylko czy rzeczywiście z powodu problemu w dwóch kategoriach trzeba zmieniać regulamin całych Smugglerków? Jedną z propozycji wysuniętych na prywatnym forum dla komisji było przyznanie "SuperSmugglerka" (nie byłoby to nic nowego, wies.niak już kilka lat temu takiego dostał) w celu usunięcia murowanego faworyta.

Co do Sesji to zupełnie nie zgadzam się z twoją oceną. Na przestrzeni ostatnich 5 lat ja wygrałem dwa razy, BS również dwa. Czy to "dominacja kategorii", czy też po prostu wyróżnienie za gigantyczną ilość czasu, jaką ja kiedyś poświęcałem temu działowi, a Black poświęca teraz? Niemniej ja jestem gotów zadowolić się Super Smugglerkiem za całokształt zasług i zrezygnować z przyszłych nominacji, aby dać szansę innym.

Nie wiem czemu prezentowanie faktów nie potwierdzających twojej teorii potraktowałeś jak atak na samą dyskusję o problemie. Rzuciłeś ogólnikami, ja w odpowiedzi rzuciłem ogólnymi liczbami. Teraz dałeś szczegóły, niestety nie tam gdzie trzeba, więc raczej nic nie zmienisz. Dyskusja nie polega na tym, że wszyscy będziemy się ze sobą zgadzać od początku, bo wtedy byłaby nudna. Zanim jednak wysuniesz postulaty czy propozycje, warto przygotować się merytorycznie i mieć argumenty, nie hasła.

Link do komentarza

Rzeczywiście tutaj się pomyliłem. O zagrożeniu spadkiem frekwencji pisał JamesVoo, ty zająłeś się rozpisywaniem zsumowanej liczby nominacji. Zwracam honor. Na początku nie rzucałem ogólnikami, tylko przedstawiłem przykłady popierające moje tezy, za co zostałem przez wielu zaatakowany jako troll. Później nie chcąc już ciągnąć kłótni zrezygnowałem z prezentowania swoich wyliczeń, bo do niczego byśmy nie doszli. Wówczas dostało mi się jako tchórzowi, który ucieka. Postanowiłem, że skoro nic nie można zrobić tam, to zacznę robić coś po swojemu. Może kilka osób pójdzie moim śladem i uda się coś zmienić.

@Knight Martius

Zarzucając mi bzdurzenie trochę się poślizgnąłeś. Nie można dokładnie stwierdzić kto głosował na kogo, właśnie przez format tamtego głosowania. Jednak fakt, że podobne wnioski jednocześnie wysnuliśmy wtedy ja, Turambar i Kagex musi o czymś świadczyć. Późniejszy konflikt Kagex vs Siri, też rzuca pewien obraz na to środowisko. Według mnie tak duża ilość głosów dla boromira, który dopiero zaczynał i uczestniczył w jednej sesji była co najmniej podejrzana. Mieliśmy całkiem solidne podstawy, żeby twierdzić iż coś było na rzeczy. Kółko wzajemnej adoracji nie wzięło się z niczego. Więc nie zakłamuj nam tutaj historii Mart :diabelek:

Link do komentarza
Nie można dokładnie stwierdzić kto głosował na kogo, właśnie przez format tamtego głosowania. Jednak fakt, że podobne wnioski jednocześnie wysnuliśmy wtedy ja, Turambar i Kagex musi o czymś świadczyć. Późniejszy konflikt Kagex vs Siri, też rzuca pewien obraz na to środowisko.

Dlatego nie zaprzeczam, że były ku temu jakieś podstawy - bo kiedy patrzy się na tę sytuację z boku, to rzeczywiście mogło to wyglądać na jakieś kółko wzajemnej adoracji. Można mi zarzucić naiwność, ale mimo to - kiedy mam swoje podstawy, które wykazałem wczoraj - jakoś nie chce mi się wierzyć, że to, o czym pisałeś, faktycznie miało miejsce.

Według mnie tak duża ilość głosów dla boromira, który dopiero zaczynał i uczestniczył w jednej sesji była co najmniej podejrzana.

To też nie jest do końca prawdą. Sesja Naruto nie była jedyną, na której wtedy uczestniczył - zaczynał już w 2006 roku od Guilty Gear, a w 2008 oprócz Narutowej brał na warsztat jeszcze Tenchi Fukei, prowadzenie jednej sesji na IRC-u (tu nie pamiętam dokładnie, ale to było chyba mniej więcej wtedy) i uczestnictwo w kilku na podobnej zasadzie. Co prawda to nadal niewiele (i to głównie na sesjach mangowych, które Ty w swoim czasie tak kochałeś, że aż do jednej dołączyłeś xD), ale czy w takim wypadku wciąż można mówić, że to był wtedy kompletny "świeżak"? Wątpię. Innymi słowy, znów na jaw wyłazi Twoja niechęć do poznawania faktów, o których chcesz dyskutować. :P

Więc nie zakłamuj nam tutaj historii Mart :devil_laugh:

A kto próbował innym kit wcisnąć, a? :D

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...