Skocz do zawartości

Opowieści z Rapture

  • wpisy
    29
  • komentarzy
    281
  • wyświetleń
    26612

Długo, niezwięźle, lecz na temat:


BigDaddy

513 wyświetleń

Jak to mawiał nasz największych poetów międzywojennych(część wiersza- "Jaka nazwa"):

I katowickie węglokopy,

I borysławskie naftowierty,

I lodzermensche, bycze chłopy.

Warszawskie bubki, żygolaki

Z szajką wytwornych pind na kupę,

Rębajły, franty, zabijaki,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraelitcy doktorkowie,

Widnia, żydowskiej Mekki, flance,

Co w Bochni, Stryju i Krakowie

Szerzycie kulturalną francę !

Którzy chlipiecie z ?Naje Fraje?

Swą intelektualną zupę,

Mądrale, oczytane faje,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,

Wypierdy germańskiego ducha

(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,

Wierzcie mi, jedna będzie jucha),

Karne pętaki i szturmowcy,

Zuchy z Makabi czy z Owupe,

I rekordziści, i sportowcy,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,

Pedeki, neokatoliki,

Podskakiwacze pod kulturę,

Czciciele radia i fizyki,

Uczone małpy, ścisłowiedy,

Co oglądacie świat przez lupę

I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,

Co dużo chciałby, a nie może,

Item profesor Cy? wileński

(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dorżnięta

Megiero, co masz taki tupet,

Że szczujesz na mnie swe szczenięta;

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,

Haluce, co lejecie tkliwie

Starozakonne łzy kretyńskie,

Że ?szumią jodły w Tel-Avivie?,

I wszechsłowiańscy marzyciele,

Zebrani w malowniczą trupę

Z byle mistycznym kpem na czele,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny skurwysynu,

Gówniarzu uperfumowany,

Co splendor oraz spleen Londynu

Nosisz na gębie zakazanej,

I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,

A [beeep] chodziłeś pod chałupę,

Ty, wypasiony na I kacu,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,

Ciągnący z nieba grubą rentę,

O, łapiduchy z Jasnej Góry,

Z Góry Kalwarii parchy święte,

I ty, księżuniu, co kutasa

Zawiązanego masz na supeł,

Żeby ci czasem nie pohasał,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,

Lub pominąłem was przez litość,

Albo dlatego, że się bałem,

Albo, że taka was obfitość,

I ty, cenzorze, co za wiersz ten

Zapewne skarzesz mnie na ciupę,

I żem się stał świntuchów hersztem,

Całujcie mnie wszyscy w dupę !

julian_tuwim.jpg

Co do poprzednich wpisów to odnoszę wrażenie że ludzie jednak nie potrafią "Czytać ze zrozumieniem poprzednich wpisów", a chodzi konkretnie o to że wpisy piszę najczęściej KRÓTKO(max. 2h) a dopiero potem wypuszczam ulepszoną wersję 2.0. A taki Vantage czy inny ...AAA... założę się że ma WAKACJE i pisze swoje wpisy przez co najmniej 2 DNI. Lecz żeby nie kończyć wpisu pesymistycznie:

"Żaden zdrowy człowiek nie wytrzyma w kompletnej ciszy dłużej niż 2h, ale sąsiedzi, gdy słuchasz muzyki o głośniejszej o 1bel wzywają straż miejską"- by and ? is MINE

A teraz trochę muzyki określającej mój stan ducha:

http://www.youtube.com/watch?v=Hruhe6n7Stk

http://www.youtube.com/watch?v=kkpLONtRjn4

http://www.youtube.com/watch?v=FqgyZMOkr48

15 komentarzy


Rekomendowane komentarze

1. Ciesze się że Tuwim ci się spodobał

2. Nikt nie robi wpisu przez 2 dni. 2 godziny to aż nadto żeby zrobić naprawdę niezły i poprawny artykulik na 2-4 tys znaków ( chyba że jest nieco bardziej naukowy i wymaga głębszych badań). Brak czasu nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla niechlujstwa. Jeśli piszesz pierwszą wersje to popraw ją później do 3.0 przed zamieszczeniem. Z szacunku do czytelnika i samego siebie.

Link do komentarza

Pewnie, że szybciej piszesz, skoro opanowałeś sztukę posługiwania się cudzymi słowami BEZ zaznaczenia, że są Twoje, a wręcz z odwrotną sugestią (vide komentarz we wpisie ...AAA...).

Sugerowałbym trochę spokornieć i popracować nad jakością, bo samym pyszczeniem to daleko się nie zajdzie...

Link do komentarza
A taki Vantage czy inny ...AAA... założę się że ma WAKACJE i pisze swoje wpisy przez co najmniej 2 DNI. Lecz żeby nie kończyć wpisu pesymistycznie:

Teraz zauważyłem ten fragment =). Pojutrze mam egzamin z prawa cywilnego, czego nikomu nie życzę. A ostatni wpis płodziłem nie dłużej niż 2-3 godziny. Jeżeli tekst zawiera rzeczywiście głębokie przemyślenia, to długo się nad nim zastanawiam, a do pisania przystępuję z gotowym planem w głowie.

Link do komentarza

@...AAA... A to szacun panie profesorze, bo widzi pan ja muszę na długo przed wpisem zastanawiać się co napisać, aby nie był to bełkot(co dodaje kolejne 2h na napisanie bloga...).

PS Czyżby przez TGS 2011 nie było "spóźnionego" przeglądu blogów? ;F

Link do komentarza

Jak by to powiedział pewien człowiek - dziękuję panie doktorze ^^. Wszystko jest kwestią wprawy. Specjalnie teraz staram się pisać często bo wtedy nie mam problemów z artykułowaniem myśli i składnią zdań. I co ważne, ciągle staram się poprawiać. Jak siądę do pisania po pół roku nic nie robienia, to zapewne również nie będę wiedział od czego zacząć.

A co do przeglądu - Berlin już drugi raz chyba napisze "Sobotni Przegląd Blogów".

Link do komentarza

...AAA... znam ten ból;-) Sam mam do nauki parę nieprzyjemnych przedmiotów w tej sesji ( ekonometrio, ah ekonometrio)

BigDaddy jak to napisał ...AAA... kwestia wprawy. Sam także po dłuższej przerwie wracam do pisania tekstów. Skoro ciężko ci to idzie i nie masz wiele czasu podziel sobie wpis na mniejsze kawałki. Umieść w nim 1-2 sprawy, ale zrób to porządnie. Przejrzyj pod względem stylistyki czy dostępności tekstu.

I nie dodawaj bezsensownych ankiet do każdego tekstu.

Link do komentarza

@ BigDaddy - Pozwolę odnieść się do Twoich słów; Ostatnie wakacje były moimi ostatnimi (praca wzywa, do tego za kilka miesięcy zapewne będę dalej studiował). Otóż nie. Nie piszę wpisu przez dwa dni czy ile tam sobie wymyślisz, jednak często moje teksty przerywam w pewnym momencie, zapisuję jako szkic i za jakiś czas znowu dopisuję. Dłuższy wpis zajmuje mi łącznie od około 40 minut do dwóch godzin (tu raczej rzadko).

Obowiązki jak i dążenie do wysokiej jakości bloga nie pozwalają mi na napisanie wpisu jednorazowo. Zawsze też czytam cały tekst co najmniej raz, a czasem i więcej po jego napisaniu i zawsze wkradnie się jakaś literówka, bądź też dojdę do wniosku, iż jedno czy dwa zdania należy przekształcić, bowiem brzmią średnio.

Ja mam o tyle komfortową sytuację, że nowe wpisy dodaję od jakiegoś czasu bardzo rzadko, tj. co 2-3 miesiące. Kiedy więc świta mi w głowie pomysł na dobry temat, otwieram bloga, wymyślam chwytny tytuł, dodaję kilka zdań i zostawiam szkic na później, gdy będę miał czas i ochotę rozwinąć myśl. Dzięki temu właśnie, że mam dużo czasu na przemyślenie tematu, mogę pisać dobre teksty. I rzecz jasna mam swój target - wychodzę z założenia, że skoro jesteśmy na forum dla graczy, to będę pisał właśnie dla nich. A że dobrych, innowacyjnych blogów o grach tutaj jakby nieco brakuje, to jest dla mnie miejsce.

Link do komentarza

Dobra, spoko, loko :). Tylko ja myślałem że blog tj. coś w rodzaju "piszę co mi zaświta i co mi ślina na język przyniesie" :D

Napisałem na początku że ZACZYNAM piać bloga, to takie małe usprawiedliwienie :P

Tyle, następny wpis będzie w wersji DELTAkwadrat 3.5 :X

PS Co myślicie na temat mojej "brązowej" myśli?

Nadaje się do CD-A? ;):thumbsup: ?

PS2 Amdarel: Czyżby początek jakiejś ciekawej inwokacji? :D

Link do komentarza

Widzę, że zacząłeś sprintem - nikt nie każe ci formułować jednego wpisu na dzień. Ilość rzadko kiedy równa się jakości w sprawach takich jak właśnie wpisy czy coś wymagającego głębszego zastanowienia. Możesz zbierać myśli przez kilka dni, zapisywać je gdzieś w zeszytach (zamiast rysować męskie genitalia w zeszytach kolegów ;)) i uraczyć nas jednym porządnym wpisem raz na 3-4 dni. To powinno spowodować, że twoje wywody będą nieco mniej chaotyczne i będzie można się przyczepić do mniejszej ilości rzeczy. No i oczywiście tak jak napisali Vantage i ...AAA... wszystko jest kwestią praktyki i systemu pisania, który sobie narzucisz.

Widziałeś tą wersje wiersza?

Link do komentarza

Słyszałem że jest ciekawa, ale nie że aż taka dobra.

Naprawdę, szczerze powiedziawszy to ta interpretacja(choć część zwrotek została pominięta ;) ) chyba w całości oddaje sens całości poezji jaką chciał przekazać kraju.

PS Poza tym, Tuwim chorował(niestety ;( ) na nerwicę co może być "małym usprawiedliwieniem bon tonu wiersza"

Link do komentarza

Abyss widziałem tę wersję. Bardzo dobrze wykonana, tylko niestety ocenzurowana. Nie ma w niej np. tego fragmentu :

Item ględziarze i bajdury,

Ciągnący z nieba grubą rętę,

O, łapiduchy z Jasnej Góry,

Z Góry Kalwarii parchy święte,

I ty, księżuniu, co kutasa

Zawiązanego masz na supeł,

Żeby ci czasem nie pohasał,

Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Link do komentarza
Dobrym wykonaniem tego tekstu jest wersja
Polecam całą płytę Poeci.

Może i dobry, ale tempo dla mnie STANOWCZO za szybkie, a co za tym idzie połowy słów nie rozumiem ;).

Ale :brawa: dla Polskich raperów że szanują klasykę.

Link do komentarza
Dobra, spoko, loko :). Tylko ja myślałem że blog tj. coś w rodzaju "piszę co mi zaświta i co mi ślina na język przyniesie" :D

Blogi już dawno przestały mieć jednolitą formę. Są tym, czego chce autor. Blogi to nie są już internetowe pamiętniki nastolatek, tylko miejsce dla twórczości wszystkich internautów, podzielenia się informacjami. Robisz co chcesz, piszesz co chcesz, żadnych schematów. Ja swój blog definiuję jako idylliczna przestrzeń dla graczy: innowacyjne teksty do szeroko pojętej dysputy.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...