NSZBFA "Solidarność"
Wpis opublikowany przez ...AAA...
885 wyświetleń
Po wpisie Qbusia doszło serii zrywów rewolucyjnych wśród blogerów CDA. Letnia Wiosna Blogów rozprzestrzeniła się już na Dajcie klawiaturę!!!! FollFa i Cataclysm Neusasa. To jak bardzo forumowa społeczność żyje najnowszymi wydarzeniami, obrazuje postawa Trymusa, który pod wpisem o tematyce astronomicznej popełnił komentarz dotyczący sytuacji blogosfery. Pora na podjęcie kroków i utworzenie, zaproponowanego przez LouisFreakmana Niezależnego Samorządnego Związku Blogerów Forum Actionum "Solidarność".
Jaka jest sytuacja każdy widzi. Wakacje, niedziela popołudnie, a na blogach przesiaduje ~10 użytkowników. Kpina. To nie jest zadowalający wynik, zważywszy że w tym samym czasie Forum Actionum odwiedza ponad 150 zarejestrowanych ludzi. W teorii jest jeszcze kilkudziesięciu niezalogowanych gości, lecz wiele to nie daje, gdyż ci rzadko włączają się w dysputy, a ich komentarze i tak szybko znikają. Posypały się propozycje jak zaradzić zdychaniu blogosfery. Rozważmy co udało nam się uradzić.
Strajkować, przynajmniej na razie, nie będziemy. Jedno jest pewne - zamiast molestować administrację musimy spróbować zrobić coś sami. Chwała Berlinowi, za jego Piątkowe Przeglądy Blogów, bo jak widać po komentarzach, część osób zatrzymuje się na stronie głównej serwisu i o blogach wcześniej nie słyszała. Wszyscy są zgodni, wartościowe wpisy szybko znikają w otchłani bzdur i jeśli ktoś nie odwiedza strony codziennie, to bez takiego przeglądu ominie go sporo. Mi osobiście przyszedł do głowy jeszcze jeden, podobny pomysł. Zorganizujmy akcję mającą na celu odkopywanie dawnych, ale nadal aktualnych i świetnych wpisów. Nie wszyscy czytają blogi od początku. Użytkownik zarejestrowany wczoraj prawdopodobnie nigdy nie zainteresuje się, dajmy na to, historycznymi wynurzeniami na temat Inkwizycji Trymusa, bądź opowiadaniami Pantrupka. Na jakiej zasadzie to zrobić? Wykorzystajmy Qbusiową ideę, założenia osobnego bloga. Na nim raz w tygodniu mógłby się pojawiać link do jakiejś dawnej perełki, bądź też ankieta. Nagrodzony w niej autor, mógłby zmienić datę starego wpisu aby wylądował między najnowszymi. Wątpię aby moderacja robiła problemy, gdybyśmy ustalili konkretne reguły takiej zabawy.
Założenie osobnego bloga do takich zabaw, może mieć znacznie więcej zastosowań. Lewis zaproponował nawet organizacje własnych konkursów i odznaczeń dla blogerów analogicznych do Smuglerków. Od siebie dodam, że honorować można również najciekawiej komentujących, tych którzy napędzają blogowy ruch. Na pewno byłaby to zabawa na znacznie mniejszą skalę, lecz pozwoliłaby zyskać wielu stałych użytkowników. Alternatywą dla bloga mógłby być odpowiedni temat na forum. Płyną z tego spore korzyści. Gdybyśmy organizowali i radzili nad blogowymi wydarzeniami na samym forum, to być może więcej forumowiczów zainteresowałoby się tematem.
Następną sprawą jest promocja blogosfery CDA na zewnątrz. Nie piszemy wbrew pozorom jedynie o grach, więc być może warto zainteresować tutejszymi blogami znajomych. Niezłymi narzędziami do reklamy są serwisy typu wykop.pl, czy podesłany mi wczoraj przez Trymusa klid.pl. Dobrze by było gdyby zarejestrowani użytkownicy od czasu do czasu wrzucali tam linki do najciekawszych tekstów. To naprawdę daje potężnego kopa w ilości odwiedzin.
Wpadła mi do głowy jeszcze jedna szalona myśl. A gdyby tak wykorzystać użytkowników nazywanych powszechnie trollami? Skoro już muszą skakać po wpisach dopisując śmieszne, ich zdaniem komentarze opatrzone wiadomą emotikonką, to mogliby wykorzystać swoje "talenta" i nadmiar czasu do zorganizowanych jakiś akcji. Coś w stylu gentelmana sprzed kilku miesięcy. Panowie trolle - to Wasza szansa na przysłużenie społeczności, a nawet zyskanie sympatii wielu forumowiczów.
Pomysłów trochę jest i, mam nadzieję, będzie jeszcze więcej. Wpis ten popełniam, wiedząc, że jeżeli nie zrobimy czegoś zaraz to cała akcja upadnie i nic się nie zmieni. Tak więc, ZRÓBMY COŚ DO CHOLERY!
Proponujcie następne pomysły i piszcie co ewentualnie możecie zrobić.
20 komentarzy
Rekomendowane komentarze