Skocz do zawartości

A idź pan w pyry

  • wpisy
    345
  • komentarzy
    4875
  • wyświetleń
    461951

Julib... Lubij... Jubije... Rocznica!


Qbuś

479 wyświetleń

Równe 8 lat temu zarejestrowałem na się na Forum Actionum. Bardzo nieśmiały nie byłem, gdyż tego samego dnia napisałem pierwszy post (a nawet i dwa). O godzinie 20:14 w temacie Action Magowym napisałem tak:

Witam wszystkich forumowiczów! Dopiero niedawno odkryłem to forum i mam zamiar trochę się "poudzielać". A że czytam i piszę do AM postanowiłem wybrać to miejsce na mój debiut
:)
Pozdrowienia dla całej ekipy AM

Temat wybrany nie przypadkiem, gdyż wtedy AM czytałem regularnie, a nawet parę moich tekstów się tam znalazło. Lepiej jednak ich nie szukajcie, bo będę musiał Was zabić. Przedniej jakości one nie były - widzę to dziś, ale wtedy takiej samokrytyki nie było. Ale wracając do jubileuszowych rozważań i statystyk - tego samego dnia zarejestrował się też SolariS, którego z tego miejsca szczerze namawiam do powrotu.

nighttimebybalakovd3cgg.jpg

Oto Qbuś nocą

W zasadzie to nieco dziwnie mi się piszę tak o sobie, ale swego czasu obiecałem podobny wpis, a poza tym i tak cały czas po głowie mi się kołacze '8 lat? 8 lat?!'. Rejestrując się na forum, krótko po założeniu stałego łącza, nie spodziewałem się, że zostanę na tak długo. Ale w sumie od początku mnie wciągnęło. I to pomimo tego, że od początku lipca miałem wakacyjną pracę (od 6 do 14), a od października zaczynałem studia i w Poznaniu nie miałem dostępu do Internetu. Wpadałem czasem do kafejek i nadrabiałem w domu. To wtedy właśnie Forumowicze o Sobie rozrastali się w tempie wykładniczym i po tygodniu w zasadzie nie dało się już ogarnąć całości (w czasie 'ogarniania' powstałoby jeszcze więcej do ogarnięcia).

Na dodatek te osiem lat przypadło na dość kluczowy etap życia - koniec liceum, egzaminy na studia, same studia, narzeczeństwo, pierwsza praca, małżeństwo, Maks... Forum może nie odgrywało w tych wydarzeniach żadnej roli, ale zawsze jednak gdzieś tam w tle siedziało. Byłem na jedynm nieoficjalnym zjeździe, parę osób poznałem na spotkaniach poza-zjazdowych. Nieco 'przy okazji' zostałem 1 z 7 moderatorów Sesji RPG, a po serii nieprzewidzianych wypadków zostałem 1 z 3. Przez bardzo długi czas moderatorem byłem tylko tam. Początki na forum miałem bardzo aktywne, później miałem parę przerw - niektóre dość długie. Ale jakiś czas temu wróciłem, forum się odmieniło, a ma obecność się ustabilizowała.

ed9ed48b9daf71d4d51551d.jpg

Dziś udzielam się głównie w książkach

Szkoda, że dla niektórych takie przerwy stały się przerwami na stałe - SolariS, Colidor, Chim, DION, Szaitis, Amadrienia i wielu, wielu innych. Może kiedyś wrócą? Było też kilka 'robaczywek', których powrotu sobie nie życzę. Ale o nich wspominać nie warto. Bo kto pamięta np. księdza666? Miło wspominam forumowe rozgrywki w Soldier of Fortune. Pierwsze sesje - między innymi słynna sesja na komunikatorze prowadzona przez Feo. Miło wspominam swój tekst w CDA, o którym dowiedziałem się z dużym opóźnieniem. Miło wspominam swoje ostrzeżenia.

Ale dość ode mnie o mnie. Teraz pora na Was. Was o sobie i o mnie. Jak Wy pamiętacie swoje początki? Jak oceniacie obecny stan forum? Jak kojarzycie mnie ze swoich początków? A z okazji urodzin:

greeneyesbysusancoffey.jpg

[...] historia składa się z łez, krwi i głupich nadziei.

Wiesław Myśliwski

Widnokrąg

21 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja na ogół pierwsze pół roku od założenia konta komentowałem tylko i wyłącznie newsy na cdaction.pl :D Później odkryłem coś takiego, jak forum actionum i staram się w miarę regularnie pisać tu i ówdzie :) W każdym razie życzę wszystkim tak pokaźnego jubileuszu na FA pod postacią sporej aktywności ;)

Link do komentarza

Ja jak się zarejestrowałem i napisałem pierwszego posta, to... ten post znikł -_- Wkurzyłem się na forum, zrobiłem sobie 4-5 miesięczną przerwę i zacząłem pisać i poznawać ludzi :) Ogólnie to forum jest OK, chociaż ludzie tutaj trzymają się troszkę w zbyt wąskim gronie... Według mnie oczywiście, ktoś może widzieć to inaczej.

A Qbuś, Ciebie to kojarzę tylko i wyłącznie z bloga <świetnego bloga>, Goodreads i działu "Książki".

Link do komentarza

No cóż, moje początki... sam nie wiem kiedy ten nałóg się zaczął. Głównie pisałem w temacie o World of Tanks. Potem odkryłem całą resztę i wciąż się zbieram do dołączenia do jakiejś sesji.

Sto lat nam żyj!

Link do komentarza

Lewak! Ty już tutaj tyle lat siedzisz! :) Ja oczywiście kojarzę Qbusia z czasów świętej pamięci Kanału... Na forum było go wtedy jakoś mniej.

EDIT: Zaraz tu jakiś Kunrad przyjdzie, albo inny Arnie i powie, że pamięta Cię od takiego małego grzdyla i że zmieniał ci pieluchy.

Link do komentarza

Kruczek11 - Mnie zawsze zastanawia ile jest osób, które tylko siedzą na blogach albo na newsach. Kiedyś było tylko forum, więc było łatwiej 'kojarzyć' większość użytkowników.

MarcinCallOfCthulhu - Wąskim gronie? Sam nie wiem. Ja tam nie trzymam się w żadnych gronach. Przynajmniej nie świadomie - może niektóre tworzą się 'przypadkowo'. Ale już nie raz i nie dwa na forum padały zarzuty dotyczące różnych Kółek Wzajemnej Adoracji.

Taliak - Dołączaj, dołączaj. Ja też się zbieram. Ale czasu mam za mało na porządny udział, więc na razie nie dołączam.

Turambar - Ach, przypomniałeś mi 'lewaka'. Ależ się wtedy piekliłem na Pezeta... Jest parę osób, które były zarejestrowane zanim jeszcze forum było ogólnodostępne.

rawen16 - Kto wie... Może jako forumowy dziadek dobiję do 50.

Link do komentarza

Mnie tam przygnał problem z płytką dołączoną do magazynu. :) Wielce uradowany dostałem odpowiedź, gra działała, a ja byłem zadowolony. Po paru dniach postanowiłem zagłębić się w owe forum... i proces "zagłębiania się" dalej trwa. :P Mimo, że jestem tu ze dwa lata, to dalej nie ogarniam, co się tutaj czasami dzieje. :D Może zastanowił byś się Qbusiu nad jakimś poradnikiem dla leszczy forumowych? ^^

Link do komentarza

No a ja, wciąż się nie wglębiłem... Ażeby było śmieszniej już się poznałem z pewnym forumowiczem na żywo i w te wakacje pewnie spotkam kolejnego, z rodu Kargulów, czy jakoś tak...

Link do komentarza

Hehe, zanim postanowiłam się zarejestrować, długo obserwowałam życie na forum - z perspektywy gościa. Wtedy nie było aż takich ograniczeń, jak teraz. Aw, te wszystkie zabawne dyskusje, a czasami i kłótnie, sesje. Wtedy tylu redaktorów pisywało z użytkownikami... Dopisywali się do postów, no i atmosfera była taka bardziej... Rodzinna, swojska?

Pamiętam nawet wiadomość, którą kiedyś wysłałam z przyjaciółką... Uch, chyba nigdy mi to nie wyleci z pamięci. ;P

A Qbusia pamiętam głównie z FoSu, Książek, dyskusji o filozofii i Aktualności. Ale to już po mojej rejestracji. Prawdopodobnie już wcześniej Cię kojarzyłam, ale szczegółów, skąd i za co, nie jestem w stanie sobie przypomnieć. ;P

Na początku swojej działalności raczej nie rzucałam się zbytnio w oczy. Pisałam posty z przerwami - 1 na kilka dni. Robiłam sobie również miesięczne lub dłuższe wakacje; a jako ciekawostkę dodam, że forumowy szałtboks w moim profilu zaczął powstawać grubo ponad rok po tym, jak się tutaj pojawiłam. ;)

Link do komentarza

Kiedyś FoS składał się z przekładańców - [pętla on]pół linijki cytatu / pół linijki odpowiedzi[pętla off] :D Było nieco bardziej "spoufale" (nie ma takiego słowa? o.0), a ksywki były przekręcane - co było fajniejsze niż teraz, gdyż nick nie był schowany w czcionce cytatu. Ale tradycja na tyle miła, że warta kontynuacji.

Pamiętam księdza z nicka, z tego, że wiedziałem, o co chodziło, i nawet to czytałem, ale nie mogę sobie przypomnieć, o co dokładnie poszło ;)

Ciebie kojarzę jako tego bardziej wyważonego wśród forumowej zgrai, raczej stroniącego od "misiów malinowych" czy innych "dziecinek" ;) Poza tym - wspomniany Lewak (:D), Kostek i wtedy drugi/trzeci forumowicz, jeśli chodzi o listę postów (tak?).

A FA straciło swój czar, odkąd nie jestem jednym z najmłodszych udzielających się :). Poza tym, poza wymienionymi przez Ciebie, których na szczęście mam szczęście kojarzyć, odeszło ładnych parę barwnych osób, np. arg, free_frag, wiki-yu.

Link do komentarza

Turambar - Nie kto inny, jak nasz ukochany tank-moderator ;)

Lewis - Teraz to chyba nikt (może poza wies.niakiem) nie ogarnia wszystkiego. Rozrosło się wszystko i rozpleniło na działów wiele. A co do poradnika - nie bardzo wiem, co by miało się w nim znaleźć. Chyba, że by pójść po linii humorystycznej.

Mr.ALFik - Chyba nawet wiem o kogo chodzi. Też muszę z nim poznać - pomieszkuje 5 minut ode mnie.

Kathai_Nanjika - Witaj, o Pani o Trudnej-Do-Przeliterowania ksywce. A czemu teraz mało Cię na forum? Proszę o usprawiedliwienie! Kiedyś rzeczywiście było ciekawiej pod względem redaktorsko-moderatorskim. Choć czasem bywało i nie tak ciekawie (vide Eld).

Tebeg - FoS to kiedyś był po prostu czat ;) Ksiądz ogólnie był dość interesujący - wyleciał raz, trochę ludzi się za nim wstawiło, a potem wyleciał, bo AFAIR napisał nieco bzdur 'pod mocnym' wpływem i z Amadrienią próbował wdać się w pyskówkę. Innymi słowy - dzieciak. Przez długi czas rzeczywiście byłem gdzieś 3-4 (za Cardim i Feo).

Link do komentarza

@Qbuś nie będę już nic mówił o żadnych wąskich gronach, bo już dostałem na PW wiadomość że zaraz bany polecą ;)

W każdym razie - mam nadzieję że do tego Kółka Wzajemnej Adoracji kiedyś dołączę, a kto tam wie, może nawet kiedyś z Tobą pogadam o jakichś pierdołach. Życzę Ci żebyś tu jeszcze został - najlepiej dłuuuuuuugo. :)

Link do komentarza

Qbuś - O, dorobiłam się nowego tytułu? :D Nie każę nikomu literować mojego loginu, żeby nie było! Najlepiej używać skrótów czy innych, ekhm, "wariacji", które stale ktoś wymyśla... No, ale mniejsza o to.

Maaało mnie na forumie? Ależ to było dawno i nieprawda! Naw, a tak poważniej - musiałam sobie zrobić, przyznaję - nieco dłuższą niż planowałam, przerwę, coby przygotować się do egzaminów. Codzienne przesiadywanie na FA raczej by mi w tym nie pomogło. ^^" Ale nie ma co do tego wracać, bo już Kataj jest z powrotem i to od jakichś 2 tygodni, tylko okazji do napisania w FoSie jeszcze nie było... Trzeba to koniecznie nadrobić!

Link do komentarza

Ja takim starym wyjadaczem nie jestem, ale od samego momentu rejestracji zauważyłem, że FoS kipi od Qbusia (a książki to jego natywny żywioł). Pomyślałem wtedy "ot, nołlajf, który wszędzie musi trzy grosze wtrącić". Sam ograniczyłem się do jednego działu, do którego również nie omieszkałeś zaglądać :P. Potem nastała wczesna blogowa ekspansja... i to tyle.

Pawlaki życzą tysiunc pińcset sto dziwińcset postów (i 0% spamu). Przydałby się również Smugglerek dla najbardziej konsekwentnego, nieugiętego blogowicza.

Link do komentarza

Z miłą chęcią przeczytałbym humorystyczny tekst o forum czy poradnik.

Co prawda sam siedzę tutaj dość długo - końcówka 2007r - ale nie można powiedzieć żebym był regularnym gościem na forum. Kiedyś przesiadywałem w działach poradników i pomocy, blogi omijałem szerokim łukiem. Dziś, jeśli zaglądam, to tylko na blogi.

50 lat blogowania!

Link do komentarza

Pamiętam, że na samym początku zrobiłeś na mnie bardzo duże wrażenie (zostało do dziś) - właśnie dzięki poziomowi pisania (na który teraz tak narzekasz :D ), aktywności... i nie wiem, czy wtedy też taki miałeś, ale avatarkowi ze Śmiercią i nawiązywaniu do Monty Pythona (których to znałam jeszcze z życia przedforumowego). Serdecznie polecam ci zrobienie sobie dalej idącej wycieczki wspomnieniowej: poczytanie swoich dawnych postów, głównie z FoSu i filozofii i sprawdzenie, jak bardzo się zmieniłeś :) (osobiście zaliczyłam kilku załamań przy swoich, ale i kilku stwierdzeń 'no, zuch dziewczyna' :D ).

A o swoich początkach pisałam już na blogu.

I tak, pamiętam Księdza666. A nawet jego sesję średniowiecza, którą chciał prowadzić (i to, że mi wytłumaczył, że metraż pomieszczeń mierzy się w m2, nie m3... bo jako 14-latka jeszcze nie ogarniałam takich spraw :D ).

W każdym razie - mam nadzieję, że wrócisz na Sesję RPG i coś poprowadzisz ;)

Link do komentarza

MarcinCallOfCthulhu - Może nie o pierdołach, ale z chęcią.

Kathai_Nanjika - A tam nowego... Zawsze go miałaś, tylko o tym nie wiesz. Przerwa zadziałała pozytywnie? Muszę sprawdzić, gdzie wróciłaś :P

Lewis - Humorystyczny poradnik OK, ale już legendy i historie to zdecydowanie robota dla kilku osób.

pavlaq89 - Swego czasu rzeczywiście bywałem niemal wszędzie poza sprzętem i pomocną dłonią. Ale mi przeszło. Teraz rzadko wyskakuje poza ubite ścieżki.

the_Mon - Kubuś Grill przedstawia Poradnik Przeżycia Pośród Postożerców.

niziołka - Miałem nawet avatar z Bogiem z Monty Pythona swego czasu. Ale wycieczki po filozofii i tym podobnych się boję. Nie chcę wiedzieć, jaki kiedyś byłem. Młody, piękny i naiwny :P Ciekawe czy więcej by było załamań czy tęsknoty za czasem minionym.

Link do komentarza

8 lat to kupa czasu. Ale nie jubileusz, jeśli mamy się czepiać słówek. ;)

U mnie w lipcu mija 5 lat. Na moje to też sporo, choć po krótkim czasie od założenia konta na FA przez jakiś rok czy 1,5 w ogóle nie korzystałem z forum.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...