Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Kacik staruszka :)

Polecane posty

Kiedyś przecież pamięć komputera nie była liczbą 3-cyfrową z Mb na końcu. Kiedyś pamięć RAM liczyło się w kB... To były czasy :)

A teraz, panie dziejku?... Teraz ja w domu mam pamiec z jedna cyfra... i GB na koncu. ;)

A te 25 mln to dzisiejsze 2500zl - kwota calkiem normalna dla nowych zdobyczy techniki. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kuzynowi dałem 4 mb ramu (w dwóch kostkach) a sobie kupiłem 16 MB!!! Wszystkie gry mi zaczęły wtedy działać :) A windowsy, też sie rozwijały nieubłaganie. Najlepszy był 3.11 :wink: miał swój niepowtażalny klimat. I jak szybko działał. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

secha

?miać mi sie chciało po przeczytaniu tego tekstu :D

Za 5-10 lat bedziesz brechtal przy lekturze CDA 08/03 :).

Ja dorwalem pare lat temu stare Bajtki i Komputery z polowy lat 80-tych i wczesnych 90-tych. To dopiero bylo...

np. ze procki 386 zostaly wstrzymane (produkcja) bo programisci nie sa w stanie wykorzystac ich ogromnej mocy. I ze wystarcza bez watpienia do konca XX wieku. Albo ze superszybki XT + CGA + drive 5.25 to ZALEDWIE 2.500 $. Ze newsow o Atarkach i Komciach nie wspomne, bo lezka sie kreci...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Domestos

Ostatnio bawiłem się abandonwarem. Znalazłem Abuse`a, Discworlda 2, Cyberdogs :), i kilka fajnych przygodówek Lucasartsu. I mówcie co chcecie, ale te gry nic nie straciły przez ten czas. Cały czas są diabelnie śmieszne (Monkey Island), grywalne (Double Dragon), a co najważniejsze, są za darmo. Jeśli tylko to jest zgodne z prawem, ciągnijmy gierki. Naprawde, dużo więcej FUNa ma się grając w Dooma 1 niż jakieś nowe Vietcongi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Domestos

Kiedyś gry mieściły się na jednej dyskietce, a zawierały całe światy... i mielonkę. A teraz... Enter the Matrix. Gra kosztuje duuuuuuuuuużżżżo... i mielonkę. Mieści się na 4 CD. I co z tego??? Odpalamy ją... i mielonkę, i nic. Gramy tylko dlatego, aby kasa, którą na nią wydaliśmy nie poszła w piach... i w mielonkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tylko to jest zgodne z prawem, ciągnijmy gierki.

Tu trzeba by prawnika, ale z tego, co mi wiadomo - sciaganie tych gier NIE JEST legalne. Abandonware nie rowna sie freeware. To, ze nikt tych gier nie sprzedaje nie oznacza, ze nie ma do nich praw autorskich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kuzynowi dałem 4 mb ramu (w dwóch kostkach) a sobie kupiłem 16 MB!!! Wszystkie gry mi zaczęły wtedy działać :) A windowsy, też sie rozwijały nieubłaganie. Najlepszy był 3.11 :wink: miał swój niepowtażalny klimat. I jak szybko działał. :)

Jeszcze dosc niedawno temu byla prosta zasada: 1 MB = 1 mln zl. Dodam, ze zarabialem wtedy 600-1000 zl. Jeszcze wczesniej pamietam jak dalem 1 mln zeby kupic 0,5 MB pamiatki do A500. A jeszcze wczesniej padnieta kostka 16 KB do Speca kosztowala (w przeliczeniu na dzisiejsze ceny) ok. 200 zl. Do dzis pamietam lzy jakie stanely w oczach kumpla, gdy okazalo sie, ze strzelilo mu 64 KB pamiatki w jego KOmodzie i bedzie (go) to kosztowac chyba pol rodzicielskiej :) pensji - gdzies w 1987/88.

Jakies pytania? :)

BTW: za Speca dalem swoje polroczne dochody. Za Komcia - to samo. Oba uzywane. Za nowa Amige - 3-miesieczna pensje (+ drugie tyle za monotor). Za pierwszego PC - znow polroczna pensje ale byl napakowany (P-100, 32 MB Ram, karta 4 MB, CDx4, 15" monitor!). Ciagle te same pol roku - tylko sprzet coraz lepszy. Ale teraz poteznie napakowany PC + monitor to juz ta ze 2-3 przecietne polskie pensje.. Jakis postep jest :)

PS. I jeszcze taka refleksja: zarabiam zeby upgradeowac PC, dzieki ktoremu bede mogl w domu pisc recenzje gier, za ktore bede mogl uprgradeowac PC, zeby poszly na nim jeszcze nowsze gry, w ktore bede gral by zarobic na kolejny upgrade, dzieki czemu.... Cos tu chyba jest nie tak? :)

I dlatego robie sobie upgrade (gruntowny) raz na dwa lata :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy piszą o grach, a ja znalazłem fajną informacje w CDA w numerze październikowym 1997 roku (nr. 17)!!!

cyt. W przyszłym roku Intel planuje produkcję nowych procesorów Pentium, taktowanych zegarem 300-450 Mhz!!! (w tym Pentium II 400 Mhz) Pierwsze takie procesory powinny pojawić sie jesienią przyszłego roku. Ambitnych czytelników CDA ostrzegamy, że mają kosztować około 25-35 mln (!) za sztukę. Cóż poczekamy aż stanieją ....a twórcy gier zapewne już "przymierzają" nowe gierki do tych chipów."

Śmiać mi sie chciało po przeczytaniu tego tekstu :D

Mi tez chce sie smiac... Szczegolnie ze moj domowy sprzet ma procka Celeron 400 Mhz :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość spoxgreq

heh Smg kupowałeś "Bajtki"? Fachowe pismo! (heheh, nie gazeta:P?) Sam mam pare numerów z 89 chyba..Intel przymierza się do technologii 486 :D Ach, te wspomnienia...

Do teraz mam sporo dyskietek B w szafach i innych strychach..poczekam z tym, zhibernuję i za jakieś 100 lat za wielką kasę sprzedam muzeom ;)

Jak ja kupowałem mój obecny sprzęt ..98/99 rok..miałem taki sprzęcior, że mucha nie siada(pac!). Ilez ja zakładów wygrywałem! Kumpel1: Ile o 10zł. że kitujesz jak stary..nie ma 32MB kart graficzncyh.. ojj taak chlip.. Teraz 64MB to już standart. A moje 400Mhz to tez nie lada wyczyn..te 4,5 lat temu gra miała w MINUSACH - Wysokie Wyamgania sprzętowe, to mi chodziła na najwyżsych ustawienaich.

Ale to już minęło i nie powróci..możemy się umówić na kufelek i powspominać dawne czasy, co Smg? ;)

spoxgreq

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh Smg kupowałe? "Bajtki"? Fachowe pismo!

>>>KAZDY kupowal. Wklepywalem listingi na speca. I potem mnie ku.... brala a) rzadko dzialaly B) za miesiac/dwa sie czytalo "chochlik drukarstki namieszal, w linii 10340 powinno byc GOTO 2000 a nie GOTO 200. Przepraszamy". A tu pol weekendu na nic!

Ale to już minęło i nie powróci..możemy się umówić na kufelek i powspominać dawne czasy, co Smg? ;)

>>>Piwo mozna wypic zawsze, nawet nie musim przy tym gadac :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast wygrzebalem w jakiś starym CDA recenzje gry przyszłośći ADVENURES OF YOU !

Autor kciał na mprzybliżyc jedną z gier 2010 roku (bodajże)

Jakież tam leciały technologie :DD cóż jednak postęp nie idzie tak szybko jak byśmy sobie wyobrażali :D

Poltecam ten text kupa radochy :DD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość spoxgreq
>>>KAZDY kupowal. Wklepywalem listingi na speca. I potem mnie ku.... brala a) rzadko dzialaly B) za miesiac/dwa sie czytalo "chochlik drukarstki namieszal, w linii 10340 powinno byc GOTO 2000 a nie GOTO 200. Przepraszamy". A tu pol weekendu na nic!

Heh Spectruma nie miałem nigdy, ale było tam tego co niemiara. W ww przykład nie należał do rzadkości..

>>>Piwo mozna wypic zawsze, nawet nie musim przy tym gadac :P

Hehehe, teraz kiedy redakcja na rynku to wszędzie blisko. Do pubu tys. Ale jest jedna zasadnicza wada..nie ma już ZOO w pobliżu!! I tym samym te świetne żarty imć Jediego i wasze, już nie są aktualne, no nic to, trzeba zyć dalej..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylbym bardzo zadowolony, gdybym jednak znalazl tu pare opinii dot. mojego tekstu :). z dolu dziekuje :)

Twój tekst bardzo mi sie spodobał, dopiero po przeczytaniu twojego tekstu zauważyłem że niema już GAME-OVER tylko jakieś WASTED ;) uważam że tekst powinien znaleść sie w CDA w dziale przemyślenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, secha, ja ten text chyba z 4 (serio!) razy do CDA wysylalem i zadnego odzewu :).

Wyślij na nich Mafie lost heveńską albo Vercettiego, co oni sobie myślą :) Panowie redaktorzy wypadałoby odpowiedzieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość spoxgreq

Arnie o Twoim tekscie jest cały wątek ..gł. "Recenzje Czytelników", tam pytaj..zresztą już o niego pytałeś, nie 5, nie 10 arzy.tak podoba nam się..

Noo mi też żal GAME OVERa..to było to..bleach...GAME OVER! A teraz jest "You was killed by Rubaszny Emek" etc. "Wasted motherfucker"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pamietam jak z telewizorka nagrywalem szumy i trzaski na kasete a pozniej do speca i dzialalo. To byly czasy, wtedy trzy teledyski w wideotece w niedziele puszczali :lol: Shaking Stiven itd :lol:

No i poke w bajtku.... :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnie o Twoim tekscie jest cały wątek ..gł. "Recenzje Czytelników", tam pytaj..

serio? o ile sie nie myle, ten topik powstal z powodu textu o Game-Overze. Przeczytaj wstep.

zresztą już o niego pytałeś, nie 5, nie 10 arzy.

najwyzej piec :). Nie chodzi mi oto, czy text sie podoba czy nie. Chodzi mi dyskusje nt. upadku Game-Overa. Widzisz roznice?

tak podoba nam się..

cieszy mnie to :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Domestos

Niby abandonware nie jest legalne. Ale firmy, które stworzyły większość z takich gier, już nie istnieją. Nikomu nie zaszkodzimy grając w grę, która jest już "bezpańska". Czy nie???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość spoxgreq

Eeee, z tego co widzę, to zacytowałeś mnie w pierswzym przypadku i się ze mną zgodziłeś?Tak to wygląda..No własnie napisałem, że "Recenzje Czytelników" powstało z myślą o Twoim tekście o GAME OVERZE.

Widzę różnicę, ale na siłe nikogo do dyskusji na ten temat nie zmusisz , jak widać..jak lud będzie chciał gadać o GAME OVERZE, to wtedy zacznie. Jesli o mnie chodzi ten temat jest bardzo ciekawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...