Skocz do zawartości
Smuggler

The Elder Scrolls (seria)

Polecane posty

Oblivion to pierwszy erpeg, w którym w ogóle nie przejmowałem się zdobywaniem poziomów. Powiem więcej, poziomy mi nawet przeszkadzały, ale nie przez to, że przeciwnicy stawali się silniejsi (tutaj akurat czułem się pewniej z każdym poziomem). Cały czas po prostu chodziło mi po głowie jakie umiejętności rozwijać, żeby odpowiednie bonusy do atrybutów zdobywać, a to wybijało mnie z "Role Playing". Dla mnie mogliby wywalić całkiem poziomowanie, a zostawić same umiejętności (zniknąłby przy okazji problem z awansem przeciwników).

Też byłbym za tym. A tak wogóle to u mnie poziomowanie utrudniało z czasem grę i to znacznie. Po 35 godzinach gry mam 20 lvl i jest dość ciężko, szczególnie z tymi zombiakami, które roznoszą choroby, duchami (szczególnie ten taki, co wysysa inteligencję i siłę woli) oraz tymi silniejszymi szkieletami. wogóle przez ten level scalling nie chce mi się zdobywać poziomów, bo i po co? Przedmiotów też nie chce mi się szukać, bo te przyjdą same wraz ze wzrostem lvl'u. Zamykanie wrót Oblivionu? Dajcie spokój, przy szóstch miałem dość.

Na chwilę obecną mam zamiar dokładnie spenetrować wszystkie 9 miast w grze. Zrobię questy, powłamuję się do domów i tak, aż będę znał każdy zakamarek. czasem trafi się coś ciekawego, jak np. wyznawcy Dagona, jeden taki okazał się zwykłym wieśniakiem i chciał mnie zabić, kiedy włamałem się mu do domu (przyszedł tam jak przeszukiwałem szafki). :)

Prawdę mówiąc zagrałbym w Gothica, dwójkę przedszedłem całą, ale od jedynki do dziś odpycha mnie ta szarubura grafika (wiem, wiem, fabuła jest świetna, ale co poradzę, że ten smętny klimat mi nie pasuje). Pamiętam jak przy G2 przesiedziałem przez wakacje cały miesiąc po parę godzin na dzień (szukanie kamiennch tabliczek i wszystkiego, co podnosi mi umiejętności było najlepsze, hehe). Mam nadzieję, zę G3 to będzie taka dwójka, tylko troche większa i z porządną fabułą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, słyszałem że Daggerfall stał się freewarem. Gdzie można legalnie ściągnąć całkowicie sprawną wersję?

Czy Daggerfall to nie wiedziałem, mógłbyś podać źródło tej informacji? ;) Za to Arena na pewno jest freeware, możesz ją sobie ściągnąć nawet z oficjalnej strony: http://www.elderscrolls.com/downloads/downloads_games.htm

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja gralem tylko w Morrowinda :P Bo te wczsniejsze gry z serii (Arena i Doggerfall) to podobno strasznie zabugowane i ogonie niedopracowane. Jesli sie myle to mnie uswiadomcie 8) Bo tu jest freeware do sciagniecia ale nie wiem czy sie oplaca.

Oblivion, Oblivion ach ten Oblivion...nie pojdzie mi :cry: :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uświadamiam-obie dostały tytuły Gier Roku(1994 i 1996) więc raczej je dopracowano.Czy ściągnąc to juz twoja sprawa.Jak lubisz RPG (dośc ortodoksyjnie^^) to czemu nie.Chociaz moim zdaniem lepiej ponownie spacyfikowac Dagoth-Ur'a

No to do boju, a ile to ma kilka mega co??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uświadamiam-obie dostały tytuły Gier Roku(1994 i 1996) więc raczej je dopracowano.Czy ściągnąc to juz twoja sprawa.Jak lubisz RPG (dośc ortodoksyjnie^^) to czemu nie.Chociaz moim zdaniem lepiej ponownie spacyfikowac Dagoth-Ur'a

No to do boju, a ile to ma kilka mega co??

Daggerfall o ile mi wiadomo freeware nie jest, ale kupić go też za bardzo się nie da. Nie ściągaj żadnych daremnych freeware'ów, potrzebna ci jest wersja, która od razu bedzie mieć wszystkie patche i instalkę pod XP. Ale z tego, co do tej pory widziałem, można ją dostać tylko "legalnie inaczej" i całość ma coś koło 180 mb.

Daggerfall z patchami jest znakomity, moim zdaniem lepszy od Obliviona (lae czy od Morrowinda to nie wiem). Przy czym jest to gra bardzo złożona i trudna, więc lepiej przygotuj się na to, że lekko nie będzie. Oprócz tego jest to straszny pożeracz czasu. Można przy nim setki godzin spędzić, a i tak się wszystkiego nie odkryje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde. Morrowind z dodatkami za 19 zł? Kupię go, chociaż mam już Morka z ekstra klasyki, tylko, ze bez Trójcy i Przepowiedni. :) Zainstaluje się modki poprawiające grafę i bedzie grania na 4 miechy. Za dużo na gry wydaje (od maja kupiłem DoW+WA za 8 dych i Obka za 120 zł, a poza tym mam jeszcze 30 innych gier, z których niewiele to gierki z tanich serii), ale od teraz dzięki ekstra klasyce nie zapłacę za oryginał więcej jak 20 zł, gdyż jest jeszcze kupa gier w tej serii, które muszę mieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem inną sytuację, odsprzedałem mojemu kumplowi Morrowinda z XK za dychę (tego samego dnia kupiłem Obliviona) i pograł w niego może tydzień bo zepsół mu się komp. Jeszcze go nie naprawił, ale jak dowiedział się o TES'ie III z dodatkami za 2 dychy to stwierdził, że musi to mieć. :D

Ja i ja. Zabawne, sprzedaję komuś grę, a potem kupuję ją ponownie. Ale cóż, muszę się z tym wstrzymać póki nie skończę porządnie Obliviona. Mam 75 godzin gry na karku, i może to dziwne, ale modlę się o to, żeby jak najszybciej to skończyć (znaczy zrobić wszystkie questy poboczne, bo do kampani nie mam cierpliwość... tyle wrót... tyle wrót... zamknąłem dwa i mam dość...). Poćżatkowo strasznie dużo się bawiłem i dlatego na razie uzyskałem najwyższą rangę tylko na Arenie, a w gildii wojowników i złodziei nie zrobiłem nawet questa. :D Kiedyś chciałem ukończyć tę grę w 100% (wymaksować wszystkie skille itd.), ale odechciało mi się i zadowolę się tylko zrobieniem wszystkich questów i odkryciem wszystkich lokacji.

Bo w kolejce czeka już ponowne ukończenie FF VII i ten Morek z NXK, który się ukaże 31 sierpnia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Oblivion to chyba najbardziej wymagająca gra w historii. Chyba jeszcze żadna karta graficzna nie osiągnęła takich możliwości, żeby można było zagrać na najwyższych detalach i najwyższej rozdzielczości bez straty na szybkości gry. Wiem, wiem, że narzekam... Na moim GF6600GT spokojnie śmiga na średnich detalach, ale chciałem tylko zwrócić uwagę na wymagania tej gry... Chyba chłopaki z Bethesdy zapomnieli trochę o optymalizacji silniczka, bo dopiero po spatchowaniu widać było jakąś różnicę w wydajności... Wiem, wiem, narzekam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy ten bug działa też na pc'cie

To chyba zależy od wersji gry (aktualizacje) ;] Zresztą na PC bardzo łatwo sobie różne rzeczy wgrać/zmienić, więc taki glitch jest niepotrzebny :) No i chyba na Xbox360 też mogli upatchować przez sieć :scratch:

dużo arbuzów :D

A to jest po prostu świetne :D Ścina strasznie, ale jak te arbuzy fajnie spadają... ciekawe, czy można je potem spylić komuś za dobrą cenę 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, zastanawia mnie jedna sprawa związana z kupcami w oblivionie. Mianowicie kasa nigdy im się nie kończy. Jeżeli kupic ma 800 septimów to mogę mu bez problemu sprzedać gratów za 5000 septimów i sklepikarz nic nie straci. Wyjątkiem jest tu ograniczenie ceny jednego przemiotu. Jak chcę sprzedać jeden przedmiot za więcej niż 800 septimów to dostaje info, że kupiec nie ma tylu pieniedzy. Ale jesli sprzedam oddzielnie 6 przedmiotów po 799 septimów to kupcowi nie braknie forsy. To chyba bug, bo w Morrowindzie było inaczej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie jest bug. Ten motyw z kasą u kupców w Obku to kolejne uproszczenie gry - można je nawet stawic na równi ze strzałką na kompasie - gdyby nie to, że częśc misji można zrobic w okreslonym czasie(np. o XX godzinie), to gra byłaby(w kwestii zadań) rated 4+ co do wieku. Natomiast teraz uważam, że ze zwykłym zadaniem w Obku poradzilby sobie chyba każdy ośmiolatek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalny idiotyzm, przez to nabijanie kasy w tej grze to banał, wystarczy zbierać zbroje z wrogów i szybko można się dorobić 20000-30000 septimów. W Morku było to rozwiązane dużo lepiej, bo przynajmniej zdobywanie kasy było trudniejsze i jakby to powiedzieć... bardziej realistyczne. W końcu w Morku nie da się zrobić fortuny sprzedając orkowe czy ebonowe zbroje, bo żadnego kupca na nie nie stać. A w Oblivionie to żaden problem, można opchnąć gościom tyle, ile się chce. Gdyby nie możliwośc kupowania domów to nie wiem, co bym z tą całą forsą zrobił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie możliwośc kupowania domów to nie wiem, co bym z tą całą forsą zrobił.

Fakt. Dobry pancerz i broń zdobędziemy sami podczas walki - wprawdzie niektórzy kupcy mają jakiś drogi przedmiot, ale tak na dobrą sprawę nie jest on zbyt opłacalny(prędzej czy później go zmienimy bo będzie sie zbyt szybko niszczył i słabo chronil). Sporo eliksirów można zdobyc wykonując niektóre misje. Tak samo jest z amuletami czy pierścieniami - pozostaje jedynie kupno części zaklęc. Ja równierz przez spory kawal gry chodziłem mając ponad 30000 septimów, ponieważ i tak nic ciekawego u kupców nie było - w Morrowindzie było to zdecydowanie fajniejsze. Tylko że trzeba było zrobic Obka, bo kolejne pokolenie graczy narzekalo, że w Morku walka nudna, świat monotonny, a dialogi czytane...dobrze by było, gdyby TES 5 był takim Morrowindem z walką i grafiką Obka(ale BEZ level scalingu) - to by była genialna gra

:) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrrr,Obka nie mam,ale to,co tu mówicie nie napawa optymizmem.(chodzi mi o kasę i kupców).Oprócz tego że w Morku kupcy mieli ograniczoną kasę, to jeszcze niektórzy kupowali twoje przedmioty za więcej, inni za mniej(taki Ra'Virr w Balmorze-zdzierca jeden :P).Pamiętam,że żeby nawięcej zarobić na itemach chodziło się do młokosa w Calderze(choć i tak w połowie gry miało się gdzieś z ze 100 000 septimów.)Może jakiś patch albo mod naprawia TO w Obku?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrrr,Obka nie mam,ale to,co tu mówicie nie napawa optymizmem.(chodzi mi o kasę i kupców).Oprócz tego że w Morku kupcy mieli ograniczoną kasę, to jeszcze niektórzy kupowali twoje przedmioty za więcej, inni za mniej(taki Ra'Virr w Balmorze-zdzierca jeden :P).Pamiętam,że żeby nawięcej zarobić na itemach chodziło się do młokosa w Calderze(choć i tak w połowie gry miało się gdzieś z ze 100 000 septimów.)Może jakiś patch albo mod naprawia TO w Obku?

Prócz młokosa z Caldery istnieje także krab błotny. Niestety już nie pamiętam gdzie takowy się znajduje. Taka ciekawostka =).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie możliwośc kupowania domów to nie wiem, co bym z tą całą forsą zrobił.

A powiedz mi proszę, w Obku nie można u zaklinacza robić sobie amuletów itd.? :scratch: Pamiętam, że w Morku chciałem sobie zrobić amulet latania - kasy miałem ok. 30k, i wydałem wszystko :) Wprawdzie można latać przez godzinę, ale dosyć wolno (moc czaru)... Kombinowanie z zaklinaniem broni to IMO świetny patent w Morku, choć chyba nieco niedoceniony :) (może dlatego, że wszyscy okazali się sprytniejsi ode mnie i inwestowali w "zaklinanie"? :scratch: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...