Skocz do zawartości

Free Sesja - dyskusje


Gość Radyan

Polecane posty

Po trzecie nie wiem jak reszta, ale ja osobiscie nie pozwole aby ktos uderzył moja postac. Wiec gdybym to ja był zaatakowany to gwarantuje, ze uniknął bym ciosu i gwarantuje, ze moja kontra tez by była sparowana...
To trochę... śmiesznie :] Bo np. moja postac spokojnie mogłaby uniknąc ciosu powiedzmy... np. vysokiego(i gdzież on?) lub Twojego, za to uniknięcie uderzenia od Darka91, albo wyszkolonego P_aula już sprawiłoby mi trudnośc... i to właśnie powinno yc to 'ocenianie stosunku sił' - bo nasza postac nie musi przeciez za wszelką cenę wygrywac :?
Po drugie "zamraza" to zdanie cała okolice, jest to wydarzenie (cios, unik, itd.) odbywajace sie dosłownie w jednej sekundzie, wiec nikt inny procz walczacych nie moze napisac postu co robi w miedzy czasie, bo jego reakcja bedzie zdeterminowana tym co zrobia walczący. (gorzej bedzie jesli aktywny gracz bezie walczył z mało aktywnym )
Wniosek: współdziałac i kooperowac, nie walczyc między sobą musimy (ja nie brzmiec jak Yoda, nie? :P )
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Kurcze... kazdy wstęp jaki bym nie wymyślał, strasznie głupio brzmi, więc może od razu przejdę do zamieszczenia mojej kandydatury (czyli karty postaci):

Lord Blackthorn

Klasa: upadły paladyn

Rasa: Człowiek, potępieniec

Płeć: Mężczyzna

Wiek: wygląda na około 27 lat

Waga: 91 kg

Wzrost: 189 cm

Wygląd: Wysoki i umięśniony. Odziany w czarne spodnie i takąż koszulę, ma na sobie bogato inkrustowany pas z wizerunkiem serca przebitego mieczem i otoczonego gałęziami tarniny. Identyczny znak ma wyszyty na prawym rękawie szaty. Wizerunku dopełniają czarne nagolenice i przypięty do boku półtoraroczny miecz. Ma smukłe dobrze zadbane dłonie, wyglądające na bardzo delikatne, lecz wnikliwszy obserwator ujrzy, że pozornie rozluźniona postawa zdradza obycie z wojennym rzemiosłem. Cerę posiada jasną, bardzo delikatną, lecz zdradzającą oznaki wycieńczenia i wielu ciężkich przejść. Jego oczy są czarne, matowe, przez co sprawiają wrażenie pustych. Osoby, które w nie spojrzały zadają sobie pytanie, cóż takiego one widziały, że utraciły swe życie. Uszy posiada nieco wydłużone, włosy ciemne, sięgające za ramiona, lekko falujące. Jego usta są cienkie, mocno zaciśnięte nie widuje się na nich uśmiechu. Mimo pełnej godności postawy i gładkiego lica widać, że jest trawiony przez swe własne koszmary.

Ekwipunek:

Broń:

Ostrze Potępieńca – półtoraręczny miecz, broń która zawiera resztki duszy upadłego paladyna, dzięki czemu w przypadku śmierci umożliwia przyzwanie bohatera z powrotem z Otchłani, lecz rytuał ów może być wykonany jedynie w miejscach wielkiej mocy. Ostrze reaguje także na emocje bohatera.

Pancerz: postać startuje bez zbroi, mając na sobie jedynie czarny szlachecki ubiór z herbem wyszytym na prawym ramieniu i nagolenice.

Umiejętności:

Heartseeker (poszukiwacz serc) – postać może wykonać silne pchnięcie przebijające pancerz i trafiające w serce przeciwnika

.

Piękno Panny (kajdany winy) – pozwala skłonić inne postacie do wysłuchania bohatera, lecz na czas działania czyni ją bezbronną w walce.

Siła Byka (kajdany winy) - pozwala zadawać mocniejsze, lecz wolniejsze ciosy.

Szybkość bliźniąt (kajdany winy) - pozwala zadawać szybsze lecz słabsze uderzenia.

Mądrość Wagi (kajdany winy) - pozwala odgadnąć niektóre cele rozmówcy.

Strzał Strzelca (kajdany winy) - umożliwia wykonanie jednego pewnego trafienia na dystans

Fanatyzm Węża - umożliwia zadanie obrażeń od ognia przeciwnikowi, przy czym taką samą ilość obrażeń otrzymuje postać.

Sny Aries (kajdany winy) - zagmatwane, niejasne, profetyczne sny, doprowadzające do szaleństwa…

Cechy:

Regeneracja – postać nieco szybciej niż inni leczy rany.

Potępienie – postać jest raniona przebywając w poświęconych miejscach.

Piętno arcyzdrajcy – większość postaci unika bohatera i nie ufa mu.

Kajdany Winy – każde użycie umiejętności oznaczonej wpływem tej cechy pociąga za sobą doznanie obrażeń i dalsze ich doznawanie podczas działania danej umiejętności

Okaleczenie - postać ma uszkodzoną lewą rękę, w wyniku czego nie możesprawnie władać bronią trzymaną w lewej ręce (może zadawać jedynie najprostsze pchnięcia). Okaleczenie nie wpływa na zdolność blokowania tarczą.

Uciekinier - bohaterowi udało się uciec z Otchłani, lecz jego tropem podąża pomiot piekielny mając na celu uśmiercenie go i ponowne zaciągnięcie go do piekieł.

Historia postaci:

Czegóż chcecie? Czy nie możecie po prostu zostawić mnie w spokoju z mymi kajdanami? Cóż chcecie wiedzieć? Że nie pamiętam swych rodziców? Że jestem dzieckiem przeznaczenia… czy też wmawiano mi, iż nim jestem? Wychowywałem się w zakonie. Tak – byłem Paladynem. Rycerzem, mającym wyplenić niegodziwość z świata… i dokonałem tego, lecz w jaki sposób. Utraciłem wszystko z własnej winy, mych przyjaciół mentorów, ukochaną. Zniszczyłem wszystko co niegdyś kochałem, szanowałem. Mówili mi, bym walczył ze złem. I czyniłem to! Czyniłem… walka mnie pożarła i uczyniła potworem. Najgorszą bestią, z jaką kiedykolwiek przyszło mi się zmierzyć. Cóż mi pozostało? Jedynie ostrze i tytuł… symbole mego upadku. I pamięć rzeczy, o których nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby pamiętać. Pamięć o krzyku umierającego świata. Lecz ja chcę to pamiętać. Chcę czerpać z studni wspomnień każdą chwilę tego koszmaru. Tylko to pozwala mi zachować pamięć o tym kim byłem… i kim się stałem. To ten rodzaj koszmaru, który nie ma końca wraz z przebudzeniem. Chcecie wiedzieć cóż takiego uczyniłem.? Dobrze… powiem wam… jednym ruchem dłoni unicestwiłem świat. Pozostały tylko puste pragnienia. Chęć odkupienia, lecz wiem, że ono nie nadejdzie. Uciekłem, lecz wiem, że idą mym tropem, wyczuwają me piętno niczym wytrawne ogary. Pozostała tylko ciągła ucieczka… przed winą… przed mymi demonami… ucieczka bez szans powodzenia. Dnieje już, muszę już odejść… jeśli chcecie wiedzieć więcej, powiem wam, gdzie szukać mego dziennika.

http://www.cdaction.pl/agora/viewtopic.php...c&start=950

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy :D

A wiec:

Klasa: upadły paladyn

na sesji juz jest jeden stetr... tfu, jeden potezny upadły paladyn, wiec bedziecie (jesli reszta sie zgodzi na twoja kandydature) mieli o czym gadac :D

To mnie rozlozylo

przypięty do boku półtoraroczny miecz

no, wzglednie mlodziutki ten miecz. :wink:

Ma smukłe dobrze zadbane dłonie,
Cerę posiada jasną, bardzo delikatną

To nie jest opis paladyna, ktory jest "obyty z wojennym rzemiosle". Machanie w te i wewte poltorarecznym mieczem strasznie "szpeci" dłonie, a walka w zwarciu nagradza paladyna pajeczynami blizn, pozatym gdzie masz zbroje?

Umiejętności:

hmm, ale wiesz, ze FS to nie jest systemowa zabawa i cos takiego jak umiejetnosci nie sa stawiane tutaj na pierwszym planie :wink:

Acha, jeszcze jedno. To nie jest D&D, tutaj nie ma expa i innych statsow, nie walczymy tez tutaj z hordami stworow (sa wyjatki :twisted: )a kazdy przeciwnik jest traktowany indywidualnie, wiec całe "umiejetnosci" mozes sobie darowac :wink:

Piękno Panny (kajdany winy) – pozwala skłonić inne postacie do wysłuchania bohatera, lecz na czas działania czyni ją bezbronną w walce.

Co kolwiek czynisz pamietaj, ze nie mozesz nic zrobic za postac drugiego gracza. (to tak mowie na wszelki wypadek :D )

Kolejna sprawa:

Okaleczenie - postać ma uszkodzoną lewą rękę, w wyniku czego nie możesprawnie władać bronią trzymaną w lewej ręce (może zadawać jedynie najprostsze pchnięcia). Okaleczenie nie wpływa na zdolność blokowania tarczą.

Jako, ze "umiejetnosci" odpadaja dlatego ten cytat mowi o twojej JEDYNEJ wadzie. Uwazam, ze postac nie jest zrownowazona. Podstawą jest to aby kazdemu plusowi przyporzadkowac jeden minus a ty masz od cholery walorow (obyty w walce, kilkanascie perkow, itd.) i tylko jedna wyszcegolniona wade.

Przypomne tutaj, ze FS to zgodnie z nazwa FreeSesja. Tutaj nie ma jednego MG, tutaj kazdy jest MG, nawet Ty, jesli cie przyjmiemy. Kazdy tutaj wymysla kawałek swiata, sami sobie przadziemy historije a calosc wyglada jak powiesc fantazy. To jest typowy Storytelling, najwazniesze sa tutaj przezycia wewnetrzne boahaterow i inetrakcja z innym graczami :D

Co do historii to widac, ze umiesz operowac slowem i klimatem ale na dobra sprawe nic z tej historii nie wynika. Nie mam bladego pojecia co zrobila twoja postac, jaka jest (brak opisu charakteru) jakie ma cele w zyciu.

Co do linku to nie ładnie isc na latwizne :wink: (chociaz swoja droga to dobra reklame swojej tworczosci zrobiles tym linkiem)

A teraz najlebsze, czyli podsumowanie:

Karta wstep ma dobry, ale z czasem jest gorzej. Radził bym ci przejzec karty innych graczy. Cały dział "umiejetnosci" odpada, sprobuj to zastapic zwyklym opisem. Bez nazw ciosow i bez perkow. Jesli chcesz walczyc z hordami potworow to proponuje D&D lub inny system, na tej sesji piszesz dla samej istoty pisania, nie dla punktow. Postac nie jest IMHO zrownowazona. Mozliwosc zmartwychwstawania jest zbyt duzym plusem i zgodnie z twoja kartą nie ponosi za soba zadnych negatywnych konsekwncji (moze ponosi, ale ty tego nie napisales) Moglbys np. z kazdym zmartwychwstaniem tracic zupelnie pamiec tak jak bezimienny w Planescape Tornament lub cos w podobie. Ogolnie widac, ze jestes obyty w temacie, ale nie moge otrzepac sie z wrazenie, ze jakims sposobem pomyliles system :wink:

To narazie tyle, jak cos sobie przypomne to dopisze. Zobaczymy co powie reszta. Dane i wyglad sa OK, ale wszystko co ponizej chyba bedziesz musial jeszcze raz napisac. Przedewszystkim odpakuj swoja postac :wink:

P.S.

Widze, ze lubisz pisac, wiec mam nadzieje, ze krytyki sie nie boisz i nie poddasz sie juz po pierwszej bitwie :wink: tylko bedziesz dalej walczył zyskujac przychylnosc innych graczy :D

Pozdro

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O niezrównoważnieniu wad i zalet ktoś już przede mną napisał. Wolałbym żebyś, Mavericku, zamiast "umiejętności" dał po prostu wady i zalety. Przy tym jedno musi równoważyć drugie... Nie podoba mi się też twoje lenistwo; to źle wróży na przyszłość. ~^ Poczekam z głosowaniem aż przemodelujesz swoją kartę, ta wygląda jak robiona pod jakiś system, który na FS nie istnieje. Tutaj mamy tylko storytelling.

Widzę, że postać tworzona pod znakiem "ZŁO"? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maverick - Wlasciwie Rev napisal wszystko (czy ja ci nie wspominalem, zebys darowal sobie te umiejetnosci???) W czasie rozmowy na gg zapomnialem tylko o jednym. Wiekszosc graczy tutaj ma bardzo (czytaj BARDZO bardzo) ograniczony czas. Musisz wiec przygotowac sie nie tylko na to, ze czasem mijaja dwa tygodnie zanim ktos odpisze, ale tez ze zbyt dlugie epopeje zamiast zwyklych odpowiedzi niektorych denerwuja (hi niziolko ;) ) W ten pokretny sposob chce powiedziec ci, ze robienie z tego dlugiego opowiadania historii swojej postaci nie jest najlepszym pomyslem... I mam wrazenie, ze to troszke pojscie na latwizne. Moglbys wymyslic cos nowego. Last but not least jak mowia wyspiaze moglbys zapoznac sie chociaz z kartami innych graczy (sluze: http://www.cdaction.com.pl/agora/viewtopic...rt=600&sid= ) to zobaczylbys ze raczej wszyscy szlismy w kierunku zwyklych ludzi i nieludzi (mam wrazenie ze kiedys juz to pisalem...) a nie krzyzowek Spawnow i Supermenow (no jest jeden chlubny wyjatek, smiertelna grozba dla wszystkiego co zyje...)

To chyba tyle, zarowno ja jak i Rev chcemy cie zachecic do dalszej pracy nad postacia i doprowadzenie jej do swietnosci, a nie zupelnie zniechecic do gry ;)

Rev - jedna malenka prosba (czy ktos juz kiedys tego nie mowil???) - LEPSZE L.E.P.S.Z.E nie lebsze. Nawet takiego niepoprawnego dyslektyka jak ja strasznie to razi...

Good gracze - jestescie tam jeszcze? (To samo mozna by napisac o mnie na Innej Sesji na tym forum ale...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że postać tworzona pod znakiem "ZŁO"? :D

postac Darka i Face.Dancer-a tez była tworzona z tym logo a czy widzimy ich w bad teamie :wink:

IMHO jesli Maverick undead sie sprezy (z napisaniem karty od nowa) to mozemy go wylapac po drodze jak tylko wybedziemy z "Nawiedzonej Karczmy" (brzmi jak tytuł horroru klasy C albo nawet D :D ) (to jest tez pewnego rodzaju zacheta dla wyzej wspomnainego pana, aby szybko napisał druga karte :wink: )

Wiekszosc graczy tutaj ma bardzo (czytaj BARDZO bardzo) ograniczony czas.

No juz tak nie przesadzaj :D Srednia calej FS wychodzi nawet, nawet.

(no jest jeden chlubny wyjatek, smiertelna grozba dla wszystkiego co zyje...)

pamietaj, ze ten "chlubny wyjatek" potrafi pierdnieciem załatwic smoka, 8) wszak to jest nie kto inny tylko:

"Dougan Jednym Pierdnieciem Powalajacy Szesc Smokow XII" myslicie, ze powienienem na sesji uzywac pelnego nazwiska? :D

jedna malenka prosba (czy ktos juz kiedys tego nie mowil???)
Tak, Darek mi juz to mowil :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec:

I kto to mówi? Człowiek, który potrafi przepakować każdą postać jaką daje na sesję, i trzeba kilkanaście postów żeby ją wyprostować xP.

na sesji juz jest jeden stetr... tfu, jeden potezny upadły paladyn, wiec bedziecie (jesli reszta sie zgodzi na twoja kandydature) mieli o czym gadac

Nie bójmy się przeklinać do piorunów! Jestem stetryczały, motyla noga! Ale na pewno nie potężny, tylko po prostu taki stary wygo-piernik. Jej, jak nic dostane ostrzeżenie za tego posta, taka brutalność, tyle epitetów.

przypięty do boku półtoraroczny miecz

Dobrze, że nie laska...

"Nawiedzonej Karczmy" (brzmi jak tytuł horroru klasy C albo nawet D )

Ja tylko dodam od siebie, że lep(:P)sze byłoby "Atak smażonych węgorzy, duszonych z pomidorami i zalewie octowej z nawiedzonej karczmy". Po prostu czyste ZŁO.

Generalnie rzec biorąc, po przerobieniu (precz z "perkami") postać mogłaby się nadać do sesji. Ale ja będę na TAK tylko pod warunkiem, że przyłączy się do bad teamu :twisted: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejdźmy do rzeczy:

Strzał Strzelca (kajdany winy) - umożliwia wykonanie jednego pewnego trafienia na dystans

Strzał czym, jeśli można spytać?

Sny Aries (kajdany winy) - zagmatwane, niejasne, profetyczne sny, doprowadzające do szaleństwa…

Po co, jeśli można spytać?

Piętno arcyzdrajcy – większość postaci unika bohatera i nie ufa mu.

Masz na myśki Ludzi, czy Elfy i Krasnoludy i cała reszta również?

każde użycie umiejętności oznaczonej wpływem tej cechy pociąga za sobą doznanie obrażeń

No to przydałaby się liczba punktów życia. ;)

no, wzglednie mlodziutki ten miecz

Dlaczego? W takim Gothicu też tak było. ;)

To nie jest opis paladyna, ktory jest "obyty z wojennym rzemiosle". Machanie w te i wewte poltorarecznym mieczem strasznie "szpeci" dłonie, a walka w zwarciu nagradza paladyna pajeczynami blizn,

Paladyn. Pierwsze skojarzenie - światłość. Tajemnicza aura światłości. Być może to pozwoliło paladynowi zachować taki wygląd? ;)

pozatym gdzie masz zbroje?

Stracił?

jakie ma cele w zyciu

Fragmencik o Pomiocie z Otchłani umknął?

To może byłoby na tyle. Wszystko co do Twej postaci zostało już powiedziane, więc wszyscy z niecierpliwością czekamy na korektę karty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maverick:

Jako pierwsza wykażę się kulturą i przywitam :] Witam :D

A teraz formalnie - powiedz, jaki twoja postać może mieć cel? Może się mylę, ale bez tego nie można poprowadzić postaci - zawsze musi być coś, do czego dąży... Choćby nie było to czym, na co wygląda (vide El. Kto z was zrozumiał jej przesłanie? :P )

W skrócie: gdybyś zbalansował wady i zalety postaci, a poza tym pozwolił swojej postaci do czegoś dążyć(jakiś quest for holy salvation+ kilka szczypt reinkarnacji :D ), postać naprawdę mogłaby okazać się ciekawa...

Chociaż wierzę, że jesteś w stanie wymyślić coś normalniejszego(patrz na resztę bandy: jakaś zbieranina z ulicy.... :}

UGH(...)Ekhem...khem...umm...tak...Niziołeczko kochana?
Naprawdę kochana, nie sposób zaprzeczyć 8) :roll: i nie 'UGH' tylko SGH, Sun God Hat :> czyż on nie jest piękny? :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, wtrącę się do komentowania mojej postaci i przy okazji wyjaśnię parę kwestii... na wypadek gdybym jako osoba niezaakceptowana jeszcze nie mógł się wypowiadać tutaj (oprócz zamieszczania kart postaci) to proszę szanowną pannę moderatorkę o usunięcie tego posta...

Strzał czym, jeśli można spytać?

kamieniem, sztyletem, czy rzut mieczem, a nawet psią kupą... swoją drogą zastanawiam się nad usunięciem umiejętności oznaczonych "kajdany winy", ale jak będę miał od czasu do czasu ochotę jakiegoś stworka rozciąć na pół mieczem (jak w PoP Warrior Within) to nie będzieci robić przeciwności (akładajacm, ze w ogóle się tu dostanę)

Po co, jeśli można spytać?

szczerze mówiąc zostało dodane na odczepnego by pasowało do ciągu, gdyż poprzednie umiejętnosci zdobył zdradzając swych przyjaciół (kto czytał moją twórczość ten wie)

Masz na myśki Ludzi, czy Elfy i Krasnoludy i cała reszta również?

mniej więcej... może za wyjątkiem tieflingów i nielicznych wyjątków... (osoby tak naiwne, ze nawet mroczna aura zdrajcy nie jest w stanie ich zrazić...)

Pierwsze skojarzenie - światłość. Tajemnicza aura światłości. Być może to pozwoliło paladynowi zachować taki wygląd?

wysoka charyzma + popłuczyny elfiej krwi (stąd niecodzienny nieco wygląd) + fakt, że naprawdę dobrzy szermierze nie mają blizn ( a że w czasie bliżej nieokreślonego czasowo pobytu w Otchłani jego umiejętności uległy osłabieniu, za to wyrobił sobie zdolność powolnej regeneracji...) zresztą jedną, za to bardzo elegancką bliznę ma... po heartseekerze...

pozatym gdzie masz zbroje?

jak to ładnie Hawk powiedział - czarci ją wzięli... i to dosłownie... zostały aby nagolenice w charakterze obuwia...

Co kolwiek czynisz pamietaj, ze nie mozesz nic zrobic za postac drugiego gracza.

no, chodziło mi przy tym raczej i głównie o postacie nie będące graczami (np. spotykany podczas wędrówki chłop czy też karczmarz)

ten cytat mowi o twojej JEDYNEJ wadzie

domyślam się, że uganiające się za moją postacią piekielne ogary to tylko urozmaicenie <pu>... ale spoko, wywalę umiejętności oznaczone kajdanami winy (same kajdany winy w związku z tym raczej także, ale to się pomyśli nad tym) i powinno być dobrze...

Co do linku to nie ładnie isc na latwizne

nie żebym coś mówił, ale owo opowiadanie właśnie w podstawowcyh założeniach było tworzone jako historia postaci RPG, czyli nie jest tak, że sobie coś skrobnąłem, a teraz się tym wymiguję, ale skrobnąłem toto właśnie po top, by m. in. to wykorzystać tutaj... a że dwie i pół strony A4

mogłoby być nieco zbyt wiele jak na ów dział to dałem linka...

a co do zmartwychwstania - to nie jest tak, że można ją przywołać przy byle poświęconym źródełku, tylko przy naprawdę potężnych miejscach mocy, których jest raptem kilka-kilkanaście na świecie... nie tak łatwo wydrzeć więźnia z Otchłani...

to tyle, kartę postaci przemodeluję i zamieszczę jutro bądź pojutrze (bo dzisiaj mi się już zbytnio nie chce)... pozdrawiam i znikam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maverick: O.o :shock: rany, ale "przepakowałeś" postać... No i po co ci umiejętności?? tutaj nie będziesz robił żadnych testów na celność, siłę itp. Ty też jesteś mistrzem gry (tzn. możesz nim być jak cię przyjmiemy) i możesz zrobić cokolwiek, oprócz naruszenia przestrzeni życiowej innego gracza/MG, więc, zamiast używać Power shota, czy innego skilla napisz po prostu napisz, że przeszywasz go strzałą a ktoś inny później coś do tego dopiszę...

Inni to już napisali, ale powtórzę: w twojej historii brakuję celu, który chcesz osiągnąć, wiemy tylko, że jesteś byłym paladynem (jakim cudem zostałeś upadłym to ja już nie wiem [chyba, że w tym linku to napisałeś, bo szczerze mówiąc nie mam zamiaru wyczytywać twej historii z linka...])

No i jeszcze jedno: Goniony przez demona, żeby cię do piekła zabrał?? To coś jak Prince of Persia: Warrior Within... Dahaka cię gania??

Finałowa konkluzja: skasuj umiejętności, dopracuj historię i masz moją zgodę (heh... Jaki ja dumny jestem z siebie :) jestem na sesji od pół miecha i już mogę takie teksty prawić :P) myślę, że dopracowana wersja karty będzie znacznie lepsza niż moja :P

No i jeszcze do dobrego teama: Wejdźcie do tego lasu!!! Mam ochotę coś skrobnąć, ale jak skoro wy nic nie piszecie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ach cóż można rzec...!

Na tym dramatycznym akcencie mógłbym zakończyć post... Różowa siła czycha jednak nieprzerwanie - ale ciii! - skrobnę więc coś jeszcze. A jakże.

Postać jest trv. A raczej byłaby, gdyby nie obecność jednego upadłego paladyna, symbole wyszywane na paskach i rękawach oraz perki. Choć... Mam pewna teorię. Te perki to po prostu jedna, wielka, ociekająca sarkazmem kpina z tych śmiesznych cyfrek i rubryczek. Nikt jej nie zauważył, gdyż wszyscy jesteśmy tak głęboko przekonani o wyższości swej nad tym DeDekowym motłochem* - lepiej byłoby dla tych ludzi, aby wogóle nie wiedzieli o RPG! - że chwytamy się każdej okazji aby owych - powie raz jeszcze, zabójców klimatu! - upokorzyć, zmieszać z błotem...

Reasumując, postać miała zadatki na miano "trv". Żywię nadzieję, że po przebudowie takowa będzie - choć moje pragnienia najczęściej rozmijają się z zamysłem twórców...

*Wszystkich tolerancyjnych i krzyżowców informuję, iż tekst został napisany - a raczej napisany być miał w zamyśle twórcy - jako zabawny, kpiący z uprzedzeń i uwypuklający przywary. Tego przypisu również nie należy traktowac poważnie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

domyślam się, że uganiające się za moją postacią piekielne ogary to tylko urozmaicenie <pu>...

Za mna gania armia umarlakow, Spell ma na karku paladynow swiatła, Holy ma Alcjonitow, Face ma orki, Darek ma... hmm, jeszcze nie zdradził ale na pewno bedzie to cos mocnego :D itd.

To, ze cie ktos gania to nie jest wada tylko element twojej historii i taki dodatek ktory urozmaica akcje. Wadą moga byc tylko jakiegos typu "ubytki" lub "minusy" twojej postaci typu: starosc, zniedoleznienie, slabosc fizycznam, slepota na jedno oko (albo na oba :wink: ) moze tez byc jakas malo znana choroba psychiczna ^^

Pozatym w swoim wyjasnieniu nie powiedziałes co negatywnego sie dzieje z twoja postacia po zmartwychwstaniu.

nie tak łatwo wydrzeć więźnia z Otchłani...

Wprawny nekromanta zrobi to byle gdzie (oprocz poswieconych ziem) z tym minusem, ze bedziesz wtedy zywym trupem, ale dusze (wprawdzie spaczona) bedziesz mial spowrotem.

wysoka charyzma + popłuczyny elfiej krwi (stąd niecodzienny nieco wygląd) + fakt, że naprawdę dobrzy szermierze nie mają blizn ( a że w czasie bliżej nieokreślonego czasowo pobytu w Otchłani jego umiejętności uległy osłabieniu, za to wyrobił sobie zdolność powolnej regeneracji...) zresztą jedną, za to bardzo elegancką bliznę ma... po heartseekerze...

Na FS NIE MA CHARYZMY. Jesli masz talent do pisania to poderwiesz innych graczy/MG i tłumy NPC. Jesli go nie masz to nici z tego. I nie mozesz miec "wysokiej charyzmy" bo tego chcesz tylko musisz to udowodnic swoimi postami.

Uwaga!!! Rev teraz trafił na swoj zywioł, Spell moze sie przylaczyc reszta niech uwaza :D :twisted:

Naprawde dobrzy szermierze maja bardzo duzo blizn. Nie ma czegos takiego jak "uczciwa walka" jeden na jednego podczas wojny, zawsze na polu bitwy dopadnie cie powiedzmy trzech drabow. Cios jednego sparujesz a dwoch pozostałych z natury rzeczy nie bedziesz w stanie odbic i blizny gotowe (zachecam do przeczytania mojego postu gdzie walczyłem z trzema nieumarłymi zolnierzami :wink: wynik wszyscy znają, a uchodze za dobrego szermierza). Pozatym nalezy pamietac o tym, ze wrog zawsze chce uniknac strat wlasnych przez wybicie jak najwiekszej ilosc przeciwnikow jeszcze przed walką w zwarciu czyli do akcji wchodza łuki, czary ofensywne i sredniowieczna bron masowego razenia( :D ) czyli machiny wojenne (i moj ulubiony "jerzozwierz" :twisted: w wersji mobilnej) Nie jestes w stanie zrobic uniku przed tysiacami lecących z gory strzał. Jesli myslisz o robieniu unikow wykorzystujac wrodzona akrobatyke (lub genetyke, przez krew elfow) to juz teraz o tym zapomnij. Na polu bitwy jest wiekszy scisk niz podczas promocji "pierwszy golas dostaje TV" w MediaMarkt :wink: A samą zdolnosc unikow oczywiscie ogranicza nie co innego jak twoje zbroja, ktora standardowo jesli chodzi o paladynow, mosi byc pełna płytowką, czyli musisz byc dobrze umiesniony i zbudowany, czyli malo zwinny, czyli wylapujesz na siebie ciosy (ach ta logika ^^ )

Abstrachujac od wszystkiego to wymysliles swojej postaci poltorareczny miecz, ktory nie zalicza sie do lekkich broni i samo operowanie nim wymaga niezłej wprawy i ztyranych dłoni. Juz lebsza dla "twoich delikatnych dloni" bedzie lekka szabla, lub chocby sejmitar.

Pamietaj tez (to podpowiec przy tworzeniu karty) ze nie mozesz byc dobry we wszystkim, skoro jestes dobrym szermierzem to nie mozesz byc dobrym strzelcem. Skoro nosisz zbroje plytowa to musisz miec muskulature, ale kosztem zwinnosci (a wiec wylapujesz wiele ciosow). Z kolei skoro byłbys dobrze wygimnastykowany i wprawnie unikał bys ciosow, osiagnalbys to kosztem podatnosci na ciosy.

Sie rozpisałem :P ale widac mam to we krwi ^^

Spell a co ty sadzisz o militarno-logicznym aspekcie postaci Maverick-a :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście sądze drogi kolego Revoturze. Ale o tym później. Na pierwszy ogień pójdą mniej ważne sprawy.

i nie 'UGH' tylko SGH, Sun God Hat :> czyż on nie jest piękny?

Zwłaszcza na główce championa...ale to kwestia gustu.

a co do zmartwychwstania - to nie jest tak, że można ją przywołać przy byle poświęconym źródełku, tylko przy naprawdę potężnych miejscach mocy, których jest raptem kilka-kilkanaście na świecie

Hahaha *Spell zaśmiał się serdecznie* jak ja lubię takie wstawki. Ale znając realia FS, będziemy znajdywać te ultra rzadkie źródła w razie potrzeby. 'Umieram! Zaiste! Patrzcie...to królik czy potężne źródło życiodajnej energii?'

Darek >>> Klap Klap *Spell klaszcze* Pęknie powiedziane. Czy ten sarkazm mogę dostać z lodem?

No to do dzieła drogi kolego:

Więc różnie bywa. W niegdysiejszych czasach bitwy były eleganckimi potyczkami jeden na jednego, więcej się nie pchało. Lecz jak już zdążyliśmy się zorientować, w naszych sesyjnych realiach wszystkie chwyty są dozwolone.

Mimo wszystko Maverick nie uściślił dokładnie niektórych aspektów swojej postaci (no, może w linku, ale ja mam awers do czytania długich tekstów, chyba że są dobre, ale ten już mi pachnie typowym mięsem mechanizmów DeDeków). Może pochodził z bogatej rodziny, która dała tu i tam w łapę, dzięki czemu ich syn szedł jeno na misje zwiadowcze, może jakieś potyczki z kapłanami zła, a nie do walnych bitew? Może ten jego magiczny miecz jest stosunkowo lekki, zrobiony z jakichś tam dziwnych metali, bóg jeden wie jakich?

czary ofensywne

Miodzio. Ale drogie miodzio. Taki szanowany, potężny czarodziej nie lubi walnych bitew, które są wręcz przeciwieństwem jego zacisznej komnaty. Nielicznych stać żeby oderwać ich od pracowni. Do tego trzeba dodać ubezpieczenie, zapłatę dla rodziny w wypadku śmierci, koszt komponentów do czarów, zapłatę od każdego czaru i oczywiście VAT od każdej kuli ognia :wink: .

i moj ulubiony "jerzozwierz" w wersji mobilnej

Pah, nie sprawdzi się. Może za bramą, gdzie można spokojnie przeładować te 60 pocisków, ale nie na otwartym polu, gdzie to jest tylko jednostrzałowiec, a potem idzie w drzazgi. "Na machiny bojowe jednorazowego użytku rabat! -50%".

Nie jestes w stanie zrobic uniku przed tysiacami lecących z gory strzał.

Ależ drogi kolego, nie idźmy w tysiące! Poza tym strzela się do biegnących oddziałów, zanim te dojdą do walki w zwarciu. A do tego posyła się średnio drogich i średnio wyszkolonych piechurów. Elitarna jazda paladyńska (bo kto widział biegnącego faceta w pełnej płytówce?) służy raczej - ze względu na wspaniałe przeszkolenie i wyekwipowanie - do manewrów taktycznych, np. oskrzydlenia jednostki będącej w zwarciu.

I rzeczywiście, jeśli chcesz grać elegancika o smukłych dłoniach (odrzucasz kajdany winy, odrzucasz połowę swojej karty postaci, to dlaczego upierasz się przy gładkich dłoniach?!) bardziej pasowałby ci sejmitar, ewentualnie rapier, ale ten raczej służy do pojedynków, nie do bitew.

Może Maverick ma i kilka blizn, ale nie przebije w tym innego paladyna...zgadnijcie kogo? Podpowiedź - nie mnie. Ten ktoś ma ich jeszcze więcej.

Ave orki! xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż, drogi Spell'u, są powody, dla których nasz potencjalny nowy gracz nie rezygnuje z owego dodatku.

Mnie osobiście owe gładkie dłonie kojarzą się z jakimś niezdefiniowanym wysmakowanie, delikatnością - są też szczegółem, na który zwraca sie uwagę, lecz nie zawsze. Jest to taki rodzaj "szczególiku", który nie jest zbyt powszechny, a więc jest oryginalny. W postaci zszarganej przez życie i nie-życie, gdzie zwrot "dajcie sznur, będzie szybciej..." pasuje jak ulał, taki szczegół dodaje - a niech mnie! - smaku, pewnego wysublimowania. Gładkie dłonie! Posmakujcie te słowa - czy są... gładkie? O nie. Są eleganckie, mają frak lub gustowny mankiet; niecodzienne spojrzenie i ustępują kobiecie. Maestria dodatku, jeśli niezamierzona - cóż, może ładnie brzmiało?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, wtrącę się do komentowania mojej postaci i przy okazji wyjaśnię parę kwestii... na wypadek gdybym jako osoba niezaakceptowana jeszcze nie mógł się wypowiadać tutaj (oprócz zamieszczania kart postaci) to proszę szanowną pannę moderatorkę o usunięcie tego posta...
A pomyśleć, że miałam nadzieję, że przeczytasz Sesjowy Niezbędnik - ponieważ tam dokładnie jest napisane, który temat do czego służy ;3

A co do karty postaci Mavericka- myślę, że wszystko, co powinno zostać powiedziane, już zostało... poza tym my też nie robimy wszystkiego super cudownie, logicznie itd :] vide: jednak trochę trudno zaciągnąć do obozowiska kilkudziesięciokilogramowego dzika do obozowiska... bez pomocy, po dniu pełnym walk itd... prawda, Yoss? :P

A do P_aula mam małą prośbę - czy mógłbyś jednak poświęcić swój licznik i na przyszłość napisać 'offtop' w Dyskusjach? :wink: bo jednak trochę to psuje atmosferę.. i pewne zasady :3

http://www.cdaction.pl/agora/viewtopic.php...5&start=125

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech niziolko... Najpierw mialo byc tylko jedno zdanie. Potem pomyslalem, ze musze jeszcze o jednej rzeczy wspomniec i jeszcze o jednej... I wyszlo jak wyszlo. A pisanie jednozdaniowych postow to tez grzech i statowanie ;)

Poza tym, co sie taka wojownicza zrobilas ostatnio? Az tak cie meczy moderowanie?

Maverick - W tym temacie mozna pisac zawsze, w samej sesji dopiero, gdy zostaniesz przyjety (jakos wczesniej nie zwrocilem uwagi na to stwierdzenie... starzeje sie -_- ) No i gdzie ta nowa, poprawiona karta? Bo nie moge sie juz doczekac ;)

Chcialbym sie tez dowiedziec, kto tak naprawde gra w good teamie (tzn. jest w miare aktywny...) bo (jak zwykle) wyglada, ze nikt :D

Co tam jeszcze... a tak:

mroczni & zli, a dokladniej Revo - planowales jakies polaczenie druzyn? Ja bym pomyslal nad reorganizacja, czyli polaczeniem i ponownym rozdzieleniem, bo choc trzy to wlasciwa liczba, to jednak u nas robi sie troche tloczno (szczegolnie widac to po ilosci postow :P )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle Wójmistrz pełne ironii uwagi zamieszcza i spojrzenia, pod którymi spiż przyznałby się do wszystkiego...

Reorganizacja wydaje się dobrym pomysłem... Widać wszystkich odstraszają chore układy u Złych, więc idą do Dobrych, myśląc, że tu jest lepiej :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda, Yoss? :P

Prawda jak cholera... że tak zacytuje RotflPG "i znowu mój plan rozija się o drobne szczegóły" :P Mea Cupla mój błąd. A dało by się tego uniknąć gdybym wziął "coś lżejszego" albo napuisał Długo potem, zamiast niedługo... no cóż. Od następnego posta zwiększe kontrole sensu moich wypowiedzi... jak widać dwukrotne czytanie uważnie całego posta nie usuwa wszystkich błędów...

No, ale teraz będzeicie mieli wyżerkę :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Rev się nie odzywa, to ja napisałem posta na sesji.

Reorganizacja? Mi się podoba tak jak jest. To po prostu u was jest za dużo i chcecie się kilku ludzi pozbyć...zagramy w badingtona? :twisted: Wy odbijecie kogoś do nas, a potem my go wrzucimy do was, a potem wy do nas, my do was, wy do nas...

Taaa...już widzę kłótnie krasnoluda i nekromantów, w to włancza się jeszcze paladyn i buszmeni (sorry Face i Yoss, nie mogłem sie powstrzymać). Fantazy to istna mieszanka kulturowa...wybuchowa mieszanka.

Widać wszystkich odstraszają chore układy u Złych, więc idą do Dobrych, myśląc, że tu jest lepiej

No tak, u nas chore układy, chore klimaty, i chore kłótnie o wszystko, głównie o to w którą stronę idziemy (jeden chce do Krainy żywych trupów, inny na bagna, a trzeci gdziekolwiek, gdzie wszkrzeszą mu przyjaciela). U was za to panuje wojna, słodka wojna. Choć ostatnio bawicie się między sobą w podchody.

Hmm...mam taką zagwozdkę. Jak my (badguys) stoim w czasie w stosunku do was (goodguys), bo się pogubiłem. Chyba wyprzedzacie nas o 2-3 dni, prez nasze długie "ekscesy" w gospodzie?

Yossarian - Nagle wychodzisz z lasu i jak gdyby nigdy nic, podchodzisz do leżącego krasnala, rozpinasz mu szybkim ruchem koszulę i macasz mu zarośniętą, seksowną klatę. Przeprasam, ale mi się to skojarzyło ze zboczonym wilkołakiem z Narrenturmu :D.

Na koniec pytanie: Gdzie jest Vysoki?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vysoki ma bana na net, duuże zaległości z fizyki, niespodziewane problemy z matmą, masę roboty do wykonania. Vysoki już dawno wypadł z obiegu i tylko niepotrzebnie psuje krew niektórym sesjowiczom. Vysoki zaczyna rozważać odejście z sesji. Vysokiemu jest przykro, vysoki wolałby nie, ale vysoki widzi jasno, że tak chyba będzie lepiej.

Vysoki pozdrawia was wszystkich i życzy miłego dnia, sam zaś usuwa się gdzieś w cień, żeby pomyśleć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, co sie taka wojownicza zrobilas ostatnio? Az tak cie meczy moderowanie?
Wydaje mi się, że nie. Bardziej mnie chyba męczy powtarzanie tego samego zdecydowanie zbyt wiele razy...
Reorganizacja? Mi się podoba tak jak jest. To po prostu u was jest za dużo i chcecie się kilku ludzi pozbyć...zagramy w badingtona? Wy odbijecie kogoś do nas, a potem my go wrzucimy do was, a potem wy do nas, my do was, wy do nas...
Dlaczego mi to zalatuje kidnappingiem? :P I dlaczego wydaje mi się, że najbardziej 'kid' ze wszystkich postaci jest właśnie El? T_T

A za ciebie, Vysoki, trzymamy kciuki :wink: dopóki nie napiszesz inaczej, będziemy cię za sobą zapewne ciągnąć... ew. przy braku pieniędzy sprzedamy na targu niewolników... hmm, tego nie słyszałeś :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...mam taką zagwozdkę. Jak my (badguys) stoim w czasie w stosunku do was (goodguys), bo się pogubiłem. Chyba wyprzedzacie nas o 2-3 dni, prez nasze długie "ekscesy" w gospodzie?

Niekoniecznie. Pamiętacie jak napisałem, że ta gospoda wcale nią nie jest? Że to miejsce znajduje się poza czasem i przestrzenią? Stamtąd nie można tak po prostu wyjść. Kiedy (jeśli?) się na to uda to może się okazać, iż byliśmy tam całe trzy dni, albo... To czas cofnął się o trzy dni. :D Trzeba wtedy będzie uważać na paradoksy. I możemy być gdziekolwiek - ta gospoda podróżuje, krąży między sferami, to wszystko co powinniście o niej wiedzieć, reszta jest milczeniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia paradoksow czasowych:

Ano policzmy. Nasza druzyna rozdzielila sie w noc ataku orkow. Potem wy przez kolejny dzien podrozowaliscie, my w tym czasie wrocilismy do miasta (chyba ze o czyms waznym zapomnialem.) My kolejnego popoludnia/wieczoru/nocy - zaleznie od interpretacji - mielismy kolejny atak - tym razem Taurenow. Wy w tym samym mniej wiecej czasie dotarliscie do uroczego zajazdu... My mamy teraz swit dnia kolejnego, zamierzamy troche wypoczac i ruszyc w dalsza droge, po prawdopodobnie dlugiej klotni co do kierunku i zdradzeniu paru tajemnic stanu przez moja postac, co wywola jeszcze dluzsze klotnie. A jak jeszcze pojawi sie na scenie ork Face'a, to bedziemy debatowali tak dlugo, ze wy zdazycie dojsc do miasta trupow i nawet wrocic...

Kidnaping:

Az tak ci sie marzy uprowadzenie i wykorzystanie w niecnych celach (czyt. sprzatanie, gotowanie, pranie) twojej postaci? :D Swoja droga Karla tez mozna wziasc za dziecko... zwlaszcza z tylu... I BEZ SKOJARZEN MI TU SWINTUCHY :P

Vysoki:

Skoro tak, to twoj bard zostanie nieodlacznie przyklejony do mojego krasnoluda, a jego magia od czasu do czasu moze sie nawet na cos przyda ;)

Do wypowiedzi Darka:

U nas przynajmniej nikt nikomu nie wbije w plecy ARGH <P_aul pada z gustowna rekojescia wystajaca z plecow...> Tak na marginesie Darek to jako ze jestes teraz pelnoprawnym wampirem to odrobina cienia pod drzewkiem dlugo cie nie ochroni... A moze sie myle?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...