Free Sesja - dyskusje

[P_aul]

Taki cytacik mi sie pzrypomnial:

"Macki w galarecie wygladaly bardzo wykwintnie, jak w chinskiej restauracji.(...)

- Jakub, skad wytrzasnales taka osmiornice? W rybnym przeciez tego nie ma.

- Siedzialo w studni i mowilo ze nazywa sie Ktulu - wyjasnil"

Co do swiata:

- Wg mnie i niziolki - zacofana kraina potomkow kolonistow. Swiat zostal zniszczony przez upadek meteorytu. Biorac pod uwage geste pole asteroid w poblizu planety, kolejna katastrofa to kwestja czasu.

- wg... eee ktory wymyslil green h(a/e)ll? - dziki swiat porosniety dzungla. Wystepuja dziwne stwozenia - hydry, mantikory, tesciowe, smoki. Dolozylem Kualtiry, bo juz dawno mialem taki pomysl zeby wyjasnic nazwe statku. A kopiowanie wszystkiego jak leci z "Ksiegi Potworow" byloby nudne. Teraz prosze tylko zeby ktos wyjasnil jak dziala smok z chemicznego, biologicznego i fizycznego punktu widzenia Bo nie jestem pewien jak taka duza bestia radzi sobie z grawitacja .

[vysoki]

Jasne' date=' każdy może sobie to wszystko wyobrażać na swoją modłę, bo po to ma własną wyobraźnię, i po to jest inny niż wszyscy. Jednak z drugiej strony trzymajmy się czegoś bardziej konkretnie, bo zaraz będziemy mogli tę sesję połączyć z EDFS Smile Od początku nikt nie wprowadzał elementów fantasy albo jakiejś mitologii w to, co robiliśmy...[/quote']Ale jednak musimy postawić jakiś jeden wzór tej planety, bo każdy będzie paplał co innego, a jeśli ktoś całą sesję przeczyta na pewno będzie wiedział, że coś jest nie tak. Nie przeszkadza mi to, że każdy coś od siebie dodaje, jednak najlepiej przejrzeć resztę stron sesji, by zobaczyć, czy ktoś już o tym nei pisał .

Nic dodać, nic ująć. Jak by to powiedział pewien redaktor: Podpisuję się pod tym oburącz, obunóż i obugłów

[qoute=S@dohi]

Co w tym takiego dziwnego? E-świat jest olbrzymi' date=' zwiedzanie go trwa godzinami... No i przecież istnieje BG i Diablo 2[/quote']

A wiesz Vysoki? Sam pograłbym sobie w Diablo 2 przez sieć, ba mam ją wraz z dodatkiem po polsku, jednak mam parę obowiązków w sieci i jeśli ich nie wypełnię to będę miał z deka przerąbane.

>>> Obowiązkowy facet jesteś. Kiedyś się musimy spotkać w tym świecie, ale do tego to inny wątek

PO tym czasie mogę w coś zagrać...wtedy do boju rusza mój brat .

>>> Cóż, ja mam ten komfort, że jestem starszy i to dużo od mojej siostry, która, nawet jeśli siada do kompa, to na krótko

A mój brat to tylko czaty, komunikatory w kółko. Na komputerze ma masę zdjęć dziewczyn poznanych za pomocą internetu .

Komunikatory, a i owszem, tyle że ze znajomymi, albo jak muszę coś załatwić. Nie więcej niż wymaga sytuacja.

Co do swiata:

- Wg mnie i niziolki - zacofana kraina potomkow kolonistow. Swiat zostal zniszczony przez upadek meteorytu. Biorac pod uwage geste pole asteroid w poblizu planety' date=' kolejna katastrofa to kwestja czasu.

- wg... eee ktory wymyslil green h(a/e)ll?>>>bodajże Hawk...<<< - dziki swiat porosniety dzungla. Wystepuja dziwne stwozenia - hydry, mantikory, tesciowe, smoki. Dolozylem Kualtiry, bo juz dawno mialem taki pomysl zeby wyjasnic nazwe statku. A kopiowanie wszystkiego jak leci z "Ksiegi Potworow">>>jest jeszcze "Bestiariusz" <<< byloby nudne. Teraz prosze tylko zeby ktos wyjasnil jak dziala smok z chemicznego, biologicznego i fizycznego punktu widzenia Very Happy Bo nie jestem pewien jak taka duza bestia radzi sobie z grawitacja Very Happy .[/quote']

Prawdopodobnie działa podobnie jak byłe dinozaury, jeśli chodzi o fizjologię, jeśli o chemię, to musi produkować duże ilości metanu lub propanu lub butanu, a jeśli chodzi o fizykę - dzięki skrzydłom da się podnieść każde ciało, muszą one(skrzydła) mieć tylko odpowiedni stosunek powierzchni do masy tego ciała i odpowiedni kształt. Smoki są więc dość łatwe do skompilowania

[Hawk]

Znalazłem pewną stronkę dla Mistrzów Gry, ale moją uwagę zwrócił zamieszczony tam bestiariusz. Dosyć ciekawe bestie opisuje. Jeżeli się zgodzicie, to chciałbym, aby niektóre potworki znalazły się na planecie.

Stronę można znaleźć pod tym] adresem.

PS Wylądowaliście już?

[SpellCaster]

Sam pograłbym sobie w Diablo 2 przez sieć, ba mam ją wraz z dodatkiem po polsku

Masz siec po polsku :shock: ? I to z dodatkiem? Gratuluję ...

Co do smoka...to moim zdaniem P_aul z deczka przesadził. Tylko jeden osobnik? Więc jak on się tu pojawił? Kolonizatorzy nie mogli go nawet zbadać, więc tym pewniej tubylcy nie mogli powybijać całej populacji. I proszę, nie dawajcie mi sentencji w stylu "Godzilla też była pojedyńcza, amimo to złożyłą jaja bo coś tam, jakieś geny, coś tam, nowy gatunek coś tam...". Ta planeta nie ma stu lat i moim zdaniem smoki wykrztałciły się na niej już dawno. Nie mogły się pozabijać nawzajem tak, że tylko jeden przeżył i wygląda na to, że są największymi drapieżnikami na planecie, więc jakim cudem jest tylko jeden na CAŁĄ planetę? (P.S. - ten wywód był sponsorowany przez firmę "Lubięsmokistanęwich S.A. obronie" ^^).

Hawk - z tego co wyczytałem, to cały bestiariusz na tej stronie nie jest zbyt ambitny. Wszystkie potwory to przerobione zwierzęta. Jest tam jakiś czarny pyton, jakiś złowieszczy niedźwiedź i jakaś małpa-dzikun. Nic zachwycająca. A wszyscy uznamy, że raczej na Bri-Leth nie ma nieumarłych i demonów (nie licząc Grabarza ), nie?

Niziołko, przeuroczy avatarek ^^ (jak zwykle zresztą...)

PS Wylądowaliście już?

Tak...

[darek91]

Spell _> Z tego co ja zrozumiałem z postu P_aula, to jest tylko jeden gatunek. Ale jak zawsze mogę sie mylić

[Hawk]

Pisalem w którymśtam poście na FS, że moja postać widziała 5 smoków. Wystarczy tyle?

[P_aul]

Z tego co ja zrozumialem ze swojego postu... ;p Dobra chodzilo mi o to ze smoki to raczej zadkosc i korporacyjni spotkali sie raptem z jednym w ciagu kilku lat dzialalnosci... Moze troche nie wyraznie to napisalem.

[SpellCaster]

]Pisalem w którymśtam poście na FS, że moja postać widziała 5 smoków. Wystarczy tyle?

Z tego co wiem, to smoki są samotnikami i bardzo pilnie strzegą granic swego terytorium...ale w naszym świecie może być inaczej. Ustalmy to jakoś.

[Hawk]

Mi to jest obojętne. Może być nawet ze dwadzieścia Zgłoście swoje propozycje.

[vysoki]

Zleży od tego, jak duża jest planeta. I od tego, jakiepole ma terytorium smoka. Potem to jak z płatka

[niziołka]

Z tego co wiem, to smoki są samotnikami i bardzo pilnie strzegą granic swego terytorium...ale w naszym świecie może być inaczej. Ustalmy to jakoś.

Mi to jest obojętne. Może być nawet ze dwadzieścia Zgłoście swoje propozycje.

Zleży od tego, jak duża jest planeta. I od tego, jakiepole ma terytorium smoka. Potem to jak z płatka

Czy mnie oczy nie mylą, czy wy naprawdę kłócicie się o ilość smoków na Bri Leith? Pierwszy raz się zdarza coś takiego, że ustalamy jakieś konkretne dane... heh, przecież i tak, można napisać "mało" "dużo" "niewiadomo ile" - a to, ile ich będzie, ustali się już w czasie gry, jak będą potrzebne.

[P_aul]

To moze poklucmy sie jeszcze o procentowa zawartosc smoka w smoku... Rzeczywsta liczba osobnikow nie jest chyba wazna... No chyba ze smocze mieso jest glownym towarem eksportowym... Wtedy musimy wziasc pod uwage rozrodczosc, kursy walut na roznych planetach, dostepnosc paszy (ach te slodkie uciekaace ludziki :twisted: ) itd itp... Skonczmy juz i zajmijmy sie gra... Moze nie spotkamy zadnego smoka?

[niziołka]

Uwaga Nhanaar! Zbliża się w tę stronę! Nie wiem kim jesteście, ale nie lekceważcie tej bestii! Chcąc go pokonać musi ktoś odciągnąć jego uwagę. Wtedy ja go zaatakuję.

Nie wiem, jak wy, ale mnie się trochę dziwne może wydawać rozumienie języka kogoś, kto choć ma w sumie tych samych przodków, to jednak są oni, a jednocześnie ich kultura i język nieco oddalone od naszego – zwłaszcza, że z „naszych” tam prawie nikt nie trafia… Nie wiem, jak wy zrobicie, ale Ethain nie będzie rozumiała ich mowy- może po prostu nie „wgrano” jej nigdy tego języka – wy już róbcie, jak sobie chcecie

A tak, na wypadek, gdyby pojawiły się nieścisłości między postem moim a P_aula – napisaliśmy go prawie w tym samym momencie, jak widać ^^^”

[Gość S@dohi]

Masz siec po polsku Shocked ? I to z dodatkiem? Gratuluję Wink ...

Oryginalna sieć rybacka z dodatkiem zapachu ryb - no jasne ze mam .

Z tego co wiem, to smoki są samotnikami i bardzo pilnie strzegą granic swego terytorium...ale w naszym świecie może być inaczej. Ustalmy to jakoś.

Warto by było także ustalić jak te smoki wyglądają, by trochę wzbogacić opisy np. spotkania z jednym. . To kto podejmie się tego wyzwania? Sam spróbuję znaleźć coś ciekawego, ale nie gwarantuję jakości .

[vysoki]

Nie wiem, jak wy, ale mnie się trochę dziwne może wydawać rozumienie języka kogoś, kto choć ma w sumie tych samych przodków, to jednak są oni, a jednocześnie ich kultura i język nieco oddalone od naszego – zwłaszcza, że z „naszych” tam prawie nikt nie trafia… Nie wiem, jak wy zrobicie, ale Ethain nie będzie rozumiała ich mowy- może po prostu nie „wgrano” jej nigdy tego języka – wy już róbcie, jak sobie chcecie Razz

Ja zareagowałem tak, jak zareagowałby każdy. Po prostu, gdy ktoś do mnie krzyczy, i to dość rozpaczliwie, a w dodatku biegnie w moim kierunku jakaś wielka bestia, to cóż, od razu siągam za broń.

A jeśli chodzi o 'ich' język, to w końcu są to potomkowie ziemskich kolonistów, więc mogą, nie muszą porozumiewać się jakimś ziemskim językiem. Ewentualnie istnieje możliwość, że powstał jakiś odpowiednik tolkienowskiej Wspólnej Mowy, stosowany np. przez wszystkich ludzi...

[SpellCaster]

Z tego co wiem, to nie byli potomkowie kolonistów, a tubulcy planety, na którą przylecieli koloniści (i potem odlecieli).

A po co przygotowywać specjalnie opisy na smoka? Jak spotkamy jakiegoś, to napiszemy, że tak powiem, coś instant . Bo co? Napiszemy tutaj opis, i jak spotkamy smoka, to umówimy się, że ktoś wklei go na sesję? Dla mnie nie ma to sensu...

Jestem za Niziołką. Nie będę rozumiał języka tubylców. Dlatego możemy uważać, że jak widzimy jakiegoś dzikusa o przerażonej minie, co wybiega z lasu, krzyczy jakieś niezrozumiałe słowa i macha rękami, to to jest raczej jasne, że zbliża się coś, co chce nas pożreć/skrzywdzić/zabić...

[vysoki]

Jak widać Hałk wybrnął z tego, dlaczego my rozumiemy jego, a on nas, niezbyt może wyrafinowanym wybiegiem, ale lepsze to niż porozumiewanie się na migi...

Może niech będzie tak, że część ludzi rozumiemy, a część nie? Jedna część to ci, co znali kolonistów/pochodzą od nich, druga to 'rasowi' tubylcy...

I nie mówcie, że to mało innowatorskie, nieciekawe, bo ja się przynajmniej staram coś wymyślić...

[Gość S@dohi]

A po co przygotowywać specjalnie opisy na smoka? Jak spotkamy jakiegoś, to napiszemy, że tak powiem, coś instant Wink . Bo co? Napiszemy tutaj opis, i jak spotkamy smoka, to umówimy się, że ktoś wklei go na sesję? Dla mnie nie ma to sensu...

Nie, nie o to mi chodziło, ale chcę po prostu wykorzystać parę pomysłów by wzbogacić sesję . Przed chwilą znalazłem coś idealnego, smoka groźnego, imponującego i pasującego do tej planety

niebieski smok

Słodki O^_^O

Jak widać Hałk wybrnął z tego, dlaczego my rozumiemy jego, a on nas, niezbyt może wyrafinowanym wybiegiem, ale lepsze to niż porozumiewanie się na migi...

Porozumiewanie się na migi byłoby świetnym pomysłem - przynajmniej według mnie .

[Hawk]

S@dohi -> reszta potowrków z tej strony też jest niezła, przydadzą się takie na GreenHell

[Gość S@dohi]

Tylko, że wszystkie te potwory pochodą z słynnego systemu Rpg D&D . Zaś ja tylko dałem przykład jednego potworka, który pasuje do tej planety. Teraz np. jak wprowadzacie nowego potwora/postać do sesji, możecie znaleźć w sieci jego odpowiednika i pokazać go reszcie. Wyeliminuje to problem wyobrażenia sobie tego oraz problem z opisaniem tej postaci/zwierzęcia - to jest właśnie mój pomysł ^^.

[P_aul]

Na sesji przedstawilem chyab najprostrzy sposob na wyjasnienie problemow jezykowych.

Spell - eee jakich tubylcow? Ja ogolnie jestem przeciwny teorii "gwiezdnowrotowej" ze na wsyzstkich planetach zyaj ludzie. Wole teorie "gwiezdnowojnowa", z tysiacami roznych gatonkow i ludzmi ktorzy sie rozprzestrzenili po kosmosie jak ta plaga . Wiec albo Hawk ma macki albo to potomek kolonizatorow (jak zreszta pisalem... to korporacje sie wyniosly nie chcac tracic kasy w razie kolejnych "wypadkow" zostawiajac ldzi na pastwe losu...)

[Gość S@dohi]

Wole teorie "gwiezdnowojnowa", z tysiacami roznych gatonkow i ludzmi ktorzy sie rozprzestrzenili po kosmosie jak ta plaga

Pamiętajmy, że sesja jest wolna i mozemy sobie ustalić zgodnie z naszym widzimisie, więc albo mamy ufoludki albo nie ;].

taję się powoli okropnie wykończony, a wszystko robi się okropnie czarne. Powieki są dla mnie kolejnym ciężarem, gdyż jakimś cudem są cięższe

Dla mnei jest to zdanie roku, sam nie wiek jakim cudem takie coś napisałem . Następnym razem przeczytam to co wysyłam trzykrotnie.

[SpellCaster]

Pisząc, że S@adiemu rosną kończyny, miałem na myśli, że źle zadziałały jego nanonarządy. W karcie ma on napisane, że ma jakąś substancję na kościach, która wzmacnia je podczas wysiłku. Więc, generalnie rzecz biorąc, wszystkie te jego nanonarządy szlak wziął. Pisze to tak gwoli ścisłości, uprzedzając pytania.

P.S. : Słowo "hermetyczne" ma zastosowanie w wielu dziedzinach .

[P_aul]

jesli chodzi o hermetycznosc to moglibyscie juz przestac... "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" ;p

[niziołka]

"Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" ;p

ŁUP! Matko! Ty mi zawsze wszystko psujesz! *

*- żeby to zrozumieć, radzę odnieść się do biblijnej sytuacji i dalej myśleć już na zasadzie skojarzeń...

P.S. : Słowo "hermetyczne" ma zastosowanie w wielu dziedzinach .

Jeszcze trochę i stanie się to najczęściej użyanym słowem w tym dziale... a co wy w ogóle na małą zabawę? Każdy w swoim poście umieszcza gdzieś ukryte słowo "hermetyczny" i jemu podobne?

Słuchajcie - rozumiem, że pewnie nikomu się nie będzie chciało czytać tego referaciku, który napisałam, ale... hmm, jest tam dosyć ważna rzecz- mianowicie, Ethain nie pamięta nic ze swojego trybu walki i jeszcze chwili wcześniej - wobec czego, to, co robi w tych momentach od tej pory zależy już od waszej inwencji... chyba, że się nie zgadzacie^^^"