Mason Napisano Sierpień 30, 2010 Zgłoś Share Napisano Sierpień 30, 2010 Muhaha a mnie dopadła ironia. Gdy byłem mały panicznie bałem się mroku i strasznych piosenek i teledysków w stylu Marilyna Mansona, teraz role się odwróciły xD Avek i sygnaturka mówią za siebie ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maveric Napisano Wrzesień 1, 2010 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 1, 2010 Lord Voldermord i koleś z okładki, kiedy wyszedł Doom3. Do tej pory boję się Almy z feara i jej drugiego dziecka. Boję się też trochę Carla Johnsona, skoro mam być szczery. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TokaMXoa Napisano Październik 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Październik 17, 2010 Gdy byłem mały i patrzyłem, jak moja siostra grała w Wormsy, bałem się... Dźwięku użycia broni "Indyjski Test Nuklearny" i efektów wykorzystania tej broni (błysk, podnosząca się woda). Panicznie bałem się wulkanów, a jak inna siostra powiedziała, że wulkan przyjdzie do mnie... No cóż, przez kilka godzin w domu nie było cicho XD. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomoPoland Napisano Listopad 7, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 7, 2010 Mój brat cioteczny grał kiedyś w DOOMA Do dziś pamiętam te zmutowane zombie bez rąk brr.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ELDavido97 Napisano Listopad 7, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 7, 2010 Ja kiedy byłem mały strasznie bałem się tych potworków z Far Cry(szczególnie tych mniejszych). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nero321 Napisano Listopad 10, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 10, 2010 Hehe też kiedyś jak byłem mały bałem się potworków z FC, pamiętam też że bałem się psów w jednej z części Tomb Raider . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomoPoland Napisano Listopad 12, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2010 Najbardziej na co mam opsesję to HEADCRAB z Half Live Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fun Napisano Listopad 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2010 Ja się bałem szaf... i serialu "Gęsia Skóra" (czy jakoś tak) i masek na Halloween. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiciu329 Napisano Grudzień 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2010 Zaś ja bałem się potworów, które rzekomo chodziły po podłodze, kiedy było ciemno. Jedynym ratunkiem dla mnie było łóżko... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinCthulhu Napisano Grudzień 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2010 Haha ja też się kiedyś bałem Gęsiej Skórki i Resident Evil 1 eeeehhh.... te czasy przepadły Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Cz0rny Napisano Grudzień 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2010 He he, niesamowite, czego można było się bać będąc małym brzdącem... Jakoś nie przypominam sobie, żebym czegoś się wyjątkowo bał. Normalne, że horrorów raczej oglądać nie mogłem. Jednakże... Przypominam sobie o zwykłej drewnianej półce, na której leżały kasety magnetofonowe. Gdy się budziłem, wydawało mi się, że one idą w moją stronę, ruszają się z zawrotną prędkością i chcą mnie porwać. Wiem, już wtedy byłem oszołomem, he he. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dante12 Napisano Grudzień 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2010 Ja się bałem [a niektórych nadal się boję]: -Walki z Aragogiem w Komnacie Tajemnic -Tak jak wyżej panowie "Gęsiej Skórki" [szczególnie muzyki w intro i jednego odcinka o mrówkach] -Oczywiście F.E.A.R. [po 30 minutowej serii oczy wyłaziły z obrbit,trzęsienie się i oczywiście koszmary] No i coś co się boję nadal-nagła dekapitacja w RE 4 z powodu Pana w Worku od Kartofli xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EyenN Napisano Styczeń 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2011 Lata temu bałem się... bałwanów. Zaczęło się od tego, że zostałem "zaatakowany" przez przedstawiciela tegoż śnieżnego gatunku. Dopiero dwa lata temu dowiedziałem się, że za tym niecnym "atakiem" stał mój kuzyn, gdyż spałem na górze dwupiętrowego łóżka. Ach, te problemy dzieciństwa. Była jeszcze jedna rzecz, nie zbliżałem się do żadnego księdza. Nie z tego powodu, że się ich bałem. Każdy wydawał mi się podejrzany. W końcu co można myśleć o człowieku nie mającym żony/dziewczyny/kogokolwiek i jeszcze tak bardzo lubiącego dzieci? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ylthin Napisano Styczeń 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2011 Jak miałam 5 lat, to bałam się, że z ciemności wyjdzie Darth Vader. Nieźle, co? Do dziś mi tak zostało, że mam taki irracjonalny lęk przed... zombiakami siedzącymi pod łóżkiem. Co prawda moje łóżko jest tak skonstruowane, że nic nie może tam wleźć, wystawić łapy i mnie złapać, ale... Tak jakoś się boję, że coś mnie złapie. Zwłaszcza w nocy. Dziwne, ale prawdziwe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris14 Napisano Styczeń 3, 2011 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2011 Ja od małego boje sie psów. Jak byłem 6-letnim berbeciem to nie miałem do nich szczęścia, zawsze a to któryś mnnie ugryzł, inny pogonił. A w mojej okolicy sporo było i jest takich raczej niebezpiecznych -.-' Jak nic boję się psów do dziś. Np w RE4 NIE CIERPIĘ fragmentu z labiryntem z żywopłotu po którym hasają zmutowane psy ... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deadse Napisano Styczeń 26, 2011 Zgłoś Share Napisano Styczeń 26, 2011 ja wieku 4 lat strasznie sie bałem sprzedawczyni bo zawsze miała na sobie gołębie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myszon Napisano Luty 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 5, 2011 Ja jak byłem mały to bałem się "potwora spod szafy" który urzędował w kuchni gdy było ciemno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekGoogle Napisano Luty 5, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 5, 2011 Ja się bałem kiedyś 1 misji z max payna zawsze jak brat grał to sobie oczy zasłanialem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andreew666 Napisano Luty 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2011 To i ja zapodam. Ja się bałem... Właściwie do dziś się boję... ehmmm... Czołówki z programu "Telewizyjne Biuro Śledcze" jeśli ktoś nie kojarzy to program w stylu 997, chociaż jak dla mnie bardziej hardcorowy :O Bardzo stary program, leciał daawno temu. Proszę oto link: klik i ważna uwaga!!! Aby w pełni oddać klimat dźwięk na maxa żeby było słychać muzyczkę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Makabernik67 Napisano Luty 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2011 Pamiętam, że jak byłem mały, to miałem sen, że patrzę sobie przez okno, a tu za oknem jakaś głowa sobie leci i się na mnie patrzy.Potem przez jakiś czas nie mogłem spokojnie wyglądać przez okno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
realkoles Napisano Luty 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2011 Ja jak byłem mały bałem się sam chodzić do kibelka zawsze wydawało mi się, że jak na nim usiądę to coś wylezie i mnie wciągnie do środka. Najgorzej było jak próbowałem zrobić wiadomą rzecz i ktoś z mojego kochanego rodzeństwa zgasił mi światło... Dalej nie będę pisał bo mnie zbanują za obrazę moralności publicznej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shaker Napisano Luty 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2011 Jak byłem mały to oglądałem razem z dziadkiem film ,,Critters". Potem tak się bałem, że nie mogłem zasnąć przez całą noc. Obecnie też nie lubię filmów z Gremlinami. Zaś teraz to ja nie wiem, co tak strasznego było w Crittersach. Chyba to, że taka mała kulka potrafiła w filmie zjeść kilku ludzi i nie powiększyć swojej objętości Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kooc Napisano Luty 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2011 Czego się bałem? No na pewno, jak większość, tej nieszczęsnej Buki z serii Muminków. Ten mróz i bijący od niej/niego(prawidłowe podkreślić) chłód. Brrrr... Dzisiaj niby chce mi się z tego śmiać w niebogłosy, ale tak to niestety było w dzieciństwie. Drugą taką osobą, na myśl której byłem przerażony to... czarownica. No tak, nic przecież strasznego, powiecie... Ale gdyby starzy was nastraszyli, że obcina wam głowę i wrzuca ją do garnka, robiąc z niej zupę? Chyba też nie wyszlibyście z domu na zewnątrz, a przynajmniej nie sami. Podobno nadal siedzi w piwnicach pod blokiem... Chyba pójdę sprawdzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzczepMaister Napisano Luty 6, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 6, 2011 Ja się bałem obrad Sejmu w telewizji. Chociaż teraz jak na to patrzę, to wcale nie takie głupie. Hahaha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojter321 Napisano Luty 7, 2011 Zgłoś Share Napisano Luty 7, 2011 Ja w wieku 4-5 lat najbardziej bałem się nie swojego klopa tylko publicznych.Myślałem ,że w tych kabinach żyją jakieś mrówki-mutanty czy jakoś tak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...