Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jacek500

Bezpieczeństwo - firewalle, antyviry, spam, reklamy ect.

Polecane posty

Ja bym ściągnął skaner Dr.Web CureIt! Jest darmowy, nie wymaga instalacji i nie ma ochrony rezydentnej, więc nie będziesz miał sytuacji, że po włączeniu kompa wszystko działa bardzo wolno, bo antywirusy się gryzą, a sprawuje się całkiem nieźle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba2111 -> Sprawdź konfigurację av i powiedz mi, czy masz włączone skanowanie heurystyczne*. Jeśli tak, to prawdopodobnie alarmy są jego zasługą, a tak naprawdę żadnego wirusa nie ma.

*Skanowanie heurystyczne to wyszukiwanie czegoś, co jest podobne do wirusa, ale wcale nim być nie musi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję. Tak, mam włączone skanowanie heurystyczne. Poziom ustawiony na Medium. Czyli to nie wirus. Po przeskanowaniu kompa ten niechciany plik nie został zaliczony do Decetions czyli to nie wirus. Czy jest jakiś sposób aby po wejściu na WP waidomości sportowe Avira nie krzyczła o wirusie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż mam taki problem. Mój jakże inteligenty braciszek ściągał sobie Reala i w jakże inteligenty sposób kliknął na reklamę i ściągnął Babylon. I takie pytanko. Co to jest, jak to usunąć? W folderze nic nie ma, dodatek do Firefoxa usunięty CCleaner go nie wykrywa. I jeszcze zmienił mi stronę główną i dodał się do wyszukiwarek. KILK Prosiłbym o pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość odyniec15

RATUNKU!!!

Złapałem jakieś dziadostwo sam nie wiem skąd. Jak wchodzę w jakiś folder to wyskakuje taki komunikat.

8c6eef68b0b34f9fmed.png

Jak klikam TAK albo NIE to otwierają się jakieś niemieckie strony pornograficzne. Dodatkowo po każdym uruchomieniu systemu pulpit zapełnia się całą masą jakiś ikon nieznanego pochodzenia. Da się to jakoś usunąć bez formata? :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele widać...

Sprawdź na http://virusscan.jotti.org/ plik:

c:\windows\system32\vosext.dll

Do usunięcia:

c:\windows\system32\sf.ico

c:\windows\system32\m3.ico

Sprawdź, co zawiera folder "c:\windows\HB_Tease_SS_PC dir".

Zrób skanowanie dysku za pomocą Dr. Web CureIt.

Sprawdź, czy nie masz poukrywanych plików exe oraz autorun.inf ma dyskach. Jeśli tak, to wywalaj, chyba że będziesz pewny co do wiarygodności jakiegoś exe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość odyniec15

Dzięki za dobre chęci, ale nic nie pomaga, a komunikaty są coraz bardziej natrętne, chyba jednak będę musiał tego formata zrobić. Jak to mówią lepiej zapobiegać niż leczyć, tak, więc jaki program byłby najlepszy na przyszłość żeby zapobiec podobnym sytuacją? :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze spróbować Malwarebytes' Anti-Malware, do pobrania ze strony http://www.malwarebytes.org/mbam.php . Sam skaner jest darmowy, tylko zaraz po instalacji przeprowadź aktualizację. Jeśli nie pójdzie, możesz jeszcze spróbować próbnej wersji Kaspersky'ego, czy Nortona.

A jeśli chodzi o profilaktykę, to trzeba się trzymać paru rzeczy. Po pierwsze trzeba mieć porządnego antywirusa z aktualnymi bazami wirusów (z darmowych AVG i Comodo wydają się trzymać w miarę wysoki poziom), po drugie często aktualizować system i oprogramowanie z którego korzystamy, po trzecie unikać jak ognia IE, bo ta przeglądarka to jedna wielka dziura, po czwarte nie korzystać z P2P, crack-ów itp. Jeśli chodzi o bezpieczne przeglądanie stron WWW, to polecam Firefox-a z wtyczką NoScript.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki zestaw, jak dla mnie podstawa.

Antywirus: Avira Antywir.

Firewall: Comodo (mozna wymienić na Zone Alarm - latwiejszy ale slabszy)

Dodatkowo:

Spyware doctor

Hijack This

Awaryjnie Combofix

:) Mysle, ze w tedy bedziesz zabezpieczony w 110% ;)

Co do problemu.

Uzyj combofix, nastpnie http://www.kaspersky.com/virusscanner, spyware doctor do tego oraz CWShredder. Ogolnie mozna powiedzieć masz duzy syf, a i daj skan z hijack this ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu dosyć ostro walczyłem z wirusami i od tego czasu mam lekką szajbę na punkcie zabezpiecznia kompa :ph34r:

Antywirus: Avast 4.8 Free (Avira jakies fikołki na moim Windowsie wyprawiała).

Firewall: Comodo (przesiadłem się z Zone Alarm po przeczytaniu paru porównań firewalli).

Do tego a-squared Anti-Malware, genialny program, który bardzo szybko uporał się z paroma robalami, które były wybitnie oporne we współpracy. Sam używam płatnej wersji, którą dorwałem w promocji za 5$, ale jest też wersja darmowa (niestety pozbawiona ochrony rezydentnej) a-squared free.

Plus Hijack w awaryjnych sytuacjach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceść. Ja mam taki problem. Ściągałem z jakiejś strony plik MP3 i zamiast tego ściągnęły się 2 pliki, które nie dały się otworzyć. Jednego usunąłem a drugiego się nie dało. Tylko szkoda, że został na pulpicie... Kiedy chcę go usunąć pojawia się taki komunikat "Nie można usunąć plik: Nie można odczytać z pliku lub dysku źródłowego." Proszę pomóżcie męczę sie z nim już tydzień ale nic się nie da zrobić(podczas przenoszenia np. do "Moje Dokumenty" pojawia się ten sam komunikat co podczas próby usunięcia).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sprawdzimy czy istnieje. Uruchom konsolę. (Uruchom... tam wpisz cmd) Zmień folder na folder pulpitu i tam wpisz "attrib -r -s -a [nazwa pliku]", jeśli wyrzuci, że plik nie istnieje, to pewnie rzeczywiście tak jest, jeśli zaś nic nie wyrzuci, to plik istnieje i ma się dobrze, wtedy spróbuj użyć komendy "del [nazwa pliku]".

[edit]

Zapomniałem napisać, jeśli wyjdzie, że plik nie istnieje przeskanuj dysk w poszukiwaniu błędów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z NOD32. Jest napisane tak:

"Maksymalna ochrona nie jest zapewniana.

Baza sygnatur wirusów jest nieaktualna."

Aktualizuję, wszystko przebiega poprawnie, ale wciąż to samo...

Pomoże mi ktoś?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piekar Przypuszczam, że niestety masz tego NODa pirackiego albo licencja na program wygasła dość dawno. Aktualna wersja to: 3.0.684.0 - sam takiej używam. Ale załóżmy, że masz legalną wersję... czy wcześniej korzystałeś z innego programy AV? Nagle przestał ci się aktualizować NOD? Spróbuj ściągnąć aktualną wersję ze strony: http://www.eset.pl/pobierz.html Jeśli posiadasz legalną wersję to skontaktuj się z działem pomocy technicznej, wielokrotnie pomagali mi w różnych problemach i myślę, że będą najbardziej kompetentni do udzielenia tobie pomocy. Ale coś czuje w powietrzu pirata... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sprawdzimy czy istnieje. Uruchom konsolę. (Uruchom... tam wpisz cmd) Zmień folder na folder pulpitu i tam wpisz "attrib -r -s -a [nazwa pliku]", jeśli wyrzuci, że plik nie istnieje, to pewnie rzeczywiście tak jest, jeśli zaś nic nie wyrzuci, to plik istnieje i ma się dobrze, wtedy spróbuj użyć komendy "del [nazwa pliku]".

[edit]

Zapomniałem napisać, jeśli wyjdzie, że plik nie istnieje przeskanuj dysk w poszukiwaniu błędów.

Zrobiłem to co napisałeś i wyskoczyło mi: "Nazwa 'Pulpit\attrib' nie jest rozpoznawalna jako polecenie wewnętrzne lub zewnętrzne, program wykonalny lub plik wsadowy." A podczas próby usunięcia: "Nie można odnaleźć H:\Documents and Settings\Admin\..." Nie wiem może coś źle wpisałem. Przeskanowałem też dysk ale żadnego błędu nie wykrył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...