Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

demogorgon

Planescape Torment

Polecane posty

Gość Rookie

Nie pamiętam tego dokładnie, ale jestem niemal pewien, iż jeden róg (chyba prawy górny) zaginało się na początku i później jeszcze raz. Jeżeli dobrze myślę, to trza je po prostu zginać według 'numeru' (jeden, dwa, trzy, a później sprzecznie z tą metodą znowu jeden).

Bah! Po napisaniu tego juz sobie przypomniałem. Kolejność jest: prawy górny, prawy dolny, lewy dolny i jeszcze raz prawy górny. Kolejność ta została stworzona z powodu natury 'nagrody' jaką uzyskujemy po złożeniu przedmiotu. A co do:

2. Jak otworzyć kolczyk znaleziony w kostnicy?

Musisz wejść na piętro (poziom pełen grabarzy) i wejśc do sali na dole. Stoją tam dwa zombie i jeden szkielet. Po rozmowie z jednym z zombie można dostrzec czarakterystyczny układ kłów (czy też innej części ciała). Później podczas badania przedmiotu pojawi się nowa możliwość

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, trójeczki ów Zombie w kontrakcie chyba nie ma (nie pamietam dokładnie - w Planescpae nie grałem od paru lat, liceum i te sprawy :-) ) A sposób rozwiązania idzie tak: rogi kartki są oznaczone, a numer kontraktu jest kluczem, ergo trzeba wybierać po kolei kolejne tego, żeby utworzyły numer tegoż Zombie (chyba 1202, ale pewny nie jestem), prościej tego już się wytłumaczyć chyba nie da :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, w dalszym ciągu pragnę odpowiedzi na moje poprzednie pytania.

Po drugie, czy po powrocie do Sygil po pokonaniu Triasa Zdrajcy, pojawiają się jakieś nowe questy? Oczywiście oprócz spotkań z inkarnacjami Raveli i uwolnieniem Golema z Wieży.

Po trzecie, czym da się przekupić Słup Czaszek do odpowiedzi na pytania (oprócz krwii Bezimiennego, oddaniem członka drużyny, informacją na temat Fjhulla i kostką Modronów)?

I po czwarte, czy są jakieś zadania związane z Podsygil? Nie znalazłem w tym miejscu nic oprócz potworów i paru zwykłych przedmiotów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rookie

Rany! Ole strzeliłem gafę! Rzeczywiście masz rację Maverick!

Delacroix, jeżeli chodzi ci o:

1) W Wielkiej Kuźni jest pewna kobieta (Sarossa). Otóż gdy grałem pierwszy raz i zagadałem do niej (już po przystąpieniu do frakcji) ona "spojrzała" na mnie i zwiększyła moją mądrość. Ale w późniejszych rozgrywkach tego nie zrobła. Czemu? Czy ma to jakiś związek że później przystępowałem do bogowców będąc wcześniej Grabarzem (kłamałem na przysiędze)

2) Czy ktoś zna więcej takich "specjalnych" sytuacji i przedmiotów w tej grze? Przeszedłem ją kilka razy ale coś mogłem ominąć.

1) Jeżeli kłamałes na przysiędze Bogowców - to logiczne się wydaję iż Sarossa 'przejrzy' twoje kłamstwo, a co z tym idzie - nie zwiększy twojej mądrości.

2) Oczywiście że są. Całkiem sporo tego było. Mądrość można było w sumie zwiększyć o 4, a nawet prawdopodobne że o więcej. Doskonale pamiętam następujące premie:

a) +1 do mądrości po rozmowie z 'O' w karczmie pod gorejącym człowiekiem

B) +1 (czy może +2) do charyzmy po wykonaniu questa z Abashai dla Sebastiona

c) +1 do KP jeżeli wsłuchamy się w 'drogę kamienia' nauczyciela wojowników w Gmachu Rozarywki (naprawdę nie pamietam wszystkich imion i nazw - chyba niedługo będę musiał sobie wszystko powtórzyć)

d) +2 do charyzmy; -1 do mądrości po rozwiązaniu węzła, który możemy wziąść od Fjhulla

d) +1 do mądrości po rozmowie z Ravelą... ale to znasz

e) o możliwych rozwinięciach w fortecy żalu nie ma co wspominać...

f) jedna dodatkowa biegłość po odzyskaniu swojego oka w karczmie 'Pod Gorejącym Człowiekiem'

Napewno było coś więcej, jednakże nie mogę sobie tego dokładnie przypomnieć...

Wracając do innych zagadnień, pewnie ci zbytnio nie pomogę, gdyż:

I)Nie znalazłem żadnych innych 'nowych' questów po powrocie do Sigil.

II)Nie jestem pewien. Ktoś inny musi ci odpowiedzieć na to pytanie.

III)Szukałem ile mogłem, ale nie znalazłem żadnych zadań z Podsigil

A teraz ja zadam pytanie. Otóż jak zapytać Ignusa o to od kogo nauczył się magii? Albo innaczej. Jak sobie przypomnieć, że się było jego mistrzem? Żadną postacią mi się to nie udało (nawet magiem, który miał WYSOKĄ inteligencję i mądrość). Rozmawiałem o Ignusie chyba z każdym z kim to było możliwe, a jednak wciąż nie byłem w stanie nawiązać z Ignusem tego tematu. Ktoś wie w czym tkwi problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamietam to trzeba bylo wczesniej kupic opowiesc o Ignusie od Śmierdziwiatra tzn. zapłacić za opowiedzenie historii a potem zapytac Ignusa czy to prawda ze spalił aleję w Sigil i skąd zna magię. Po tym powinna być opcja z przypomnieniem sobie że się było jego mistrzem. Nagrodą jest wspomnienie, exp i napicie respect countera Ignusowi.

Rookie - po powrocie do Sigil nie ma nowych questów poza pojawieniem się Adahna (jesli tak się przedstawiałeś)

Co do Podsigil to jest to tylko nabijacz expa za ciągle odradzające się stworki (polecam wyczaić np. skradając się Anną grupki stworków i magiem rzuciś czar obszarowy śmierdząca chmura lub inny) ale po powrocie można tam spotkać Większe glabrezu które są bardzo mocne, dają dużo expa i mogą upuszczać różne przedmioty w tym dwa unikatowe tylko nie pamiętam co :( wiem że jakiś pierścień i chyba bransoletę podobno bardzo dobre (pierścień podobno lepszy nawet od tego ze stworka ze skrzynki moridora :shock: )

A przy okazji zna ktoś pelną listę osóbsposobów zabicia bezimiennego w trakcie gry tzn. bez ukończenia jej

Np.:

1) Wkurzenie Pani Bólu drugi raz

2)j/w tylko że Ignusa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwoli ścisłości to mądrość można sobie podwyższyć za pomoca questów aż o 6 punktów:

1. Rozmowa z "O"

2. Rozmowa z sarossą po szczerym oddaniu się spraweie Bogowców

3. Rozmowa z Ravelą

4 Ravela daje nam jeszcze jeden punkt jeżeli byliśmy mili, uprzejmi itd. (do tego u Upadłego pojawia sie tatuaż Srebrnego Języka (chyba +3 do charyzmy)

5. Pochłonięcie Dobrego wcielenia

6. Pochłonięcie Pragmatycznego Wcielenia

A tak poza tym: jakie były wasze najlepsze statystyki Bezimiennego na zakończenie gry (z podwyższeniami za pomocą przedmiotów, tatuaży itp.)?

Moje:

Siła: 25

Zręcznośc: 20

Kondycja: 25 (leczyłem sie szybciej niż cienie mnie raniły :-) )

Mądrość: 25

Inteligencja: 25

Charyzma: 14 (+/- jeden punkt - nie pamiętam już tego)

I takie pytania:

1. da się przeczytać pamiętnik Nie-Sławy?

2. Są jakieś dodatkowe kręgi Zerthimona (powyżej tego, za którego odkrycie i zrozumienie Dak'kon polepsza statystyki sobie)

3. Można przekonać Vhailora co do zasadnosci ścieżki, którą on podąża (opcje dialogowe są: pytanie co widzi, gdy patrzy na siebie), ew. pomóc Łaskobójcom polującym na takiego jednego w karczmie "Pod gorejacym człowiekiem"?

4. Ignus uczy jakichs dodatkowych czarów poza podstawowymi czterema (w skrótach jest czar oznaczony jako "Furia Ignusa" - to jest błąd tłumaczenia, czy ja tylko grałem po łebkach? :-) )

5. Cóż może zmienić naturę człowieka?

:-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Cóż może zmienić naturę człowieka?
5) Miłość

Eeeee... Nie wydaje mi się. Jedna z czaszek w pokoju Lotara mówi, odpowiedziała w ten sposób i zginęła. Oczywiście można na pytanie Raveli odpowiedzieć dowolnie, gdyż, jak Bezimienny sam się domyśla, tylko jego odpowiedź się liczy. Poza tym pod sam koniec gry (jeśli nie przeszedłeś - nie czytaj tego!!!) Bezimienny w rozmowie ze swoją śmiertelnością stwierdza, że wszystko może zmienić naturę człowieka (w dialogu z Ravelą tej opcji nie ma - ciekawe...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Cóż może zmienić naturę człowieka?
5) Miłość

Eeeee... Nie wydaje mi się. Jedna z czaszek w pokoju Lotara mówi, odpowiedziała w ten sposób i zginęła. Oczywiście można na pytanie Raveli odpowiedzieć dowolnie, gdyż, jak Bezimienny sam się domyśla, tylko jego odpowiedź się liczy. Poza tym pod sam koniec gry (jeśli nie przeszedłeś - nie czytaj tego!!!) Bezimienny w rozmowie ze swoją śmiertelnością stwierdza, że wszystko może zmienić naturę człowieka (w dialogu z Ravelą tej opcji nie ma - ciekawe...)

Czaszce się nie udało, ponieważ nie była przekonana co do swojej odpowiedzi, zauważ, że Ravela nie oczekiwała odpowiedzi swojej, ale tej Bezimiennego - ergo Bezimienny mógł odpowiedzieć jak chciał, byleby tylko było to zgodne z jego przekonaniami (w praktyce wystarczyło kliknąć uzasadnienie). innymi słowy naturę człowieka zmienia nie jakieś wydarzenie, ale wiara w to, że to wydarzenie może zmienić tą naturę. A jak Bezimienny słusznie zauważa (o ile pamietam) to Ravela nie miała zamiaru wypuszczać pozostałych, którym zadała to pytanie - dla niej liczyła sie tylko odpowiedź Bezimiennego!

Co do Vhailora - szkoda, ale w zasadzie to jest logiczne, przy trwaniu podtrzymuje go jedynie wiara w słusznośc swoich czynów (ale i tak Dak'kon lepszy jest :-) ).

A z Nie-Sławą to będę musiał popróbowac, może jak się ma duzą charyzmę i mądrosc, i Inteligencję (wszystkie 3 powyżej 22) to się uda, albo chociaż niepodisany kamień doznań w ukrytej sali w jej przybytku będzie się dało odczytać

I jeszcze jedno: truposzczak zamknięty w trumnie w Katakumbach mówi coś o tajemnicy ukrytej w grobowcu królowej (ta sala z mozaiką na podłodze) czy to chodzi o ten magiczny młot, czy też moja mania prześladowcza ma rację i jest tam ukryty portal :-) ?

Pozdrowienie dla wszystkich, co tak jak ja trzymają pudełko z Planescape: Torment na honorowym miejscu na półce i palą przed nim świeczki i kadzidełka. :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze dwa małe pytanka.

1) Chodzi mi o tego czarodzieja zamienionego w kamień, który stoi w muzeum. Kiedy nacieram go olejkiem z Gorgony, on zabija Bezimiennego. Czy to jest koniec całego questu? Czy może czegoś nie dopatrzyłem?

2) Czy ktoś przeszedł grę nie ginąc ani razu? Wiem, że jest to możliwe (można na przykład olać Mortego, gdy Lotar go ukradnie itd.), ale nigdy nie miałem okazji wypróbować tego podejścia. Więć jeśli komuś się udało: czy wpływa to jakoś na dalszą rozgrywkę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Twarzerr

ad 1. Tak ma chyba byc, tez tak mialem. Ale jak dobrze pamietam, ze jest tam tez koles, ktory tylko udaje, ze jest kamieniem.

ad 2. Nie da sie... jakbys przeszedl grobowiec? poza tym w jednym z questow w Karczmie Proch do Prochu nalezy sie zabic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 2. Nie da sie... jakbys przeszedl grobowiec? poza tym w jednym z questow w Karczmie Proch do Prochu nalezy sie zabic.

Niby czemu? Bo jeśli chodzi o tego grabarza, co chce osiągnąć Prawdziwą śmierć to można go podusić :-) po czym popuścić - bliski kontakt ze śmiercią i kłopoty z dopływem powietrza najwyraźniej zwiększają szybkość i intensywność impulsów nerwowych to też grabarz (Oczekujący Smierci AFAIR) zmienia swoje poglądy i można mu delikatnie zasugerować, że filozofia grabarzy polega na pogodzeniu sie ze śmiercią a nie na próbach samobójczych :-)

A co do Lotara - niby czemu żeby odzyskać Mortego trzeba zginąć? Bo z tego co pamiętam to na targowisku w nizszej dzielnicy (lub w okolicach targowiska - chyba kupcy co przed nim stoją) udzielają wskazówek dotyczących miejsca pobytu Lotara, wystarczy sie tam udać i poprosić grzecznie o zwrot przyjaciela - rten się zgodzi pod warunkiem, że przyniesiemy mu inną czaszkę o niespotykanej wartości - i teraz szybki lot do Umarłych Ziem (tak sie ta lokacja chyba nazywa) - i do wyboru -> zdobywamy czaszkę Soego - grabarza, który nawraca nieumarłych na ścieżke Prawdziwej Śmierci (oficjalnie - prawda wygląda nieco inaczej :-) ) - jest z tym zwiazany quest, czaszkę kapłana szkieletu (ten co nas bierze w niewolę, na H się nazywa z z tego co pamietam), czaszkę Milczącego króla, lub czaszkę tej kobiety-ghula co mówi, że jesteśmy smacznym mięskiem :-). Można też chyba podrzucic mu czaszkę tego szczurołaka, który jest w leżu pod domem Lotara, ale tego akurat pewien nie jestem. No i potem dokonujemy prostej transakcji :-) i mamy Mortego z powrotem :-).

Co do grobowca - teoretycznie to też mozemy zostawić go w spokoju, ale biorąc pod uwagę ilość przydatnych przedmiotów, które sie tam znajdują (Krwawa Łza zwiększajaca Kondycję na stałe o 1) to jest to raczej mało opłacalne

Inne miejsca istotne dla fabuły, w których giniemy jakoś nie przychodzą mi na myśl

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam kolejne dwa sposoby (oba odkryte przypadkowo :) ):

1) W lochach pod Klątwą nie dawaj miecza Triasowi, ale go nim zabij

2) W Fortecy Żalu poderżnij sobie gardło ostrzem od golema z Wieży Oblężniczej

Można jeszcze wqurzyć pana czaszek. Wiecie czy jest jakiś patch do planescape??Bo u mnie w pierwszej wersji(za 99.90), mortego szczurołaki nie porywały, nie mogłem dojść dalej w grze w dzielnicy urzędników no i nie mogłem wymieniać czaszek u pana czaszek. I mógłby ktoś podać co trzeba po kolei zrobić w dzielnicy urzędników żeby pchnąć fabułe do przodu??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 2. Nie da sie... jakbys przeszedl grobowiec? poza tym w jednym z questow w Karczmie Proch do Prochu nalezy sie zabic.

DA SIĘ. Można olać questy, w których się ginie z konieczności, ale takie coś jest możliwe! ŻADEN quest wymagany do ukończenia gry nie wymaga umierania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to rozjaśni czyjeś wątpliwości, ale ludzie nie psujcie sobie gry czytając solucję, chyba, że zacieliście się na AMEN albo chcecie przejść grę...dla zwykłego przejścia..

Popieram w całej rozciągłości - za pierwszym razem przechodziłem Planescape przy uzyciu solucji (byłem młody i głupi :-) , ale przynajmniej się nieźle ubawiłem, gdy przy fortecy żalu autor napisał "pokonaj cienie", a solucja owa była tak rozbudowana, że po kierowaniu się nią miałem problemy z pokonaniem pojedynczego cienia :-) ) Potem na szczęscie przy nastepnych próbach olałem solucję i przechodziłem sam efekt: 3 cienie na raz mnie leją a ja sobie idę herbatkę zrobić, bo i tak nie mogą mnie nawet zbyt poważnie zranić (za mało czasu mają :-) ). W skrócie mówiąc - odkryłem chyba z kilkadziesiąt niespodzianek o których w tej solucji nie było nawrt słowa (najbardziej rażąca: bies ze skrzynki Moridora przy wejsciu do Tartaru), a jak się zorientowałem po wejściu na to forum i tak w grze zostało jeszcze całkiem sporo smaczków (pojawiających się po powrocie do Sigil). Innymi słowy: nie korzystaj z solucji tylko zapytaj kolegi o konkretny problem :-)

Child of Pain

Domyslam sie, że chodzi o znalezienie portalu do labiryntu Raveli. Więc tak: przyłaczamy sie do Czuciowców (opcjonalnie, ale ułatwia sprawę, zamiast tego mozna wykonać quest dla Aelviny i w nagrodę jedna z tych Aasimar powie Ci, że już kiedyś należałeś do Stronnictwa doznań) - daje to nam dostep do prywatnego sensorium, tam zdaje sie z tego co pamiętam wypytujemy maga o wspomnienia, Ravelę itd., on nam mówi o istnieniu tego portalu (przepraszam za ewentualne niedokladności, ale dawno nie grałem - jezeli ktoś pamięta dokładniej to proszę o sprostowanie - możliwe, że zamiast o maga to chodzi o kamień doznań Raveli albo o Lotara, ale ten wątek to się w takim porzypadku sam rozwiazuje jeśli pójdziemy odzyskać Mortego, jakby nie było maga w sensorium też warto wypytać o Ravelę :-) ), potem korzystamy z kamieni doznan - jeden z nich okazuje się być kamieniem Raveli (ten zielony z tego co pamiętam), następnie korzystamy z kamienia doznań Deionarry - z niego dowiadujemy sie o jej zapisie (też opcjonalne, ale pierścień się przyda, a i dla fabuły mopim zdaniem jest to istotne - dzięki temu dowiadujemy się jakim skurczysynem dawniej byliśmy, pozostały kamień jest naszym własnym - przy okazji pułapką, ale odpowiednio prowokując rozmowę można sie muwolnić z niego). Udajemy sie do sal sypialnych gdzie w swojej komnacie znajdujemy dziennik (dwunastoscian) - w nim z tego co pamietam jest informacja na temat zapisu, który uczyniliśmy w poprzednim wcieleniu. Idziemy do adwokata (ojca Deionarry tak przy okazji) i mówimy mu o zapisach - daje nam m. in. kwit do Bogowców - udajemy sie do Wielkiej Kuźni i wręczamy kwit osobnikowi w głównej hali (boczne pomieszczenie) odpowiedzialnemu za zaopatrzenie - w zamian dostajemy kilkusetletnia konstrukcję, która okazuje sie portalem. potrzeba jeszcze jakiejś części Raveli (nie pamiętam kto daje tą informację - wskazane jest poszperanie po juz odwiedzonych lokacjach/członkach drużyny w Dzielnicy Urzędników - prawddpodobnie chodzi o maga w sensorium, ewentualnie o Przybytek (lub Lotara, ale w takim przypadku już o tym wiemy :-) ). udajemy sie do Przybytku Nie-Sławy i wykonujemy szereg questów dla kurtyzann :-) - w skrócie to biega o to, żeby jedna z nich przyznała, że jest córką Raveli (Nenny w tym queście jest bardzo przydatna - dostarcza nam szereg plotek, pomocnych w wykonaniu tego questa :-) - informację o istnieniu córki Raveli otrzymujemy dzięki kamieniowi doznań albo od Yves Opowiadaczki - trzeba ja zapytać o opowieść o Raveli). Po zidentyfikowaniu córki Raveli prosimy ją o kroplę jej krwi (trzeba mieć chusteczkę) i łaczymy ja z portalem. Jeśli cos pokręciłem to proszę o wybaczenie, a osobę, która pamięta ten moment lepiej o poprawienie mojej wypowiedzi :-)

Też mam pytanie dotyczące tego maga zmienionego w kamień czy udało się komuś odłupać jego fragment

Tak - bodaj za pomocą młota kowalskiego - z tego co pamiętam jest to jednorazowy sztylet rzucający przy trafieniu na wroga bardzo paskudne zaklęcie. A na statui po wykonaniu tej czynności pojawiaja sie łzy - bardzo poetyckie i w ogóle - quest nieopłacalny, jeśli przechodzimy gre "wczuwajac" się (podobnie jak zadania Anarchistów w Wielkiej Kuźni), no chyba, że gramy postacią "bad", albo gramy tylko dla kasy, przedmiotów itd.

Ja za to mam inne pytanie: czy dzban z zaklętym w srodku agresywnym doświadczeniem (demonem jakby ktoś nie wiedział - do nabycia bodaj w sklepie z egzotycznymi towarami w dzielnicy urzędników) można wykorzystać w jakimś queście, czy jest to po prostu biegające 14000PD?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rookie
Wiecie czy jest jakiś patch do planescape??Bo u mnie w pierwszej wersji(za 99.90), mortego szczurołaki nie porywały, nie mogłem dojść dalej w grze w dzielnicy urzędników no i nie mogłem wymieniać czaszek u pana czaszek. I mógłby ktoś podać co trzeba po kolei zrobić w dzielnicy urzędników żeby pchnąć fabułe do przodu??

Patch który jest nic ci nie da, gdyż twoja wersja (która nie była pierwszym wydaniem Tormenta) już go ma zainstalowanego. Ale nie pękaj. Żeby pchnąć fabułę do przodu, Morte nie musi zostać porwany. Bądź co bądź, można go odłączyc z drużyny w dowolnym momencie gry. Nie sądzę, żeby twórcy pozwolili sobie na ewentualność, w której bez Mortego gry się przejść nie da. W czasie rozmowy z Lotarem powinna się pojawić odpowiednia opcja dialogowa. Jeżeli jednak się nie pojawia - podczas przechodzenia z jednej planszy na drugą musiał ci wyskoczyc najnormalniejszy bug. Jeżeli tego nie zrobiłeś, spróbuj wczytać dowolnego save'a zanim jeszcze wszedłeś do dzielnicy urzędników. Jeżeli takiego nie posiadasz, ani też nic innego nie poskutkowało pozostaje ci jedna opcja - zacząć grę od nowa. Jednakże jeżeli już będziesz zmuszony grać od początku, odinstaluj Tormenta i wykasuj CAŁY FOLDER z grą (domyślnie C:Program FilesBlack IsleTorment), po czym zainstaluj grę jeszcze raz. Brutalne środki, ale bardzo często działają (z jakąkolwiek grą, nie tylko Tormentem).

A tak marginesie statsiarski twój post, nie pisz jak nie masz nic do dodania co nie ma związku z tematem.

Statsiarski? Człowiek próbuje ci pomóc w dziale na podawanie problemów i rozwiązań, a ty mu mówisz że napisał statsiarskiego posta? Ładnie potrafisz podziękować ludziom za próbę pomocy.

DODANO:

A mało nie zapomniałem. Jak już rozmawiałem z Ignusem o dzielnicy którą spalił (opcja dialogowa dodana po poznaniu histori Ignusa od Śmierdzi Wiatra) nie było w dialogach do wyboru NIC co miałoby związek z jego mistrzem (czyli z postacią gracza). Nie wiem czy źle przeprowadziłem dialog, czy też nie miałem wystarczająco wysokiej Inteligencji bądź mądrości (choć to się wydaje mało prawdopodobne). Jednakże to chyba nie o to chodzi.

Maverick, co do tego dzbana z demonem to jest to po prostu chodzące doświadczenie. Kolega mi mówił że ponoć można to dać czaszkom za odpowiedź, ale ani troche nie daję temu wiary (on ma skłonności do zmyślania)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maverick, co do tego dzbana z demonem to jest to po prostu chodzące doświadczenie. Kolega mi mówił że ponoć można to dać czaszkom za odpowiedź, ale ani troche nie daję temu wiary (on ma skłonności do zmyślania)

No, ja się zastanawiałem czy nie można go dać tej kobiecie w klątwie co chce zostać wdową (i chce by to była jej własna zasługa - feministka jak się patrzy :-) ), ale opcja się nie pojawia, a pytałem sie, bo chyba wszystkie pozostałe przedmioty egzotyczne, które można kupić w tym sklepie można wykorzystać do questów, no nic - dzięki :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Twarzerr
ad 2. Nie da sie... jakbys przeszedl grobowiec? poza tym w jednym z questow w Karczmie Proch do Prochu nalezy sie zabic.

DA SIĘ. Można olać questy, w których się ginie z konieczności, ale takie coś jest możliwe! ŻADEN quest wymagany do ukończenia gry nie wymaga umierania.

Prawda, prawda... lecz co to za przyjemnosc? Tak w ogole czy ktos wie czy dalo sie przejsc Grobowiec bez smierci, posiadajac jego plany??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:
A tak marginesie statsiarski twój post, nie pisz jak nie masz nic do dodania co nie ma związku z tematem.

Statsiarski? Człowiek próbuje ci pomóc w dziale na podawanie problemów i rozwiązań, a ty mu mówisz że napisał statsiarskiego posta? Ładnie potrafisz podziękować ludziom za próbę pomocy.

Child of Pain, myślę, że gdyby ktoś za granicą próbował wskazać Ci właściwą drogę do hotelu, ochrzaniłbyś go za zaczepnianie cudzoziemców, a może nawet o ksenofobię..Czmu niby podanie linka do solucja i komentarz, że nie polecam jest nabijaniem postów, huh?

Chodziło mi o Couvala, to moja sprawa czy sobie zepsuje frajde z grania czy nie

dlatego, też pozostawiłem Ci wybór:

-możesz zajrzeć, ale NIE POLECAM...człowieku.. :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...