Kac Vegas (2009), Todd Phillips

[MrYoshi]

Kac Vegas to jedna z niewielu komedii, które mi się podobały. Większości nienawidzę. Ale tutaj mamy do czynienia z tak głupim i niekiedy prostackim humorem, że jest to aż śmieszne. Najlepszym motywami były te z wyrywaniem zęba i

czarnym Dougiem

, naprawdę mnie to rozbawiło. Druga część też jest niezła, ale trochę zbyt dużo kopiuje z pierwszej. Ot, znów ktoś się gubi i znów

to Alan dosypuje prochy

. No i sytuacje też się powtarzają - wyskakujący Chińczyk, odnalezione zdjęcia, rozumiecie... Chociaż na przykład gra słów demon-semen (dimen-simen ) była świetna.

[luki970]

Gdybym nie przeczytał kiedyś na necie o tym filmie, nie wiedziałbym, że jest aż tak zabawny. Miałem przyjemność oglądać go 1 stycznia 2011r. o 0:00 jako "Noworoczną Niespodziankę" na antenie HBO. Jako, że świętowanie z hukiem w grę nie wchodzi (wiek ), to z chęcią obejrzałem. Spodziewałem się jakiejś głupkowatej komedii w stylu "Jutro będzie futro", a dostałem jedną z najlepszych komedii jaką oglądałem. Na 2 część może wybiorę się do kina, a jak nie to obejrzę na DVD/VoD albo w HBO, ale wątpię, żeby mi się do tego czasu chciało czekać

[Draco97]

Polecona przez przyjaciół, jedna z najlepszych komedii jakie kiedykolwiek oglądałem. Akcja i humor mnie po prostu rozbrajały. Niektóre zdjęcia podczas napisów końcowych niezłe, niezłe.. Serdecznie polecam

[daveNWN]

Film przezabawny Trochę się obawiałem, że to będzie coś w stylu American Pie, którego mam już serdecznie dość albo/i taki humor mnie już nie bawi. Na Kac Vegas bawiłem się świetnie -prochy na funu, tygrys w łazience, aecooohodzi jakiii śluuuubbbb <- w Vegas trzeba uważać co się podpisuje i wiele, wiele innych gagów. Choć druga część to już powielenie sprawdzonych pomysłów, to i tak w kinie była kupa śmiechu Zach rządzi !

PS. Polecam jeszcze Zanim odejdą wody - też niezłe i ta scena z psem w samochodzie ... fuuuj z Robertem Downey'em Jr. i właśnie Zachem Galifianakisem.

[Szulcek]

Film zaje..sty. Bardzooo śmieszny, a najlepsze Mike tyson;pp Kontynuacja filmu jeszcze lepsza.

[luq92]

Film w miarę fajny. Szału nie ma, ale oglądać można nawet z przyjemnością Chociaż po jakimś czasie uświadomiłem sobie, że przesiedziałem przy ekranie ze 2h, a tak na prawdę dużo się nie działo. Jak dla mnie 7/10. Przyjemnie się ogląda i nic więcej

[karoliuss]

Zarypista komedia 3 razy oglądałem i za każdym razem się śmiałem nie żałuje spędzonego czasu przy tym filmie

8/10

[hellghaasst]

Genialna komedia. 2 też niezła. Jedna z lepszych, gdyż prawie wszystkie z dzisiejszych komedii są idiotyczne. A wiecie, że w 1999 roku w Simpsonach pojawił się podobny pomysł? W sezonie 10, w odcinku ,,Viva Ned Flanders" Homer i Ned jadą do Vegas. Rano budzą się z potwornym kacem. Czeka ich jednak niemiła niespodzianka... Był to prototyp KV. Kac Vegas był mocnym rozwinięciem tego pomysłu. Polecam odcinek.

[JediMati]

Film jest po prostu nie możliwy , pierwsza część epicka w każdym calu. Druga część już troszkę słabsza ale również warta polecenia, imo warto oglądnąć ja się uśmiałem

[pikaz512]

Ja swoją przygodę z KV zacząłem od drugiej części, która szczerze mi się bardziej spodobała. Wczoraj obejrzałem jedynkę i również to świetne kino komediowe. Alan jest niemożliwy. Ujmę to tak też chciałbym mieć takie wieczór. Polecam. Obie części to typowe 8/10!

[goldeneye456]

Pisałem tu wcześniej na temat jedynki, więc teraz wezmę się za dwójkę Historia bardzo podobna do pierwszej części. Komedia bardzo zabawna, aktorzy nadal dobrze odegrali swe role. Polecam obie części, bo naprawdę warto obejrzeć KAC VEGAS i Bangkok. Mało jest takich filmów które można oglądać wiele razy i nadal śmiać się jak by dopiero pierwszy raz się je oglądało.

[Tomoslav]

Kac Vegas to jeden z tych filmów których po obejrzeniu, człowiek się zastanawia co ludzię w tym widzą. Historia jest fajna i spodziewałem się wielu bardzo udanych komediowych scen, ale mnie tutaj mało co śmieszyło. Było kilka udanych ujęć z których człowiekowi banan na twarzy się pojawiał, ale to była rzadkość. Postać Alana bardzo fajna i udanie zagrana, reszta niestety jest tłem.

Przyzwyczaiłem się że te nowsze komedie, to już nie ta klasa co filmy z tego samego gatunku sprzed 7,10 czy 15 lat, ale np. przy filmie "Szefowie Wrogowie" (2011) bawiłem się przednio. Niestety tu o tym nie mogę powiedzieć.

[Czytelnik21]

Całkiem niezła komedia, ale... no właśnie. Mogę tutaj wymienić kilkanaście innych, przy których bawiłem się znacznie lepiej. Cóż, są momenty śmieszne, ale na pewno nie jest to film, przy którym co chwilę śmiejemy się do rozpuku z każdej sceny i każdego dialogu. Dlatego jeśli ktoś chce się porządnie uśmiać na filmie to polecam Borata albo nasze rodzime Dzień Świra czy Wyjazd Integracyjny

PS. Jednak co by nie mówić, to Alan jest genialny

[ElTabasco]

Temat ożył więc pewnie w TV niedawno puścili ;] Film obejrzałem już 2 razy i mam zamiar jeszcze nie raz do niego wrócić

Naprawdę świetna komedia od początku aż do końca trzymająca wysoki poziom, ciężko stwierdzić która cześć lepsza bo obie były genialne.

Dlatego jeśli ktoś chce się porządnie uśmiać na filmie to polecam Borata albo nasze rodzime Dzień Świra czy Wyjazd Integracyjny

Te filmy które podałeś to mega gnioty, szczerze nikomu bym tego nie polecił ale jak ktoś niewymagający to i czemu nie...

[repta2]

@UP

Chyba sobie żartujesz nazywając Dzień Świra mega gniotem....to jest świetny film pokazując w zabawny sposób np. politykę, o 2 następnych się nie wypowiadam bo nie oglądałem.

Co do Kac Vegas to jest to niezła komedia, z niezłymi momentami ale zgadzam się, że są lepsze.

[Czytelnik21]

@ElTabasco - Borat i Wyjazd Integracyjny - owszem, są to tępe i głupie komedie dla niewymagających, ale... spełniają jeden podstawowy warunek: śmieszą. Śmieszą od początku do końca, w każdej scenie i wypowiedzi, a także grze aktorskiej (mam tu na myśli Cohena). W Kac Vegas zdarzają się śmieszne momenty, ale nie są one zapełnieniem całego filmu. A poza tym Kac Vegas na pewno nie jest dla "bardziej wymagjących" niż te dwa pozostałe filmy. A Dzień Świra mega gniotem, ani nawet gniotem nie jest. To jeden z lepszych polskich filmów, jakie widziałem.

[MasterThief]

Wróciłem właśnie z Multikina, gdzie obejrzałem Kac Vegas III- epicki finał trylogii jak to mawiają Powiem tak- film jest dobry, acz nie bardzo dobry. Zabawny, lecz już nie tak jak poprzednie części (bynajmniej ja mam takie odczucie). Dobrze, że po raz trzeci nie ma wieczoru kawalerskiego bo to byłoby już trochę dziwne, acz otoczka fabularna jaka została tu zaprezentowana, nie jest jakaś nie wiadomo jaka super. Fajnie, że w pewnym momencie wracamy do Vegas, gdzie to wszystko się zaczęło, fajnie że widzimy znajome gęby z pierwszej części (szkoda, że nie ma Mike'a ). Dialogi typowo "kac vegas'owe", czasem poważne, w większości jednak zabawne (najlepszy zdecydowanie Zach czyli nasz kochany Alan)- ogólnie w porządku. Po "ostatniej scenie" przed napisami chciałem dać od razu 7+, acz po napisach, gdy objawiła się nam jeszcze jedna, dodatkowa scena, zmieniłem zdanie i dałem 8. Dlaczego?

Bo wg mnie to zdecydowanie najlepsza i najzabawniejsza scena w całym filmie

Phil w sukni ślubnej? Stu, który ma różowe majteczki i nagle urosły piersi?

Czegoś tak odjechanego nie było w żadnej poprzedniej części

Aaa no i śpiew Alana- mistrzostwo!

Polecam film- przyjemne, lekkie kino komediowe, acz bez rewelacji.

[grz]

Jako fan Kac Vegas, musiałem obejrzeć ten film. Jakie moje odczucia- zgadzam się z damiankiem.

Niby dobry, ale czegoś mi brakowało. Niestety sprawdza się to czego nie lubię- pierwsze części filmów są znakomite, a późniejsze już nie są tak dobre np. Piła.

Pomysł na scenariusz trzeciej części dobry. Ile razy może być to samo. Najbardziej mnie rozczarował klimat filmu, a dokładniej poziom żartów. Podobała mi się zwłaszcza pierwsza część za specyficzny humor. W ostatniej części jest już poważniej, a szkoda.

Jednak wyjście do kina nie uważam za błędny. Film akurat na wyjście z znajomymi. Lekki, przyjemny- taki odstresowacz.

Moja ocena 4/6