Skocz do zawartości

Polecane posty

A ja sobie dzisiaj skończyłem Mass Effecta (pirwszego). Przyznaję się bez bicia, że kupiłem go tylko dlatego, że był za 25 zł, bo wielkim fanem erpegów nie jestem, a screeny które widziałem nieszczególnie mnie zachęciły. Przez pierwszą godzinkę miałem problemy z ogarnięciem nieco skomplikowanego (w porównaniu z FNV) interfejsu i sterowania, ale potem gra chyciła, i nie puściła.

I dalej cholera nie puszcza, bo ciągnie mnie by zacząć jeszcze raz :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka gre ostatnio przeszedlem ? hmm... Teraz teoretycznie gram w CS-a i jakies inne gry online ale niedawno odszukalem pewne stare wydanie cd-action. O dziwo jedna plyta dzialala i okazalo sie ze tamtejszym pelniakiem byl Nosferatu: The Wrath Of Malachi. Zainstalowalem i... bałem sie jeszcze bardziej niz kilka lat temu :tongue: . Przeszedlem ja ale nadal dostrzegam, ze gry nie powinno sie oceniac po grafice ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacząłem pykać w Max Payne'a 2, z drobną niechęcią podchodzę także do misji dodatkowych w Resident Evil 4.

Kilka dni temu ukończyłem Conflict: Denied Ops (naprawdę dobra gierka moim zdaniem) oraz po raz drugi Sniper Ghost Warrior.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkiem niedawno zagralem w pierwszego Mass Efecta. Musze przyznac, ze gra jestem raczej rozczarowany. Zanim zagralem widzialem bitwy roznych forumowiczow, ktorzy klocili sie, czy ME to gra RPG, czy moze raczej hybryda akcji-RPG. Spodziewalem sie, ze bede obstawal za opinia hybryda akcji-RPG, ale i to okazalo sie poboznym zyczeniem (zeby nie bylo - kupujac gre wciaz liczylem na dosc rozbudowane czy tez RPG mimo uproszczen wynikajacych z konsolowego rodowodu gry i nastawienie na akcje).

Przede wszystkim zaskoczylo mnie to, ze mozna w ogle twierdzic, iz ta gra ma z RPG cos wspolnego. Rozumiem, ze nie kazde RPG jest turowe i rozbudowane do poziomu Neverwinter Nights 2. Nie rozumiem jednak, jak mianem RPG mozna okreslic troche bardziej rozbudowana strzelanke, bo tym wlasnie okazal sie, dla mnie, ME. Moglbym popstawic calkiem pokazna sumke na to, ze gdyby gre stworzylo Infinity Ward (a nie BioWare), to wiekszosc ludzi traktowaloby ta gre jako strzelanke z RPGowa otoczka, a nie odwrotnie.

Inne rozczarowanie dotyczy podnioslej, amerykanskiej, kiczowatej, durnej i groteskowej (w zly posob) otoczki, jaka towarzyszy cut-scenkom i dialogom. Trzeba naprawde sie postarac, zeby nie wybierac dialogow, ktore skutkuja scenami przyprawiajacymy o mdlosci. Nie wiem, skad wziela sie moda, zeby gry mialy tak wiele wspolnego z amerykanskim kinem klasy C, ale mam nadzieje, ze w ktore dobiegnie ona konca. W grach takich jak MW2, BC2 i (byc moze przede wszystkim) ME z pewnoscia nie podobaja mi sie te pozerskie odzywki. Szkoda, ze Europejscy recenzenci nie uprzedzili graczy, jak duza dawka kiczu potrafi wylac sie z ekranu podczas koncowej sceny. Wtedy nie konczylbym gry i oszczedzilbym sobie dwoch godzin w toalecie.

A tak na powaznie - gra jest b. dobra, ale wiele z postaci (w tym pan/pani Shepard) powinno nabrac do siebie dystansu. W niektorych, przyznam, ze dosc ektremalnych, sytuacjach, az bolaly mnie zeby.

Walka jest zrealizowana na porzadnym poziomie. Mozna zrobic sobie niezla jatke, jak i zniszczyc wrogow z dystansu, a takze z wykorzystaniem innych, bardziej wyrafinowanych metod. Fabula sama w sobie jest bardzo epicka i, gdyby nie problemy ze zbyt mocnym tego uwydatnianiem (patrz wczesniejszy akapit), bylaby jedna z glownych zalet produkcji. Inna zaleta to brak wad technicznych, ktore moze i byly popularne tuz po premierze, ale teraz nie rzucaja sie w oczy. Momenty ladowania nie sa zbyt natarczyw i gra sie przyjemnie. Milo jest sledzic losy calej ekipy Sheparda, a takze romansowac z jej czlonkami.:D

To, co mi sie nie spodobalo w samej rozgrywce, to bardzo proste dialogi i zbyt oczywiste wybory, jakich dokonujemy podczas gry. Niestety, ale po przejsciu KOTORa 2 (ktorego cenie bardziej niz poprzednika) i NWN2 w grze BioWare'u nie zaskoczylo mnie praktycznie nic. W grze takiej jak KOTOR2 czesto okazywalo sie, ze skutki wyborow, ktorych dokonalismy, niekoniecznie pokrywaja sie z naszymi intencjami. W ME jest to zdecydowanie mniej zauwazalne. Poza tym za nim dokonamy jakiegos wyboru, ktory moze znaczaco wplynac na przebieg gry, co najmniej 5 NPCow musi nam dokladnie wyjasnic kazda opcje, jakbysmy byli srednio rozwinietymi szympansami. Oczywiscie, troche to koloryzuje, ale mniej wiecej takie wrazenie towarzyszy mi jako weteranowi dwoch wspomnianych przed chwila gier RPG.

Moja ocena to 7/10 zakladajac, ze wybieramy dialogi, ktore nie prowadza do, wspomnianych wczesniej, kiczowatych scen i wypowiedzi. Na szczescie da sie odroznic dosc suche wpowiedzi od tych podnioslych, jeszcze zanim zostana wypowiedziane przez naszego bohatera. Jesli jednak chacialbym gre przejsc w inny sposob i wybrac inne kwestie dialogowe... ocena spadlaby co najmniej do 6/10. Nie chce tutaj byc uznanym za zadnego hatera, ale ta gra, w moich odczuciach, okazala sie byc tworem srednio udanym*, szczegolnie zakldajac, ze ma tak duzo wspolnego z grami RPG, jak to mozna wnioskowac z roznych recenzji. Mimo to jest to dosc mocna siodemka, wiec gra trzyma jakis poziom.

* - to troche jak z tymi amerykanskimi filmami klasy C. Niby sa denne, ale mozna je obejrzec i sie odprezyc po ciezkim dniu pracy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś trzy, cztery dni temu skończyłem Trine oraz Mirror's Edge i postanowiłem w końcu zacząć grać w coś czego nie skończę w jeden wieczór wybór padł na trzecią odsłonę Gothica. Prawdopodobnie będę grał dopóki nie ukaże się nowy CDA bo pewnie zaserwują jakiegoś dobrego pełniaczka :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w celu "odpoczęcia" od CS'a zainstalowałem sobie na kompie Two Worlds by... natknąć się na GTA4 + Episodes From Liberty City w jednym ze sklepów z grami w moim mieście. Czym prędzej wytrzasnąłem 130zł, kupiłem grę i... odłożyłem na półkę. A to dlatego, że wcześniej obiecałem sobie, iż serię GTA będę przechodził po kolei. Tak więc teraz nie czeka mnie nic innego jak dokończenie GTA:San Andreas, a po tym wsiąknięcie na dłużej(znowu) w kolejnej grze ze świetnej serii Rockstara.

Edytowano przez nietoperztbg
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...