Dla prawdziwków - black/death/speed/thrash

[AiRyahXa0S]

Najbaridzje mansonowo-rammsteinowy kawalek to High Above. On Earth kojarzy mi sie z The Cross.. ogolnie swietny utwor. Infra Galaxia.. w Door of Celestial Peace sa pewne elementy Infry. Ogolnie, jest duzo motywow nawiazujacych do Eternala. Ale IMO, mimo iz najlepsze utwory Samaela sa z Eternala, to Reign mi sie baridzej podoba. Choc jako ogolnie calosc plytki najlepsze jest dla mnie Ceremony.

[Gość tyciu]

ja mam najnowszą płyte therionu i te pierwsze. ja wam mówie zarąbisty zespół. mi najbardziej podoba sie płyta i piosenka Lemuria. spoko tekst i partia na gotarze akustycznej.

CALA Lemuria jest znakomita , zaden utwor na niej nie moze sie wyrozniac , bo kazdy jest tak samo doskonaly .. to jedna z plyt roku zdecydowanie

[Gość madeja]

kto słyszał nową płytę Cradle of Filth "Nymphetamine"? opowiedzcie jak wrażenia. CoF rulez :twisted:

[Cardinal]

madeja, nie offtopikuj... Nie mam pojęcia jak CoF ma się do bleku/deathu/thrashu albo speedu.

Korzystając z okazji zrobiłem listę 9 (a co ;] ) najlepszych kawałków blekowych. Prawdziwków proszę o wybaczenie, że to jedynie utwory, które są dobrze zagrane i da się ich słuchać ;]

1. Naglfar - 12th Rising

2. Samael - Mask of Red Death

3. Arcturus - My Angel

4. Naglfar - Blades

5. Samael - Black Trip

6. Bal-Sagoth - Callisto Rising

7. Naglfar - Force of Pandemonium

8. Dimmu Borgir - Mourning Palace

9. Burzum - Snu Mikrokosmos Tegn

[Gość iron_Soul]

Chcesz prawdziwej listy wszechczasów black'a? Oto ona:

1. Emperor - In The Worldless Chamber

2. Dimmu Borgir - Vresterbyrd

3. Bathory - Foreverdark Woods

4. Emperor - The Wanderer

5. Enslaved - Havenless

6. Samael - Oriental Dawn

7. Mayhem - De Mysteriis Dom Sathanas

8. Bathory - Valhalla

9. Immortal - Solarfall

To są piosenki chyba które ja z moim gronem najbardziej kochamy... Jest jeszcze wiele innych wspaniałych które zostały nie słusznie nie umieszczone na liscie, ale skleroza... Co ja to miałem? :lol:

[Cardinal]

Moja wydaje mi się lepsza, a to z tego względu, że kawałki na niej zawarte po prostu są lepsze ;] A Oriental Dawn nieszczególnie się wpasowuje w kanon blekowy ;]

Za Mayhem nigdy szczególnie nie przepadałem, jak dla mnie za dużo sieczki za mało pomyślunku... Emperora najlepszy stuff to zdecydowanie The Wanderer, ale i tak za słaby, by zmieścić się w pierwszej dziesiątce. Bathory nigdy mnie do siebie nie przekonał, ale tutaj to po prostu kwestia mojegio nieszczególnego podejścia do wokalu Quorthona, panie świeć nad jego duszą :twisted: Immortal w ogóle nie przypominam sobie, bym za wiele słucham, z czego wynika, że to crap musi być

Jakbym jeszcze raz robił listę, to kto wie, czy za 10. numer nie wskoczyłoby 'The Usurper' Celtic Frost albo cuś Darkthrone...

[AiRyahXa0S]

No, Orietnal Dawn nie jest na pewno balackiem, mimo, ze jest jedna z ciezszych piosenek na Reign of Light. Dla mnie na pewno pierwsze miejsca by okupowal Samael.. konkretniej Baphomet's Throne, Mask of Red Death, Flagellation, Black Tip, Crown, potem byloby pewnie Emperor - Alsvatr (The Oath), Arcturus - Whence and Whither the Goest.., Borknagar - Colossus, a reszte miejsc zajely by jakies kompozycje Samaela, Emperora, Arcturusa, Borknagara, DHG, Lunaris i moze cos Naglfara :]

[Gość Vert]

Chcesz prawdziwej listy wszechczasów black'a? Oto ona:

pozwole sobie polemizowac

1. Emperor - In The Worldless Chamber

nei jest to najlepszy utwor Emperor, jak juz to hymnem wybranoby I Am The Black Wizards, Inno A Satana, czy tez jakis przeboj z Anthems...

2. Dimmu Borgir - Vresterbyrd

jesli mialbym sie czepiac to DB nie gra BM i nigdy nie gralo

3. Bathory - Foreverdark Woods

ten kawalek akurat z BM wspolnego wiele nie ma

4. Emperor - The Wanderer

ee...

5. Enslaved - Havenless

to juz pagan, viking metal a niestety, ale roznica miedzy BM a PM jest ostatnio bardzo zauwazalna, wiec raczej zle celujesz

6. Samael - Oriental Dawn

samael jest tak BM jak Dimmu

7. Mayhem - De Mysteriis Dom Sathanas

no niech ci bedzie, od bidy, ale sie nei zgodze.

8. Bathory - Valhalla

haha

9. Immortal - Solarfall

nei wiem czy wiesz, ale Immortal wyzeklo sie BM, stwierdzili tez ze robili sobie z niego jaja, wiec obecnosc tej kapeli tutaj jest troche nei na miejscu, nie sadzisz?

To są piosenki chyba które ja z moim gronem najbardziej kochamy... Jest jeszcze wiele innych wspaniałych które zostały nie słusznie nie umieszczone na liscie, ale skleroza... Co ja to miałem? :lol:

No chyba jedyne ktoer masz na mp3, bo prawie sama skandynawie tu wymieniles...

[Gość Uszaty]

Widac, ze nastepny trv łorior wylonil sie z otchlani karpackich lasow i zaraz zlozy liste z zespolow, ktore maja na swoim koncie po jednej demowce i juz sa kvltowe w pewnych kregach. Czyz nie?

Chociaz faktem jest, ze robienie grejtest hitsow w black metalu jest zdeka poronionym pomyslem. Z lista podana wyzej tez bym sie nie zgodzil, ale chodzilo mi glownie i zasade.

[Gość Vert]

Widac, ze nastepny trv łorior wylonil sie z otchlani karpackich lasow i zaraz zlozy liste z zespolow, ktore maja na swoim koncie po jednej demowce i juz sa kvltowe w pewnych kregach. Czyz nie?

ee... nie, nie, nie. Nie jestem ani tru loriorem, ani tym bardziej nei wyszedlem z lasu. Dzieckiem swiatowida tez nie jestem, ani nie wyznaje szatana i nie tne sie dla jego czci. Po prostu postanowilem sie doczepic do kogos, kto zaczyna fajfusowac na temat black metalu znajac praktycznie tylko scene Skandynawii, wszak nie zapominajmy o Grecji, Francji, AmeryceAnglii, Australii i innych krajach. Owszem, w Skandynawii jest wiele [beeep]istych zespolow, jak np. Watain, Ondskapt, Woods Of Inifnity, Shining itd., ale nie mozna np. francuzom odebrac Belenos, Torgeist, Vlad Tepes, Brenoritvrezorke, Celestii czy chociazby Blut Aus Nord..

Chociaz faktem jest, ze robienie grejtest hitsow w black metalu jest zdeka poronionym pomyslem. Z lista podana wyzej tez bym sie nie zgodzil, ale chodzilo mi glownie i zasade.

Wiesz, black metal raczej nie jest czyms, co powinno byc prezentowane na listach przebojow, bo jak bym mial robic liste najlepszych kawalkow bm to na pewno znalazloby sie tam chociazby co melodyjniejsze i transujace Burzum, a nie odbiore takiemu totalnie niechwytliwemu Bestial Warlust ich blackmetalowosci...

[Cardinal]

Spokój, czarnuchy Ilekroć wpada ktoś słuchający bleku, zaraz robi się terror&rozpierdol... nieważne.

samael jest tak BM jak Dimmu

Dzięki bogu

nei wiem czy wiesz, ale Immortal wyzeklo sie BM, stwierdzili tez ze robili sobie z niego jaja, wiec obecnosc tej kapeli tutaj jest troche nei na miejscu, nie sadzisz?

Co nie zmienia faktu, że by grać blek nie potrzebna jest żadna ideologia, choćby wszyscy ci true winter forest warriorzy zarzekali się, że jest inaczej. Przysłowiowo zwisa mi co Immortal sądzi(ł) o BM, ale grali na blekowy sposób, więc ich utwory są blekowe... bez względu na to co powiedzieli albo zrobili poza studiem nagraniowym.

[Gość Vert]

Spokój, czarnuchy Ilekroć wpada ktoś słuchający bleku, zaraz robi się terror&rozpierdol... nieważne.

no coz ;]

Co nie zmienia faktu, że by grać blek nie potrzebna jest żadna ideologia, choćby wszyscy ci true winter forest warriorzy zarzekali się, że jest inaczej. Przysłowiowo zwisa mi co Immortal sądzi(ł) o BM, ale grali na blekowy sposób, więc ich utwory są blekowe... bez względu na to co powiedzieli albo zrobili poza studiem nagraniowym.

co nei zmienia faktu, ze jesli chcesz grac black metal powinienes przynajmniej rozumiec chociazby pierwotne zalozenia tego gatunku. Nie powinno istniec cos takiego jak nieideologiczny BM, jak i nie powinien istniec U-BM, bo to sa sprzecznosci. To od sluchacza zalezy, czy chce sluchac tego ideologicznego chrzanienia, czy nie. Jesli nie chcesz, bo masz swoje poglady na te tematy - spoko, jesli nie chcesz - bo jestes katolikiem ktory slucha BM, to troche nie po drodze, jesli nie chcesz - bo nie chcesz, twoja sprawa.

Wiesz, BM byl nastawiony na ekstremum, muzyczne i ideologiczne. I owszem, dzialo sie tak, pod obydwoma wzgledami. Wszystko jednak sie stlamsilo w pogoni za pieniadzem, Norwegowie majac w tamtych czasach najlepsza scene zaczeli nagrywac albumy dla duzych wytworni, przeczac czasem ideologii BM (Gorgoroth - Nuclear Blast, ktorego szef jest katolikiem) i tak dalej i tak dalej. Ogolem, zrobil sie z tego cyrk, podobny do gotyckiego metalu na polskiej ziemi i wczesnych lat 90 w Polsce.

Idac twoim tokiem rozumowania - kazda kapela grajaca Un-black-metal tez gra BM, bo maja szybkie riffy, skrzeczacy wokal i nadupcajaca perkusje. A tak chyba nie jest, zgodzisz sie ze mna, nie?

[Gość Kriegsmaschinaraiser]

Top10 - żałosne, ale możesz próbować z tym sił w metał hłamerze.

BM bez ideologii - granie dla szpanu. W końcu laski nie interesują się, jakie masz poglądy, tylko tym, że masz [beeep]istą koszuleczkę dimmu, co nie?

co do U-BM - najlepszy przykłąd, że katolik wszędzie wściubi nosa. Nawet tam, gdzie go obrzucają i mieszają z błotem... cóż, nie od dziś wiadomo, że ten chłam jest pozbawiony honoru i dumy.

Norwegia - kiedyś dumna, silna i wyniosła, dzisiaj - zdradzona, rozkupiona, zdeptana.

Tak na marginesie to witam, bo to mój pierwszy post.

[Cardinal]

BM bez ideologii - granie dla szpanu. W końcu laski nie interesują się, jakie masz poglądy, tylko tym, że masz [beeep]istą koszuleczkę dimmu, co nie?

Rozumiem, że swoją sprzedałeś 3 miesiące temu i teraz czujesz się lepszy od tego całego motłochu? ;] Ale masz rację - BM bez ideologii by nie istniał, podobnie jak polski hiphop...

Tak na marginesie to witam, bo to mój pierwszy post.

Jak nie przestaniesz się rzucać, to to witam może szybko się przerodzić w 'żegnam...' więc beware.

Idac twoim tokiem rozumowania - kazda kapela grajaca Un-black-metal tez gra BM, bo maja szybkie riffy, skrzeczacy wokal i nadupcajaca perkusje. A tak chyba nie jest, zgodzisz sie ze mna, nie?

Wiesz, dla mnie, jako rasowego anty-ideologisty ten podział jest zupełnie bezsensowny. Zgadzam się, że blek bez ideologii nie mógłby istnieć w swojej muzycznej formie - jest to zbyt niszowy rodzaj muzy, by mógł być tworzony dla czegoś innego niż ideologii... A widać co się dzieje z większością zespołów, które przeszły pod skrzydła wielkich wytwórni.

Ale czysto hipotetycznie zakładając - imo wszystko ze skrzeczącym wokalem, sieczce na perkusji i ostrymi gitarkami jest blekiem.

Nuclear Blast, ktorego szef jest katolikiem

Hmm, dla niektórych będzie to dowód na sprzedajstwo i zdradę, dla mnie jest przejawem rozsądku... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

[Gość Kriegsmaschinaraiser]

Rozumiem, że swoją sprzedałeś 3 miesiące temu

Tak, Tobie

Ale masz rację - BM bez ideologii by nie istniał, podobnie jak polski hiphop...

???

Jak nie przestaniesz się rzucać, to to witam może szybko się przerodzić w 'żegnam...' więc beware.

Poskarże się mamie

Wiesz, dla mnie, jako rasowego anty-ideologisty ten podział jest zupełnie bezsensowny. Zgadzam się, że blek bez ideologii nie mógłby istnieć w swojej muzycznej formie - jest to zbyt niszowy rodzaj muzy, by mógł być tworzony dla czegoś innego niż ideologii... A widać co się dzieje z większością zespołów, które przeszły pod skrzydła wielkich wytwórni.

A filozofii BM nie ma miejsca na katolickie popierdziny. I w zasadzie to wszystko, co można tu dopowiedzieć.

Ale czysto hipotetycznie zakładając - imo wszystko ze skrzeczącym wokalem, sieczce na perkusji i ostrymi gitarkami jest blekiem.

Jak wyskoczy czterech pedałków w różowych dresach ogolonych na łyso grających blekowe podwaliny to nazwiesz to BM?

Hmm, dla niektórych będzie to dowód na sprzedajstwo i zdradę, dla mnie jest przejawem rozsądku... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Zdrada i sprzedajstwo. to tak, jakbym obchodził Boże Narodzenie tylko po to, żeby załapać od Mikołaja nową płytkę... (chociaż 3/4 13-letnich metalowców tak właśnie robi...) czasem trzeba sobie czegoś odmówić, aby zostać w porządku z tym, co się robi i ze swoimi poglądami.

[Cardinal]

Tak, Tobie

Na szczęście nie jestem blekiem, więc to mi zwisa... A poza tym nie dziwię się, że blek umarł, skoro o jego wyglądzie i istnieniu decydują dzieci, które jescze 3 miesiące temu nosiły koszulki Dimmu

???

Imo oba te rodzaje muzyki poza przekazem nie mają w sobie wiele...

Poskarże się mamie

Lepiej tacie... jednemu albo drugiemu

A filozofii BM nie ma miejsca na katolickie popierdziny.

:D To jest doskonałe, ziomalu, doskonałe^^ Ortodoksyjni blecy, kocham was za takie teksty :*

Jak wyskoczy czterech pedałków w różowych dresach ogolonych na łyso grających blekowe podwaliny to nazwiesz to BM?

Tak Jak będą dobrze grać, to mogą występować po godzinach pracy nawet w klubach dla gejów - przecież nie umówię się z nimi, tylko będę słuchał ich muzyki, a reszta mi zwisa kalafiorem.

[Gość Kriegsmaschinaraiser]

Na szczęście nie jestem blekiem, więc to mi zwisa... A poza tym nie dziwię się, że blek umarł, skoro o jego wyglądzie i istnieniu decydują dzieci, które jescze 3 miesiące temu nosiły koszulki Dimmu

Nie wykryłeś ironii?

Imo oba te rodzaje muzyki poza przekazem nie mają w sobie wiele...

W takim razie powiedz mi, co ty masz wspólnego z blekiem? Mówisz, że muzyka nie ma wiele do zaoferowania, masz w dupie ideologie, a cały czas starasz się przycinać wielkiego znawcę...

Lepiej tacie... jednemu albo drugiemu

No co ty, obydwoje nie żyją

To jest doskonałe, ziomalu, doskonałe^^ Ortodoksyjni blecy, kocham was za takie teksty :*

Odwal się, wole chłopców

Lepszy ortodoksyjny blakowiec, niż pozer rozkochany w Paradajsach i Linkin Parchu ;]

Tak Jak będą dobrze grać, to mogą występować po godzinach pracy nawet w klubach dla gejów - przecież nie umówię się z nimi, tylko będę słuchał ich muzyki, a reszta mi zwisa kalafiorem.

I tym tekstem udowodniłeś mi, że dalej dyskutować z tobą o BM nie ma sensu. Nie wiesz, nie znasz, nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć. Zginiesz za to

[Cardinal]

Nie wykryłeś ironii?

Jak widać wykryłem... ale w drugą stronę już ci się nie udało

W takim razie powiedz mi, co ty masz wspólnego z blekiem?

Czasem lubię sobie posłuchać, bo jak powiedziałem ten gatunek mimo wszystko ma do zaoferowania trochę dobrej muzy, a poza tym w końcu nawet takie 'sprzedajne szmaty' jak Samael czy the Kovenant zaczynały od bleku ;]

a cały czas starasz się przycinać wielkiego znawcę...

Że niby ja? Pewien oszołom napisał w pewnej śmiesznej książce (która jest jak blek - ogólnie shit, ale ma kilka dobrych kawałków ), że belki nie widzi we własnym oku, a drzazgę u innego - tak

Lepszy ortodoksyjny blakowiec, niż pozer rozkochany w Paradajsach i Linkin Parchu ;]

Juhuu, nic mnie bardziej nie ciszy niż wyzwanie od pozerów od takich true gangsta bleków jak ty... szacun ;]

Nie wiesz, nie znasz, nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć. Zginiesz za to

Kiedyś na pewno, ale za to w wieku 80 lat, z udkiem kurczaka w ręce i dziewką na kolanach, a nie złożony w ofierze przez bardziej true kolegów

[Gość Kriegsmaschinaraiser]

Kiedyś na pewno, ale za to w wieku 80 lat, z udkiem kurczaka w ręce i dziewką na kolanach, a nie złożony w ofierze przez bardziej true kolegów

Nie nie, ja powiedziałem, że zginiesz za to. oznaczałoby to, że jedziemy po ciebie

[CormaC]

Nie nie, ja powiedziałem, że zginiesz za to. oznaczałoby to, że jedziemy po ciebie

Mozesz w koncu przestac pisac durnoty i robic z siebie pajaca? Z gory dzieki.

[Gość Cuth]

Nie mówiłem, że bardziej dres z niego niż metal? No to moja ekipa jedzie do ekipy CRD i jest dwa do jednego i co Ty na to?

Mnie serio trudno wnerwić, ale bluzgając na Paradise Lost zrobisz sobie we mnie wroga. Naprawde czy nie można kogos takiego wypieprzyc z forum? jest śmieszny tylko do czasu! Człowieku, czy Ty jestes jakims cholernym autorytetem czy co? Jedyny sprawiedliwy?

Dobrym podkładem pod to jak ten bambus wyleci z forum będzie A Fine Day to Exit Anathemy. I to właśnie zapuszczam.

[AiRyahXa0S]

Smierdzi tu mrozem ostatnio.. chyba od dzis, kazdy, ktore bedzie nawijal cos o blacku, bedzie dostawal bana, bo mnei juz to zaczyna draznic.. potem musze kasowac tyle smisznych postow z topicow. Ja rozumiem, ze blackowcy sa czesto zdradzani przez swoich chlopcow, ale zamiast wyzalac sie ludziom na necie, zrobilbyscie cos pozytecznego w zyciu.. poszli na spacer z psem, posprzatali pokoj, uporzadkowali mp3 na dysku, czy cos. BM to muzyka, a ze ktos musi sie podpierac jeszce ideologia, to juz nie moja wina. No, ale czasem beda wykonawcy, ktorzy graja BM bez ideologii.. wiec wszystko jest okej.. posmialem sie, a teraz sie biore za czyszczenie boardu ze smieci.

[Pan_Feanor]

Będą się wyzywać jak bajtle z kinderplacu .... Skończcie bo was zgwałce. .....

Cardi coś często parafrazujesz pewną panią " terror&rozpierdol"

Hmm Jeśli o porządny black który pozwala mi się zdołować lub porządnie zamyślić to z pewnością będzie to Burzum, mistrzostwa takie jak Black spell of destruction czy Daudi Baldrs... eh...

[Gość Vert]

Jesu tod do najlepszych przebojow Burzum bym nie zaliczyl, za malo skoczne i za malo tam klawiszy. Na dyskoteke sie nie nadaje.

Co do dyskusji powyzej, Krieg ma racje w paru miejscach, w paru przegina z ortodoksja i i tak nie wierze, ze zasady BM wciela w zycie, bo sa jebana sprzecznoscia i tak naprawde do niczego sie nie nadaja. Skoro BM przyjmuja mimo wszystko poglad katolicki (anty-katolicki) to stoja po przegranej stronie, jako ze Bog stworzyl Szatana, a kto tworzy, moze zniszczyc. Nie nadejdzie pieklo, nie nadejdzie tryumf zla, bo nadejsc nie moze.

[Pan_Feanor]

Witam

Hmm wyskocze teraz ofem i to porządnym.

Pojęcie Boga Szatana, heh jestem ponad to, muzyka wyraża stan uczuć i umysłu wykonawców. W każdej z nich można znaleźć coś pięknego. Wiele prawdy jest w tym co tworzą blekowe kapele. Nieprzesadzajmy z ortodoksem bo nie jest to dobre. Rozumiem szanować coś i wieżyć w to ale dla innych to znaczy [beeep]. Miejmy to dla siebie, w gronie zainteresowanych. Wszynać bezsęsowne wojenki z tak błachego powodu. Kurna wstyd mi też kiedyś byłem. Widać w jakim stanie tego posta pisze więc lepiej się zamkne i skończe to piwo...