Dla prawdziwków - black/death/speed/thrash

[Gość khaoi]

taaaa....

moze odpowiem tak:

kredkuuf slucham Principle, Vempire, Dusk i Midian...

aczkolwiek slyszalem najnowsze ich "dziela"...

i bynajmniej nie zamierzam bawic sie w dyskusje nt kto jest bardziej true bo na tym polu mam za soba dluuuuuugie boje bezowocne - bo tzw trve nie wytlumaczysz nic - on i tak jest CZRÓ a inni to pozerzy...

zgodnie z zasadami tre(pozerów):

jesli ktos jest bardziej true od ciebie to jestes pozerem

tylko ty jestes true a wszyscy inni to pozerzy

przytocze tylko dekalog:

Dekalog pozera:

1. Będziesz się starał być bardziej true od wszystkich innych

2. Musisz być true za wszelką cenę

3. Będziesz krytykował wszystko i wszystkich poza tym, co uważasz za true

4. Będziesz zbierał albumy najmniej znanych zespołów, bo to jest true

5. Będziesz szydził z pozerów i kindermetali i nie będziesz się starał im pomóc

6. Bądź megalomanem i słowiańskim aryjczykiem

7. Ubieraj się tak, jak karzą true metalowcy

8. Nie przyznawaj się do pomyłek, a każdego, który takową złapie zbluzgaj i szydź z niego.

9. Black metal, only black metal

10. Tylko ty jesteś najbardziej true, inni jeśli są true, są mniej true od Ciebie

vale

[Cardinal]

Weź Wojtuś wyluzuj, kindestwo z ciebie wyłazi jak się na każdego rzucasz ;] chill out, walnij sobie krechę tynku ;]

4. Będziesz zbierał albumy najmniej znanych zespołów, bo to jest true

No, jakoś tak to jest, że dla trve im jakiś zespół gorzej gra, tym lepiej ;] Jak podnoszą swoje umiejętności, kupują lepszy sprzęt i przestają nagrywać w garażu na jamnika (przepraszam, w lesie na pentagramofon ;]) a zaczynają w studio, to zaraz się robią z nich pozerzy. Co za pokręty z tró bleków ;]

Lubię takich, bez nich byłoby za normalnie. No i większość z nich teraz zmienia się w nazi bleków ;]

[Cardinal]

Możecie polecić jakiś fajny albumik/zespół a la The Black Album Metallki ??

Od razu widać, że mamy do czynienia z właściwym człowiekiem na właściwym miejscu Przecież to jasne, że na Black Albumie Metalika grała blek! Hmm, coś podobnego do Metaliki... spróbuj 'Det Som Engang Var' Burzum ;]

[+Mithrandir+]

Od razu widać, że mamy do czynienia z właściwym człowiekiem na właściwym miejscu Przecież to jasne, że na Black Albumie Metalika grała blek! Hmm, coś podobnego do Metaliki... spróbuj 'Det Som Engang Var' Burzum ;]

E tam...do Black Album jest podobne tylko "De Mysteriis Dom Sathanas" MayheMu ;]

A tak na pół-poważnie Czy jak stosuję się do punktu 5 bo:

- dzieciak twierdzi, że Linkin Park i Nirvana to metal i ja go zbluzgam to jestem trv ? po części ale mnie juz biała gorączka bierze...

[AiRyahXa0S]

Weź Wojtuś wyluzuj, kindestwo z ciebie wyłazi jak się na każdego rzucasz ;] chill out, walnij sobie krechę tynku ;]

No, ba, rpzeciez wiadomo, ze jestem kindermetalowcem

No, jakoś tak to jest, że dla trve im jakiś zespół gorzej gra, tym lepiej ;]

Nie no, burzum i mayhem mieli solowki. Co prawda jakos nie pasowaly do ogolnego rytmu piosenki, ale byly techniczne solowki

Jak podnoszą swoje umiejętności, kupują lepszy sprzęt i przestają nagrywać w garażu na jamnika (przepraszam, w lesie na pentagramofon ;])

No ba, kumpel blackowiec mnie zbluzgal, ze kupilem MT-2

No i większość z nich teraz zmienia się w nazi bleków ;]

Wiekszosc z nich to nazistowsc i poganscy black metale. Satanizm ajko taki sie juz znudzil

[+Mithrandir+]

W sumie to wolę być poganinem [ slava Perunvitowi ] niż satanistą hehe... za taką postawę na bank dostanę się do Nawii ^^

[Cardinal]

Hehehe, to coś jak sobie z Wojtusiem na gg gadałem i narzekaliśmy jak to nam brakuje kasy... więc doszedłem do takiego pomysłu:

eRaXaOS666 Darth Wojtex (19-09-2004 15:24)

nie ma teraz jakiegos swieta?

CRD (19-09-2004 15:25)

... dunno, czy ja wyglądam jakbym wiedział kiedy są jakieś katolickie święta?

eRaXaOS666 Darth Wojtex (19-09-2004 15:27)

tak

CRD (19-09-2004 15:27)

no więc mylisz się wiem tylko, że niepodległości jest 11

eRaXaOS666 Darth Wojtex (19-09-2004 15:27)

ech, na to sie nie dostaje kasy

CRD (19-09-2004 15:28)

czemu nie? powiedz, że jesteś naziolem i patriotą, oraz że masz dostawać kasę jako kombatant

eRaXaOS666 Darth Wojtex (19-09-2004 15:29)

lol

[Gość Necrosodomic_Spermatozoon]

O ja, to kvltowo po prostu. Takiś tróó że czacha mała. Nie lepiej niż ten cały wojtex.... :?

Jak nie masz kasy to pierdzielnij jakiejś babci torebkę i będziesz mieć kase. Czy to tak trudno? Przynajmniej będziesz bardziej tró niż jesteś dotychczas.

[+Mithrandir+]

;] lol...albo Vertumnus vel Chess_Board znowu szaleje z nudów albo trafił się nam jakiś trv & ywil... witamy

[Gość Raider D.S.]

Mam takie małe (i pewnie dla Was śmieszne) 3 pytanka:

1.O co łazi z tym "byciem true" ??

2.Kto to jest kindermetalowiec ??

3.Czy są jakieś zasady rozrózniania co jest black/trash/speed/death metalem ??

Wybaczcie że pytam o takie (dla Was) oczywiste i śmieszne sprawy ale wolę wiedzieć niż nierozumieć lub tylko sie domyślać :oops: .....

[Mimizu]

Mam takie małe (i pewnie dla Was śmieszne) 3 pytanka:

1.O co łazi z tym "byciem true" ??

2.Kto to jest kindermetalowiec ??

3.Czy są jakieś zasady rozrózniania co jest black/trash/speed/death metalem ??

Wybaczcie że pytam o takie (dla Was) oczywiste i śmieszne sprawy ale wolę wiedzieć niż nierozumieć lub tylko sie domyślać :oops: .....

Ad. 1 i 2 - to takie śmieszne podziały na "lepszych" i "gorszych" fanów metalu. Jeśli jesteś młody, słuchasz metalu od niedawna, znasz niewiele zespołów, ale też starasz się stylem przypasować do tej subkultury to nazwą Cię kindermetalem. To taki metalowy lamer mniej więcej i podobnie jak z lamerem i tu często stosuje się określenie "kindermetal" na zwyczajnych początkujących. A taki ktoś, kto uważa się za najbardziej metalowego z tych najbardziej metalowych, kto uważa, że zna się na metalu jak nikt inny i najlepiej jeśli słucha black-metalu, nazwałby się "true". Chociaż częściej określenie to stosuje się pogardliwie, wobec pozerów. :]

Ad.3 Jasne, gdyby te gatunki niczym się nie różniły to nie miałyby różnych nazw. :] Ale nigdy nie byłem autorytetem jeśli chodzi o podział gatunkowy muzyki i prawdę mówiąc nigdy nie przywiązywałem do tego szczególnej uwagi, więc tu zapewne z pomocą przyjdzie Ci Wojtex, który lubi wszystko dzielić (chyba, że powie, że jest trve i nie bawi się z kinderami ). :]

[Gość Tiger #M]

HAAAA!!! Jak rany! Dawno dostępu do neta nie miałem to dziś w szkole sobie skorzystałęm i wchodze na stronkę Enter Chaos a tam news że w lutym wejdą do studia i zaczną nową płytkę nagrywać!!!! ŁĄAAAAAAAAHAHAHHAA no to to mi się podoba:P

BTW: czy ktoś z Was wie może gdzie mogę znaleźć teksty Hypocrisy "The Arrival"? Wszędzie szukałem (czyt. po stronach fanowskich),ale niezabardzo ludziska nieuaktualniają (czyt. ostatni news to z ok. 2003 roku)... Help:) (oryginała mam, ale tekstów w pudełku nie ma:(....)

[+Mithrandir+]

Tiger#M >>> wejdź na www.darklyrics.com ...bardzo duża baza tekstów zespołów w głównej mierze metalowych Polecam, sam często korzystam z tej strony

[AiRyahXa0S]

O ja, to kvltowo po prostu. Takiś tróó że czacha mała. Nie lepiej niż ten cały wojtex....

Jak nie masz kasy to pierdzielnij jakiejś bb

Siema, ksiedzu :*

zapewne z pomocą przyjdzie Ci Wojtex, który lubi wszystko dzielić (chyba, że powie, że jest trve i nie bawi się z kinderami ). :]

No ba, w koncu jestem taki [beeep]isty. Kiedys CormaC ladnie opisal podzialy, wiec ja tylko tak po krotce. Heavy -> hard rock z neico ciezszym brzmieniem, power -> melodyjne fest, thrash -> latwe riffy zwykle i bardzo rozbudowane solowki, brzmienie juz takjie 'metalowe', czego mozna odmowic lzejszym odmianom metalu, gothic metal -> klawisze, kobiece chorki i zwykle tez wokale, dosc latwe riffy, troche klimatu i takiego 'dark romance'; speed metal -> cos jak thrash tylko opierajace sie na szybszych riffach, posluchaj Metallica Kill'em All i Slayera pierwsze plytki, to zrozumiesz na czym to polega , black -> banalne riffy zwykle opierajace sie na tremolo na jednym progu i jednej strunie, skrzekliwy wokal, zasuwajaca perka i ogolnie bardzo szybka muzyka i dosc prosta w budowie, w pozniejszym czasie wzbogacona o klawisze, czeste zmiany tempa, elementy folkowe, akustyczne, bezposrednio z tego wywodzi sie viking metal, post black i progressive black; death -> najciezsza odmiana metalu, niski stroj gitar, obnizona szosta struna o 2 progi /ulatwia to szybsze granie power chordow/, podwojna stopa, latwo to odroznic od blacku, gdyz zwykle jest bardziej rozbudowana i techniczna; brutal death/grind -> pochodna deathu, razem z nalecialosciami grindcoru, jeszce ciezsza niz typowy death i zwykle banalna i z mala linia melodyczna. Cos pominalem?

[Gość dyl]

No, jakoś tak to jest, że dla trve im jakiś zespół gorzej gra, tym lepiej ;]

Nie no, burzum i mayhem mieli solowki. Co prawda jakos nie pasowaly do ogolnego rytmu piosenki, ale byly techniczne solowki

a bathory? a bathory?

pominalem?

doom - taki smetny, powolny, mroczny

Mam takie małe (i pewnie dla Was śmieszne) 3 pytanka:

1.O co łazi z tym "byciem true" ??

no, przede wszystkim trzeba bc zawsze ubranym na czarno, w zbroje, miec pod reka siekiere (cwiekowana!), no i przede wszystkim pod zadnym pozorem sie nie myc (chyba ze w blocie).

[AiRyahXa0S]

a bathory? a bathory?

Quorthon twierdzil, ze pierwsze utwory Bathory to riffy oparte na motorheadzie i ze probowal grac death metal. Nie bylo pojecia black metalu. Zreszta, ogolnie black metal to dopiero w 1991 roku jako tako powstal, wczesniejsze kapelki, jak Samael, Celtic Frost, Hellhammer, 666 graly prosta muzyke ale raczej oparta na power chordach, i ogolnie ciezko ich okreslic jako black metal. Skrajnie inna muzyka niz taki Empreor, Darkthrone i kilka innych rzeczy, ktore to w sumie tez wyszly z korzeni thrash/deathowych. Zreszta nie ma co sie rozwodzic. Bathory to Bathroy i choc rowniez ich uznaje, za pierwszy w pelni blackowy zespol, to nie porownywalbym ich zbytnio to pozniejszej fali norweskiego BM.

doom - taki smetny, powolny, mroczny

No, doom to jest tez spoko. Riffy troche podobne do death metalu, ale powolne, takie miazdace. Posluchaj wczesnego tiamatu, my dying bride, anathemy czy nawet paradise lost. Zrozumiesz pojecie doom death, a doom to po prostu nieco wolniejsza muzyka. Albo lepiej posluchaj twrocow - Candlemass.

[Gość dyl]

Bathory to Bathroy i choc rowniez ich uznaje, za pierwszy w pelni blackowy zespol, to nie porownywalbym ich zbytnio to pozniejszej fali norweskiego BM.

porownywac? nie mowie o porownywaniu. stwierdziłem tylko, ze są solówki (ah ah ta z call from the grave)

No, doom to jest tez spoko. Riffy troche podobne do death metalu, ale powolne, takie miazdace. Posluchaj wczesnego tiamatu, my dying bride, anathemy czy nawet paradise lost. Zrozumiesz pojecie doom death, a doom to po prostu nieco wolniejsza muzyka. Albo lepiej posluchaj twrocow - Candlemass

Candlemass? nigdy za nimi specjalnie nie przepadałem. MDB i Tiamat dobre kapelki, chociaz jesli o doomowa scene chodzi to znacznie lepsze jest Disembowelment czy Cathedral, dla mnie rzecz jasna.

[AiRyahXa0S]

Candlemass? nigdy za nimi specjalnie nie przepadałem.

Ja tez nie. Nie zmienia to jednak faktu' date='ze od nich sie wywodzi caly doom metal.

[uote=dyl"]MDB i Tiamat dobre kapelki,

No, kiedys swietnie graly.. ale te cale obecne disco-goth cos tam impezki mnie nie kreca,a te zespoly neistety taka droge sobie obaly

chociaz jesli o doomowa scene chodzi to znacznie lepsze jest Disembowelment czy Cathedral, dla mnie rzecz jasna.

NO, ja uwielbiam Saturnus. Jak dla mnei jedna z 5 najpiekniejszych grup na swiecie, obok Samaela, Paradise Lost, Arcturusa i Borknagara

[Cardinal]

Słuchałem sobie wczoraj u kumpla pierwszych trzech albumów Theriona... fajne rzeczy. Widać ewolucję, przypominającą nieco tę Samaelową - na początku czysty, rozwalający death, by zacząć kombinować z klawiszkami i na końcyu wprowadzić pierwsze elementy symfonii... Naprawdę mamy szczęście, że zespół poszedł w tę stronę. Bo death w ich wykonaniu był co najwyżej średni ;]

[Gość madeja]

ja mam najnowszą płyte therionu i te pierwsze. ja wam mówie zarąbisty zespół. mi najbardziej podoba sie płyta i piosenka Lemuria. spoko tekst i partia na gotarze akustycznej.

[Gość Fundin]

A ja sie zapytac chcialem czy ktos z was sluchal nowej plytki Samaela i jak sie ewentualnie podobała?

A z powyższch omówień terminów zwiazanych z muzyka metalowa wychodzi ze jestem kindermetal<: a mozna byc trv-kindermetalem?(;

[Gość Cuth]

Ja słuchałem i chociaż mi sie podobała to troche sie zawiodłem. Panowie szwajcarzy coraz mocniej eksperymentują.....Wiekszość utworów z tej płyty to dla mnie kalka Rammsteina co wcale komplementem z mojej strony nie jest. Oczywiscie Samael to zdecydowanie lepsza muza od prezentujących szajze industrial szkopów, ale coraz dalej odchodzą już od space zbliżając sie do mansonowych klimatów Co ja poradze, że tak mi się jakoś skojarzyło? Posłuchajcie Moongate albo Inch Allah z tej płyty a zobaczycie o co mi chodzi. A taki On Earth to juz dla mnie totalny Rammstein IMO jest to całkiem porządna płyta i nieźle się jej słucha, ale gdzie jej tam do Eternal i CUDOWNEGO Infra Galaxia. Buuu, my nie chcemy więcej industrialu............

[Gość kontestator]

dla mnie nowy Samael to totalna porażka, zostaje przy mojej ulubionej Blood Ritual

[+Mithrandir+]

A moją ulubioną płytą Samaela jest Eternal i Ceremony Of Opposites.

W sumie to już dość dawno było dyskusja na temat Reign Of Light.

[Cardinal]

dla mnie nowy Samael to totalna porażka, zostaje przy mojej ulubionej Blood Ritual

Heh, zapewne i tak nie słyszałeś nic poza jeden dwa utwory, jeżeli w ogóle Dla mnie też BR byłby najlepszą płytą, gdyby tylko dało jej się słuchać ;]

To ja już wolę cudowny blek spod znaku Emperora czy innego Dimu Bordżira;]