Hardcore & Nu-Tone Zone

[sHChypp]

No to jedziemy... Chcesz Obi nowy temacik. No to masz ....

SEPULTURA i SOULFLY.... Tylko sprobujcie cos krytycznego napisac o Soulfly to ukatrupie.

A tak na poważnie, co sądzicie o tych kapelkach??

[Obeus]

No to jedziemy... Chcesz Obi nowy temacik. No to masz ....

SEPULTURA i SOULFLY.... Tylko sprobujcie cos krytycznego napisac o Soulfly to ukatrupie.

A tak na poważnie, co sądzicie o tych kapelkach??

Sepultura [iMHO] wymiata ... a Soufly ... no ekhem .... moze byc Ale zdecydowanie wole Sepulture. A Wy ?

[AiRyahXa0S]

Sepultura byla fajna dopoki grala thrash i death metal, potem mi sie srednio podobali. Soulfly natomiast mi sie kojarzy barizej z nu-metalem, wiec nie przepadam. Ogolnie, to Sepulture bardzo lubie te stara. Ale pomijajac perkusje, to oni zbyt nie core'owali do tak mniej wiecej 1993 roku

[sHChypp]

Soulfly zmienił ostatnio, i to dosyc radykalnie brzmienie. Teraz czuć że chce wrócić do czasów "Arise" i "Chaos A.D.". Chociaż w mojej pseudorelacji z Metalmanii pisalem że ich wystep srednio przypadl mi do gustu (w porównaniu z trzema poprzednimi), to jednak materiał na płycie jest cholernie chwytliwy. Są tam standardowe "jedyny" na perce jak w kawalkach z półki NYHC, ale są także piekne solóweczki i cala masa metalowych patentów. Poważnie ludzie, jeśli nie przepadaliscie wczesniej za nowym tribe'm Max'a C (jak można, jak można ....). po tym albumie istnieje realna szansa ze przypadnie wam do gustu. A co do Sepy, to jestem zdania ze pułapu osiągniętego na "Roots" nie da sie ponownie osiągnąć...

Wojtex, wielkie thanks za poblazliwosc..., i za nie-bluzganie na Soulfly....

[Gość Salim]

Sepultura grała [beeep]iście do czasu odejścia Maxa,następne ich albumy nieprzypadły mi zbytnio do gustu,ich wokalista niema co równać się ze swoim poprzednikiem.A co do Soulfly to ich albumy są najczęściej odtwarzane przez moją grającą wieżyczkę (ale jeszcze niemam ich ostatniego albumu :cry: )

[Obeus]

Co do SoulFly to nie przepadam za nim... jest jakis taki ... pusty ? Nie wiem jak to okreslic.

Co do Sepultury to faktycznie w ostatnim czasie zeszla "na psy" i nie podoba mi sie to zbytnio... to samo Tiamat, przeciez to co oni robia [Tiamat] w ostatnim czasie jest nie do pomyslenia ... szczegolnie na tle np. Clouds ...

No nic mam wrazenie ze coraz wiecej zespolow ulega komercjalizacji [vide Metalica]

Pozdrawiam

[sHChypp]

Co do SoulFly to nie przepadam za nim... jest jakis taki ... pusty ? Nie wiem jak to okreslic.

Jaaaaki ?? Pusty ?? Chyba Cie po....waliło. Nie rozumiem czy chodzi Ci o warstwe muzyczna czy liryczna... W sumie jesli chodzi o obydwa aspekty to przecież w sumie nic sie nie zmieniło od czasów "Roots"...

[Gość Salim]

Co do SoulFly to nie przepadam za nim... jest jakis taki ... pusty ? Nie wiem jak to okreslic.

Jaaaaki ?? Pusty ?? Chyba Cie po....waliło. Nie rozumiem czy chodzi Ci o warstwe muzyczna czy liryczna... W sumie jesli chodzi o obydwa aspekty to przecież w sumie nic sie nie zmieniło od czasów "Roots"...

nic się nie zmieniło bo odpowiada za to Max,i chwała mu za to :!:

[Obeus]

Wiecie ... to mialo byc miejsce na wyrazenie swoich opini na temat danego utworu/zespolu ... no i ja mowie swoj poglad to od razu z ... otwarta buzia ... nie rozumiem Cie :?

No ale nic ... moze zle Cie zrozumialem albo cos...

Pozdrawiam

[sHChypp]

No ale nic ... moze zle Cie zrozumialem albo cos...

Pozdrawiam

Że co ?? Ja bluzgam na Ciebie ?? Chyba zwariowałeś. Ja po prostu kocham ten zespół, i od razu zastrzegłem sobie, że bede odpłacał pięknym za nadobne, jeśli ktoś .... no wiesz...

A u mnie leci Agnostic Front "Riot, Riot"

[regiz]

;-//////.. a Korn to tez hardkor, a Cool Kids of Death, a Limp Bizkit?

>>> KoRn to HC, CKoD to mix HC i punk'a, a LB to sztandarowy przykład rapcore'u (sami tak o sobie mówią i z tego co się orientuję, to oni wymyślili tę nazwę)... ale jeżeli Slipknota nie zaliczasz do hardcore to gdzie? bo wtedy chyba do metalu :|

<edit>chyba że zaliczysz Slipknota do numetalu, wtedy rzeczywiście tu nie pasuje </edit>

Wez mnie nie rozsmieszaj.. powiedzialem, nie mow o Slipknot na tym forum.

>>>Wojtex, trochę tolerancji, pliz! Ja rozumiem, że nie lubisz SLipknota. JA TEŻ ICH NIE LUBIĘ, ale ten topic nazywa się CORE ZONE, więc chyba logiczne że ludzie w nim piszą o HC, a IMO Slipknot się do niego zalicza

Jak chcesz, to se pisz w Off topic zone na ten temat. Tu jest board o metalu.

>>>jeżeli to jest board o metalu to po kiego grzyba ktoś zakładał na nim topic o hc? bo z tego co ja wiem to raczej nie to samo :?

[AiRyahXa0S]

KoRn to HC' date=' CKoD to mix HC i punk'a, a LB to sztandarowy przykład rapcore'u (sami tak o sobie mówią i z tego co się orientuję, to oni wymyślili tę nazwę)... ale jeżeli Slipknota nie zaliczasz do hardcore to gdzie? bo wtedy chyba do metalu :|

chyba że zaliczysz Slipknota do numetalu, wtedy rzeczywiście tu nie pasuje [/quote']

Czemu chcesz mnei rozsmieszac? Rapcore powstalo juz dawno temu, gdy powstali Rage Against the Machine.. Korn to nu-metal, CKoD to smiszny punk-rock, a LB to kurde hardcore'owy hip-hop, tak wiec zaden nie ma nic wspolnego z muzyka metalowo-core'owa, wiec mi tutaj nie pisuj na ten temat. Chess_Board juz wykorzsytal moj limit tolerancji na muzyke

[qutoe=Regiz]Wojtex, trochę tolerancji, pliz! Ja rozumiem, że nie lubisz SLipknota. JA TEŻ ICH NIE LUBIĘ, ale ten topic nazywa się CORE ZONE, więc chyba logiczne że ludzie w nim piszą o HC, a IMO Slipknot się do niego zalicza

Nie, nie zalicza sie i dlatego ni pisz o nim tutaj.

jeżeli to jest board o metalu to po kiego grzyba ktoś zakładał na nim topic o hc? bo z tego co ja wiem to raczej nie to samo :?

ALe w miare podobne. POza tym ten ktos myslal, ze ludzie nie beda w nim zbyt czesto pisac o nu-metalu.

[sHChypp]

ALe w miare podobne. POza tym ten ktos myslal, ze ludzie nie beda w nim zbyt czesto pisac o nu-metalu.

Taaa, też tak myślałem. Ale niestety w dzisiajszych czasach to wlanie

Pop-KoRn nazywany jest Hard-Corem. Boli to jak cholera. Nawet ludzie z Madball wkurzają się o to ("Hold It Down"), ale nie powstrzymasz Wojtex nadchodzącego... Metal ewoluuje. Core też. Chociaż niekoniecznie w dobrą stronę.

Więc prosze ludzie, piszcie tutaj o muzyce HC (przeciez tego jest NAPRAWDE sporo)a nie o NM....

[Gość Art...]

hmmmm ogólnie to wydaje mi się że z wyżej wymienionych zespołów Fauści nie mają konkurencji heh a Frontside się chowa do każdej kapeli która istnieje.... a może ich troje jest gorsze??

[sHChypp]

hmmmm ogólnie to wydaje mi się że z wyżej wymienionych zespołów Fauści nie mają konkurencji heh a Frontside się chowa do każdej kapeli która istnieje.... a może ich troje jest gorsze??

Frontside to cienizna która kopiuje wielkie dokonania Machine Head. I do tego te teksty... paranoja...

[Gość Deathsane]

Myslalem, ze to jedyny dzial do ktorego nie mam o czym pisac, ale...

EyeHateGod i Superjoint Ritual to sie chyba tutaj zmieszcza, co?

[AiRyahXa0S]

Myslalem, ze to jedyny dzial do ktorego nie mam o czym pisac, ale...

EyeHateGod i Superjoint Ritual to sie chyba tutaj zmieszcza, co?

E.. niezbyt.. to sa jakies US thrash metal, a nie zaden core

[sHChypp]

Kojarzy z Was ktos Marauder'a ?? Jeśli tak, to które kawałki Was kręcą...??

[Obeus]

Heh... no właśnie tu jest ten problem że wogólne nie kręcą... a może ja mam jakieś kiepskie kawałki ? Może masz lepsze ?

[sHChypp]

No i topic zdechł śmiercią naturalną...

Może masz lepsze ?

Pewnie że mam. Najedziesz kiedyś do Krakowa to... posłuchasz...

[Obeus]

Those who restrain desire, do so because theirs is weak enough to be restrained; and the restrainer or reason usurps its place & governs the unwilling.

And being restrain'd it by degrees becomes passive till it is only the shadow of desire.

The history of this is written in Paradise Lost, & the Governor or Reason is call'd Messiah.

And the original Archangel or possessor of the command of the heavenly host, is call'd the Devil or Satan and his children are call'd Sin & Death.

But in the Book of Job Miltons Messiah is call'd Satan.

For this history has been adopted by both parties.

It indeed appear'd to Reason as if Desire was cast out, but the Devil's account is, that the Messiah fell, & formed a heaven of what he stole from the Abyss.

This is shewn in the Gospel, where he prays to the Father to send the comforter or Desire that Reason may have Ideas to build on, the Jehovah of the Bible being no other than he who dwells in flaming fire.

Know that after Christs death, he became Jehovah.

But in Milton; the Father is Destiny, the Son, a Ratio of the five senses, & the Holy-ghost, Vacuum!

Note: The reason Milton wrote in fetters when he wrote of Angels & God, and at liberty when of Devils & Hell, is because he was a true Poet and of the Devils party without knowing it.

[sHChypp]

Oh... widze ze niestety cos topic umiera...

Juz umarł, stety Wojtex, czyń swoja powinnośc i postaw kropkę nad i, zamykając tego posta. To juz nie ma sensu. I tak tu nie pisze. Ja niebede pisal do samego siebie....

[AiRyahXa0S]

E.. ogolny regres jest w KM, wiec nie ma co zamykac tak ogolnego dzialu jak Core Zone, bo moze niedlugo sie troche ozywi i ludzie znowu tu zaczna pisac

[sHChypp]

No, to Wojtex zarzuć jakis temat. Zrobmy coś, bo tu stęchlizną wali niemożebnie. I nie zapominajmy :HARD CORE still lives !!!

[Obeus]

No i faktycznie... topic umarl, a szkoda Taki fajny byl - amerykanski :twisted: A ... tak bym sobie jednak tego SoulFly'a poluchal tak dla testu... kurde. Uszczyp - przyjedz do Bytka