Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JacHoO

Wasza droga do chwały czyli jak wyskubać kasę na CDA :)

Polecane posty

Nie mów, że twój stary sieka w FPS-y. Bo mój to góra popatrzy chwilę na Call of Duty i z głebokim westchnieniem wychodzi. Pewnie sam by pograł tylko musi zacząć od nauczenia się jeżdżenia kursorem po pulpicie. :wink:

Oj sieka, sieka - niestety, bo okopuje kompa całymi godzinami. Mi się wydaje, że jego miłość do strzelanak bierze się stąd, że nie mógł się zbytnio wykazać jak był w wojsku. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kekeke.

A ja mam tak:

-Tato a dasz mi na CD-Action? Proszę!

-Zastanowie się.

Nazajutrz:

-Dasz min CDA tato? Proszę!

-No dobrze przynieś mój portfel.

Tyle że w tym miesiącu ja byłem u mojej cioci a on chyba był dłużej w pracy i wersja z DVD przeleciała mi przed nosem :cry:. A rano byłaaa :cry: :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to wyglada tak :

-Hmm... O dzis ten dzien ... dasz mi na cda ?

-A pouczyles sie ?

-Of curck ;-)

-No to masz ... ale obiecaj ze bedzie czytal jak sie przygotujesz do budy ;-) [Przynajmniej kiedys to tak wygladalo] :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Buncol

U mnie to wygląda trochę inaczej. Najpierw namawiam matkę, a ona już starego umie zabajerować (ja do niego nie mam szczęścia pod tymi względami). Jak to nie działa, to używam mojego brata który ryczy tak długo aż mu się dwie dychy w łapę da. Często też babcia daje(na dziadzie nie liczę bo już 5 lat gryzie piach) , ale ona jest ostatnim kołem ratunkowym.

Ja sam namawiam ojca jak jest jakaś giera FPS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem [biednym] uczniem, i mam trochę kasy odłożonej na chwile kryzysowe, jak trzeba to biorę z ciężko [i długo] składanej kupki, czasami

nie trzeba, wtedy składam się z bratem. Jest różnie, ale z braku kasy jeszcze CD-Action nie zdażyło mi się nie nabyć, wtedy kiedy nie kupowałem były już inne powody.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marco.sm

Ja nie mam żadnych problemów z kasą na CDA. Zimą odśnieżam sąsiadom podwórka, wiosną i latem myję samochody, jesienią grabie liście. W każdym z tych sposobów zarabiam na CDA w tydzień. Wam też radzę trochę popracować, a nie prosić kasę od rodziców.Przy okazji Lepszą opinnię u sąsiadów wyrobisz i rodzice się ucieszą , że sam sobie radzisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kasa na CDA przybywa automatycznie jakoś. Np.: jak złamałem sobie niedawno nogę to dostałem z ubezpieczenia na 8 numerów. Albo, znalazłem 2 dychy, albo wygrałem w loterii lotto. Ale jak raz mi brakowało kasy to przez cały miesiąc oszczędzłem nic nie jedząc i nic nie pijąc :) .
To trochę przesadzasz :D Jak umrzesz z głodu to wtedy nie poczytasz już więcej razy CDA. Moja rada jedz, pij i czytaj lub czytaj, jedz i pij :wink: (jak kto woli)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość |NightCrawler/|

:lol: ja to mam jakoś tak, że zawsze przed dniem, w który ukazuje się

-=CDA=-(&)

mam kase. To od babci to od dziadka, a to z wycieczki na, którą nie pojedziemy (mowa tu o szkolnej wycieczce, na którą ostatnio nie pojechaliśmy i baba kase zwróciła (20.00zł) no i na CDA starczyło ) :wink:

Jeżeli nie odwiedze babci to już tata sięga po portfel. (czasami daje CDA do przeczytania i mówie :

-I co, podoba się ?

Albo:

-Wiesz jacy tam fajni redaktorzy pracują

ITP, ITD :P:P:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ide do McDonalds'a co tydzien w pt i sob i mam 5zl/h :).

Dobre, tylko u mnie w Mragowie nie ma tj restauracji :(

Ja mam sposob na Cda - ide do babci, nawet nie musze prosic, dziadkowie sami sie domyslaja :) Albo czasem dostane cos od rodzicow...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozę jak już prosimy rodziców, to warto znaleźć jakies konkretne argumenty :?: Ja zawsze mówie, że:

:arrow: "No ale mamo - 3CD i 200 strona za 20 PLN..."

:arrow: "...już mnie nie kochasz..."

:arrow: "bo wstąpię do islamskich fundamentalistów" :twisted:

I dzieki tym metodom... mój ostatni posiadany numer jest z październia chyba, roku Pańskiego 2003 :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sie wczoraj zmobilizowalem, zastosowalem 1. punk z ww. i mam nowe CDA :wink: ja powiedzialem w domu, że jest nowe CDA, od razu pytanie: "ile TO kosztuje"? a ja wymijajaca odp: "nie wiem, ale są 4 CD i blisko 200 stron magazynu..." odp: "no to pewnie z 40 PLN" ja na to: "nie - nie wiecej niz 20 :twisted:" a jak wczoraj przeczytałem tacie AR (gagi z "Trudą" i "abstynentem"), to prawie popłakaliśmy sie ze śmiechu :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Czterooka_Sowa

A ja zawsze pokazuje tacie NL ( jakiś tydzień przed zakupem nowego numeru). Potem moja siostra, "córeczka tatusia" wspomina, że dzięki CDA dużo wie o kompach. No a kiedy nadchodzi TEN DZIEŃ... :D

(ja): Tata, możesz na chwilkę?

[tata podchodzi]

(siora) Tatuś, dzisiaj jest nowe CDA...]

(tata) I co z tego?

(siora) No, jakbyś mógł coś dołożyć...

(tata) Ale ja nie mam...

(siora) Poszukaj!

[tata mięknie. Daje dychę]

(my) Dzięki!

THE END (szczęśliwy) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość f.r.e.d.
Ja tam mam jeszcze jeden sposób. Chciałam na CDA, ale mama mi powiedziała, że szkoda kasy. A ja na to "Mamo, pójdę do administracji z opłatami". I dostałam na pisemko :D

Czy to ładnie tak... nazwijmy to... zmieniać fakty :) ??? Choć jak przychodzi TEN dzień, to też chwytam się wszystkiego :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to proste :D budze sie rano ide do szkoły jak to nie jest weekend wracam do domu i mówie : "MAMO JEST NOWE CD ACTION"

zawyczaj odpowiedź jest taka

"A CO TO"

"TAKIE PISEMKO MAMO PROSZE DAJ 20ZŁ"

"A CO ONA TAKA DROGA"

"BO NAJLEPSZA I MA PŁYTKI CD"

"NIE DAM CI BO BEDZIESZ GRAŁ NA KOMPUTERZE PRZEZ CAŁE DNIE"

"PISMEM NIE DA SIE GRAĆ PROOOOOOSZE"

"HMM A TO TAM JEST NA LUZIE"

"TAK" (promyk nadziei"

"NO DOBRA ALE DASZ POCZYTAĆ"

"NO"

i zazwyczaj dostaje go na następny dzień jak go rodzice przekartkują al puźniej jaka radocha :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość iCe-doOm

no ba! my prenumeratorzy niemamy takich problemow jak brak kasy na nowe cda...ale przed prenumerata zawsze znalazlem jakis argument zeby ojca przekonac... jak niechcial mi qpic 12/2003 to powiedzialem ze jest o Worms 3D,Commandosie 3 i Call of Duty (czekal na te gry :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kase co miesiac po 100zl i nie mam problemów z kupnem CDA.Kupuje jeszcze inne czasopisma komputerowe:Click,Play.Raczej je kupuje ,bo maja czasami fajne gry,ale w porownaniu do CDA 0% szans na bycie lepszym. 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sposób:

Podchodzę rano do mamy jak sie maluje do pracy i mówie:

-Mama, masz 20 zł?

-Chyba mam

-To masz?

-No mam

-Mogłabyś mi pożyczyć? (matka już trochę znudzona rozmową)

-A na co?

-A taka fajna gazeta (jak powiem że pismo albo magazyn to nie zajarzy ona czyta tylko te "damskie" gazety)

-A jaka?

-CD-Action

-A ile ci mam dać?(już wkurzona na max-a)

-Tylko 20 zł :D

:shock: dobra masz kup se

I tak już kilka miesięcy numer po numerze, najlepiej jest przyjść do niej rano przed pracą jak sie maluje to mnie szybko chce zmyć, żebym sobie poszedł :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...