Dla miłośników przygodówek

[k0nrad]

Dzisiaj przeżyłem prawdziwy szok w radomskim Media Markt, gdyż dostrzegłem parę egzemplarzy "Curse of the Monkey Island", starej gry i bardzo przez niektórych zachwalanej. Nie zakupiłem jej tylko dlatego, że kupiłem chwilę wcześniej reedycję płyty The Doors, a gra kosztowała 34zł.

Opłaca się?

Pod dwoma warunkami:

1. dysponujesz akurat taką kwotą ;]

2. znasz angielski w stopniu conajmniej bardzo dobrym

Gra jest wspaniała, genialny humor . Z tym, że jeśli wolisz przygodówki, gdzie wszystko jest logiczne, zdroworozsądkowe itd - to musisz ciut zmienić podejście, by skutecznie rozwikłać zagadki w CotMI (choć kilka jest na swój sposób logicznych aż do granic absurdu, np. metoda na wydostanie się z żołądka węża)

[Arthizo]

47, wielkie dzięki za odpowiedź i chyba nie muszę mówić, że mnie zachęciłeś do zagrania w tą grę, teraz muszę urządzić na nią polowanie i pewnie wrzesień minie mi pod znakiem tejże przygodówki.

Tak apropos Secret Files: Tunguska... Wśród zapowiadanych gier na GC w Lipsku Deep Silver pokaże Kontynuację tej gry. ;->

[WaFeL]

Da się grać w Course of Monkey Island na XP? Właśnie zainstalowałem, otwiera się okienko i krzyczy mi, że chce Directx 5. Śmiech na sali + oklaski, ale przeinstalowałem niby na straszą wersję i dalej rzyć.

[[Ekspert] 47]

WaFeL: Teorytycznie powinno działać, ale widać, że teoria nie zawsze sprawdza się w praktyce. (cóż za odkrycie!) Ja bym jeszcze spróbował odpalić grę w trybie kompatybilności, ale zakładam, że już to sprawdziłeś.

Ja mam natomiast takowe zapytanie:

Czy istnieje jakiekolwiek spolszczenie Grim Fandango? Szukałem, szukałem jednakże nic nie znalazłem. Swoją szosą dziwne, że nikt się jeszcze nie pokusił o tłumacznie... Kupiłem sobie wczoraj tę giernecję w serii LA Classic, no ale mimo, że wydano ją w Polsce (poraz kolejny chyba?) to jakoś polonizacji nie widać. Na razie gram po angielsku i wprawdzie rozumiem tekst w 70%, wolałbym jednak w naszym rodzimym języku przeżywać tę jakże ciekawą przygodę...

[WaFeL]

w trybie kompatybilności

To znaczy? Wyjaśnij mi, bo nie zrozumiałem

[[Ekspert] 47]

Tryb kompatybilności to inaczej tryb zgodności. Jak nadal nic Ci to nie mówi, to o oto co powinieneś zrobić. Klikasz prawym przyciskiem na plik .exe, z którego odpalasz grę i wybierasz Właściwości. W nowootwartym okienku powinny być trzy zakładki, z czego jedna o tytule Zgodność. Dalej sobie poradzisz . Po prostu wybierasz zgodność z Windowsem 95, czy 98 (zależy od gry). O ile dobrze pamiętam, chyba nie ma 100% szans, że ta metoda zawsze działa, w każdym bądź razie, kiedy próbowałem w ten sposób grać w NFS: Porsche to wszystko pięknie się uruchamiało.

[WaFeL]

Dzierży fason! : - ) Na '95 chciało płytę, mimo że ta sobie spokojnie siedziała w czytniku, ale już przy '98 nie stawiało nic oporu i poszło. Dzięki :*

[Cpt. Starszyna]

Pozdrawiam

Z dumą oznajmiam, że niedawno dołączyłem do szacownego grona fanów przygodówek. Wcześniej unikałem tego typu gier jak ognia, gdyż uważałem (poniekąd słusznie), że nie będę miał do nich cierpliwości. Zainteresowała się nimi natomiast moja siostra, pożyczając od koleżanki Różową Panterę. Postanowiłem również spróbować moich sił i przejść ją bez solucji. Udało mi się.. Później przeszedłem jeszcze pierwszą Syberię (solucja w jednym miejscu, przy śluzie), drugą Syberię (solucja na końcu, gdyż chęć poznania zakończenia wygrała z moją wytrwałością), Broken Sword II (solucja w dwóch miejscach, ale najtrudniejszą łamigłówkę sam przeszedłem). Teraz kończę Nibiru.

Aktualnie chciałbym zagrać w Paradise, Tunguskę i w pierwszy Broken Sword(co ciekawe dwójka bez problemu na XP poszła, mimo że stare wydanie:D

Co byście jeszcze żółtodziobowi polecili?

[[Ekspert] 47]

Kapitanie, bierz Najdłuższą Podróż! Się pytasz głupio . Absolutny klasyk, mistrzowski klimat, postaci, fabuła, widoki... W zasadzie to nie jest gra, tylko dzieło. Prawdziwe dzieło! I dostępny za bezcen.

Za podobny bezcen (25 zeta nówka) możesz zakupić 3 części legendarnej serii Myst. Wiedz, że każdy szanujący się fan przygodówek winien znać tę produkcję ;]. W zasadzie nie masz się co zastanawiać tylko biegiem o sklepu i grać, grać, grać...

[sheepsong]

najdłuższa podróż absolutnie! dziwi mnie, że jeszcze nie grałeś

ja ostatnio zagrałam drugi raz w dreamfalla (po długiej przerwie, za pierwszym razem po przejściu stwierdziłam, że mnie ta część nie eksajtuje) i zdziwiłam się zdziebko, bo okazało się, że udało jej się jednak mnie zauroczyć... jednak dopiero przy drugim podejściu ;]

[Cpt. Starszyna]

Dzięki, dzięki. Na pewno skorzystam, ale mam jeszcze dwa pytania:

Czy TLJ wybacza błędy i czy uruchomi się pod XP?

I jeszcze jedna sprawa. Jakieś przygodówki rysowane?

I ostatnia. Gdzie mogę znaleźć Broken Sword I

[cwany-lis]

Czy TLJ wybacza błędy i czy uruchomi się pod XP?

I ostatnia. Gdzie mogę znaleźć Broken Sword I

- mi wydanie z extraklasyki chodziło jak dziki perez XD

- to już chyba jest freeware ?

[sheepsong]

nie wiem co to znaczy że gra wybacza błędy

a pod xpkiem chodzi dobrze, gorzej na dużych monitorach :?

[Cpt. Starszyna]

nie wiem co to znaczy że gra wybacza błędy

Rzeczywiście, źle się wyraziłem:D. Chodziłomi o to, czy w tej grze można dokonać wyboru,po którym się ginie, lub nie jest możliwe pchnięcie fabuły naprzód.

[Pzkw VIb]

Gdzie mogę znaleźć Broken Sword I

- to już chyba jest freeware ?

Nie jest. Ma dalej status „w sprzedaży” http://www.abandonia.com/main.php?nav=awlist

ale sprzedają ją pewnie tylko przez internet, lub w jakiś "kolekcjach" wspólnie z pozostałymi częściami.

[sheepsong]

Rzeczywiście, źle się wyraziłem:D. Chodziłomi o to, czy w tej grze można dokonać wyboru,po którym się ginie, lub nie jest możliwe pchnięcie fabuły naprzód.

tak też myslałam lecz wolałam się upewnić

przechodziłam tą grę wiele razy (jest naprawdę urocza w związku z czym zmusza do wielokrotnych powrotów ), z tego co widziałam momentów takich nie ma, przechodzisz bezpiecznie nie martwiąc się o nic.

inaczej jest w kontynuacji, w Dreamfallu, ale to już inna bajka.

[[Ekspert] 47]

Co do Dreamfalla. Tak się złożyło, że akurat od wczoraj poznaję poraz pierwszy tę produkcję. Jak wrażenia?

Cóż. Naprawdę nie wiem co powiedzieć... Narazie jestem jakoś tak na początku (właśnie 'urodziłem' się Zoe w Arkadii), więc raczej za wiele stwierdzić nie mogę. Zacznę od tego, co mi się nie podoba.

Po pierwsze, to nie jest przygodowka. Dobra - jest, ale... nie wiem czy ja jestem staromodny, czy jakiś nienormalny, ale mam wrażenie, że gram w jakąś konwersje z konsoli . Sterowanie dziwne, cały czas doczytują się lokacje, jakieś absurdalnie proste zagadki (w sumie to jak dotąd nie trafiłem na takowe)... ocb?! Point&click to zdecydowanie najlepsza opcja dla adventure. Oczywiście twórcy musieli pójść z duchem czasu i zrobić jakąś hybrydę 3D .

Ale są też plusy. Klimat się na szczęście nie zmienił (no, może troszeczkę), więc formę zewnętrznąć można przeboleć. Grafika jest bardzo ładna itd itd...

Powrócę jednak do minusów: walki! Nosz kurma! Tak schrzanionego sterowania dawno nie widziałem. Generalnie wszystko jest dobrze przemyślane, tylko dlaczego całość działa tak topornie? Niewygodnie się walczy i tyle. Zanim postać wyprowadzi cios to mija chyba cała wieczność. Jasne, że mogę sobie uderzyć słabiej, ale na boga! System walki kuleje i nie mogę sobie wyobrazić, że nie zostało to dopracowane! Całe szczęście walczyć za często nie trzeba, co chociaż trochę ratuje sytuację.

Co jeszcze? ... To tyle chyba. Ogólnie jestem zawiedziony. I to bardzo. Mam jednak nadzieję, że Arkadia zauroczy mnie podobnie jak w TLJ i kiedy zakończę już swoją przygodę z Dreamfallem, to będę ją pozytywnie wspominał przez najbliższe tygodnie.

Ostatni raz w TLJ grałem już dość dawno, mimo to wciąż doskonale pamiętam ten niesamowity klimat. Aż się łezka w oku kręci .

[sheepsong]

zgadzam się co do tego, że nie jest to już pełnowartościowa przygodówka. wszystko jest zbyt proste i tak naprawdę było dla mnie bardziej jak interaktywny film... ładny film, to prawda, ale jednak film. najtrudniejszy i chyba jedyny moment, w którym musiałam myśleć, to zagadka z kamiennymi posążkami w korytarzach, po których lata ten taki duży brudas już nie pamiętam jak się te stwory nazywały...

no ale... jak już mówiłam, grając pierwszy raz nastawiałam się na coś w rodzaju tlj, dlatego się rozczarowałam. kiedy grałam wiedząc już, czego oczekiwać... moja ocena nieco się podniosła, dałabym dreamfallowi mocną ósemkę

[Arthizo]

No, skusiłem się oczywiście na grę "Tajne akta: Tunguska" i jestem już na ostatnim poziomie, zwanym Arktyką. Jak wrażenia? Gra jest po prostu wyśmienita! Świetny klimat, dialogi, piękne lokacje, animacje, bardzo dobre zagadki, opcja "pomocy" w związku z podświetlaniem potrzebnych przemiotów, bardzo dodre cut-scenki, no po prostu jest to gra przygodowa którą bez wahania mogę postawić w jednym rzędzie z Syberią. Już sie nie doczekam Secret Files 2, a i za etap w Arktyce muszę się wziąć, tylko szkoła się zaczęła i mało czasu mam... Grę oceniam na 9+/10 i najprawdopodobniej popełnię jej recenzję dla Intro Zinu.

BTW. Mam zamiar wkrótce wziać sie za pierwszą część Runaway, a potem za drugą - co wy sądzicie o tej serii hiszpańskich przygodówek?

[RoZy]

Z dumą oznajmiam, że niedawno dołączyłem do szacownego grona fanów przygodówek.

>>>Witaj w klubie podstarzałych graczy.

Co byście jeszcze żółtodziobowi polecili?

>>>Bardzo fajna seria LucasArts Classic - testuj wszystko co się pojawi.

Powrócę jednak do minusów: walki!

WTF!!!! Walki w przygodówce? Jeszcze chwila i się usłyszy - w fajną przygodówkę ostatnio grałem - Diablo 3 czy jakość tak

BTW. Mam zamiar wkrótce wziać sie za pierwszą część Runaway, a potem za drugą - co wy sądzicie o tej serii hiszpańskich przygodówek?

Doskonałe - przynajmniej pierwsza część. Druga chyba też sądząc po demie. Przede wszystkim ze względu na niespotykaną już teraz rysowaną grafikę i pokręcony humor.

[WaFeL]

ocb!!!! Walki w przygodówce? Jeszcze chwila i się usłyszy - w fajną przygodówkę ostatnio grałem - Diablo 3 czy jakość tak

Czemu się dziwisz? W Monkeyu trzecim też miałeś walki, na szable oraz na rymy

A w czwartej jest już nawet Monkey Kombat - nie masz na dewelopera kary! Zresztą jedyną odsłoną serii MI, w której nie było 'walk', była część druga - CRD

[vainqueur]

Tak mnie naszła ochota na jakąś przygodówkę, a mam niestety problem z instalacją Ankh...

W związku z tym, mam ochotę pograć w Podróż do wnętrza Ziemi, była ostatnio w CDA. Co myślicie o tej grze? Warto spróbować? Dodam, że ze mnie taki raczej 'niedzielny' fan przygodówek.

[Pzkw VIb]

Tak mnie naszła ochota na jakąś przygodówkę, a mam niestety problem z instalacją Ankh...

W związku z tym, mam ochotę pograć w Podróż do wnętrza Ziemi, była ostatnio w CDA. Co myślicie o tej grze? Warto spróbować? Dodam, że ze mnie taki raczej 'niedzielny' fan przygodówek.

Powiem tak: od strony „przygodowej” gra jest świetna, ma wciągającą fabułę, a zagadki rozwiązuje się stosując logikę, nie przypadkowe łączenie agrafki z kiełbasą w celu uzyskania dynamitu. Niestety, jak dla mnie gra ma jedną wielką wadę – sterowanie postacią. Gra jest zrobiona w jakimś pseudo 3D. Bardzo często, aby znaleźć jakieś przejście, albo przedmiot należy właściwie ustawić postać na ekranie. Nie jest to jak w klasycznym 2D, gdzie miałeś rysowane lokacje, ani w normalnym 3D, gdzie mogłeś obracać postać. Osobiście więcej czasu spędziłem na przestawianiu postaci po lokacji tak aby ustawiła się pod odpowiednim kątem, niż nad samymi zagadkami. Jak dla mnie 9 za fabułę i zagadki, 3 za sterowanie. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to warto.

[vainqueur]

Jak dla mnie 9 za fabułę i zagadki, 3 za sterowanie. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to warto.

9 za fabułę brzmi kusząco, jednak nie lubię takich trudności z kamerą. Chyba jednak muszę coś z tym Ankh wykombinować... Słyszałem, że fajna gra, a dziś w moje ręce wpadła jej kontynuacja. Jednak głupio tak zaczynać od 2 części...