Nasze Top 10

[Mack]

Troche trudno wybrać tą najlepszą dziesiątke, tym bardziej, że większości przeczytanych książek się już nie pamięta Ale postaram się wybrać te co zrobiły na mnie najlepsze wrażenie jako na czytelniku.

1. Jacek Komuda " Galeony Wojny " tom pierwszy oraz drugi

2. Jacek Piekara " Sługa Boży, Młot na czarownice, Miecz Aniołów, Łowcy dusz "

3. Autora nie pamiętam, ale tytuł brzmiał " Zadanie goblina " świetna fantastyka

4. Clive Cussler " Sahara "

5. Lee Child " Siła Perswazji "

6. Tadeusz Oszubski " Drapieżnik "

7. Michael DiMercurio " Głębokość Alarmowa "

8. Eugeniusz Dębski " Niegrzeszny Mag "

9. Dan Brown " Zwodniczy Punkt "

10. Jeffery Deaver " Zegarmistrz "

Można by jeszcze tak długo, ale w końcu to ma być top 10

Jeszcze przypomniało mi się, że z fajnej fantastyki są dwie księgi Eugeniusza Dębskiego " Krucjata "

[Legogolas]

Moje top 5:

1.Lśnienie

Thriller/horror autor:Stephen King

+ klimat, fabuła, świetnie napisana

-właściwie nie ma!

ocena: 9+/10

2.Noc Zombie właściwie Powstanie (angielska nazwa The Rising)

Horror autor:Brian Keene

+dobry pomysł, przeplatające się historie, zakończenie, Ob (taki zombie)

-zombie zachowują się jak ludzie, Błędy i pomylenia (ksiądz na początku książki nazywa się Tom Martin, a później przedstawia się jak George Martin)

ocena: 8+/10

3.Christine

Horror autor:Stephen King

+klimat, Christine

-momentami nudna

ocena:8/10

4.Silmarion

Fantasy autor:J.R.R Tolkien/ Christopher Tolkien

+mitologia śródziemia, Historia Morgotha i innych

-czasami wieje nudą, niektórzy nie pokapują się w tych wszystkich imionach

ocena:7/10

5.Miasto żywych trupów (kontynuacja Nocy Zombie)

Horror autor:Brian Keene

+Postać Oba, historia, ciekawe lecz smutne zakończenie

-gorsza od pierwszej części, Błędy(syn głównego bohatera ma tutaj 6 lat, a w pierwszej cz. miał 9!)

ocena:7/10

chciałem powiedzieć Silmarilion, a nie Silmarion

[geralticon]

W sumie książek jak na top 10 to mam nawet za dużo więcy wymienie moje top 5

1< Orson Scoot Card > - < Planeta Spisek > Kto czytał Orsona (gra endera _ seria ) ten zrozumie .

2< A.S. > - < Wiedźmin > to chyba oczywiste , czy nie każdy , świeżo po przeczytaniu książki , nie zamarzył sobie o zostaniu zwinnym , silnym walecznym i nienaturalnie szybkim Wiedźminem który na zawołanie mógł mieć każdą . ( wiecie o co mi chodzi )

3< S.Lem > - < Cała twórczość >za jego umiejętność pisania różnymi stylami (jak to w donosie do FBI pisał Philip K. Dick ) a także umiejętność wplatywania filozoficznych wniosków do prostych z pozoru opowieści ( Cyberiada )

4< Terry Prachett > - < Cała twórczość > Sami powiedzcie mi czy jest ktoś to potrafi pisać zarówno satyrycznie i strasznie śmiesznie , a zarazem poważnie . No właśnie . Jego dzieła to majstersztyki groteski pisarskiej . ( w 60 % wiem co to znaczy ale fajnie brzmi ) Niestety jego doskonały umysł jest niszczony przez Alzheimera więc należy się spodziewać obniżenia , ilości nie jakości , jego książek .

5< Brian W. Aldiss > - < Cykl "Helikonia" > B.A opisuje historię planety niezwykle podobnej do naszej a zarówno tak innej że cały czas zastanawiamy się czy takowa mogła istnieć i czy chcielibyśmy mieszkać na drugiej ziemi na której każda z długich pór roku trwa kilka tysięcy lat ( napisałem długie ponieważ ta planeta ma 2 słońca , jedno dalej drugie bliżej , nie wiem jak wygląda jej obieg wokół nich , nie pytajcie )

No i to by chyba było na tyle .

[agonus]

Moje ulubione top 10?

Ciężko mi podać tytuły gdyż mam ich sporo, postaram się jednak wymienić te najlepsze:

-J.R.R. Tolkien-(Sillmarilion+Hobbit+Władca Pierścieni) Klasyka powieści fantasy, wspaniała akcja i opisy otoczenia. Nietuzinkowa fabuła, te książki wytyczyły tor większości pisarzy. Tolkien to ojciec elfów, orków, goblinów i wspaniałych przygód w krainie pełnej magi i tajemnic. (Hobbit był lekturą w 6 klasie podstawowej, ciekawe czy jeszcze jest?)

-R.E. Howard-Ojciec Conana! W swej krótkiej twórczości napisał kilka wspaniałych powieści, oraz mnóstwo opowiadań. (Nie tylko o Conanie, pisał też horrory, powieści przygodowe oraz westerny a także opowiadania do magazynów o tematyce erotycznej.) Prekursor Heroic Fantasy w której bohaterem jest prosty wojownik Conan, torujący sobie mieczem drogę do tronu.

-Brian Lumley-Cykl Nekroskop opowiada historię życia (a także śmierci i znów życia i śmierci...) Harrego Keogha, męszczyzny obdarzonego umiejętnością rozmawiania ze zmarłymi. Jego przygody ukazane są na tle czasów zimnej wojny, oraz wyścigu pomiędzy Wielką Brytanią a Rosją w sferze badań parapsychologicznych. Wspaniałe książki dla amatorów horroru, Archiwum X oraz Heroes (Dla mnie najlepsze są pierwsze części do Mowy Umarłych, później jet trochę gorzej) Napisał także trylogię Psycho oraz Dom pełen drzwi - jest powalająca!

-Stephen King-Miasteczko Salem, To, Christine, Lśnienie, Cmentarz dla zwierząt, Stukostrachy, oraz wiele innych. To jeden z najwibitniejszych i najbardziej nawiedzonych pisarzy. Tworzył także pod nazwiskiem Bachman. Większość z jego książek i opowiadań została sfilmowana. Jest także scenarzystą - Sztorm stulecia, a także producentem - Czerwona Róża i Szpital Królestwo.

Może nie jest to top 10 bo jest ich więcej ale gorąco polecam!!!

[SirMASA]

1. "Śmierć Frajerom" Mario Puzo - Dla mnie genialna książka. Wielowątkowa fabuła. Hazard, kobiety, kino.

2. "Powrót z Gwiazd" Stanisław Lem - Jedna z moich ulubionych powieści opisująca człowieka powracającego na ziemię po kilkunastu latach...jednakże na ziemi na skutek paradoksu einsteina mija dużo więcej...bohater wraca wiec do zupełnie innego świata...w którym zmieniło się niemal wszystko...

3. "Eden" Stanisław Lem - Moja pierwsza książka Lema ;D od tego czasu zakochałem się w jego powieściach ;D Eden - nazwa planety na której awaryjnie ląduje załoga wahadłowca....poznawanie planety i jej mieszkańców w trakcie której starają się o przetrwanie oraz naprawę statku.

4. "Cena Strachu" Georges Arnaud - chyba nie ma co opisywać Znakomita książka.

5. "Pięć melonów na rękę" Edmund Niziurski - książka która czytałem baaaardzo dawno..ale wciąż miło wspominam ;D typowa przygodówka młodzieżowa:)

[araevin]

Trudno mi wytypować najlepszą dla mnie książkę. Niektóre ciężko ze sobą porównywać, a niektóre są tak genialne, że trudno mi powiedzieć, która jest lepsza od innej. Tak więc moje TOP jest bardziej listą książek, które po prostu bardzo mi się podobały, a nie pokazuje tych, które są według mnie najlepsze.

1. Jacek Dukaj - Lód.

2. Jarosław Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu - tom I. Tom drugi zapewne też się tu znajdzie

3. Jacek Piekara - Przenajświętsza Rzeczpospolita.

4. Trudi Canavan - Trylogia Czarnego Maga oraz peqel Uczennica Maga.

5. Jacek Piekara - Sługa Boży. Pozostałych części, a także serii Płomień i Krzyż jeszcze nie czytałem.

6. Andrzej Sapkowski - Ostatnie Życzenie, Miecz Przeznaczenia i Saga o Wiedźminie.

7. Maja Lidia Kossakowska - Siewca Wiatru.

Jeśli liczyć wiedźmińską sagę jako jedną książkę to jest 10

[Hook]

Kolejność nie ma znaczenia, każdą cenię tak samo, zresztą ciężko porównać książki wzbudzające całkiem inne odczucia, przynależące do całkiem innych gatunków.

1. Bernard Werber "Imperium Mrówek"

2. Bernard Werber "Dzień Mrówek"

3. Bernard Werber "Rewolucja Mrówek"

Trylogia znanego francuskigo pisarza. Jego książki wciągają mnie jak żadne inne, nie tylko fabułą i klimatami przyrodniczo-detektywistyczno-science-fiction ale także filozoficznym przekazem i wiarygodnością kreowanych ludzi, wydarzeń.

4. Bernard Werber "Gwiezdny Motyl"

Podobnie jak powyższa trylogia, ta książka oczarowała mnie i zmusiła do głębokich przemyśleń, jednocześnie emanując filozoficznym przekazem i wciągającą fabułą w stylu science-fiction.

5. J. R. R. Tolkien "Władca Pierścieni"

Co tu dużo pisać, klasyka Fantasy i tyle.

6. Christopher Moore "Baranek"

Za humor, ciekawe spojrzenie na historię Jezusa i hmmm.... humor! Bardziej mnie wciągnęła niż inne Jego książki.

7. Robin Cook "Ciało Obce", "Mózg"

Zanim kupiłem te książki nigdy nie pomyślałem, że może mi się spodobać coś takiego jak thriller medyczny. A jednak

8. Stephen King "Cmętarz Zwieżąt"

Książek Kinga zbyt wielu jeszcze nie przeczytałem ale ta wciągnęła mnie realnością wykreowanego świata, autentycznością postaci i ich odczuć. To było niesamowite przeżycie.

9. Agatha Christie "I nie było już nikogo"

Najgenialniejszy kryminał jaki kiedykolwiek czytałem. Podejrzenia miałem po każdym rozdziale i wszystkie zawiodły. Zakończenie jest NIESAMOWITE.

Ot, zakończę żeby było oryginalniej ;>

[Mirold]

1. Moja kolekcja "Gwiezdnych Wojen" - ponad 60 książek (sic!) i około tyle samo w formi elektronicznej. Wakacje to za mało, żeby przeczytać.

2. "Prawa i Powinności" - Karina Pijankowa - świetna książka o drużynie sług światła i czarnym nekromancie którzy chcą ocalić świat.

3. "Saga o Wiedźmini" + 2 tomy opowiadań - nie musze chyba komentować

4. "Pan Lodowego Ogrodu" - Jarosław Grzędowicz - bardzo dobra trylogia o Vuko Drakkeinenie (dobrze napisałem?) który zostaje wysłany na inną planetę w celu odszukania ekipy badawczej

5. Trylogia Goblina ("Zadanie, Droga i Wojna Goblina") - Jim C. Hines - świetny humor, można czytać oddzielnie, opowiada o goblinie Jigu i jego perypetiach

6. "Trylogia Czarnego Maga" i "Uczennica Maga" - Trudi Canavan - dobre książki o magach

7. "Achaja" - A. Ziemiański - świetna trylogia opisująca losy tytułowej księżniczki

8. "Toy Wars" - A. Ziemiański - książka opowiadająca o pani detektyw która zostaje najemnikiem

9. Wszystkie książki o Jakubie Wędrowyczu (1 część "Kroniki Jakuba Wędrowycza) - Andrzej Pilipiuk - opowiadania o egzorcyście i pasożycie społecznym

10. "Trylogia Husycka" - A. Sapkowskiego - świetna i tyle

Miejsca nie mają wielkiego znaczenia

[Dav1d]

Z nudów coś skrobnę

(miejsca nie ma znaczenia)

1. J. Grzędowicz, Pan Lodowego Ogrodu, t. 1 (w t. 2 niestety podobało mi się tylko rozdziały o dziedzicu Tygrysiego Tronu, a i też nie wszystkie) - za pomysł i dobre wykonanie, co zaowocowało 'łyknięciem' książki w jeden wieczór.

2. J. R. R. Tolkien, Władca Pierścieni & Hobbit & Silmarillion - bo od tego zaczęła się moja przygoda z literaturą.

3. M. Puzo, Ojciec chrzestny - po tej książce chciałem rzucić szkołę i wstąpić do mafii... cud, miód i kartofle :]

4. A. Sapkowski, (ogólnie) Wiedźmin - za pokazanie, że elfy to ***** a krasnale sikają do ogniska ;]

5. J. K. Rowling, Harry Potter (całość) - za magiczny świat, za to, że podczas czytania zapragnąłem znowu mieć lat -naście i być czarodziejem... (a że ostatnia część jest marna, no cóż...)

6. K. Piskorski, Opowieść piasków (trylogia) - dlatego, że umilała mi podróż pociągiem (zamiast godziny, jechałem 10 min, przynajmniej tak mi się wydawało).

7. M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata - za ciekawe postacie, za ruskich, za język... no ogólnie dobra książka ;]

8. S. Łukjanienko, Patrol (tak nazwałem roboczo wszystkie 4 tomy, bo w każdym tytule występuje to słowo) - za Antona, który marnuje zaklęcia

9. W. Kuczok, wszystko - uwielbiam jak koleś pisze ;]

10. a dziesiątka niech zostanie zawsze pusta ^^

[Chackster]

1. Saga o Wiedźminie, A. Sapkowski

Prawdopodobnie najlepszy cykl książek jaki kiedykolwiek napisano. Amen.

2. Kontrola, W. Suworow

Stawiający włosy na głowie i wywołujący ciarki na plecach obraz bezlitosnego reżimu, widzianego przez pryzmat opowieści o losach młodej dziewczyny, uwikłanej w tryby sowieckiej machiny wywiadowczej.

3. Pan Lodowego Ogrodu, J. Grzędowicz

Sposób, w jaki świat stworzony w wyobraźni autora oddziaływuje na wyobraźnię czytelnika jest kluczowym elementem, który należy brać pod uwagę przy ocenie książek fantasy. Czytając "PLO" odkrywamy to uniwersum wszystkimi zmysłami - sformułowanie "i czujesz, jakbyś tam był" przestało być dla mnie pustym sloganem właśnie po przeczytaniu tej ksiazki.

4. Długi Marsz, S. Rawicz

Prawdziwa historia uciekinierów z syberyjskiego obozu nr 303 pochłonęła mnie do tego stopnia, że czytając ją zapominałem o podstawowych życiowych potrzebach, takich jak jedzenie i spanie. Opowieść o podróży przez tajgę, wyżyny Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, aż do brytyjskich Indii (ponad 6000 km!!!) ludzi, którzy niezłomnie dążyli do upragnionej wolności mając świadomość, że ich szanse na osiągnięcie celu są praktycznie zerowe.

5. Xavras Wyżryn, J. Dukaj

Nie tyle książka, co opowiadanie. Osadzone w alternatywnej rzeczywistości lat 90', w której Polska przegrała Bitwę Warszawską i znajduje się pod okupacją sowiecką. Na terenach dawnej Rzeczpospolitej działa partyzancki oddział pułkownika Xavrasa Wyżryna, który stara się wywalczyć niepodległość niejednoznacznymi moralnie metodami. Książka Dukaja jak żadna inna wywarła wpływ na mój światopogląd i sprawiła, że do dziś zadaje sobie pytanie - "ile byłbyś w stanie poświęcić, żeby odzyskać wolność?" i "czy cel rzeczywiście uświęca środki?".

6. Przypadki Robinsona Crusoe, D. Defoe

Wspaniała historia o sile ludzkiego ducha i nie poddawaniu się w sytuacji beznadziejnej. Czytałem z wypiekami na twarzy, nie tylko w dzieciństwie. Rozbudza wyobraźnię.

7. Bogowie-Honor-Ankh-Morpork, T. Pratchett

Ze wszystkich książek ze "Świata Dysku" to właśnie "Jingo" najszybciej zdobyło moje serce. Zdecydowanie najśmieszniejsza książka, jaką miałem okazję kiedykolwiek czytać. Dosłownie tarzałem się po podłodze i jestem pewien, że wrócę do tej historii jeszcze niejednokrotnie.

8. Trylogia Mrocznego Elfa, R. A. Salvatore

Dla niektórych produkowana masowo "Krucjata Mazgaja", dla mnie fantastyczna historia niepokornego ducha, który wolał spędzić samotnie dziesięć lat w piekle, niż ugiąć kark przed zbrodniczą ideologią swojego ojczystego ludu.

9. Potop, H. Sienkiewicz

Moja ulubiona powieść z całej "Trylogii". Przeczytana trzy razy od deski do deski, za każdym razem urzekająca mnie plastycznymi opisami bitew i świata epoki, która odeszła bezpowrotnie wraz z ludźmi, którzy ją tworzyli.

10. Czarnoksiężnik z Archipelagu, U. K. le Guin

Powieść, która oczarowała mnie absolutnie niezwykłym podejściem do magii i zawładnęła moją wyobraźnią na długie, długie wieczory. Gdzieś w sercu pozostaje nutka żalu, że późniejsze tomy cyklu nie były już na tyle dobre

[nox]

Widzę, że przeważają tu miłośnicy sf i fantasy... No cóż. Ja się nie zaliczam.

No to jedziemy.

1. E. Fromm - O sztuce miłości

Psychologia najwyższych lotów. Polecam tę książkę nawet nie dlatego, że jest dobra (ciężko mówić tak o naukowych książkach), ale dlatego, że po jej przeczytaniu zmienia się życie (moje się zmieniło).

2. Richard Dawkins - Bóg urojony

Kolejna ważna dla mnie książka. Choć nie zmieniła mojego poglądu, to mi go uświadomiła.

3. Andrzej Sapkowski - Saga o Wiedźminie

Ach, tego nie trzeba tłumaczyć.

4. Stanisław Lem

Hmm... Filozoficzne sf... To je ono.

5. Jerzy Pilch

Jeśli lubisz Pilcha felietonistę, pokochasz jego książki.

6. Władysław Tatarkiewicz - Historia filozofii

Taaa... Tej książki nie polecam. Nie chcę by ktoś przeze mnie się do filozofii zniechęcił. 3 grube tomiszcza skondensowanym językiem. Ale jeśli ktoś chce się zmierzyć z samym sobą... nie znam na razie lepszej pozycji. A ja jestem dumny z jej przeczytania.

7. Bertrand Russell - Dzieje filozofii zachodu

Tę zaś mogę polecić. Przystępny język i przyjemność czytania o trudnych rzeczach. Polecam szczególnie omówienie filozofii Nietzschego.

I tak sobie skończę na 7.

[sovvv]

1. Waldemar Łysiak - "Kielich"

Przeczytałem niedawno i jestem oczarowany. Niesamowita książka, łącząca w sobie wątki, które niewielu autorów zdecydowałoby się łączyć... No i postaci: niektórzy z bohaterów mogliby służyć za archetypy fajności Pierwsza książka Łysiaka, po którą sięgnąłem i na pewno nie ostatnia.

2. Kurt Vonnegut - "Galapagos"

Powieść wyśmiewająca ludzkość i to, z czego ludzie są najbardziej dumni - ich "przerośnięte mózgi". Mnóstwo spostrzeżeń, z którymi zaskakujących jednak trudno się nie zgodzić. Zmusza do myślenia i jednocześnie zabija humorem. Jak chyba każda książka K. V.

3. Bohumil Hrabal - "Obsługiwałem angielskiego króla"

Opowieść o życiu czeskiego kelnera, który w końcu dorabia się własnego lokalu, lecz traci go wskutek przewrotów politycznych. Opowieść o tym - jak to się mówi - co w życiu najważniejsze. I o tym, że człowiek jednak nie zawsze panuje nad swoim losem. Absolutna klasyka literatury. Film nakręcony na bazie tej powieści otrzymał nawet Oskara...

To by było na tyle. Reszta nie jest zbyt dobra by znaleźć się na liście, lub są do siebie zbyt zbliżone poziomem "fajności" by przypisywać im konkretne miejsca, a tym samym określać je jako lepsze od innych.

[Nicek]

www.1939.com.pl Marcin Ciszewski. Cóż, ideał książki. Co prawda s-f, jednak o II WŚ. I ta Nancy Sanchez.

www.1944.waw.pl J.W

Kompania Braci. S. E. Ambrose.

Książka o słynnej kompanii. Co tu duzo mówić, jeśli ktoś kocha serial, powinien przeczytać książkę.

O jeden most za daleko. C. Ryan. Operacja Market-Garden przedstawiono z perspektywy (głównie) przeciętnego, szarego żołnierza. A takie książki uwielbiam.

Kamienie na szaniec. Olek Kamiński. Ha Lektura szkolna w tym zestawieniu? Możliwe

Most Pegasus. S.E. Ambrose.

Tak samo, jak Kompania Bracii, ale przedstawia wydarzenia Brytyjczyków.

Harry Potter i Insygnia Śmierci. J.K Rowling. Najlepsza z części. A jakiś Potter musiał tu być.

Krew Elfów-Wiedźmin. A. Sapkowski. Chyba najbardziej ta część mi się podobała, chociaż inne też są świetne.

A na koniec niespodzianka.

S@motność w Sieci. J. Wiśniewski. Książkę przeczytałem z nudów, ale podobała mi się bardzo.

[Fanatik]

kolejność nie ma znaczenia

1. Mario Puzo - Ojciec Chrzestny

kiedyś myślałem, że film jest świetny, książka to arcydzieło

2. Lorenzo Carcaterra - Apacze

mało osób zna tego świetnego pisarza a szkoda wielka. lubicie świat gangsterów, uliczne porachunki i balansowanie na cienkiej linie między życiem a śmiercią? Lorenzo ma dla was to wszystko, a nawet coś więcej, to on napisał Uśpionych, później przeniesionych w doskonały sposób na srebrny ekran, ten film chyba znacie? polecam każdemu wielbicielowi street stories

3. Stephen King - Miasteczko Salem

czytałem mając 14 lat, żadna książka do dziś nie wywołała we mnie takiego strachu, przeczytana dziś oczywiście nie byłaby już tak dobra, świetna na początek znajomości z Królem

4. Andrzej Sapkowski - Trylogia Husycka

Sapkowski i historia? nie, tylko nie to, pomyślałem biorąc knigę do ręki...następnego dnia już brałem drugą a potem trzecią i w niecały miesiąc łyknąłem tą cholernie wciągającą trylogię, przy tym Wiedźmin już nie jest taki świetny

5. Jacek Piekara - cykl o Mordimerze

cieszę się, że to właśnie Polak wpadł na taki wyśmienity pomysł fabularny, można mówić że nie jest to literatura wyższych lotów, co nie zmienia faktu że...diabelnie wciąga!

resztę dopiszę z czasem

[Ravi]

1. H.P. Lovecraft - Droga do szaleństwa

Genialny autor. Właściwie książka to zbiór kilkunastu opowiadań grozy. Klimatyczna jak nie wiem co.

2. E.A. Poe - Opowieści Niesamowite

Prekusor horroru. Książka składa się z kilku opowiadań pana Edgara. Napisane starym językiem (ach ten dawny styl) ale to tylko podkręca

i tak już świetny klimat.

3. Jakub Ćwiek - Kłamca (wszystkie części)

Całkiem dobry polski autor. Właściwie bohaterem tej książki jest nordycki bóg kłamstw Loki który sprzymierzył się z aniołami i jest ich

chłopcem na posyłki.

4. Roger Zelazny - Widmowy Jack

Pisarz z Polskimi korzeniami. Książka traktuje o złodzieju który posiada zdolność dosłownego rozpłynięcia się w cieniu. Warto dodać,

że to książka z gatunku sci-fi.

5. Trudi Canavan - Trylogia Czarnego Maga

Całkiem przyjemna trylogia o magach.

6. Jakub Ćwiek - Liżąc Ostrze

Kolejna książka Jakuba Ćwieka w tym zestawieniu. Tym razem to mroczna opowieść z policjantem w roli głównej.

7. Terry Pratchett - Mort

Fajna książka od fajnego pisarza. Kolejna opowieść w Świecie Dysku. Tym razem traktuje o uczniu śmierci.

8. J.R.R. Tolkien - Władca Pierścieni

Chyba wszyscy to znają.

9. Dean Koontz - Opiekunowie

Książka o wielkiej ucieczce super inteligentnego psa przed zmutowaną krzyżówką genetyczną. Niech nie zwiedzie cię jednak ten opis

To jest horror/thriller pełną gębą.

10. J.K. Rowling - Harry Potter (części od 4 do 7)

Co tu gadać. Harry był chyba moją pierwszą książką.

[Lili]

Czytałam to bardzo dawno więc możliwe są nieścisłości w opisie, aczkolwiek wszystkie są bardzo fajne moim zdaniem.

- seria Opowieści z Narnii - C.S. Lewis - za dzieciaka oderwać się od tego nie mogłam. Czytałam jeszcze jakiś czas temu i dalej mi się podobała.

- seria Świat czarownic - Andre Norton - pierwsza część, w której Simon ląduje w innym świecie jest super, z kolejnymi częściami różnie bywa ale jak się już wciągnęłam do tego świata to ciężko było mnie z niego wyciągnąć

- seria Nekroskop - B.Lumley - najciekawsze jak do tej pory książki o wampirach,umarlakach itp z jakimi miałam styczność. Na początku pierwszej części musiałam przerzucić parę stron bo opisy były zbyt drastyczne jak dla mnie,potem już było ok i ciekawa akcja.

- W dół do ziemi - Silverberg - o przemianie jaka zachodzi w bohaterze podczas wędrówki po obcej planecie. Króciutka ale jedna z moich najulubieńszych.

- Drzwi do lata- Robert A. Heinlein - nie pamiętam za bardzo o czym była, kojarzę coś z podróżami w czasie. Pamiętam za to,że bardzo mi się spodobała,więc pewnie znów ją pożyczę żeby sobie przypomnieć akcje.

- Rodzimy się z umarłymi - Silverberg - opowiadania,bodajże 3. W tytułowym akcja rozgrywa się w świecie, gdzie umarli mogą ożyć ale stają się wtedy pozbawieni uczuć. Trochę wzruszające ale bardzo fajne. W drugim głównym bohaterem jest ktoś podający się za nowego mesjasza.

- Ubik - Philip K. Dick - książka niesamowita ale tak zakręcona, że ciężko mi napisać o czym dokładnie jest. Zaczyna się od starcia grup zajmujących się wpływaniem parapsychicznym na innych. Potem akcja się troche komplikuje

- seria Cliva Cusslera o Dirku Pitt'cie. Były komandos, obecnie oceanolog w każdym tomie ratuje świat przed zagładą. Robi to tak,że aż chce się czytać. Książki tego autora ale z innymi bohaterami jakoś nie przypadły mi do gustu.

- Miejsce początku - Ursula K. Le Guin - bohater przypadkiem odkrywa, że za miastem idąc wzdłuż rzeki można wejść do innego świata. Ucieka tam przed złem i nudą naszego świata ale i tam zakrada się coś mrocznego.

- Twierdza - F.P. Wilson - horrorek. Hitlerowcy stacjonują w twierdzy na wschodzie Europy, jednak kolejni żołnierze zaczynają znikać w dziwnych okolicznościach.

[moniek007]

Trylogia Tunele - Gordon Hilliams. Will i jego kolega Chester odkrywają tajny tunel do podziemnego świata. Will odkrywa, kim jest jego prawdziwa rodzina...

Seria Gone Zniknęli - Michael Grant. historia dzieci zamkniętych pod wielką kopułą, znikają z niej wszyscy którzy osiągneli 15 lat

Seria CHERUB - Robert Muchamore. Małe dzieci pozbawione rodziców i innej opieki, posiadające jednocześnie dosyć dużą inteligencję i wysportowane ciało trafiają do CHERUBA gdzie robi się z nich tajnych agentów.

Seria Winnetou itp. - Karol May. Klimatyczny western opowiadający historię pewnego indianina i tzw. greenhorna . Dużo strzelania, skradania się i jeżdżenia na koniach .

Magiczne drzewo - Andrzej Maleszka. Magiczne drzewo - magiczne przedmioty. Ogólnie książka bardzo fajna.

Jerzy i poszukiwanie Kosmicznego Skarbu - Lucy & Stephen Hawking. Mały dzieciak żyjący w ekologicznej rodzinie natrafia na supernowoczesny sprzęt sąsiadów zdolny do przeteleportowania w kosmos.

Seria Century - P.D. Bacallario. 4 Dzieci musi... E, już dawno tego nie czytałem

Opowieści o Johnnym Maxwellu - Terry Prachett.

Andersen Baśnie - wiadomo kto . Zbiór baśni J.C. Andersena.

Seria Harry Potter - J.K. Rowling. Znacie to na pewno .

To by było na tyle!

PS: u góry są moje ulubione książki, jadąc w dół są te troszkę mniej

[Gość Izrafel]

Siewca Wiatru - Swietna ksiazka fantasy, wciaga, sceny bitew bardzo fajnie przedstawione, no i tematyka, IMO niestandardowa, jesli chodzi o fantasy.

Zbieracz Burz - 2 czesc Siewcy.

Cala seria Jacka Piekary o Mordimerze Madderdinie - Genialne ksiazki, jesli ktos zna, nie trzeba polecac. Jak ktos nie zna..coz...predzej czy pozniej na pewno pozna

Dzieci Hurina - Ciekawa ksiazka. Swiat Wladcy Pierscieni tylko czasy inne i bohaterowie, oczywiscie. Tak czy tak, dla fanow na pewno pozycja obowiazkowa.

Nawiedziny - antologia fahrenheita, mowi samo za siebie.

Ani Slowa Prawdy - Opowiesci o Arivaldzie z Wybrzeza, Jacka Piekary. Nie to samo, co seria o Mordimerze, co nie znaczy, ze gorsze. Bardzo przyjemnie sie czyta.

Dzieje - Jak ktos lubi historie, szczegolnie antyczna, to dzielo Herodota na pewno sie spodoba.

[Fanat1c]

Jako iż w pierwszym poście podałem tylko 5 tytułów, to teraz postanawiam to zaktualizować i dodać kolejne . I będzie wszystko.

Andriej Bielanin - "Tajny Wywiad Cara Grocha"

Rosyjskie fantasy humorystyczne. Odczucia podczas czytania, są takie jakie zakłada pisarz - uśmiech, rozluźnienie i ogólnie relaks. Książka jest jedną z najlżejszych (choć niekoniecznie dla dzieci) jakie w życiu czytałem - chyba nawet lżejsza od np. Harry'ego Potter'a.

Andrzej Pilipiuk - "Seria o Jakubie Wędrowyczu"

Mój ulubiony, polski autor (ex aequo z Jarosławem Grzędowiczem). Fakt, że co nowsza książka o jakubowych przygodach - tym gorsza, no ale tym wcześniejszym tomom nie sposób odmówić humoru i świetnych dialogów (imo lepszych niż w wiedźminie).

Terry Pratchett - "Świat Dysku"

Jakieś wyjaśnienia? Nie? No właśnie... Najlepsze humorystyczne fantasy, ever!

Jarosław Grzędowicz - "Pan Lodowego Ogrodu 1,2 i 3"

Uważam tę serię, za coś między fantasy, a science fiction (może powinno się utworzyć nowy poddział w fantastyce ;]?). Świetni bohaterowie, nieźle przedstawiony świat, no i ten klimat... Człowiek z misją na obcej planecie... Ach!

David Gaider - "Utracony Tron"

Debiutancka opowieść scenarzysty gier od BioWare - imo bardzo udana! Teraz pozostaje mi zapoznać się z sequelem, mając nadzieję, że jest równie udany. Chciałbym, by coś o Katriel jeszcze było... (mój ulubiony bohater), no ale

z martwych raczej nie powstanie

?

. Choć skoro to fantasy...

J.R.R. Tolkien - "Silmarilion"

Najlepsza książka mistrza fantasy (zredagowana przez jego syna). Opisuje historie stworzenia świata (głównie Śródziemia). Dla każdego szanującego się fana fantastyki - pozycja obowiązkowa .

J.R.R. Tolkien - "Dzieci Hurina"

Bardzo ciekawe opowiadania o dzieciach tytułowego Hurina (między innymi o Turinie). Może nie tak dobre jak Silmarilion, ale i tak warto przeczytać.

Andrzej Pilipiuk - "Czerwona Gorączka"

Zdecydowanie najlepsza książka Pilipiuka - nie-jakubowa, jaką wydano. W porównaniu z kolejną - Rzeźnik Drzew, gdzie tylko tytułowe opowiadanie jest "dobre", to to jest wręcz cudo. Jedne z lepszych czytadeł ;].

Antoine De Saint Exupery - "Mały Książę"

To chyba każdy w życiu powinien przeczytać. Cała książka składa się z przenośni i metafor, a rozmyślania po jej przeczytaniu, trwają bardzo długo...

William Szekspir - "Romeo i Julia"

Romantyzmem, to aż od niej kipi. Świetna książka dla zakochanych... i tyle ;].

[araevin]

Ciężko ustalić kolejność więc nie sugerujcie się nią

Jarosław Grzędowicz - "Pan Lodowego Ogrodu" (seria)

W szczególności Tom 1, ale dwa pozostałe też są kawałkiem dobrej lektury.

Andrzej Sapkowski - "Wiedźmin" (opowiadania i saga)

Z naciskiem na opowiadania, bowiem ona są po prostu lepsze od sagi, w której najbardziej irytująca jest metamorfoza Geralta z wiedźmina-wiedźmina w wiedźmina-bohatera. Za to minus, ale poza tym w zasadzie niewiele mam zastrzeżeń i myślę, że niedługo powtórzę przygodę z białowłosym raz jeszcze

Jacek Piekara - "Sługa Boży"

Pierwsza część cyklu o Mordimerze. Nie czytałem pozostałych, ale jeśli trzymają ten poziom to ho ho i jeszcze raz HO

Jacek Piekara - "Przenajświętsza Rzeczpospolita"

Książka ta nie wyróżnia się wbrew pozorom swoją wulgarnością, a treścią i przesłaniem. Jeśli ktoś widzi w niej tylko seks i k***y to znaczy, że jeszcze nie dojrzał do tej lektury...

Trudi Canavan - "Trylogia Czarnego Maga" i prequel "Uczennica Maga"

Niby książki banalne i przewidywalne, ale czyta się świetnie. Czekam na siquel...

J. R. R. Tolkien - "Hobbit"

Nic chyba dodawać nie trzeba... Czytałem to 4 razy! Właśnie czytam pierwszy tom "LotR-a" i myślę, że znajdzie się niedługo koło "Hobbita".

Jacek Dukaj - "Lód"

Nie przeczytałem nigdy tej książki! Co ona zatem robi w tym rankingu? Wzbudziła we mnie tyle emocji, że gdyby jej zabrakło to nie byłbym sobą... Po 500 stronach miałem dosyć, ale i tak myślę, że to pozycja wybitna!

[mister155]

Jeśli chodzi o mnie, to:

#1 to definitywnie Tęcza Sześć Clancy'ego. Poza tym - cała reszta jego twórczości. Clancy wymiata!

#2 - Stieg Larsson i jego epickie wręcz Millenium. Gość naprawdę wiedział, jak trzymać czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Czyta się szybko i przyjemnie. Kto nie czytał - zdecydowanie polecam!

#3 - Jakże mógłbym się uważać za fana fantasy bez naszego rodzimego Wiedźmina? Sapkowski naprawdę miał genialny pomysł i równie genialnie go zrealizował. Choć - przyznaję - czyta się ciężko. Mimo to - warto.

#4 - Powieści Dana Browna, o ile podchodzić do nich z lekkim dystansem (jestem katolikiem, "Kod da Vinci" mógł napsuć mi krwi), to czyta się wyśmienicie. Mimo steku bzdur, który autor nam serwuje w otoczce fabuły, całość wygląda logicznie. Gość jest dobry.

#5 - Seria Dziedzictwo Paoliniego. Nie poradzę, przygody chłoptasia i jego smoka całkowicie pozbawiły mnie kilkunastu godzin... właściwie, to nawet dni z życia. I prawdopodobnie jeszcze doń sięgnę. Nie każdemu musi się podobać, ale do mnie trafiło.

#6 - Opowieści z Narnii! Baśniowa, rozluźniająca lektura. Nie tak wybitna, jak Władca Pierścieni (którego tak ciężko mi się czytało, że Powrotu Króla zwyczajnie nie skończyłem), za to lekkie i przyjemne.

#7 - Pilipiuk. Jego Wędrowycz powala, a Oko Jelenia wciąga jak diabli.

#8 - Rok 1984 Orwella. Nie wiem, czemu, ale działa na moją wyobraźnię jak mało co. Tak sugestywnej powieści chyba jeszcze nie czytałem.

#9 - Z serii, których jeszcze nie dokończyłem, a już mi się podobają: seria Suzumiya Haruhi (fani anime na pewno będą wiedzieli, o kogo chodzi) i seria Resident Evil (tutaj chyba wszyscy wiedzą, o co chodzi ;]), nietłumaczone (oficjalnie, nieoficjalne tłumaczenia Haruhi można znaleźć na sieci) na język polski, po angielsku. Czyta się wspaniale. Wciągają niesamowicie (zabijcie, jedyne Resident Evil, w które grałem, to głownie 4 i 5, 3 po części, a 1 i 2 na oczy nie widziałem, a w książkach i tak czuć klimat) i interesująca lektura na wiele wieczorów (bodaj 9 części Haruhi i 6 RE). Znawcom angielskiego i fanom - polecam. Chociaż książki ciężko zdobyć w Polsce.

#10 - Muszę tutaj wstawić serię o Harrym Potterze, choćby z samego sentymentu. Strasznie zawiodłem się na siódmej części, ale pierwszy tom to pierwsza, poważna książka, z którą kiedykolwiek się zetknąłem, więc jestem jej diablo wdzięczny. I, mimo wszystko, diabelstwo wciąga. Nie da się zaprzeczyć.

Konkretnych tytułów, które mi się spodobały, byłoby o wieeeele więcej.

[lukio95]

"Opowieści o Makabrze i Koszmarze" H.P Lovecraft - Po prostu uwielbiam tego gościa i jego klimatyczne opowiadania w świecie mitów Cthulhu.

Wszystkie dzieła o Jakubie Wędrowyczu Andrzeja Pilipiuka - ??? ?? ??! Egzorcysta-amator, bimbrownik i kłusownik potrafi rozśmieszyć mnie do łez.

"Saga o Wiedźminie" Andrzej Sapkowski - Toż to klasyka, drogi Watsonie!

"Metro 2033" Dmitry Gluhovsky - Naprawdę dobra rosyjska fantastyka, ze świetnym, klimatycznym świecie i zdolnością przyciągnięcia czytelnika na dłużej (syndrom kolejnej minuty).

"Kantyk dla Leibowitza" Walter M. Miller jr. - Świetna, post-apokaliptyczna powieść o bardzo ciekawie zarysowanym świecie i wspanialej fabule.

"Dr. Futurity" Philip K. Dick - Naprawdę dobra i ciekawa powieść o podróżach w czasie.

"Żołnierze Kosmosu" Robert A. Heinlein - Nie umiem powiedzieć dlaczego, ale kocham tą książkę.

"Babel-17" Samuel R. Delany - Wspaniały pomysł, świat i fabuła, czyli wszystko, co powinna mieć dobra SF.

"Żuk w Mrowisku" A. i B. Strugaccy - Dobre, klasyczne, rosyjskie SF.

"Droga" Cormac McCarthy - Bardzo fajna i grająca na uczuciach powieść

Kolejność nie ma znaczenia. Oczywiście wszelkie przedstawione tu dzieła gorąco polecam.

P.S. Jeszcze "Pan Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza!

[Bylon]

Wiedźmin. Opowiadania, saga, wszystko. I to są jedyne książki, które w moim rankingu zasługują na 10/10. Czytałem wiele innych książek, ale tylko i wyłącznie te o Wiedźminie są ale mnie wybitne, i zasługują na w.w. ocenę. Zgadza się, nie znam jeszcze wielu ksiąg wspaniałych (podobno) i polecanych, ale Sapkowski to dla mnie ideał.

A potem jest tego wiele.

Władca Pierścieni - za pierwsze czyste fantasy, które powstało i za Tolkiena.

Silmarilion - za genialne rozwinięcie świata, logiczne, i bogate.

Eddings i jego "Dzieje Elenium" - za okoliczności. Za parę złotych (30, czy 35 za wszystkie części!) kupiłem wspaniałe książki, i pierwsze przeczytane przeze mnie - jak to zwę - dojrzałe fantasy (choć nie takie bardzo).

Dziedzictwo - za pomysł i nowe pomysły (choć tak naprawdę są to książki bardzo średnie...).

Harry Potter - za lekkość.

Saga Husycka - czytam dopiero Narrenturm, ale już jest dobrze. No i Sapkowski...

Malowany Człowiek - niesamowita innowacyjność, i opisywanie uczuć bohaterów. Niestety chyba seria przerwana...

I wiele, wiele, wiele innych.

Teraz wychodzi już coraz mniej dobrych książek - niestety. Ale dalej jest masa ksiąg znakomitych - na szczęście.

[Maciatare]

1. Trylogia Milennium- genialny kryminał, ze świetnie wykreowanymi postaciami (Lisbeth Salander <3)

2. Władca Pierścieni - pierwsze fantasy z jakim miałem do czynienia, genialny świat

3. Ojciec chrzestny - pierwsza "poważna" książka z jaką miałem do czyniena. Wtedy uświadomiłem sobie zamiłowanie do literatury gansterskiej.

4. Rodzina Borgiów - Jak chcesz dowiedzieć się jakie korzenie miała mafia to tytuł dla ciebie.

5. Saga Dziedzictwo - diabelnie wciągneły mnie przygody młodego, jeźdzca Eragona.

6. O jeden most za daleko - cała prawda o Market-Garden, świetna książka wojenna.

7. Złote wrota - świetna fabuła, trzymająca w napięciu do końca. Pierwszy raz chciałem by zły charakter wygrał.

8. Działa nawarony - Samobójcza misja grupki aliantow. Kolejny majstersztyk od MacLeana.

9. Saga wiedzmin - mistrzostwo Sapkowskiego. Genialny świat,fabuła, postacie.

10. Harry Potter - gdy byłem mniejszy nie mogłem oderwać się od przygód czarodzieja.

[litmanem]

Staż w czytaniu mam nie za długi, ale dziesiątkę wymienię.

Uzasadnię natomiast może z jedną pozycję, bo pozostałe były już tu wymienione

Z racji tego, że wszystkie podane niżej książki są równie dobre to nie wymienię ich od miejsca pierwszego do dziesiątego. Tak więc zaczynajmy:

"Folwark zwierzęcy" Orwella(jak i reszta jego twórczości z naciskiem na "W hołdzie Katalonii") - tą pozycją zacząłem swój swoisty powrót do czytania po okresie gimnazjalnej pustki

"Wojna futbolowa" Kapuścińskiego(jak i pozostałe jego utwory, choć Cesarz mało mi się podobał)

"Paragraf 22" Hellera

"Bidul" Maślanki. Niewątpliwie książka wyjątkowa i zaskakująca. Jeszcze nie zachęciłem do przeczytania ? No to dodam, że jest nieco autobiograficzna i opowiada o dzieciństwie w domu dziecka znaczy się w bidulu.

"Lot nad kukułczym gniazdem" Keseya

"Ziemia obiecana" Reymonta, za klimat klimat i jeszcze raz klimat(i żeby było jasne Chłopów nie przeczytałem)

"Rzeźnia numer pięć, czyli krucjata dziecięca" Vonneguta

"Rozmowy z katem" bo niesprawiedliwością wielką jest nie omawiać tego w szkołach(to też isę tyczy Orwella )

Cykl ze świata dysku Pratchetta

"Ogniem i mieczem" sami wiecie kogo za klimat, znaczy się za Zagłobę