Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Pearl

Nasze Top 10

Polecane posty

Ideą tego tematu jest krótka wzmianka na temat naszych 10 ulubionych książek/serii. Dzięki temu powstanie nasza mała forumowa baza książek, które na dobrą sprawę można brać w ciemno, bo tyle bez problemu osoba czytająca książki uzbiera.

Jeżeli chodzi o zasady topiku uzgodnione z moderacją, to:

-każdy wpisuje się tylko raz. W końcu to nasze TOP 10 i jak przeczytamy jakąś interesującą książkę, to możemy napisać o tym w ogólnym temacie. Jeżeli uznany ja za kwalifikującą się do rankingu. Od czego jest edycja.

- Nie komentujemy rankingów innych forumowiczów. To nasze własne indywidualne zestawienie i naszą decyzją jest co się w nim znajduje :).

- zamieszczamy krótkie opisy, tak by pokrótce przedstawić tytuł innym. W końcu powinniśmy jakoś zachęcić innych do przeczytania tych książek. Wtedy zostaje innym tylko ubrać się i pomaszerować do księgarni/biblioteki, bądź na pocztę odebrać przesyłkę z zamówieniem :).

Tak więc na początek mój własny ranking. Nr 1 jest absolutny i niezmienny. Reszta można powiedzieć, przypadkowa, choć starałem się odzwierciedlić kolejność.

1. "Paragraf 22", J. Heller

- Znakomita powieść osadzona w realiach II wojny światowej. Akcja koncentruje się na losach amerykańskich lotników. Mamy tam wszystko: akcje bojowe, życie w koszarach, przepustki do miasta. Co ciekawe w książce główny ciężar jest położony na życie w wolnym od walk czasie. Mamy tutaj zabawne opisane pragneinia i perypetie naszych bohaterów. Książka jest przepełniona humorem i absurdem, który otacza nas również na co dzień. Zresztą wyrażenie "paragraf 22" weszło dzięki temu do języka codziennego. Obowiązkowa pozycja dla każdego.

2. "Na zachodzie bez zmian" E.M. Remarque

- Książka osadzona w realiach I wojny światowej. Bohaterami są młodzi niemieccy żołnierze. Książka zapada w pamięć, ponieważ autor nie sili się na gloryfikacje i opisywanie męstwa. Wojna jest tu przedstawiana jako potworna machina, która zabija w ludziach człowieczeństwo.

3. "Rok 1984" G. Orwell

- Chyba najważniejsza antyutopia XX wieku. Opisany świat jest tak przytłaczający, że nikt nie miałby ochoty do niego trafić. Powieść o totalitaryzmie i wszystkiego co się z nim wiąże. Wszechobecna kontrola, jedna idea, otaczający marazm, sprzeczności. Wielki brat patrzy.

4. "Nowy wspaniały świat" a. Huxley

- Kolejna antyutopia i ukazania nam próby stworzenia idealnego świata, w którym nie ma żadnych zmartwień i obowiązuje w identyczność. Przerażająca wizja świata w którym determinuje się przynależność embrionów do kasty. Pokazanie czym może być brak własnego ja.

5. "Lot nad kukułczym gniazdem" K. Kesey

- Główny bohater by uniknąć odsiadki udaje psychicznie chorego i zostaje odesłany do odpowiedniej placówki. Okazuje się, że aby wyjść musi zostać wyleczony. Znakomity opis szpitala wraz z sadystycznym personelem.

6. "Ojciec chrzestny" M. Puzo

-Przedstawiać nie trzeba. Książka jest napisana naprawdę dobrze, wartka akcja, niespodziewane zwroty akcji i opis włoskiej mafii. Jest on oczywiście idealizowany, jednak pewne zasady da się wyłowić. Nigdy nie rób niczego we trzech, dokonując przestępstwa we dwóch wasze zeznania w przypadku zdrady się zrównoważą.

7. "Betonowy Ogród" I. McEwan

- Książka o dzieciach, które przejmują rolę rodziców. Książka jest makabryczna i niepozbawiona szczegółów jeżeli chodzi o odkrywanie seksualności przez owe dzieci.

8. "Zbrodnia i Kara" F. Dostojewski

9. "Mistrz i Małgorzata" M. Bułhakow

Opiszę je w jednej notce, bo przedstawiać nie trzeba. Gdy stworzymy kanon najważniejszych powieści, nie może ich zabraknąć. Ba, gdybyśmy pokusili się o stworzenie listy 10 najważniejszych książek w historii literatury, wielu by je tam umiesciło.

10. Władca Pierścieni. J.R.R Tolkien

-Książkę czytałem całe lata temu, jednak należy się jej miejsce w tym rankingu, bo to chyba pierwsza poważna powieść, jaką przeczytałem w życiu. Znakomity świat fantasy. Nie chce się kończyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat arcytrudny, ale spróbujmy. Zaznaczę tylko, że zestawienie wymyślam szybko na poczekaniu, więc na pewno o czymś o zapomniałem.

1. [Gra w klasy, J. Cortazar

- Być może dlatego, że ona w ogóle się nie nudzi? Można ją czytać tysiące razy(no dobra, ja przeczytałem tylko kilkanaście...), za każdym razem inaczej. Styl Cortazara jest niesamowity, to spełnienie moich czytelniczych marzeń. Trzeba spróbować - jednym pasuje, innym nie. Mnie zachwycił zarówno świat postrzegany oczami bohaterów jak i sami bohaterowie. Horacio - nigdy żaden bohater literacki nie był mi tak bliski. Warto przekonać się, czy was ta książka zauroczy. Jeśli postmodernizm wam nie straszny - ma duże szanse.

2. Ulisses, J. Joyce

- Tak, tak, to nie pomyłka, naprawdę uwielbiam to czytać. "Gra w klasy", to przy tym lekkie czytadło. To taka sztuka dla sztuki, książkę można otworzyć na dowolnej stronie i czyta się niesamowicie. Ta książka przynosi mi prawdziwą radość z każdego przeczytanego zdania. Przez większość uważana jest jednak za niezwykle męczącą, więc polecam tylko zaprawionym w bojach z tego typu literaturą.

"Na zachętę" cytat z wikipedii: "Dzieło uznane zostało za pornograficzne i nieprzyzwoite. W Stanach Zjednoczonych palono nakład publicznie, a na Wyspach Brytyjskich zakazano dystrybucji i transportu książek. "Ulissesa" i tak większość nie czytała. Zgodnie ze statystykami poczynionymi w Stanach Zjednoczonych w latach 20. książka jest tak trudna, że nie przeczyta jej większość." I któż po takiej reklamie nie sięgnie po to cudo? ;)

3. Zbrodnia i Kara, F. Dostojewski

- Wiadomo, klasyk. Obok "Braci Karamazow" najlepsza książka Dostojewskiego, który przecież wielkim pisarzem był ;)

4. Paragraf 22, J. Heller

- Kolega wyżej opisał, nie mam nic do dodania. :)

5. Wilk Stepowy, H. Hesse

- Doskonały autor i jego najlepsze dzieło. Trochę trudna, ale genialna. Dużo jazzu, dużo samotności, psychoanalizy, pesymizmu i ogólnego nihilizmu Europy tamtych czasów. A także szczypta narkotyków, psychodelii i hippiesowskich klimatów.

6. Mistrz i Małgorzata, M. Bułhakow

7. Ojciec Chrzestny M. Puzo

8. Czarodziejska Góra T. Mann

9. W poszukiwaniu straconego czasu M. Proust

- Arcydzieło w siedmiu tomach. W sam raz na wakacje. Na pewno lektura tego dzieła nie będzie czasem straconym.

10. Rzeźnia numer 5 K. Vonnegut

- Tu miejsce na dopisek Rava pochwalający ten wybór ;) Myślałem też o "Śniadaniu Mistrzów", ale jednak "Rzeźnia" była ważniejsza. Kawał amerykańskiej klasyki.

Sprowokowałeś mnie, Argie, a potem będzie, że moderatorzy nadużywają władzy =D OK, jedziemy:

Rzeźnia numer 5 to absolutny klasyk klasyków. Mam ochotę napisać tu słowa autora o tym, że jest 'tak krótka i popaprana, bo nie da się nic inteligentnego napisać o masakrze', ale nie będzie to prawda. Powieść jest niezwykle inteligentna, nie sili się na nic, nie prawi morałów, autor potrafi napisać 'i tak dalej' po wzmiance o człowieku (o ile pamiętam, Polaku), który został rozstrzelany za... kradzież czajnika. Oparta na przeżyciach Vonneguta opowieść o bombardowanym Dreźnie jest tragicznie śmieszna i cyniczna, pełna wrażliwości, jak i czarnego humoru. W zasadzie nieważne, co tu napiszę. Wy nie powinniście tego czytać, tylko biec do biblioteki lub księgarni i dorwać ją w swoje ręce. Tyle. - rav

No i nie starczyło miejsca. A miał być i "Buszujący w Zbożu", i "Lot nad Kukułczym Gniazdem", i "Zabić Drozda"... Nie załapała się nawet żadna książka Camusa, Kafki, Orwella, Marqueza, te zestawienia są takie bezlitosne...

Przepraszam za skąpy opis(lub jego brak) niektórych książek, ale późna pora mnie zastała. A nawet tacy zzombifikowani ludzie jak ja, muszą znaleźć czas na życie, pracę, sen etc. Niemniej postaram się tu później coś jeszcze dopisać. A teraz dziękuję za uwagę i dobranoc państwu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Złodziej Pioruna - Rick Riordan

Bardzo ciekawa książka, opowiada o tym co by było gdyby na świecie istnieli jeszcze Olimpijczycy. Bardzo szybko i przyjemnie się czyta, dużo humoru, akcji i fantastyki :).

2. Seria 'Zwiadowcy' - John Flanagan

Opowiada o chłopcu-sierocie, pragnącym zostać wielkim rycerzem. Jednak z uwagi że był wątłej budowy został tytułowym zwiadowcą. Jest to książka w której czytelnik nie zobaczy magów, czarów oraz tajemniczych mikstur.

3. 'Prawa i powinności' Karina Pijankowa

Książka którą polecał Czarny Iwan więc nie będę nic dodawał :).

4. 'Opowieści z meekhańskiego pogranicza - Połnoc - Południe'

Kawał dobrego fantasy, jest walka, akcja, magia i miłość :). Książka bardzo mnie zaciekawiła, przeczytałem ją w 2 dni.

5. Seria książek o Harrym Potterze J.K Rowling

Nie znać tych książek to wstyd :P.

6. Seria 'Dziedzictwo' Christopher Paolini

7. Saga 'Wiedźmin' A. Sapkowski

8. Seria książek o Tomku Alfred Szklarski

Książka o chłopcu który podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu przygód.

9. 'Gringo wśród dzikich plemion' i 'Rio Anaconda' Wojciech Cejrowski

Można wiele się dowiedzieć i na dodatek nieźle pośmiać.

10. 'Jeep Moja wielka przygoda' 180 000 kilometrów przygody'. Tony Halik

Podobnie jak u Pana Cejrowskiego :).

Jeszcze bym dorzucił 'Trzech Muszkieterów' A. Dumasa, znalazłem tą książkę przez przypadek na strychu i zacząłem czytać... Baardzo mi się spodobała.

I 'Malowany człowiek' Petter V. Brett.

Cóż zbyt wiele dobrych książek jest żeby się zmieścić w top10 :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za czytanie bardziej "serio", wziąłem się dopiero niedawno, kilka miesięcy temu - a na swoim koncie nie mam tak dużo przeczytanych książek, ale oto, co mogę polecić fanom Fantasy i gatunków bliźniaczych:

1. Saga o wiedźminie Sapkowskiego - czy komukolwiek trzeba polecać?

2. "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich - jak wyżej

3. "Malowany człowiek" Petera V. Bretta - bestselerowa opowieść o trójce bohaterów, którzy postanowili sprzeciwić się złu, jakie panuje w ich świecie

4. "Mroczny zbawiciel" Zambocha - postapokaliptyczny świat po krachu, z niezwyciężonym pozszywańcem, bohaterem ludzkości na czele

5. "Hobbit" Tolkiena - moim zdaniem znacznie lepszy od "Władcy Pierścieni", a już na pewno równie dobry

PS Mógłbym tu wrzucić jeszcze Harry'ego Pottera, ale mimo to powstrzymuję się - serię przeczytałem swego czasu i podobała mi się, ale ze względu na dosyć kontrastowy podział zdań na temat tej książki, niechaj to będzie osobista decyzja w wyborze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że prócz grania moim jedynym hobby są książki, a czytam ich tyle, że... (dość, że teraz mam 20 na miesiąc do przeczytania) wybranie TOP10 graniczy z niemożliwością, ale może...

1.Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa, na miejscu pierwszym z powodów takich, iż jest najlepszą, najciekawszą i najbardziej doskonałą książka jaką znam.

2.Cieplarnia Briana W. Aldissa lubię sf, hard-sf, fantasy. A na wybitnym miejscy wśród tych książek znajduje się właśnie Cieplarnia, ukazująca Ziemię za kilkadziesiąt milionów lat, kiedy słońce już się prawie wypaliło, a nasza planeta przeszła do nowego stadium ewolucji...

3.Fight Club Chucka Palahniuka książka którą czytam co najmniej raz na pół roku... Historia młodego mężczyzny i jego, hmmm, przyjaciela? mentora? i szukają celu w życiu. Nie dla każdego, strasznie pokręcona, nawet trudno ją wyjaśnić.

4.Monachium George'a Jonasa, ponieważ czasem rzeczywistość przerasta fikcję, a książka opowiada o zabójstwach, jakich dokonują agenci Mossadu w ramach odwetu za masakrę w Monachium w 1972.

5.Ojciec Chrzestny wyjaśniać nie trzeba.

6.Valis jako fan Dicka zastanawiałem się którą podać, ale ta najlepiej oddaje jego paranoję.

7.Władca Pierścieni być może pierwsza książka jaką w ogóle przeczytałem

8.Portret Doriana Graya mam nadzieję, że każdy zna

9.Nigdziebądź Neila Gaimana na lekkie zakończenie. Książka o pechowym facecie, który trafia do podziemnego Londynu pełnego magii

10. Mam, mam: ex aequo Rumo, czyli cuda w ciemnościach oraz oraz Miasto Śniących Książek Woltera Moersa. Kto nie zna, niech żałuje

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę powiedzieć ,że u mnie to praktycznie sama fantastyka i science-fiction ,ale niektórym napewno się spodoba :)

1. Autor: Christopher Paolini

Tytuł: ( Cała seria )

- Eragon , Najstarszy , Brisinger , ( 4 część w drodze )

Opis: Jest to cykl książek opowiadający fantastyczną historie o smoczym jeźdzcu bardzo interesująca, znajdziecie w niej historie o tyrania króla o wyżej wspomnianych upadku smoków i ich towarzyszy itd.

2.Autor: Jack Campbell

Tytuł: (cała seria Zaginiona Flota )

- Nieulękły , Nieustraszony , Odważny , Waleczny

Opis: Jest to historia pewnego kapitana: Jacka Geary'ego który po wyciągnięciu z dryfującej kapsuły z zamrożenia dowiaduje się ,że wojna która rozpoczeła za jego młodości trwa już ponad 100 lat ! .Występują tu dwie frakcje: "Sojusz" i "Syndykat" historia jest opowiadana ze strony sojuszu.

3.Autor: J.R.R Tolkien

Tytuł: ( Trylogia )

- Władca Pierścieni

Opis: Tego tytułu nie musę chyba przedstawiać film to tylko niepełne odwzorowanie tego co jest w książce ,polecam aby ją przeczytać może jest trochę długa ,ale naprawdę warto.

4. Autor Matthew Ske;ton

Tytuł: Endymion Spring

Opis: Jest to ciężka książka do czytania opowiada on o chłopcu, który znajduję ajemniczą ksiązkę ,która jest uwikłana z takimi osobami jak: Faust , czy Guttenberg

5.Autor: Dan Simmons

Tytuł: Hyperion

Opis: ciekawa książka mogę powiedzieć ,że warto ją przeczytać niezdradze jej fabuły. :) ( zobaczcie recenzje )

6. Dan Simmons

Tytuł: Upadek Hyperiona

Opis: (jak powyżej)

7.Autor: Dan Simmons

Tytuł: Endymion , Endymion Triumf

Opis opowiada historie 200 lat po zakończeniu "hyperion Upadek"

8.Autor: Andzej Sapkowski

Tytuł: Saga Wiedźmina

Opis: Jeżeli ktoś grał w grę o tym tytule to zapewne nabrał chęci także do przeczytania książki i słusznie książka ukazuję całą historie wiedźmina jest bardzo ciekawa, opisy są niezłe np. gdy Geralt walczył z Strzygą krypcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehm... do tej pory nie przeczytałem zbyt wiele... ale mam zamiar to nadrobić :)

Tak więc moje TOP 5... ;D

1. Trylogia: Władca Pierścieni < J. R. R. Tolkien < Świetny świat Śródziemia, cudowna fabuła, bitwy... wszystko zasługuje na duży +

2. Saga o Wiedźminie < A. Sapkowski < Czytałem te książki prawie bez przerwy. Do końca. Rodzima fantastyka ze świetną fabułą.

3. Rio Anaconda / Gringo wśród dzikich plemion < W. Cejrowski < Lubię książki podróżnicze ale te wg. są najlepsze. :) Opowieści o magii i Czarownikach zupełnie mnie zaczarowały :)

4. Paragraf 22 < Joseph Heller < Świetna groteska. W książce zawarta jest wielka dawka humoru :) Polecam wszystkim ;P

5. Malowany Człowiek < Peter U. Brett. < kolejna fantastyka na mojej liście. Debiut autora wcale nie taki zły xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku dodam, że moje Top Ten bardziej zostało podporządkowane ulotnej pamięci niż chęci uporządkowania książek z różnych gatunków w listę od najlepszej do najgorszej (acz wciąż wybitnej). Lecimy!

1. "Paragraf 22" J. Heller

Za to co możemy przeczytać w pierwszym poście tego tematu i więcej. To "więcej" to między innymi ukazanie absurdu wojny, skurczysyństwa niektórych ludzi (z reguły tych, którym lepiej się powodzi) i za opis Rzymu nocą (ci co czytali wiedzą o czym mowa), który w ogóle nie jest śmieszny ( a pewnie bardziej niż zabawne dialogi i sytuacje utknie mi w pamięci).

2. "Proces" F. Kafka

Genialna powieść, którą można odczytywać na wiele różnych sposobów. Opowieść o człowieku, Józefie K., który został skazany nie wiadomo za co (bohater sam tego nie wie). Chcąc się tego dowiedzieć trafia w niepokonane mechanizmy sądownictwa. Niesamowity klimat tej powieści długo zostaje w pamięci.

3. "Mściciel" F. Forsyth

Moje pierwsze zetknięcie z gatunkiem political fiction i od razu z TAKĄ powieścią. Forsyth tym różni się od Roberta Ludluma, że swoje książki upycha faktami historycznymi (Ludlum tworzy natomiast zupełną fikcję). Tu możemy się dowiedzieć wiele o formacji Szczury Tunelowe i korzeniach arabskiego terroryzmu. A sama akcja skupia się wokół prób złapania bałkańskiego watażki, który zamordował wolontariusza - wnuka miliardera.

4. "Kamienie na szaniec" A. Kamiński

Książka jest lekturą (chyba, że coś pozmieniali) w 6. klasie podstawówki. Gdy czyta się tą powieść w wieku 13 lat (ale i zapewne w każdym innym) robi KOLOSALNE wrażenie. Zasłużenie gloryfikuje odwagę tych, którym nie dane było żyć w pokoju.

5. "Rose Madder" S. King

Uderza w twarz. Tak mógłbym streścić spotkanie z nią. Niby wszyscy wiemy, że istnieje coś takiego jak przemoc w rodzinie, ale jak spotykamy się z jej wyrazistymi opisami to dopiero do nas dociera czym ona jest. (Chyba że, nie daj Boże, sami jej wcześniej doświadczyliśmy). A sama powieść jest właśnie o kobiecie, która ucieka od męża policjanta (psychol gorszy od Lectera!). Póki co to dla mnie najlepsza książka Kinga.

6. "Hobbit" J. R. R. Tolkien

Najlepsza powieść z gatunku fantasy. Jeszcze nie tak rozwlekła jak WP, jeszcze nie tak skomplikowana geograficznie-historycznie-filozoficznie, bardzo interesująca wyprawa krasnoludów i hobbita po smoczy skarb(Gandalf też się kręci w okolicy :happy: )

7. "Makbet" W. Szekspir

Czyta się "Makbeta" jak powieść sensacyjną, ciekawe studium chciwości, żądzy władzy i szaleństwa. Zostaje na długo w pamięci.

8. "Królewskie skandale" M. Farquhar

Dla odmiany nie beletrystyka. Z tej pozycji dowiemy się o największych zboczeńcach, psycholach, łajzach i bydlakach z królewskich rodów panujących w Europie. Zaletą książki jest to, że jest utrzymana w lekkim tonie. Jak tak teraz patrzę to mogłaby być wyżej.

9. Saga o Harrym Potterze J. K. Rowling

Za zaskakujące intrygi, świat i zwykłą, czystą niczym nieskażoną przyjemność. Przy czytaniu jej książek prawdziwie można się zrelaksować.

10. "Opowieści niesamowite" E. A. Poe

Za strach, klimat, strach i klimat. Minęło 7 lat, a wciąż pamiętam jak się bałem przy czytaniu "Czarnego kota" i "Maski szkarłatnego moru". Prekursor literatury grozy (tak przynajmniej słyszałem na polskim) i jeden z jej najlepszych przedstawicieli.

W swojej liście starałem się nie nadużywać tych samych autorów, inaczej mielibyśmy Kingów i Forsythów. Dorzuciłbym jeszcze "Dziwne przypadki Robinsona Crusoe", Trylogię, "Lalkę", "Faraona", "Akta Odessy", "Misery", "Oczy smoka", "Jądro ciemności".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... To trudne zadanie wybrać 10 książek ze stosów zalegających na moich półkach ale podejmę się go.

1. Mroczny Krzyżowiec

Książka Alistaira MacLean`a. Świetna powieść łącząca kryminał z powieścią przygodową. Jest w niej dużo humoru (czasem czarnego) a do tego trzyma cały czas w napięciu. Opowiada o parze Brytyjskich agentów wysłanych z pewną misją (nie będę zdradzał jaką) do Australii. Warto przeczytać.

2.Tylko dla orłów.

Autorem również jest pan MacLean. Jednak mamy tu do czynienia z 2 wojną światową i większą grupą bohaterów. Również pełna humoru, trzymająca w napięciu i zaskakująca.

3. Władca Pierścieni (Trylogia).

Autorem jest J.R.R Tolkien (chyba wszyscy go znają ale wolę to napisać). Samej książki nie muszę przedstawiać nikomu bo kto nie czytał ten na pewno oglądał film albo przynajmniej o niej słyszał.

4. Pierwsza krew.

Napisał David Morrell. Wystarczy że powiem że jej głównym bohaterem jest John Rambo. Jednak nie jest to dokładnie to co w filmach czyli nie ustająca krwawa jatka. Powieść jest bardziej psychologiczna i głębsza.

5. Saga Smoczej Lancy.

Chyba nikt nie przeczytał wszystkich części ale polecam przeczytać chociaż tą napisaną przez Richarda A. Knaaka zatytułowaną jako Legenda o Humie. Piekielnie dobre fantasy w świecie targanym konfliktami.

6. Trylogia: Przyłbice i Kaptury, Nagie Ostrza, Powrót Czarnego.

Cykl powieści kryminalno szpiegowskich napisanych przez K. Korkozowicza. Dzieją się w średniowiecznej Polsce za panowania króla Jagiełły. Jest w nich dużo zwrotów akcji i niezłego humoru.

7. Klucz do Rebeki.

Ken Follett pisze podobnie jak MacLean jednak jego powieści są bardziej mroczne i poważne. Przytoczę tu opis książki widniejący na tylnej okładce: " Kair, 1942 rok. Hitlerowski superszpieg ma za zadanie ułatwić zajęcie Egiptu przez armię Rommla. Pomaga mu w tym słynna tancerka brzucha. Jedynie zgorzkniały angielski major i pewna piękna dziewczyna mogą im przeszkodzić."

8. Szakal z Nar.

Powieść fantastyczna Johna Marco w której najważniejsza nie jest walka (bo jej tam prawie nie ma) ale fabuła i bardzo wyraziste postacie. Kiedy czytałem tą książkę to nie mogłem się od niej oderwać. Czytelnik ma chęć dowiedzieć się co będzie dalej. A dzieje się tam sporo. Najlepiej przeczytać samemu.

9. Siła Strachu.

Kolejna powieść Alistaira MacLeana. Podobna do wcześniej wymienionych ale też i chyba najbardziej zaskakująca. Tym razem wszystko dzieje się w całości na terytorium USA i wielkiej platformie wiertniczej. Naprawdę warto przeczytać.

10. Harry Potter (wszystkie części).

Trudno było wybrać ale zdecydowałem że wcisnę tutaj czarodzieja z blizną. To chyba pierwszy poważny cykl powieści jaki przeczytałem. Fajnie (cha cha zrobiłem na złość mojej nauczycielce od polskiego :laugh: ) napisana z wartką akcją i dziejąca się w dobrze wymyślonym świecie.

Nawiązując jeszcze do posta olszesa. Kamienie na szaniec nie są już lekturą w klasie szóstej (niestety) (wiem bo akurat skończyłem podstawówkę :happy: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "Rudy Orm" F. G. Bengtsson - jest to książka przygodowa - w zasadzie 600-stronicowy tom - umieszczona w realiach średniowiecza (koło 1000 roku). Bohaterem jest pewien wiking, który w trakcie swojego życia zwiedza niemały kawałek świata. Zalety tej książki? Genialnie napisana, z humorem, wartką akcją, na dodatek bardzo wiarygodna; autor zdołał spleść postacie fikcyjne i historyczne w taki sposób że niejeden raz można się zatrzymać i zastanowić czy dana postać istniała naprawdę, czy jest tylko wymysłem. In plus niech najlepiej przemówi fakt, że to opasłe tomiszcze przeczytałem już kilkanaście razy i zabieram się do kolejnego :)

2. "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow - piękna powieść o wszystkim - o miłości, o ludziach, o diable i Bogu...

3. cykl o Kane K. E. Wagner - heroic fantasy w stylu Conana, ale z dużo ciekawszym, przemyślanym bohaterem. Świat jest mroczny, bezlitosny, jak i konsekwentny, a przygody Kane'a oscylują między kolejną próbą podbicia i utrzymania świata a opowiadaniami nieomal filozoficznymi. Na dodatek warsztat pisarski autora jest IMO lepszy od warsztatu Howarda (który przy każdej okazji ślini się nad opisami etc.)

4. "Stacja Arktyczna Zebra" A. MacLean - ten tytuł jest raczej przedstawicielem całej twórczości MacLeana jako ten, który mnie z autorem zapoznał. Intryga, zdrada, zwroty akcji, pewna doza humoru i dystansu (chandleryzmy!). Ciekawostka: opisana przez autora łódź podwodna w kształcie cygara weszła do użytku niedługo po wydaniu książki.

5. "A To Mistyka!" G. Babula - okrutnie niedoceniony i niesłusznie zapomniany zbiór opowiadań polskiego autora. Więcej pisałem w poświęconym mu temacie :)

6. "Pieśń Łowcy" T. Williams - bardzo pobieżnie można by tę książkę nazwać "Władcą Pierścieni" wśród kotów, ale to porównanie jest trochę krzywdzące. Pasjonująca opowieść o kocie, który w poszukiwaniu ukochanej...

7. "Brama Ivrel" C. J. Cherryh - jest to niby fantasy, ale ze skrzętnie ukrytymi elementami science fiction. Na uwagę zasługuje dobry język, niesztampowa fabuła oraz doskonałe kreacje wszystkich postaci, od Vanye po dowolną trzeciplanową postać.

8. "Planeta śmierci" H. Harrison - Harrison jest mistrzem w swoim unikalnym stylu będący miszmaszem powagi, akcji i humoru. Wygadany bohater, planeta pełna niebezpieczeństw i problem do rozwiązania.

9. "Robin Hood" T. Kraszewski - dobrze, barwnie napisana, oparta na legendach Robin Hooda książka. Występuje wiele postaci, akcja jest wartka i cały czas przykuwa uwagę.

10. "Niezwyciężony" S. Lem - być może najbardziej "filmowa" książka Lema, dość już bliska nurtowi popularnonaukowemu, chociaż wciąż trzymająca się rzeczywistości. Ciekawi bohaterowie, pomysłowa fabuła i nietypowe - czyli typowe jak na Lema - zakończenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dam listę książek do których wracam i mocno i zapadły w pamięć.

1. Kevin Mitnick - The Art of Deception: Controlling the Human Element of Security(PL: Sztuka Podstępu: Łamałem ludzi, nie hasła)

Świetna książka pokazująca na przykładach wykorzystywanie sztuk socjotechnicznych aby wykraść hasła, lub dane. Polecam każdemu który chociaż trochę interesuję się hakeringiem i crackeringiem :)

2. Kevin Mitnick - The Art of Intrusion(PL:Sztuka Inflitracji)

Druga książka Mitnicka opowiadająca o kolejnych włamaniach przy których użyto pomocy sztuk socjotechnicznych. Do tego w książce jest opisane "Największe przestępstwo komputerowe", które zostało popełnione bez użycia komputera :)

3. Andrzej Sapkowski - Saga Wiedźmina

Tego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Świetna polska fantastyka :)

4.Księga Strachów 1 i 2 (nie mylić z Księgą Strachu!)

Dwa zbiory "strasznych" opowiadań. Horrorem tego nie można nazwać, raczej podpina się pod fantastykę z szczyptą strachu. Miła lektura :)

5. Alan Dean Foster - Alien trylogia

Wszystkie trzy części są świetne i godne polecenia każdemu. Momentami potrafi przerazić, szczególnie jak ma się bujną wyobraźnię i wczuwa się w rozrywanego członka załogi Nostromo. Pamiętaj "W kosmosie nikt nie usłyszy Twojego krzyku"

6. Saga Harrego Pottera

Fajny mózgotrzep na zrelaksowanie się po ciężkim dniu. Fajnie się czyta ale raczej głębokiego sensu to nie ma :)

To by było na tyle. Te książki mi wpadły w pamięć i nie chcą wyleźć :) Pozdrawia. Przyczytałem więcej książek ale nie były aż tak dobre(dla mnie) aby je zapamiętać aby do nich wrócić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko będzie wybrać top 10 z książek, które przeczytałem... ale spróbuję

1.Mistrz i Małgorzata Michaił Bułhakow - chyba nie trzeba zbyt wiele mówić o tej książce, lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika

literatury. Wspaniale przedstawiony świat ówczesnej Rosji. Postaci Szatana i jego świty są

według mnie jednymi z najlepiej wykreowanych. Humor w książce stoi na dobrym poziomie,

a czytając ją nie można się nudzić. Również ukazany sąd Chrystusa pomimo (mojego) założenia,

że przecież go znam, zaskoczył mnie formą przedstawienia, w której autor przedstawił

Jezusa z Nazaretu jako zwykłego człowieka-filozofa, pozbawionego boskiego pierwiastka, bez

swych biblijnych uczniów

2.Zbrodnia i Kara Fiodor Dostojewski (notabene z polskimi korzeniami) - Jak wyżej, kolejny klasyk literatury (co zaobserwowałem

Rosyjscy pisarze mają to coś). Wspaniała książka, z prezentacją psychiki mordercy.

Książka ta raczej na pewno nie należy do tych, przy której człowiek się odpręża, ale również nie

męczy. Według mnie idealna dla ludzi chcących odpocząć od książek "lekkich, łatwych i

i przyjemnych".

3. Silmarillion John R.R. Tolkien - tak, wiem, wyłamałem się, ale dla mnie to właśnie ta książka, choć nie skończona przez Tolkiena

(dokończył ją jego syn Christopher Tolkien). Wspaniale przedstawiona mitologia i historia Śródziemia

zapomnianego już w czasach "Władcy Pierścieni" i "Hobbita,...". Dopiero po jej przeczytaniu można

poznać lepiej niektóre postacie z "Władcy...". Polecam.

3.Świat Dysku Terry Pratchett - nie wymieniam jednej książki, bo nie umiem wybrać tej naj. Przy lekturze tej serii, można się naprawdę

rozluźnić i zrelaksować.

4.Gringo, wśród dzikich plemion i Rio Anakonda Wojciech Cejrowski - Ex aequo obie książki Cejrowskiego. Świetnie przedstawia świat

tubylców Ameryki Łacińskiej. W sposób humorystyczny wytyka i pokazuje bezwstydnie palcem nasze wady.

Świetna do rozluźnienia i oczywiście do poznania kultury nie tylko plemion, ale i latynosów.

5. Rok 1984 George Orwell - wyjaśniono już dlaczego jest tak świetna, więc powtarzeć się nie będe (poza tym nie chce mi się)

6. Nowy wspaniały świat Aldous Huxley - nie sądziłem, że ta książka tak bardzo mi się spodoba. Gdy moja polonistka podała to jako lekturę w

pierwszej klasie liceum, jakoś niezbyt chętnie sięgnąłem po tę pozycję. Pierwsze wrażenie ? Nuda,

po jakimś rozdziale, czy dwóch wciągnęło, wciągnęło bezgranicznie, tak że nie dało się oderwać.

Świetnie przedstawiona antyutopia, w której zabronione jest samodzielne myślenie.

7. Mała Apokalipsa Tadeusz Konwicki - książka, w której wieje pesymizmem z odrobiną humoru. Bardzo dobrze przedstawiona wizja PRL-u.

Nie wiem co można więcej o niej napisać, najlepiej przeczytać samemu.

8.

9.

10.

Trzy ostatnie zostawiłem puste.... zbyt wielu kandydatów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją top dziesiątkę pozwolę sobie nieco przetasować i może zamiast książek ściśle najulubieńszych wrzucę moim zdaniem najciekawsze.

1. Siergiej Łukjanienko, "Nocny Patrol" - tytuł, o którym stało się głośno po jego ekranizacji, która w Polsce pojawiła się jako "Straż Nocna", razem z patrolami: dziennym, zmroku i ostatnim tworzy jeden z najlepszych cykli współczesnej fantastyki rosyjskiej. Dla mnie Łukjanienko jest rosyjskim Gaimanem i to chyba najlepsza rekomendacja dla tego autora.

Co do samych patroli: oprócz zwykłych ludzi świat zamieszkują Inni posiadający magiczne zdolności: magowie, wampiry, zmiennokształtni. Od wieków dzielą się na Jasnych i Ciemnych. Od wieków trwa między nimi rywalizacja. By nie zamieniła się ona w jawną rzeź czuwają nad obiema stronami nawzajem wystawione patrole. Wszystko to w realiach głównie współczesnej Moskwy, a smaku całości nadają znakomicie nakreślone postacie.

I jeszcze uwaga dla tych, którzy widzieli film - książka jest zarówno i inna, i lepsza od ekranizacji.

2. Peter Watts, "Ślepowidzenie" - mocne s-f, w którym autor dołożył starań, żeby stworzyć dzieło, które nie będzie musiało się wstydzić słowa science w nazwie gatunku. Oprócz mocnej fabuły i misternie zarysowanych postaci przegląd przez nowoczesne teorie naukowe od elementów fizyki po językoznawstwo kognitywne. W dodatku całość opatrzona została stosem komentarzy od autora i solidną bibliografią. Przy tym drobne usterki warsztatu literackiego autora są bardzo łatwe do wybaczenia.

3. Mike Carey - "Mój własny diabeł" - powieść człowieka, który popełnił fabułę "Constantine", w której pokazuje on swój potencjał twórczy w pełnej krasie. Bardzo bliska przyszłość, w której jedno się zmienia - umarli nie zawsze są tak chętni do odejścia jak powinni. Do tego główny bohater zgorzkniały egzorcysta z masą problemów i fabuła, która sprawia, że czyta się tą powieść niczym spirytualistyczną wersję opowieści o detektywie Marlowe. Dodatkowo jest dostępna kontynuacja - "Błędny krąg" - co najmniej równie dobra jeśli nie lepsza.

4. i 5. Ian R. MacLeod - "Dom burz" i "Wieki światła" - niesamowity świat Anglii u końca epoki pary przemieszany ze sporą dawką eteru, ludzkich ambicji i słabości oraz z rewolucją przepływającą z tła na pierwszy plan. Świat między biedą i potęgą cechów z domieszką magii i władzy. Świat miejscami tak prawdziwy, że równie fascynujący co odpychający.

Powieści co prawda kolejno po sobie następujące i wydarzenia z pierwszej mają wpływ na losy drugiej, ale jednak zupełnie rozdzielne.

6. Oleg Diwow - "Najlepsza załoga słonecznego" (tom I i II) - prawdziwa kosmiczna epopeja, z flotą Układu Słonecznego w roli głównej, ale zupełnie inna od czegokolwiek co wydawałoby się, że można postawić z nią na jednej półce. Głównie przez niesamowite znamię współczesnej rosyjskiej fantastyki: gorzkiej, posępnej z ludźmi z krwi i kości, którzy zostali umieszczeni w idealnie skomponowanych realiach gatunku i w których radzą sobie miejscami zupełnie inaczej niż byśmy się spodziewali. Jedyne co mogę zarzucić to brak (mam nadzieję, że tylko tymczasowy) ciągu dalszego.

Największy atut: za każdym razem, kiedy czytając miałem wrażenie, że autor już wyłożył wszystkie karty i teraz pozostaje mu je tylko rozegrać, wtedy zawsze okazywało się, że jest coś jeszcze.

7. Anna Kańtoch "Przedksiężycowi (tom I)" - najnowsza powieść autorki, do której wcześniej jakoś nie mogłem się przekonać, a która stała się dla mnie jedną z najlepszych polskich premier ostatnich lat. Niesamowita historia świata, który pogrążył się w niesamowitym dążeniu do ideału, którego w zasadzie nie zna. Dążeniu równie brutalnym co odrealnionym. Do tego wykręcona moralność i niesamowita technologia poddana dziwnym ograniczeniom. Silnie wciąga.

8. Alan Campbell "Noc blizn" - znowu niesamowita kreacja świata i postaci. Mroczne fantasy przeżarte rdzą jak najstarsze łańcuchy miasta zawieszonego nad otchłanią, w którym rozgrywa się akcja powieści. Tajemnice aniołów, świątynnych asasynów i upadłych bogów wypełniają karty tego tomu i zostawiają czytelnika z mnóstwem pytań, a kolejny ("Żelazny anioł") dokłada kolejne. Mocne i dobre.

9. Nik Pierumow - trylogia "Pierścień mroku" ("Ostrze elfów", "Czarna włócznia", "Adamant Henny") - Śródziemie w trzysta lat po zniszczeniu Jedynego. Dla fanatyków "Władcy pierścieni" zupełna herezja. Sam na początku nieźle się namamrotałem brzydkich wyrazów pod nosem, ale z każdą chwilą wciągało mnie bardziej i bardziej. Ostateczny werdykt: J.R.R. Tolkien mógłby się sporo nauczyć od Pierumowa, ale też: a) kiedy powstawał oryginał gatunek de facto nie istniał; b) Tolkien nie był współczesnym Rosjaninem. Za to pozostaje się cieszyć, że oba warunki nie spełniły się u Pierumowa i dostajemy dzięki temu kawał soczystego fantasy w gorzkawej polewie tak typowej dla dzieci upadłego imperium.

10. Neil Gaiman - "Nigdziebądź" - mistrza nie może zabraknąć. Może i "Amerykańscy bogowie" są jego powieścią, dla której można spisać całą litanię naj- (albo i dwie), ale to "Nigdziebądź" póki co jest dla mnie tą książką, która jest bardziej. Bardziej w niemal każdym pozytywnym sensie. Jest tym, co w pisarstwie Gaimana najlepsze i tym, który nie mieli z nim jeszcze nic wspólnego polecam właśnie je na początek. A jeśli ktoś już coś czytał i tego akurat nie - przy najbliższej okazji polecam to naprawić.

I to by było tyle jeśli chodzi o mój subiektywny wybór. W każdym razie na ten moment. I tak: uwielbiam literaturę spod znaku fantastyki i s-f, a zwłaszcza rosyjską i to są kierunki, których eksplorację wszystkim polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mistrz i Małgorzata, Mikaił Bułhakow - wspaniałe szachowanie wątkami i bohaterami w rosyjskich realiach, nic tylko polecać.

2. Piknik na skraju drogi, Strugaccy - klasyka, po prostu klasyka. Kto grał w Stalkera, ten musi to znać.

3. Saga o Wiedźminie (+ opowiadania), A. Sapkowski - wszystko już zostało napisane...

4. Władca Pierścieni (+ Hobbit), Tolkien - jak tu nie kochać ojca współczesnej fantastyki...?

5. Trylogia Husycka, Sapkowski - jedni narzekają, inni wychwalają pod niebiosa, a mnie humor Sapka wciąż powala.

6. Rok 1984, George Orwell - co tu opowiadać, przeczytajcie!

7. Zielona Mila, Stephen King - normalnie nie lubię "dramatów" jako takich, ale ten przypadł mi do gustu. Poza tym to chyba jedna z najlepiej zekranizowanych książek.

8. Świat Dysku, Terry Pratchet - trafiają się i gorsze i lepsze pozycje ze świata dysku, ale wszystkie powalają humorem ;)

9. Buszujący w zbożu, J. D. Salinger - młodzieżowa opowiastka (dość długa :P) o chłopaku podobnym mnie i moim znajomym. Nic tylko czytać o tym jak po wywaleniu ze szkoły wraca się do domu ;)

10. Szatan z siódmej klasy, Kornel Makuszyński - jedyna lektura do której mam sentyment, sam chciałbym być takim bystrzakiem jak Adaś. Polecam tym, którzy lubią książki detektywistyczne, aczkolwiek bardzo lekkie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argh. Chcecie chyba mnie zabić takim tematem. Z jednej strony nie znoszę takich list, bo zawsze są one niedoskonałe, niekompletne i pisane pod wpływem ostatnio czytanych książek. Lecz nie mogę się oprzeć... Jestem zbyt słabyyyy... Pozycji będzie 10, ale bez numerków - numerowanie byłoby już zbyt wielkim wyzwaniem. Let's go then:

  • Idiota Fiodor Dostojewski - Nie czytana jako pierwsza, nie czytana jak ostatnia. Po prostu najbardziej mnie poruszyła z dzieł Dostojewskiego. Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że to zasługa tytułowego Idioty, ale nie tylko. Gorąco polecam osobom nie bojącym się nieco grubszego wyzwania.
  • Pieśń Lodu i Ognia George R.R. Martin & Malazańska Księga Poległych Steven Erikson - Czyli najlepsze dwa cykle, które fantastyka ma do zaoferowania. Oba monumentalne i wielkie na swoje sposoby. Oba jeszcze nie są zakończone. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana tego gatunku.
  • Norwegian Wood i Tańcz, tańcz, tańcz Haruki Murakami - W sumie mógłbym tu wrzucić dowolne dzieło Murakamiego, ale te dwie trafiły do mnie najbardziej. Pierwsza na sposób sentymentalno-magiczny, a druga na sposób pokręcony i nieco mroczny. Murakami tworzy świetnie postacie i ma talent do przekazywania ich emocji, a zwłaszcza zagubienia. Lecz przede wszystkim ma w sobie magię.
  • Opowieści o pilocie Pirxie i Solaris Stanisław Lem - Podobnie jak wyżej. Wybrałem dwie książki z odrnych nurtów charakterystycznych dla Lema, czyli humorystycznego i filozoficznego (określenia upraszczające, ale wiadomo, o co chodzi). Lem potrafi rozbawić do łez, zachowując przy tym najwyższy poziom językowych zabaw, ale też potrafi zmusić do myślenia i prezentować wiele wizji na nieco poważniejszym poziomie. Polecić można nie tylko fanom sf.
  • Świat Dysku Terry Pratchett - Nie trzeba chyba nic dodawać, nie będę powtarzał po innych.
  • Śniadanie Mistrzów Kurt Vonnegut - Nie mogło go tu zabraknąć. Mistrz obserwacji marnego tworu, którym jest ludzkość. Każda książka pełna jest celnych obserwacji, cynizmu i czarnego humoru. Vonnegut w mistrzowski sposób ośmiesza przywary i dziwnostki ludzkie. Dlaczego Śniadanie? Bo ma dupę w środku!
  • Burza William Shakespeare - Miłośnik języka angielskiego nie może pominąć jednego z jego mistrzów. Może i pan Shakespeare czerpał garściami z innych dzieł, ba, czasem z nich ordynarnie zżynał... Robił to jednak w sposób tak kunsztowny, że można mu to wybaczyć. Dlaczego Burza? Jest to chyba nieco mniej znane dzieło, więc warto polecić, a przy okazji mi jakoś przypadło mocniej do serca niż inne dzieła. Hell is empty / And all the devils are here
  • Nie opuszczaj mnie Kazuo Ishiguro - Poruszająca historia opowiadająca o przyjaźni w bardzo nietypowym świecie. Sentymentalna dystopia, która skrywa okrutną tajemnicę. Niektórych znudziła, mnie poruszyła.
  • Czarnoksiężnik z Archipelagu Ursula K. Le Guin - Aby dowiedzieć się więcej, kliknij TUTAJ :cool:
  • Gra Endera Orson Scott Card - Aby dowiedzieć się więcej, kliknij TUTAJ :cool:

Tylu brakuje, tylu jeszcze można by było dopisać. Ech, ech. Serce boli, lecz literaturę zawsze warto chwalić i polecać. Niech i tak pozostanie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "Wilk stepowy" - Hermana Hessego. Genialna, złożona i traktująca o ważkich rzeczach. Ponadto przyprawiona nutką surrealistycznego humoru.

2. "Bracia Karamazow" - Fiodor Dostojewskiego. Kolejna znakomita pozycja- obowiązkowa dla każdego komu podobały się inne twory rosyjskiego mistrza prozy. Opowiada losy pewnej specyficznej rodziny. Dotyka wielu kwestii, jak choćby zderzenie wiary z racjonalizmem.

3. "Mistrz i Małgorzata" - Michaił Bułhakow. Przedstawiać nie trzeba, tym bardziej, że wielu przede mną umieściło ją w swym rankingu.

4. "Zbrodni i kara" - F. Dostojewski. Jak wyżej.

5. "Jądro ciemności" - Joseph Conrad (Korzeniowski). Świetna i krótka opowieść o wędrówce w głąb siebie, o idei nadczłowieka. Kapitalny klimat. Książka była punktem wyjścia dla filmu "Czas apokalipsy" Coppoli

6. "Proces" F. Kafka - za oniryczny klimat, styl i oszałamiające wrażenie jakie na mnie wywarła.

7. "Szepczący w ciemności" - Howard Philip Lovecraft. Zbiór opowiadań, wydany pod tym tytułem. Kapitalny styl i język. Jeśli ktoś uważa, że nigdy nie przestraszy się czytając książkę, zapraszam do lektury. Koniecznie w nocy. I koniecznie w ciszy oraz samotności.

8. "Saga o wiedźminie" - AS'a. Przede wszystkim z sentymentu, co nie znaczy, że niesłusznie. Każdy zna więc na tym poprzestanę.

9. "Sobowtór" - Dostojewski po raz trzeci. Specyficzna i ciekawa historia pewnego szaleństwa.

10. "Rok 1984" - George Orwell. Klasyk. Przedstawiać nie muszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Listę przebojów" zaczyna się od końca (;p), więc:

10. "Czekając w ciemności" - Paweł Siedlar (Może z racji barwnego języka, może z powodu dłuższej przerwy w lekturze literatury pięknej, ale ta raczej nisko oceniana książka podobała mi się wielce:))

9. "Medaliony" - Zofia Nałkowska

8. "Oblężenie" - Lech Bądkowski (Podobnie jak pozycja 10, ciężko mi wytłumaczyć dlaczego uważam tę pozycję, za aż tak dobrą. Po prostu to najlepsza powieść o miłości (!!!) jaką czytałem.

7. "Lśnienie" - Stephen King

6. "Na barykadach Warszawy: Pamiętnik podchorążego Nałęcza" - Komornicki Stanisław (w klimatach "Kamieni na szaniec", których wstyd się przyznać, z niewiadomych powodów do dziś nie zaliczyłem. Wartka akcja, spektakularne wyczyny młodych powstańców, a co najważniejsze, wszystko oparte na faktach. W egzemplarzu który posiadam na półce, wydanym w latach siedemdziesiątych, zamieszczono autentyczne zdjęcia miejscówek i bohaterów powieści (pamiętnika?). Aż żal chwyta za serce, gdy na jednej stronie widzimy uśmiechniętego, kilkuletniego (sic!) chłopca, a kilka stron dalej czytamy jak konał po nieudanej akcji...).

5. "Worek kości" - Stephen King

4. "W księżycową jasną noc" - William Wharton

3. "Cienka czerwona linia" - James Jones

2. "Władca much" - William Golding

1. "Spadkobiercy" - William Golding

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "Boska Komedia" Dante Alighieri.

Może to kogoś zaskoczy, ale w moim przekonaniu najlepsza książka w historii literatury światowej. Pierwsze tak realne opisanie Piekła, Czyśćca i Nieba. Wspaniała opowieść o metaforycznej podróży ludzkości od potępienia do wybawienia. Każdy znajdzie w niej odwołanie do samego siebie.

2. "Historia pana B." Clive Barker.

"Spal tę książkę!" W ten sposób rozpoczyna się ta książka. Tymi słowami. Co kilkanaście kartek słowa się powtarzają i powiem szczerze, w pewnym momencie naprawdę chcesz ją spalić... Dla jej rekomendacji powiem tylko tyle, że książka została szybko wycofana swojego czasu ze sklepów ze względu na protesty grup chrześcijańskich w Polsce.

3. Trylogia Wampirza (Nocarz, Renegat, N.I.K.T.) Magdaleny Kozak

Wampiry w polskich służbach, konflikt klanów i młody wampir pośrodku.

4."Hobbit" J.R.R.Tolkiena

5."Ostatni Kontynent" Terry Pratchett

6.Seria Mrocznej Wieży Stephena Kinga

7. "Droga do szaleństwa" H.P.Lovecrafta

8. "Książe Kłamstw" James Lowder (seria Forgotten Realms)

9. "Władca Pierścieni" J.R.R.Tolkien

10. "Zew Cthulhu" H.P.Lovecraft.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej lubię Fantasy.

"Saga wiedźmin"-Andrzej Sapkowski

Każdy chyba wie o co kaman. Po premierze gry zaraz poleciałem do biblioteki i wypożyczyłem pierwszą część.

"Saga Zmierzch"- Stepheni Meyer

Przeczytałem wszystkie części i jestem zachwycony. Zajęło mi to niecały tydzień... po prostu je chłonąłem. Zaczęło się od tego że słuchałem jak dziewczyny opowiadają o Zmierzchu i się zastanawiałem czy naprawdę jest taki fajny jak mówią, czy jest tam coś oprócz miłości. Wypożyczyłem więc pierwszą część. Na początku nie była zbyt porywająca, ale później Bella zaczęła się spotykać z Edwardem i on powoli pokazywał jej jego prawdziwe "ja" i się wciągnąłem. Jeżeli zniechęca innych to że jest to saga o miłości i dwójce którzy się kochają ponad życie to mogę ich uspokoić że tylko w pierwszej części i w około połowie drugiej jest o niej trochę, koniec drugiej i cała reszta jest przepełniona akcją, walką i napięciem. Nie można się od nich oderwać. Polecam.

"Harry Potter"-J.K.Rowling

Tego tez chyba za bardzo nie trzeba przedstawiać.

"Trylogia czarnego maga"-czyli "Gildia magów", "Nowicjuszka" i "Wielki mistrz"

Sonea, jedna z Bylców mieszkających w mieście Immardin gdzie co roku magowie z Gildii zbierają się i oczyszczają ulice z żebraków, złodziei, morderców i przy okazji niewinnych ludzi, bierze udział w proteście przeciw takiemu traktowaniu. Rzuca razem z innymi w magiczną tarcze magów. Wkłada w to jednak całą swoją nienawiść do nich i zaskoczona zauważa że jeden z rzuconych kamieni przedostaje się na druga stronę i trafia w jednego ze stojących tam magów. Przerażona ucieka.

Gildia przestraszona faktem że jest w mieście "dziki mag" zaczyna poszukiwania.

Trylogia pełna akcji, magii, tajemnic i niezwykłych wydarzeń. Polecam każdemu kto lubi Fantasy.

"Malowany człowiek"-Peter V Brett

Opis można znaleść w CDA. Jeśli ktoś nie ma tego numeru to książka opowiada o trójce bohaterów żyjących w świecie ogarniętym strachem przed potworami w z Otchłani, które wychodzą po nadejściu zmroku. Ludzi jedyną obroną są starożytne Runy, które po wymalowaniu/wydłubaniu w odpowiedni sposób tworzą krąg nie do przejścia dla potworów. Ludzie posiadali też kiedyś Runy pozwalające ranić Otchłańce, ale zostały one zagubione dawno temu. Arlen, jeden z bohaterów chce odnaleść pradawne Znaki i walczyć z monstrami...czy mu się uda? Dowiecie się tylko dzięki przeczytaniu książki.

"Książe Nicości" R Scott Bakker

Zupełnie inna od poprzednich, chodź dalej w świecie Fantasy. Jest tutaj więcej spraw politycznych, dużo więcej osób do zapamiętania,miejsc,królestw,religii itp. itd. Wielu może się na początku zniechęcić, bowiem zaczyna się coś dziać po ok. 250 str. ale kto wytrwa do końca nie będzie zawiedziony. Książka jest o Świętej Wojnie przeciw Shimehowi- miastu uważanym przez ludzi Kła za święte- pod panowaniem pogan- ludzi Kianu. Podczas marszu, pojawiają się nowi, wewnętrzni i zewnętrzni wrogowie, wierzący zostają poddani próbie oraz pojawia się osoba nazywana przez wielu Wojownikiem-Prorokiem. jednak największym problemem jest groźba odrodzenia Nie-Boga. Potwora, który rozpoczął pierwszą Apokalipsę- największą tragedię w dziejach ludzkości.

"Anioły i demony"- Dan Brown

O Robercie Langdonie, wezwanym do centrum badań jądrowych CERN, by rowikłać zagadkę wypalonego znaku na ciele zabitego tam naukowca. Okazuje się że jest to dzieło Iluminatów, Starych wrogów Kościoła, którzy prawdopodobnie chcą wysadzić Watykan przy pomocy zabranej z centrum Antymaterii. Bohater musi szybko odnaleźć antymaterie i uratować Watykan przed starciem z powierzchni Ziemi.

"Robinson Cruzoe"-Daniel Defoe

O Angielskim handlarzu, który żądny zobaczenia świata wypływa wbrew woli rodziców w morze i jako jedyny który przeżył katastrofe statku trafia na bezludną wyspę. Z marnym zapasem żywności i prawie żadnymi zdolniościami musi znaleźć sposób na przetrwanie w tych trudnych warunkach.

"Pan samochodzik"- Zbigniew Nienacki

Detektyw-historyk rozwikłający kolejne tajemnice znikając dzieł sztuki.

Więcej tytułów naprawdę dobrych nie mogę sobie przypomnieć.

[edit]musiałem edytować top 10 bo niedawno przeczytałem "trylogię czarnego maga"[edit]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... moje TOP 10 wygląda tak:

1. Miecz przeznaczenia A .Sapkowskiego

Fantastyczny świat wykreowany przez Sapkowskiego na bardzo długo zapadł mi w pamięci. Książkę tą miałem przez miesiąc w domu (z biblioteki) i przeczytałem ją ponad 20 razy, za każdym razem odkrywałem w nich coś nowego, piękniejszego niż poprzednim razem. Sapkowski doskonale gra w nich na uczuciach czytelnika, na jego poczuciu różnych wartości, porusza ważne problemy natury ludzkiej.

2. Władca Pierścieni trylogia J. R. R. Tolkiena

Wielki konflikt widziany oczami małej istoty - tak można w skrócie opisać epicką powieść Tolkiena o walce dobra ze złem. Mnogość wątków, wielkość i złożoność świata wraz z wcale niełatwym stylem książki mogą momentami przytłoczyć, ale po przyjęciu historii jako faktu nie sposób uwierzyć, że mógł to wymyślić jeden człowiek - odnosi się raczej wrażenie, że Tolkien spędził w Śródziemiu niejedno ludzkie życie by to spisać.

3. Coś się kończy, coś się zaczyna znów A.Sapkowski

Znów Sapkowski. Tom ten pamiętam ze względu na pierwse opowiadanie, gdzie mamy czarodziejkę Visennę i Korrina

Visenna - matka Geralta, Korrin - najprawdopodobniej jego ojciec

oraz na opowiadanie tytułowe opowiadanie "Coś się kończy, coś się zaczyna", gdzie mamy alternatywne zakończenie sagi wiedźminskiej. Ale warto książkę przeczytać nie tylko dla tych dwóch opowiadań, ale także dla pozostałych sześciu.

4. Mroczna Wieża saga Stephena Kinga

5. Zielona Mila Stephena Kinga

6. Pan Lodowego Ogrodu Jarosława Grzędowicza

7. Cztery pory roku Stephena Kinga

8. Harry Potter saga J. K Rowling

9. Najstarszy Christopher Paolini

10. Statek Czarnoksiężnika Hannes Bok - tak troszkę z sentymentu, jedna z pierwszych książek fantasy jakie przeczytałem

...i wiele, wiele innych, ale że jest to TOP 10 to nie będę wymieniał

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, kocham takie listy. Więc zaznaczam - nie posiadam książkowego TOP 10. Dziesięć to za mało. Ale nic to, lecimy.

(niehierarchicznie)

Stąd do wieczności - James Jones

Poruszyła mnie ta historia mężczyzny walczącego z całym światem i z samym sobą. Prewitt to jeden z bohaterów, którzy na długo zapadają w pamięć. Podobnie jak bohater książki, którą wymienię jako drugą. Dodatkowo była to pierwsza "poważniejsza" książka jaką przeczytałem, także mam do niej sentyment, podobnie jak do innych dzieł Jonesa.

Komu bije dzwon - Hemingway

Kocham Hemingwaya i jego spojrzenie na życie, jak na wyzwanie. Nigdy nie przypuszczałem, że tak ciekawie i zajmująco można opisać cztery dni na ośmiuset stronach. No i główny bohater - tajemniczy, nierozumiany, wojownik.

Gra w klasy - Julio Cortazar

Mimo faktu, że niektóre jej fragmenty mnie irytowały (te, w których narracja zamieniała się w surrealistyczne, abstrakcyjne przemyślenia Oliviery lub Morelliego na tematy metafizyczne), historia przedstawiona mnie urzekła. Mimo, że sam główny bohater mnie denerwował - przeżywałem to, co on przeżywał. Plus przeciekawi bohaterowie drugoplanowi i ciekawy styl.

Wojna końca świata - Mario Vargas Llosa

No cóż, dla mnie Llosa to mistrz opowiadania ciekawych, przejmujących historii w formie powieści. "Wojna końca świata" ma wszystko, co idealna powieść mieć powinna - wielość wątków, bohaterów, a przy okazji wielka ich różnorodność. Historia każdej postaci mnie porwała, tak samo jak wątek główny.

Sto lat samotności - Gabriel Garcia Marquez

Dwa słowa - realizm magiczny. Styl, który uwielbiam. "Sto lat..." zachwyciło mnie swoim klimatem. Marquez zachwycił mnie tym, że potrafił opowiedzieć mi tak długą i wielowątkową historię nie przynudzając ani przez momencik. Plus momenty magiczne wplecione w codzienną rzeczywistość, tak, że wydają się czymś normalnym.

Nazywam się Czerwień - Orhan Pamuk

Kryminał w scenerii szesnastowiecznego Stambułu. Coś pięknego, jak dla mnie, bo w końcu coś innego. Lubię twórczość Pamuka, za pokazywanie Turcji, jej historii, religii, zwyczajów i kultury. ale "Nazywam się..." stoi na pierwszym miejscu, bo ma specyficzny klimat. Plus ciekawa narracja, no i naprawdę wciągająca akcja.

Rzeźnia nr 5 - Vonnegut

Uwielbiam tego autora i w zasadzie mógłbym tu podać każdy inny tytuł. "Rysio Snajper", "Śniadanie mistrzów", czy "Kocia kołyska". Ale "Rzeźnia..." była pierwsza i zachwyciła mnie czarnym humorem, ironią i specyficznym spojrzeniem na poważne sprawy. Vonnegut to mistrz ośmieszania największych wad ludzkości.

Na wschód od Edenu - John Steinback

Bardzo lubię wielowątkowe powieści, przedstawiające historię kilku pokoleń. Plus świetna umiejętność autora do sprzedania mi takiej historii w sposób, który pozwolił mi ją pochłonąć przez jedną noc. Plus odnośniki do historii biblijnych. Plus Lee - jeden z moich ulubionych bohaterów literackich.

Chleb na wody płynące - Irwin Shaw

Shaw to jeden z moich ulubionych autorów. Lubię go za to, że sprawy dotyczące wielu ludzi, sprawy - można by rzec - codzienne, umie przedstawić w sposób przejmujący, wciągający i ciekawy. Przykładem tego, właśnie ta książka. Nie każdy potrafi pisać powieści obyczajowe. Irwin Shaw potrafił.

Świat Dysku

Niech będzie, Pratchetta też wymienię. Bo mnie - totalnie nieinteresującego się klimatami fantasy - zainteresował swoimi świetnymi, pełnymi genialnego humoru, ironii, wciągającymi, pełnymi barwnych postaci opowieściami.

Ach, ile tu brakuję tytułów. Pozwólcie chociaż jeszcze rzucić paroma nazwiskami, bo naprawdę nie wytrzymam: Orwell, Dostojewski, Tołstoj, Capote, Murakami, Perez-Reverte, no i rodzimi - Pilch, Stasiuk, Tokarczuk ("Prawiek i inne czasy" - dla fanów realizmu magicznego)... Ok... Na tym zakończę i uciekam, zanim przypomni mi się kolejna fala autorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10. Harry Potter (wszystkie części).

Trudno było wybrać, ale zdecydowałem że wcisnę tutaj czarodzieja z blizną. To chyba pierwszy poważny cykl powieści jaki przeczytałem. Fajnie (cha cha zrobiłem na złość mojej nauczycielce od polskiego :laugh: ) napisana z wartką akcją i dziejąca się w dobrze wymyślonym świecie.

miałem tę samą sytuację :laugh: :laugh: :laugh:

moje top 10 (ja czytam głównie fantastykę sci-fiction i historyczne książki)

1.Cyfrowa twierdza-Dan Brown-została stworzona super maszyna do czytania zaszyfrowanych wiadomości jednak ktoś wysłał tajemniczą wiadomość, która później jak się okazało nie była zaszyfrowaną wiadomością lecz ... (tutaj pozwolę sobie przerwać by nie zepsuć esencji książki)

2.A.Pilipiuk- seria "Oko jelenia"-następuje armagedon, pewni kosmici zabierają kilku ludzi i przenoszą ich w czasie gdyż zagubili scalak jednego ze swoich kosmitów bohaterowie muszą go znaleźć

3.Halina Rudnicka "Uczniowie Spartakusa"-opowieść o powstaniu Spartakusa

4.Dan Abnett "Herezja Horusa"-ze świata Warhammera 40.000 poczynania Space Marines

5.Dan Abnett seria "Duchy Gaunta"-też ze świata Warhammera 40.000, poczynania gwardii imperialnej, a dokładniej poczynania Pierwszego i Jedynego regimentu z Tanith

6.Tom Lloyd seria "Królestwo Zmierzchu"- Isak (główny bohater) zostaje krannem Lorda Bahla, a później sam też zostaje lordem, zdobywa przyjaźnie i nowych wrogów

7.Grzegorz Lach "Wyprawa Sycylijska 414-413 p.n.e"-poczynania wojenne Ateńczyków i Spartan

8.Christopher Paolini wszystkie części "Eragona"-Eragon znajduje jajo. Okazuje się że jest ono jajkiem smoka. Eragon zostaje smoczym jeźdźcem i musi pokonać Galbatoriksa (jeśli ktoś oglądał film to nie ma się czym zniechęcać, książka jest o wiele ciekawsza)

9.P.D. Baccalario seria "Century"-4 dzieci musi odkryć pewną tajemnicę muszą przy okazji unikać ludzi pewnego człowieka który też chce się dowiedzieć co to za tajemnica

10.J.K. Rowling seria "Harry Potter"-dużo akcji i emocji to moja taka pierwsza poważniejsza seria książek jaka przeczytałem i nie ma się co zniechęcać filmami (są dużo gorsze)gdyż książka jest naprawdę lepsza

ojej brakuje tutaj kilku tytułów ale trudno

EDIT: Przeczytałem wiedźmina (już dawno)

EDIT 2:Sora za błędy, nie wiem co mnie wtedy opętało :laugh: (juz poprawiłem, chociarz nie wiem czy wszystkie znalazłem) :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Silmarilion - J.R.R Tolkien

Wdg. mnie najlepsza książka która wyszła spod pióra mistrza. Ciekawie opowiedziane historie pierwotnych.

2.Saga Wiedźminowska - Andrzej Sapkowski

Za klimat i te akcenty komediowe.

3.Artemis Fowl - nie pamiętam

Taka alternatywa dla fanów HP, choć przy niej bardziej się odprężyłem ;]

4.Nigdy cię nie opusczę - ???

Książka jako jedyna przy której uroniłem łezkę. Świetnie opowiedziana historia dwóch braci - starszego i młodszego, którzy stracili rodziców i żyli w ukryciu przed sierocińcem. Kończy się w sumie dobrze i źle... Przeczytacie zrozumiecie ;/

5.Dzieci Hurina - J.R.R. Tolkien

Świetna historia. Zaczął pisać ją Tolkien, skończył jego syn.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę wymieniał serie, bo uważam, że niektóre są naprawdę godne polecenia :)

1. "Sensacje XX wieku" - Bogusław Wołoszański

Kto nie czytał książek, to może chociaż widział filmy albo słuchał w radiu. Jak nie (JAK TO NIE?!) to moim zdaniem powinien to jak najszybciej nadrobić! Kapitalnie napisane, ujawniające kulisy najbardziej dramatycznych wydarzeń wojen światowych, zamachów, akcji wywiadowczych, spisków, ludzkich tragedii i okrucieństwa wojny. Wiedza, która nigdy nie była napisana bardziej przystępnie.

2. "Władca Pierścieni" (trylogia) - J.R.R. Tolkien

Tłumaczyć nie trzeba, pozycja obowiązkowa dla każdego szanującego się fana fantasy :) Opowieść o przyjaźni pośród szerzącego się zła. Tryumfujące zło szykuje się do ostatecznego uderzenia na resztki ocalałych obrońców dobra. Nie spodziewa się jednak zagrożenia ze strony tych najmniejszych i najsłabszych, a jednak to oni zdecydują o losach tego świata. Tak to widzę :) Epicka powieść, film ledwo się umywa :P

3. "Tożsamość...", "Krucjata...", "Ultimatum Bourne'a" - Robert Ludlum

Powieści szpiegowskie, mistrzowska intryga, szalone zawroty akcji, świat u krawędzi konfliktu, setki wystrzelonych pocisków, starcie największych organizacji terrorystycznych i wywiadowczych, i oczywiście piękne kobiety, miłość. To co kocham i uwielbiam :) Widziałeś film? Widziałeś ***** :) Przeczytaj książkę, a film wykasujesz szybciej niż Ci się wydaje xD

W zasadzie mogę w ciemno polecić każdą książkę Ludluma. Jeśli lubisz te klimaty, tym bardziej zapraszam, o ile już ich nie przeczytałeś ;)

4. "Pierwszy dzień po śmierci" - Joao Cesar das Neves

Książka w niezwykły sposób traktująca o życiu po śmierci. Ciekawa koncepcja autora, wciągające obserwacje bohaterów powieści, polecam :)

5. "Winnetou" - Karol May

Klasyka i moja ulubiona powieść. Klimat Dzikiego Zachodu, rewolwery, przemiana "greenhorna" w mężczyznę, wielka przyjaźń ponad podziałami i historia. Trochę akcji szpiegowskiej, pojedynki, DIALOGI! Szczerze polecam :)

6. "Zamach na Polskę" - Marcin Wolski

To taki trochę polski Ludlum, chociaż Ludlum mógłby się czegoś od polskiego autora nawet poduczyć :D Klimaty ludlumowskie (mówiąc w ogromnym skrócie). Zamach w Polsce poskutkował rozbicie europejskiej siatki Al-Kaidy. Ale czy na pewno? A może to dopiero preludium do właściwych wydarzeń? Zacznij czytać, a ciężko będzie Ci przestać xD Jedyna wada tej książki - jest krótka (230 stron, co to jest :)

7. "Salon" (seria) - Waldemar Łysiak

Tą książkę lubię za jego autora. To wyjątkowa osobowość, której nienawidzą politycy, gdyż bezpardonowo i po imieniu nazywa głupotę i tępi antypolskość, szeroki pojętą. Głównie tyczy się to polityki, choć nie tylko. Naprawdę jedyna książka o polityce, przy której zaliczyłem rotfla xD Tłumaczy motywy postępowań i działań w wielkiej i mniejszej polityce, dzięki czemu ja np. ustaliłem sobie polityczny światopogląd :)

8. "Sztuka przyjaźni" - Alan Loy McGinnis

Książka traktująca nie tylko o tym, jak zdobywać przyjaciół, ale również jak polepszyć swoje stosunki międzyludzkie i stać się ciekawszym człowiekiem nie gadając zbyt dużo xD Tak na serio, autor nie udziela nam rad "rób tak", "tego nie rób", "tak nie możesz", "tak musisz", ale daje porady ogólne i jednocześnie konkretne, poparte konkretnymi przykładami z jego życia i praktyki jako psychologa, dzięki czemu wiedza ta jest prawdziwa, autentyczna i sprawdzona. Tą pozycję każdy powinien przeczytać, naprawdę. Ja czytam 2,3 razy w roku, żeby nie zapomnieć, i zobaczyć gdzie mam co do udoskonalenia, co zaniedbałem. Po prostu zapominam xD

9. Wiedźmin (saga) - Andrzej Sapkowski

Kolejna z wielu pozycji, które są niemal obowiązkowe dla "każdego szanującego się" fana fantastyki xD Opowieść o mutancie, który musi odnaleźć się w brutalnym świecie, postawić po którejś ze stron :) I oczywiście historia przyjaźni, która będzie musiała zostać wiele razy wypróbowana. Humor, dialogi i historia tworzą niezapomniany klimat tej sagi :)

Przykro mi, nie jestem w stanie nic więcej sobie przypomnieć :) Nie mniej jednak trochę do czytania już zebraliście ;)

Pozdrawiam ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "Diuna" Frank Herbert

Najlepsza książka jaka kiedykolwiek powstała, polecam również pozostałe 5 tomów "Mesjasz Diuny", "Dzieci Diuny", "Bóg imperator Diuny", "Heretycy Diuny", "Kapituła Diuny"

2. Świat Dysku Terry Pratchett

książki o płaskim świecie leżącym na grzbietach 4 słoni, które z kolej stoją na żółwiu. Niesamowite historie wywołujące uśmiech na twarzy każdego czytelnika :)

3. "Znaczy Kapitan","Krążownik spod Somosierry", "Szaman Morski" Karol Olgiert Borhart

Wspomnienia autora ze szkoły morskiej oraz z późniejszych rejsów jako oficer na żaglowcach i transatlantykach. Po przebiciu się przez pierwszy rozdziału, mamy zagwarantowane że nie przestaniemy się śmiać niemal do końca książki. Autor przedstawia historię które rozbawią każdego do łez.

4. "Hyperion", "Upadek Hyperiona", "Endymion", Triumf Endymiona" Dan Simmons

Drugi po Diunie cykl z gatunku s-f godny polecenia. Złożony świat, ciekawa fabuła, zwroty akcji wszystko to tworzy fantastyczny klimat każdej z książek od których ciężko się oderwać

5. "Sługa Boży", "Miecz Aniołów", "Młot na czarownice", "Łowca Dusz" Jacek Piekara

Alternatywna wersja historii chrześcijaństwa i całego świata. Cykl napisany jest w pierwszej osobie, "opowiadającym" jest inkwizytor Mordimer Madderdin. Skromny sługa boży przemierza świat walcząc z odstępcami od wiary, cykl napisany jest z ogromną dawką humoru głównie czarnego :)

6. "Piknik na skraju drogi" Arkadij i Borys Strugaccy

Pozycja obowiązkowa dla każdego fana Stalkera. Zona ale nieco inna niż w grze.

7. " Paragraf 22" Joseph Heller

Czytając to książkę ma się wrażenie że autor przechodził przez nasze krajowe urzędy i ich system prawny był dla niego inspiracją. Heller pokazuje w krzywym zwierciadle przepisy, zachowanie i historie wojsk podczas II Wojny Światowej

8. "Siewca Wiatru" Maja Lidia Kossakowska

Autorka opisuje wojnę pomiędzy aniołami oraz pierwotnym złem które stara się powrócić do ich świata.

9. "Przenajświętsza Rzeczpospolita" Jacek Piekara

Alternatywna najnowsza historia Polski, której niewiele brakuje do naszej obecnej. Polska staje się państwem kościelny najwyższą władzę stanowią skorumpowani dostojnicy kościoła.

10. "Władca pierścieni" J.R.R Tolkien

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...