Diablo (seria)

[Gość GraffeQ]

CZARODZIEJKA RULEZ! Bez niczego powiem, że jest to najlepsza moim zdaniem profesja w Diablo 2

Najfajniej grało się tą zgrabną kobitką w obcisłych łaszkach

Co do battleneta zawsze mnie pociągał ale tak jakoś nie grałem może włączę kiedyś ale raczej... nie wiem

Pozdrawiam wszystkich fanów Diablo!

[Kuchar]

Nic lepszego nad Hammera, albo Zaelota Druid też niczego sobie

[MeTaL GuArD]

Druid jest ciekawą postacią, głównie ze względu na umiejętności. Myślę że ma najlepsze summony ze wszystkich postaci(dębowy mędrzec czy niedźwiedź któremu życie można wypakować na ponad 10K), do tego może być uniwersalny na Hellu(głównie druid na żywioły, a szczególnie tornada - tornado obrażenia fizyczne a huragan lodowe, więc z większością przeciwników nie ma problemów). Mój druid na poz. 81 wyciągnąl 2700 życia bez żadnych konkretnych itemów(jedyne naprawdę dobre to torch i annihilus, ew. duch w monarsze). A zmiany kształtu... Niedźwiedziołak jest najlepszym tankiem jakiego można zrobić(mój druid lvl 44 miał 1800 życia bez żadnych przedmiotów) a wilkołak ma naprawde niebezpieczne ataki, np. wścieklizna i furia.

[Heretic_pl]

To teraz ja napiszę co sądzę o Diablo Gdy rozpoczynałem swą przygodę z "dwójką" jawiła mi się jako ósmy cud świata :lol: Ale po pewnym czasie giera okrutnie się nudzi: te same prościutkie questy, pięć śmiesznej wielkości aktów, kiepskie drzewko umiejętności( wiadomo że najlepiej pakować w te dostępne od 24 lub 30 poziomu przez co reszta staje się bezużyteczna).

Nie twierdzę, że typowy hack&slash powinien zawierać skomplikowane zagadki i nieliniową, wielowątkową fabułę, ale... takie Sacred jest IMO o wiele ciekawsze ze względu na duży świat i dziesiątki zróżnicowanych questów...

Jedyne, co IMO trzyma D2 przy życiu to multi, które jest o wiele stabilniejsze niż w sacred :?

[Kuchar]

pięć śmiesznej wielkości aktów

Tu się nie zgodzę. Naprawdę krótki jest tylko akt IV, ale on w założeniu miaj kończyć grę, więc się nie dziwię. A reszta... Cóż, jak dla mnie w sam raz, w każdym akcie panuje świetny klimat, nowi wrogowie, itemki, NPC.

kiepskie drzewko umiejętności

No, tutaj to przesadziłeś i to ostro. W każdej "gałęzi" jest (na oko, nie chce mi sie spejcalnie wskakiwać żeby policzyć dkoładnie) 10 umiejętności (czasami więcej, ale patrz nawias pierwszy). W sumie daje to 30 umiejętności dla jednej postaci. To mało? Możliwości jakie daje tyle skilli są tak duże, że jeszcze nie spotkałem na BN dwóch identycznych postaci.

takie Sacred jest IMO o wiele ciekawsze ze względu na duży świat i dziesiątki zróżnicowanych questów...

Jak kto woli. Mnie osobiście zaczynały powoli męczyć te questy poboczne, w okolicach II rozdziału. Nie podobały mi się też zbytnio, większość sprowadzałą się do: "idź do pkt. A, zabij wszystko/uratuj kogoś/odzyskaj coś". W sumie można do skrócić do formuły: "idź do pkt. i zabij wszystko co się rusza".

Jedyne, co IMO trzyma D2 przy życiu to multi, które jest o wiele stabilniejsze niż w sacred

W końcu to jest Battle.Net Z resztą w multi Sacreda nie grałem i nie mam zamiaru grać, bo BN to niemal ideał i na większośc multi oferowanych przez gierki h'n's kręcę nosem

[Heretic_pl]

kiepskie drzewko umiejętności

No, tutaj to przesadziłeś i to ostro. W każdej "gałęzi" jest (na oko, nie chce mi sie spejcalnie wskakiwać żeby policzyć dkoładnie) 10 umiejętności (czasami więcej, ale patrz nawias pierwszy). W sumie daje to 30 umiejętności dla jednej postaci. To mało? Możliwości jakie daje tyle skilli są tak duże, że jeszcze nie spotkałem na BN dwóch identycznych postaci.

Tak, mamy po 10 w każdej "gałęzi", ale wykorzystuje się najwyżej kilka z nich( nie korzystałeś chyba nigdy z aury "moc" u paladyna albo w cios tarczą, prawda?). Umiejętności znajdujące się u góry drzewka są w ogóle nie do użycia (dodają co prawda premie do innych, ale nie zmienia to faktu że nadal się z nich nie korzysta).

[Hedwig_von_Burgenauf]

Gra super. Grafika przestarzała, ale klimat genialny. Przeszedlem ale jeszcze kiedy do niej wroce.

[Kuchar]

No widzisz Heretic - raz masz za dużo a raz za mało A tak na poważnie - ale popatrz na przydatne umiejętności (niech już będzie u Paladyna jak o nim zacząłeś) np. Pięść Niebios (dobra, może nie taka super użyteczna, alemnie się podoba :] ), Fanatyzm, Zapał, Błogosławiony Młot. Sam aur defensywnych nigdy nie używałem, nie pasowały do mojego stylu prowadzenia postaci, tak więc troszkę racji masz, ale dalej będę się upierał przy swoim

[MeTaL GuArD]

A przykład z uderzeniem tarczą też bardzo źle wybrałeś. Widziałem naprawdę MNÓSTWO ludzi korzystających z tej umiejętności, głównie ludzie robiący smiterów. Ja sam mam postać na singlu orientującą się wokół uderzenia tarczą, i żaden mniejszy boss nie ma szans(ciągle go odrzuca i może mi nagwizdać).

[...AAA...]

No widzisz Heretic - raz masz za dużo a raz za mało A tak na poważnie - ale popatrz na przydatne umiejętności (niech już będzie u Paladyna jak o nim zacząłeś) np. Pięść Niebios (dobra, może nie taka super użyteczna, alemnie się podoba :] ), Fanatyzm, Zapał, Błogosławiony Młot. Sam aur defensywnych nigdy nie używałem, nie pasowały do mojego stylu prowadzenia postaci, tak więc troszkę racji masz, ale dalej będę się upierał przy swoim

Każdy gracz bn, wie że się wykorzystuje wszystkie skille o których wspomniałeś:

Smiter - Wykorzystuje pchnięcie tarczą, dopóki walczy jest nieśmiertelny (z dobrym ekwipunkiem), idealny na Uber Tristram, tudzież innych bosów (np. DC). Jestem w trakcie tworzenia tej postaci, gdyż pora zapolować na ubery.

Zealot - Walczy zapałem, dobry głównie na pvm, przydatny również w uberach

Foh - Wspomniana pięść niebios używana jest przez najlepszy typ paladyna na pvp

Hammer - Oczywiście święte młotki, moja ulubiona postać pvm, którą najczęściej gram na bn. Osiąga dmg od jednego młota ponad 12k. Jestem już specjalistą od hammerdinów, stworzyłem perfekcyjnego wszelkie problemy związane z tym typem postaci można zgłaszać do mnie =).

[Gambler04]

BN to niemal ideał

hahaa:D troche sie uśmiałem czytając ten poast:D nikt nie zliczy ile pięknych wiązanek poleciało z moich ust podczas gry na BN straszne lagi, duperzy, wywalanie z gry, rozmaite bugi... ;/ (jb) ale i tak uzależnia i trzeba grac te 3 godziny dziennie:D

[...AAA...]

BN to niemal ideał

hahaa:D troche sie uśmiałem czytając ten poast:D nikt nie zliczy ile pięknych wiązanek poleciało z moich ust podczas gry na BN straszne lagi, duperzy, wywalanie z gry, rozmaite bugi... ;/ (jb) ale i tak uzależnia i trzeba grac te 3 godziny dziennie:D

To nie do końca jest tak. Grając kilka(naście?) miesięcy temu było inaczej. Szczególnie jeśli sprawa tyczy się duperów (związanymi nierozłącznie z JB!). Kopiowanie nielegalne przedmiotów rozszerzyło się w ostatnim czasie, kiedyś było znacznie mniejsze a przez to nie tylko nie znikały runy, soje, tudzież inne itemy; ale także jb nas nie dotykało (przynajmniej mnie nie).

Inną sprawą jest to że nie Blizzard jest winny, lecz... Gracze! Czyż nie taka prawda? To wszystko przez cwaniaków którzy chcieli sobie "uprzyjemnić" rozgrywkę. Teraz cierpimy na tym wszyscy.

[Gambler04]

W sumie racja, ale i tam mam OGROMNY żal do blizzarda za nazwijmy to: "olewanie" diablo. Ja rozumiem że za wow ludzie płacą abonament i wogole, ale kurde! w końcu kupiłem tego oryginała za pięć dyszek żeby sobie pograć, a nie czekac aż jb minie albo wkurzać sie i gapić tępo w napis: "twoje połączenie zostało przerwane" (a itemy na przezut poszły się...) Kilka nowych serwerow dla D2 lod by nie zaszkodziło. O duperach to mi sie nawet nie chce rozmawiac... nie ma dnia żeby coś mi nie zniknęło. najlepiej olać trade i kupować tylko od znajomych, albo kupować tylko od ludzi z forow, tam przynajmniej mniejsze prawdopodobieństwo że zostanie sie oszukanym...

[luki_13]

Polecam ta gre ale tylko przez battel.net, gra single player jest nudna.

Mnie wciagneła i to bardzo grałem w nia przed szkoła po szkole kiedy tylko mogłem i skutki były takie ze straciłem duzo waznych dla mnie zeczy, kumpli,przyjacioł itd przez mozna tak powiedziec głupia GRE.

Polecam ale ostrzerzam Gra Uzaleznia

[Gambler04]

straciłem duzo waznych dla mnie zeczy, kumpli,przyjacioł itd

Ja miałem kompletnie odwrotnie:D zaraz wciągnąłem do gry kilka osob z mojej klasy i kolegow z innych klas w ten sposob zyskałem nowych przyjacioł

[Ballari]

gra single player jest nudna.

Możesz mi wytłumaczyć dlaczego jest nudna -konkretnie ?

[SPAWN]

Konkretnie to tak:

1) ZAWSZE będziesz miał słabszą postać niż te z Bneta - nie masz możliwości trade więc np. takiego soja nie znajdziesz przez najbliższe 0,5 roku...

2) Exp zdobywa się 8x wolniej niż w przypadku mp oczywiście można wpisać jakiś kod czy coś w tym stylu ale o wiele trudniej jest na takim baalrunie samemu...

3)Samo multi oferuje poznanie nowych osób:D

Wystarczająco konkretnie?? Jeśli jeszcze masz obiekcje zapraszam na battlenet doprowadź postać do jakiegoś 80 lvla i potm zrób to samo na singlu... Przekonasz się że multiplay jest o wiele lepszy.

[RoZy]

A ja mam kryzys - myślę o wywaleniu D2 z kompa. Co prawda już ze dwa lata nie grałem :twisted: ale mi szkoda bo liczę, że jeszcze się załapię i odświeżę grę.

[SPAWN]

RoŻek - ja też b. długi czas nie grałem, myślałem że mi ta gra po prostu przeszła... Ale bodajże jakieś 2 tyg temu zobaczyłem na pewnej stronce doskonały build na druida elementalistę - musiałem to wypróbować. Jako że wszystkie moje postacie były już "przeterminowane" zaczełem od nowa tworzyć pala hammera i fire sorc - obecnie dla hammera szukam ghosta w tarczy

Wniosek - D2 to gra wiecznie żywa, możesz odejśc ale tylko na pewien czas

[...AAA...]

obecnie dla hammera szukam ghosta w tarczy

Cienko przędziesz =).

Wniosek - D2 to gra wiecznie żywa' date=' możesz odejśc ale tylko na pewien czas [/quote']

Całkowicie się zgadzam. Diablo 2 istnieje już 7 lat, a graczy na BN nie ubywa, wręcz odwrotnie =).

RoZy wracaj czym prędzej, ale ostrzegam że jeżeli już 2 lata nie grałeś to może Cię czekać mały szok (niekoniecznie pozytywny). W każdym razie zawsze służę pomocą =).

[RoZy]

RoZy wracaj czym prędzej, ale ostrzegam że jeżeli już 2 lata nie grałeś to może Cię czekać mały szok (niekoniecznie pozytywny). W każdym razie zawsze służę pomocą =).

Raczej nie bo ja po niecie nie gram - z złożenia. Więc nic się nie zmieni - o ile dobrze pamiętam zostałem przy patchu 1.09 czy 1.10 - kto by to pamiętał.

Tak wiem dużo tracę - ale kompa do gier mam w ogóle od neta odpiętego (bo jest jeszcze na SP1 ) poza tym nie lubię gier gdzie muszę się stresować, że zginę - a w singielu mam mam zawsze backup

[...AAA...]

poza tym nie lubię gier gdzie muszę się stresować, że zginę - a w singielu mam mam zawsze backup

Ależ nie ma się czym stresować . Są 2 rodzaje graczy jak chyba wiesz: zwykły i zawodowiec. Podobnie jest na multi, dla zawodowców są oddzielne serwery, znacznie więcej graczy jednak nie zaznacza tej opcji (chyba właśnie po to by się nie stresować ). Swoją drogą trzeba mieć "jaja" i nerwy by na BN grać na zawodowcu... Nawet w instrukcji pisze że Blizzard nie bierze odpowiedzialności za ewentualne lagi czy "młodszą siostrę"...

[SPAWN]

Grałem kiedyś na zawodowcu... I nigdy więcej tego nie zrobię!!!

Byłem przekonany że sobie poradzę, ale trafiła się akurat na koszu drużyna n00bków i kiedy ja swoim barbem diablo siekać ci stali i się gapili... Straciłem kilka przyzwoitych itemków i kilka godzin gry... Samo życie...

[Lothar_666]

Zawodowiec jest chyba dla masochistów Pochlastać się idzie, jak palek na 93lvl zdycha przez niedorobiony team (który znika z gry, kiedy zobaczy za dużo monsterów na ekranie :twisted: ), albo (o zgrozo) LAGI :evil:

[SPAWN]

ooo właśnie... LAGI... Przekleństwo BNu - w godzinach popołudniowych czasami się nawet nie da grać... Dodając do tego joinbugi otrzymujemy mieszankę mordującą masowo zawodowców :roll: Zobaczcie ile teraz jest zawodowców w rankingu nie zywych?? bo wątpię żeby tacy masterzy na 97 lvlu gineli od andariel