Diablo (seria)

[Amasuke]

Co się robi z Black Mushroom?

Ten grzybek (i pare innych przedmiotów) jest potrzebny do stworzenia przedmiotu zwanego "Staff of Herding", który ponoć ma otworzyć portal do sekretnego krowiego poziomu.

[Zdenio]

Heh, nie chcę spoilować, więc tylko skomentuję - sekretny poziom w Diablo III to ewidentny przytyk w stronę wszystkich hejtujących tę grę za "cukierkowość", nie ma innej opcji

Na diablofans.com jet filmik z rozgrywką z tego poziomu.

[RIP]

Łaaaa! Wcześniej się tym nie interesowałem, a teraz przeglądając sobie unikaty z D3 zauważyłem, że mają one czasem po kilka zupełnie losowych atrybutów. Żadne to dla Was odkrycie, ale jestem zachwycony Ileż to daje możliwoooości

[Batonik]

Niestety trochę jestem poirytowany całą tą premierą Diablo.

Najpierw w moim szanowanym 700 000 mieście nie mogłem znaleźć nawet jednego egzemplarza, potem ceny wzrosły do jakiś astronomicznych kwot ( czyt. 10-15 % wzrostu ).

Oczywiście grę udało mi się kupić, ale troszkę się musiałem nalatać. Mam wrażenie, że "stary" dobry niezawodny blizzard to już nie jest ta sama firma co 10 lat temu. Sama gra też troszkę rozczarowała. Z reguły nie narzekam na grafikę, ale tutaj muszę zwrócić uwagę na kiepski design i generalną brzydotę. Klimat nie ten, co wcale nie znaczy, że gorszy, to zależy od gustu , dla jednych będzie bardziej przystępny ( trochę wowow-y ), dla innych po prostu za słodki. Denerwują też potężne lagi, których często doświadczam ( ping 2000 ) i przez, które już parę razy zginąłem. Oczywiście granie same w sobie, bez lagów i uprzedzeń, jest naprawdę przyjemne, ale to nie zmienia faktu, że już takich gier jak kiedyś po prostu się nie robi i to jest czysty fakt. Światem gier rządzi ogół, a ogół, niestety dla mnie, ma odmienne gusta.

Edytowano Maj 17, 2012 przez Batonik

[mystic8]

Czy usunięto już problemy ze znikającymi osiągnięciami?

[Felessan]

Niestety trochę jestem poirytowany całą tą premierą Diablo.

Najpierw w moim szanowanym 700 000 mieście nie mogłem znaleźć nawet jednego egzemplarza, potem ceny wzrosły do jakiś astronomicznych kwot ( czyt. 10-15 % wzrostu ).

Oczywiście grę udało mi się kupić, ale troszkę się musiałem nalatać. Mam wrażenie, że "stary" dobry niezawodny blizzard to już nie jest ta sama firma co 10 lat temu. Sama gra też troszkę rozczarowała. Z reguły nie narzekam na grafikę, ale tutaj muszę zwrócić uwagę na kiepski design i generalną brzydotę. Klimat nie ten, co wcale nie znaczy, że gorszy, to zależy od gustu , dla jednych będzie bardziej przystępny ( trochę wowow-y ), dla innych po prostu za słodki. Denerwują też potężne lagi, których często doświadczam ( ping 2000 ) i przez, które już parę razy zginąłem. Oczywiście granie same w sobie, bez lagów i uprzedzeń, jest naprawdę przyjemne, ale to nie zmienia faktu, że już takich gier jak kiedyś po prostu się nie robi i to jest czysty fakt. Światem gier rządzi ogół, a ogół, niestety dla mnie, ma odmienne gusta.

Moment moment. Zrozumiem grafikę 'wowową' i zastrzeżenia do niej, nie każdemu taki styl musi się podobać. Ale słodycz? Słodycz?! http://i.imgur.com/wQCsi.jpg - to mój WD w towarzystwie przywołańców, słodycz się rzeczywiście aż z ekranu wylewa... Błagam was, Diablo III dołożyło trochę efektów graficznych, które po prostu nie mogły być dodane w 2000 roku i od razu nazywać to słodyczą? Pokażcie mi proszę ze dwa jej przykłady (bo jeden pewnie się znajdzie, jeśli ktoś za 'słodycz' uznaje trochę żywszy kolor).

Co do lagów - uświadczyłem 1900 raz, po czym zniknęło w kilka sekund. Przeważnie jest 100-120 przed i około 230 popołudniu. Gra się nawet tego nie zauważając.

'Klimat nie ten' - grałeś w Diablo ile, 12 lat temu? Człowiek był młodszy, mniej 'ograny', Diablo 1 i 2 były w sumie pierwszymi H&S, nic dziwnego, że został po nich sentyment, prowadzący niestety do totalnej idealizacji. I jeśli tego się nie przeskoczy, to zawsze będzie 'klimat nie ten', choćby nie wiem, co zostało stworzone. Mam wrażenie, że niektórzy chcieliby po prostu D2 w nowej oprawie graficznej. Problem jest taki, że wtedy też byłyby narzekania na 'cukierkowość', bo jak już wspomniałem wcześniej - z elitarnych potworów w DII można by tęczę malować, ta gra wbrew pozorom nie jest szarobura. Jedynka może jest, nie wiem, nie grałem niestety.

[kraven2000]

Niestety trochę jestem poirytowany całą tą premierą Diablo.

Najpierw w moim szanowanym 700 000 mieście nie mogłem znaleźć nawet jednego egzemplarza, potem ceny wzrosły do jakiś astronomicznych kwot ( czyt. 10-15 % wzrostu ).

Młody w takim razie jesteś i nie zaznałeś pojęcia "koników" (nie, nie qnika). Na tym polega ten wspaniały wolny rynek i tego nie zmienisz. Nie narzekaj na Blizzarda, bo to nie ich wina, tylko na nieuczciwych sprzedawców.

[Ferrou]

'Klimat nie ten' - grałeś w Diablo ile, 12 lat temu? Człowiek był młodszy, mniej 'ograny', Diablo 1 i 2 były w sumie pierwszymi H&S, nic dziwnego, że został po nich sentyment, prowadzący niestety do totalnej idealizacji. I jeśli tego się nie przeskoczy, to zawsze będzie 'klimat nie ten', choćby nie wiem, co zostało stworzone. Mam wrażenie, że niektórzy chcieliby po prostu D2 w nowej oprawie graficznej. Problem jest taki, że wtedy też byłyby narzekania na 'cukierkowość', bo jak już wspomniałem wcześniej - z elitarnych potworów w DII można by tęczę malować, ta gra wbrew pozorom nie jest szarobura. Jedynka może jest, nie wiem, nie grałem niestety.

Zgadzam się w 100%. Choć muszę powiedzieć, że w 2001 roku byłem świeżo po maturze, więc aż takim młodzikiem nie byłem i jako taki gust, jeśli chodzi o gry, był już wyrobiony. Tak patrząc się dzisiaj na całą serię Diablo, to chyba najbardziej "cukierkowata" (jeśli w ogóle brać pod uwagę takie kryterium) jest "dwójka". Zresztą w dniu swojej premiery była niezwykle ostro krytykowana właśnie za oprawę graficzną, kompletny brak mrocznego klimatu (z jakim przede wszystkim kojarzona była "jedynka), durnowaty wówczas model zapisu gry (loading zawsze w mieście) oraz za totalną liniowość w kontekście questów, będących w "dwójce" wyznacznikiem całej rozgrywki a nie dodatkiem do niej (jak to miało miejsce w "jedynce"). Questy w pierwszej części pojawiały się losowo, tzn. np. w jednej rozgrywce wskoczyło nam zadanie z zatrutą wodą w studni Tristram a już w kolejnej "kampanii" tego questu w ogóle nie było.

Wracają jeszcze do tego co napisałeś, że ludzie chcieliby "dwójki" w nowej oprawie graficznej. Być może, jednak i tak by było psioczenie, że znów to samo, że tyle czasu czekało się na to samo bla bla bla. Przecież właśnie taką linię krytyki przyjęto a propos StarCrafta II. Swoją drogą takie argumenty dla mnie są absurdalne. Co więcej - przecież takie samo gadanie, jak teraz o Diablo III, powraca jak refren przy okazji jakiejkolwiek chyba dyskusji, na temat serii Heroes of Might & Magic, że wiadomo... "trójka" to był jeden, jedyny, faktyczny, prawdziwy Heroes a wszystko co potem to nie warte funta kłaków badziewie... Przecież z takim podejściem żadna gra nie będzie godna odpalenia i pogrania...

Dla mnie Diablo III to po prostu hit, gra gigant. Cholernie mocno odwołuje się do pierwowzoru i to w kontekście oprawy audiowideo (mroczny klimat, muza itd.) jak i "fabularnym" (

Król Leoric, Butcher

- przecież to bossowie z jedynki). Rozwój postaci zupełnie mi nie przeszkadza. Przyznam, że grając we wcześniejsze części trochę wnerwiające były te dylematy jak rozdysponować te 5 punktów pomiędzy cztery podstawowe parametry + zdolności / czary / aury itp.

Dodatkowo muszę tutaj pochwalić polonizację. Generalnie nie jestem entuzjastą pełnych polskich lokalizacji (pozdrowienia dla kompletnie badziewnej polonizacji StarCrafta II) ale ta w Diablo III zasługuje na uznanie. Nie często się zdarza aby nasz rodzimy język w audio, nie paprał klimatu z całości rozgrywki danej gry, jednak w tym przypadku nie ma takiej obawy. Mi się podoba Generalnie wszystko mi się w tej grze podoba. Moim zdaniem produkt bezkonkurencyjny w swym segmencie gatunkowym.

Edytowano Maj 17, 2012 przez Ferrou

[Suteq]

No przyznam, że Diablo 2 w coopie już nie jest takie nudne i całkiem fajnie się gra. Więc prawdopodobnie skuszę się po 2 na trójeczkę.

Ale widzę, że tutaj opinie są podzielone co do trójeczki. :]

[Pierre]

Ja należę do roczarowanych. Obecnie negocjuję cene z kolegą żeby mu odsprzedać grę.

Jednak nie mogę ścierpieć tego warcraftowego stylu, wiem że 3-ci wymiar wymagał innych rozwiązań, modyfikacji stylu ect. rozumiem, kumam, ale co poradzę, czuję się jakbym grał w grę na zmodyfikowanym silniku W3.

No i ta muzyka. Diablo 2 to jeden z moich ulubionych soundtracków, wprost nie potrafię sobie wyobrazić pewnych lokacji w tej grze bez muzyki; natomiast tu nie wiem co to w ogóle ma byc, jakiś mruczący new age ambient + enta iteracja hollywódzkiej muzyki w stylu H. Zimmera, jakiej pełno w każdej z obecnych gier.

Na plus dodam, że nie miałem żadnych kłopotów z łączeniem, serwerami itp., jeden raz mnie wyrzuciło tylko. Gra chodzi pięknie, żadnych zacięć i zwolnień.

Aha, silnik fizyczny b. fajny, rozwałka potrafi być naprawdę miła przez to, ale cóż, ja wolę jednak D2.

[Felessan]

Akurat grafika i muzyka to kwestia gustu, więc takie podejście mogę zrozumieć z jednym wyjątkiem - czemu nie sprawdziłeś wyglądu gry przed kupnem? Przecież ten 'warcraftowy' styl był widoczny już od dawna, wystarczyło zerknąć na betę.

[janek24]

Moglibyście mi wytłumaczyć jak kupić D3 przez stronę Blizzarda? Krok po kroku. Od linku po potwierdzenie zakupu. Będę bardzo wdzięczny.

[seba]

Czy masz ktoś problem z zapraszaniem znajomych pod czas gry w Diablo? Ja niestety nie mogę zaprosić, ani nawet dostać wysłanego zaproszenia. Też tak ktoś z was ma?

[Dariusxq]

@Seba77 ja tak czasami mam że gram z kumplem, wywala go z gry i nie może on dołączyć, ani ja nie mogę zaprosić jego. Pozostaje tylko założenie nowej gry.

[kruzd]

Czy masz ktoś problem z zapraszaniem znajomych pod czas gry w Diablo? Ja niestety nie mogę zaprosić, ani nawet dostać wysłanego zaproszenia. Też tak ktoś z was ma?

Musisz ustawić sobie w preferencjach konta Battle.net wyświetlanie rzeczywistego ID. Wtedy wszystko powinno być dobrze.

[Mielu]

Co się robi w Diablo po przejsciu fabuły? Pytam o żywotności gry i hmm"end game" jeśli można tak to nazwać.

[Massinio]

Wam też zakrywa się mapa po każdym wylogowaniu? Dziś zaczełem gre i latalem w kazdy zakamarek odkrywajac cale mapy no i wylogowalem sie by zjesc obiad i jak sie zalogowalem cala mapa znow byla zakryta. Odkryty byl tylko maly skrawek na ktorym aktualnie stalem.

[seba]

Massinio małem identycznie jak Ty, więc chyba tak jest zawsze. Edytowano Maj 17, 2012 przez Seba77

[kraven2000]

Wam też zakrywa się mapa po każdym wylogowaniu? Dziś zaczełem gre i latalem w kazdy zakamarek odkrywajac cale mapy no i wylogowalem sie by zjesc obiad i jak sie zalogowalem cala mapa znow byla zakryta. Odkryty byl tylko maly skrawek na ktorym aktualnie stalem.

No przecież poziomy są generowane losowo...to trudno, żeby po nowym generowaniu mapa była odkryta nie?

[Felessan]

Właśnie nie jestem do końca przekonany co do generowania się poziomów, często mam mocne deja vu.

A chciałem się jeszcze odnieść do kwestii skilli w Diablo 3. O ile dwójka opierała się na buildzie i 'żyj z tym co wybrałeś' tak trójka jest...hmmm... survivalem? Brakuje mi w tym momencie lepszego określenia. Co rusz łapię się na tym, że zmieniam skille, bo nie dają rady w określonej sytuacji. W przypadku WD na bossów nie ma co brać klątw i crowd control, na większe grupy znów są świetne. Teraz znów trafiłem na miejsca, gdzie jestem ganiany po ciasnych korytarzach, więc często przydaje się ściana zombie. Nie wiem, czy tak samo jest w przypadku innych klas, ale taka rotacja u Witch Doctora bardzo mi się podoba.

[kraven2000]

Zdecydowanie są. Dzisiaj akt 2 w trzech podejściach zrobiłem i za każdym razem

oaza bądź to cmentarzysko smoków

były inne. Aczkolwiek sam build plansz jest powtarzalny...tak jak w D1 i D2 - to akurat mogli poprawić i dopracować, zwłaszcza, że dvd jest wystarczająco pojemne

[Gabriele]

Dzięki uprzejmości jednego z moich kolegów* mogę pobrać wersję próbną Trójki. Chciałbym spytać o wasze doświadczenia dotyczące szybkości pobierania się Guess Packa. Idzie szybko, czy trzeba czekać 'niewiadomojakdługo' by odpalić Diabełka? Szybkość, a raczej wolność mojego internetu to ok 350 kbps.

* imć CriX, jeśli kogoś to interesuje.

[Cookie Monster]

Ja natomiast nigdzie nie mogę dostać swojej kopii gry. Wszędzie brak towaru, a klucze sięgają kosmicznych cen bagatela 300 zł!! Przecież to jest chore, żerują jak cholera na ludziach... Żałosne ze strony CD, że nie wzięli pod uwagę takiego czegoś, przecież D2 było ogromnym hitem w Polsce... Następna dostawa gry za jakieś 2-3 tygodnie... Bez komentarza.

[Nitrox]

Dostałem Guest Passa i jestem zaskoczony talentem Blizzarda do optymalizacji gier. Mam dosyć złomowaty sprzęt: Athlon X2 4200+, 4 GB RAM, GF 9600GT. Beta na średnich detalach, bez AA chodziła tak sobie, mocno chrupało miejscami. A ten pełniak... no po prostu poezja. Na tym samym kompie ustawiłem spokojnie wszystkie detale na wysokie, do tego odpaliłem AA, wyłączyłem zmniejszenie efektów cząsteczkowych, czyli po prostu wszystko dałem absolutnie na max + 1440x900 (tyle monitor obsługuje) i rzadko kiedy mam spadek poniżej 30 fps. Genialna sprawa

Czasem oczywiście mocniej chrupnie jak jest więcej mięsa na ekranie, ale to się zdarza dosyć rzadko.

Edytowano Maj 17, 2012 przez Nitrox

[Shortyy]

Szkoda, że te mapy się zakrywają, zawsze lubiłem odsłaniać wszystko do końca i zbierać wszystkie znajdźki, teraz jakby to traci sens.

A chciałem się jeszcze odnieść do kwestii skilli w Diablo 3. O ile dwójka opierała się na buildzie i 'żyj z tym co wybrałeś' tak trójka jest...hmmm... survivalem? Brakuje mi w tym momencie lepszego określenia. Co rusz łapię się na tym, że zmieniam skille, bo nie dają rady w określonej sytuacji. W przypadku WD na bossów nie ma co brać klątw i crowd control, na większe grupy znów są świetne. Teraz znów trafiłem na miejsca, gdzie jestem ganiany po ciasnych korytarzach, więc często przydaje się ściana zombie. Nie wiem, czy tak samo jest w przypadku innych klas, ale taka rotacja u Witch Doctora bardzo mi się podoba.

Mi się to nie bardzo podoba, bo ciężko mi podczas walki zmienić skille, przydałby się jakiś skrót na klawiaturze albo cokolwiek żeby proces "podmiany" umiejętności nieco przyspieszyć. Gram mnichem i nawet tam trzeba zmieniać skille, przykładowo na kozłoludy bardzo przydatne jest Śmiałe Uderzenie, bez niego dosyć ciężko się walczy, bo rozbiegają się po planszy jak mają mało HP.

EDIT/

Wow,

Szelma

ma głos mojego drugiego ulubionego aktora dubbingowego Jacka Kopczyńskiego, ta gra robi się coraz lepsza.

EDIT/

I zaraz po tym czar prysł. Wywaliło mnie z gry i straciłem wszystkie zdobyte na danej planszy przedmioty.

Edytowano Maj 17, 2012 przez Shortyy