FIFA (seria)

[Artorias]

W sezonach pojedynków najciekawiej się gra takimi 2,5-3 gwiazdkowymi drużynami. Grając Śląskiem Wrocław trafiałem trafiałem na zespoły praktycznie z większości lig w fifie. Zróżnicowanie było duże i prawie nigdy się nie powtarzały.

Pięciogwiazdkowymi teamami też czasem gram, ale wtedy przeciwnik wypada mniej więcej tak: Barca, Real, Real, City, Barca, Real, City, a od czasu do czasu jakiś Bayern, bo na wielu Niemców trafiam.

W dwunastce nawet teamy typu Arsenal, Chelsea, Manchester United były rzadziej wybierane, bo były ciut słabsze od najlepszych, a zespołów 4,5 gwiazdkowych jako rywali to nie było prawie wcale, więc grając teamem 4,5-5 gwiazdek w sezonach na duże zróżnicowanie drużyn u rywali nie ma co liczyć.

Za to pojedynki w meczach niestandardowych są już trochę lepsze, bo nie liczą się do rankingu i wtedy ludzie mniej zwracają uwagę na staty piłkarzy. Choć i tam trafiałem na twory, gdzie ludzie do jednej drużyny wrzucali wszystkich najlepszych piłkarzy na świecie i tak grali.

[Smigol]

o co chodzi z bocznymi obrońcami podczas wybicia piłki przez bramkarza przeciwnika? tylko u mnie stoją na 11metrze od swojej bramki przy linii bocznej? jeszcze nie stracilem gola po tym jak nie zdążył wrócić i poszła piłka na sam na sam ale podejrzewam że to tylko kwestia czasu:p

[RIP]

Łoojoooj:) Zdaje się, że moje poczucie logiki mnie załatwiło Grałem już całkiem sporo meczów w demie i w momentach, gdy chciałem użyc wcale nie takich trudnych trików (z użycia pada już po wielu grach jestem raczej obcykany),mi to nie wychodziło...teraz nie mam dostępu do PCta, ale nie wytrzymam tych 24 godzin, żeby nie spytać otóż...czy sposoby wykonywania trików są zawsze takie same bez znaczenia, w jakim kierunku biegnę? Bo ja np. wykonując trik, który nakazuje zrobienie prawym analogiem ruchu od dołu po 135 do góry (ruletka) wykonywałem go w 1 na 1 z bramkarzem perfekcyjnie, a w meczu za nic nie wychodził, bo biegając w bok robiłem ruch z lewej przez 135 do prawej. Powiedzcie mi, że to był powód mojej frustracji i niemożności minięcia kogokolwiek teoretycznie łatwymi, fajnymi zwodami...

Powoli zaczynam się wczuwać. Acz dziś strzeliłem tylko jednego gola dzięki kombinacji strzał z 35 metrów, obicie piłki od nogi próbującego blokować obrońcy, przez szybką niską parabolę na 11 metr i muśnięcie jej głową przez napastnika. Piękna rzecz

[KB1]

czy sposoby wykonywania trików są zawsze takie same bez znaczenia, w jakim kierunku biegnę?

Sposoby wykonywania trików zmieniają się w zależności od kierunku, w którym biegniesz. Np. w przypadku ruletki ruch prawym analogiem musisz zaczynać zawsze od strony pleców zawodnika.

Edytowano Październik 1, 2012 przez KB1

[grz]

Jako fan Fify oraz posiadacz od pewnego czasu PS3 mam pytanie:

jest duża różnica między grami na PC i PS3 i czy warto kupować nową wersję w stosunku do poprzedniej wersji.

FIFA 12 rok temu wciągnęła mnie bardzo i gram do dziś. Nigdy nie byłem fanem PES.

Jak zły temat- poproszę o przeniesienie

Edytowano Październik 2, 2012 przez gr22

[Artorias]

Zasadniczo nie ma różnicy między wersjami na PC i PS3.

A jeśli chodzi o to czy warto się przesiadać to trudno powiedzieć. W samym gameplayu wiele się nie zmieniło, ale im więcej się w FIFIE gra tym bardziej można ją docenić. Jak jesteś fanem FIFY i piłki nożnej to będziesz zadowolony.

[RIP]

Sposoby wykonywania trików zmieniają się w zależności od kierunku, w którym biegniesz. Np. w przypadku ruletki ruch prawym analogiem musisz zaczynać zawsze od strony pleców zawodnika.

W takim razie to jest jakieś oszukaństwo Nawet takie cuda jak podstawowe LT+prawym analogiem z lewej do prawej po prostej nie chcą wychodzić. O ruletce już nawet nie wspominając. Jedyne, co chce wyjść, to to podbicie piłki pietką nad głową. Reszta protestuje. Nie wiem...chyba mój pad od XBoxa mnie oszukuje.

[Artorias]

@UP

Bardziej skomplikowane triki nie wychodzą wszystkim piłkarzom, bo niektórzy są za słabi.

A jeśli chodzi o te najprostsze czy nawet trudniejsze triki to weź jakiegoś Ronaldo czy Messiego i najpierw poćwicz je na arenie, a jeśli nawet tam Ci żaden trik nie wyjdzie to chyba rzeczywiście masz coś z padem

A robienie trików w czasie meczu żeby cokolwiek dały wymaga bardzo dużej wprawy i ogrania.

Edytowano Październik 2, 2012 przez DOSAKUpl

[Casioner]

A okładka cóż: Messiego nie lubię, ale gry się nie ocenia po opakowaniu, więc jest ok:)

Z tego co wiem to nie ma większych problemów z zamówieniem limitowanej edycji z inną okładką. Ja naprzykład nie obrażę się, a nawet bardzo ucieszę jeśli dam radę zamówić wydanie z takim coverem:

Proszę następnym razem chować takie obrazki - Dracia

[Artorias]

@UP

Ale cudeńko Nawet nie wiedziałem, że taka edycja jest do kupienia.

[KB1]

@RIP1988

Najlepiej włącz mecz treningowy z samym bramkarzem po stronie przeciwnej. Wtedy będziesz mógł spokojnie potrenować triki w widoku meczowym.

Jeśli masz jedynie demo, możesz zmienić poziom trudności na najniższy lub ustawić drugiego gracza na klawiaturę.

[lubro]

Wersja z taką okładką nie istnieje.To custom box art. Pobierasz, drukujesz i zmieniasz w swoim pudełku. Więcej (i lepszej jakości) można znaleźć tutaj.

Edytowano Październik 3, 2012 przez lubro

[Artorias]

Aha, to trochę zmienia postać rzeczy.

[Artorias]

Dzisiaj rozpocząłem karierę Chelsea.

Na początku sprzedałem Maloudę i wypożyczyłem młodzików, a następnie kupiłem Lewandowskiego i Hummelsa.

Ogólnie furorę zrobił Moses, którego wystawiłem w pierwszych meczach towarzyskich i wywalczył już dwa karne.

Lewandowski świetnie utrzymuje piłkę i często się cofa, choć w meczu z Bilbao przegranym 3:1 bardziej przydał się Torres, który ładnie gubił obronę, ale tego nie wykorzystałem.

Pozostałe mecze ze średniakami z Bundesligi zostały wygrane 4:1 i 5:2 po 3 golach Lewego, 2 Torresa, 3 Hazarda itd.

Tarcza z City wygrana, po golach Lamparda i Maty 2:1, ale drugą połowę zagrałem fatalnie i tylko fenomenalne interwencje Cecha uchroniły mnie przed klęską.

Ogólnie Moses szturmem wdarł się do pierwszego składu i póki będzie mi się nim bardzo dobrze grało to Mata, Ramires i Oscar trochę posiedzą na ławce rezerwowych naprzemiennie.

Myślałem też żeby ściągnąć Drogbę z powrotem, ale grając jednym wysuniętym napastnikiem to Lewy, Torres i Drogba to byłaby zbyt wielka konkurencja.

Na razie gram mecze na poziomie klasa światowa i zobaczę jak to będzie później.

A jak tam wasze kariery?

Edytowano Październik 3, 2012 przez DOSAKUpl

[Urakabarameel]

Ja też gram Chelsea i co można powiedzieć - Hazard po kilku sezonach (2-3) zostanie najdroższym piłkarzem świata. Obecnie jest wart 95 mln przy 93 albo 94 średnia i wiek 24 lat. Kupiłem Reusa - totalnie miażdzy w tej grze. Oscar i Mata też idą do około 90.

Mój skład wygląda mniej więcej tak przy formacji 3-5-2.

Lloris - Badstubber, Hummels, Varane (podskoczył po 3 sezonach jedynie do 81 albo 2 ) - Javi Martinez, Oscar, Mata, Hazard i jakiś młodzik, który przewidywane ma 89-94 - Pato, Reus. O ile Pato gra tak sobie, to kilka epickich bramek strzelił, to już Reus jest zankomity (strzały z dystansu ok. 95) i został królem strzelców w 1 sezonie.

Na ławce mam Shaqiriego, Cecha i Marina z tych ciekawszych.

[PLDan]

Karierka jakoś tam leci. W sumie to nie ogarniam opcji, aby od razu grać w Lidze MIstrzów, bo muszę samemu wrzucić mój zespół do któregoś koszyka. I jak tu wrzucić, żeby było sprawiedliwie...? Jedynie utworzyć grupy takie, jakie właśnie teraz są, ale za długo by to trwało. No i wrzuciłem siebie do pierwszej z brzegu - Rayo, Inter i Celtic. Wszystko po tyłkach mimo świetnego bilansu spotkań w Premier League. Zdobyłem raz w symulacji z Celtikiem 3 punkty, ale później nawet Rayo 2 razy mnie ograło. Przebolałem to, bo w angielskiej mam lidera w tabeli, a pojedynki są bardzo zacięte i aż chce się grać!

[Smigol]

Ja póki co kariera na zawodowcu ale muszę powoli na klasę światową się przerzucać bo zaczynam gromić- 5:0 z Tottkami czy 4:1 z Arsenalem;) Jeszcze bez porażki,chyba 2remisy(po jednym w lidze i LM). Neymar w ataku po prostu niszczy:P Jak go kupiłem chyba 84,teraz już 87. Oprócz tego Smalling i Cleverley 80. Reszta jeśli poskakała to nie więcej o 1pkt-Rooney chyba miał 89 a teraz 90.

Spędziłem trochę czasu w FUT żeby sobie sklecić skład,pograłem trochę z kompem (11-0-0:P) i wpadło mi sporo żetonów-kupiłem w sklepiku ten bonus,1k dodatkowo za każdy mecz. Póki co wygląda to tak,wszyscy do formacji 433:

Given-Fabio,K.Toure,Dawson,Simpson-Anderson,Huddlestone,Rodwell-Malouda,Saha,Downing

na łąwce Lindegaard,Evans,Moses,Jelavic,Maiga +niepasujący formacją Mikel i niepasujący ligą Eder Luis. rezerwa to trzech piłkarzy-Eriksen,Benatia i Debuchy.Zgranie 100:) Szczęśliwym trenerem mojego dream teamu został Alan Pardew którego ulepszyłem kartą do 433. Oprócz tego herb Parmy i koszulki domowe Fulham,wyjazdowe Porto. Czekam na te jutrzejszą paczkę żeby trochę uzupełnić kontrakty i braki w kasie a potem porywam się na kolejny turniej,póki co tylko offline;)

Edytowano Październik 4, 2012 przez Smigol

[gramofon23]

@Smigol - swoim postem poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię. Mianowicie: czy fun z gry jest ważniejszy od realizmu? Moim zdaniem właśnie w takich grach jest o wiele ważniejszy. Choć z drugiej strony gracze chcą produkcji jak najmniej różniącej się od realnej piłki nożnej. Przecież przez te wszystkie lata Fifa (PES także) dążyły i dążą do doskonałości. Moim zdaniem realizm w 13 przegięty nie jest i ciągle gra ma to coś. I co najważniejsze - ciągle potrafi bawić jak żadna inna. Choć masa błędów potrafi frustrować

Przeprowadziłem w redakcji magazynu IGRA (magazynIGRA.wordpress.com) eksperyment z tzw. niedzielnymi graczami i hardkorowymi - pierwsza grupa zdecydowanie stawia na "fun z gry" - jak to ująłeś, większa część zapaleńców raczej stawia na rozwój w kierunku urealnienia rozgrywki

[RIP]

łaaaa W sieci to jest zupełnie inna gra. Gra się świetnie. Mimo, że dziś zagrałem tylko jeden pojedynek z jakimś znacznie lepszym od siebie randomem (dzięki jego słupkom i jednemu samobójowi dowiozłem cudem 2:1 ), to nie wiem, czy będę włączał w singlu coś innego, niż gry treningowe (zerowy skill w choćby wolnych, podczas, gdy mój dzisiejszy rywal walnął w słupek z 40 metrów ). Świetna grywalność, znacznie wieksza swoboda konstruowania akcji, niż z przylepionym non stop kompem, łatwiejsze dochodzenie do sytuacji sam na sam Miodzio szkoda tylko, że i przeciwnik znacznie łatwiej do takich okazji dochodzi, niż komp

Mój Origin ID: R1Pii

Jeśli komuś nie przeszkadza nikły skill, chętnie zagram jakiegoś nierankingowego towarzysza -zapraszajcie do znajomych.

[Artorias]

A ja dzisiaj odpaliłem sezony pojedynków. I cóż, przy kilkunastu strzałach na mecz strzelałem 1 gola, albo nic, a przeciwnicy mnie koncertowo z kontry niszczyli. Bilans 4-1-4, ale to dopiero dziesiąta liga, więc jest słabo. Mimo wszystko postaram się dojść do pierwszej ligi tak jak w dwunastce, choć będzie to bardzo trudne.

[jacojaco]

Ehhh tydzień nie minął, a już pojawili się oszuści używający treinerów do Ultimate teamu... 500 meczów na dzień rozegranych itp. Nie wiem, czy ludzie z EA są głupi czy tylko ślepi, że ich nie widzą.

[Nath4]

Na poczatku przygody z trzynastka zaczalem kariere ale po kilku meczach w multi totalnie ja odpuscilem. Mecze z komputerem nie daja mi juz zadnej frajdy i watpie bym szybko wrocil do kariery. Poki co w sezonach mam bilans 4-3-3 wiec tragicznie nie jest.

Edytowano Październik 8, 2012 przez Nath4

[PLDan]

Ultimate Team wciągnął mnie na dobre. W Fife 12 miewałem spore problemy z tym trybem, bo po meczu nawet w singlu gra lubiła się wysypać, a jak 'trzynastka' zabugowana szeroko, tak o dziwo akurat ten tryb dobrze zrobiono. Fajnie jest budować własny skład

[otton]

A ja dla odmiany mam pytanie (wybaczcie, że tutaj, ale bez sensu z jednym pytaniem wątek zakładać): Czy będą może jakieś forumowe turnieje w trzynastce? Pamiętam, że chyba rok temu były, ale że akurat gry nie miałem...

Co do trzynastki to nie podejmę się oceny zmian w stosunku do poprzedniczki: regularnie grałem w Fifę od 04 do 08 plus Euro 2008 i Mundial 2006, ale porzuciłem serię parę lat temu, bo nie widziałem w nich ewolucji, przestałem wogóle grać jak serwery do ósemki wyłączyli. Fajnie jest powrócić do zmienionej względem tamtej produkcji, która wygląda świetnie i znowu bawi jak trzeba.

[grz]

Już gram tydzień w FIFĘ13 i muszę stwierdzić, że jest to jedna z lepszych części FIFY.

Gra w sieci jest bardzo dobra. lecz tryby singlowe też gra się fajnie. Grałem u kumpla w PES13, ale nie jest to poziom FIFY.