Skocz do zawartości
Gość kabura

FIFA (seria)

Polecane posty

Mam pytanie dotyczące fify 12. Otóż nie gram w nią prawie wcale, oprócz sytuacji gdy robimy mini turniej. Schodzimy się do jednej osoby i gramy. Jako że wcale w fife nie gram aktualnie, a wcześniejsze czyli 08 i 09 wymęczyłem do granic możliwości, jakoś daje radę nie przegrywać wszystkiego po kolei.

Chciałbym żebyście znaleźli mi jakąś drużynę która podpasuje do mojego stylu gramy. Gram głownie prostopadłe piłki na napastników. Nie rozgrywam długo akcji. Co możecie mi polecić? Gramy różnie, raz kluby, raz reprezentacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno Bayern ma szybkich skrzydłowych bo są tam Ribery i Robben. Na pewno też Real Madryt gdzie są Ronaldo, Di Maria i Benzema też raczej do wolnych nie należy. Barcelona też ma szybkich piłkarzy tylko raczej niewysokich także raczej odpadają piłki grane górą. Za to dobrym wyborem będzie Manchester United i tak jak kolega wyżej pisał Arsenal. W Manchesterze na skrzydłach masz Naniego i Valencie i nie pamiętam czy w fifie 12 był już Young ale jak tak to też jest szybki no i na środku Rooney który dla mnie jest najlepszym środkowym napastnikiem w całej fifie i jakbym miał wybierać między nim a Messim to wybrałbym Rooneya. W Arsenalu masz w ataku na skrzydłach Walcotta (jeden z najszybszych zawodników w całej grze ) i Gervinho a na środku van Persiego którym też się dobrze gra. Na twoim miejscu postawiłbym na Real albo Manchester ale najlepiej pograj, popróbuj i sam zdecyduj :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popularność tego cyklu to dla mnie istny fenomen. Nigdy nie lubiłem niniejszej serii i za żadne skarby świata się do niej nie przekonam, jednak całe rzesze graczy z wszystkich skomputeryzowanych zakątków świata, lubują się w Fifie. Nie neguję ich, nie potępiam ani też Boże nie krytykuję ot po prostu najwidoczniej ja i mi podobni stanowimy zdecydowaną mniejszość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up a za co tak tej serii nie lubisz? Jak dla mnie fifa 13 jest obecnie najlepszą grą piłkarską na rynku. Fakt że przez kilka lat to seria Pro Evolution była lepsza (okres od fify 2004 do fify 10 ale odkąd wyszła fifa 11 to japończycy zaczęli zostawać w tyle. Nie jestem zaciekłym fanem żadnej serii i wybieram ten tytuł który jest dla mnie lepszy. A w najnowszą fife gra mi się po prostu przyjemniej niź w najnowsze pro evo, lepiej się buduje akcje strzały wyglądają lepiej i grając drużyną gwiazd czuje się ich lepsze umiejętności a nie jak w pro evo gdzie grając np Realem rozgrywanie piłki przypominało niekiedy mecz dzieciaków na boisku szkolnym

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram teraz w FUT, bilans 68-1-1 czyli chyba nienajgorzej:P co prawda ponad połowa meczów z kompem, w sezonach dla pojedynczego gracza jestem w 2lidze a w multi w 3.

Skład nie powala, ale zrobiłem sobie dwie naprawdę fajne równe ekipy-lepsza do multi, ciut gorsza do singla.Gram tak na zmianę i o kondycję nie trzeba się martwić:D

Podstawa:

Julio Cesar-Richardson,K.Toure,Dawson,Johnson-Oscar,Sahin,Ramires-Arszawin,Papiss Cisse,Ben Arfa

i drugi skład

Given-Fabio,Evans,Shawcross,Rafael-Anderson,Cleverley,Beckham-Malouda,Welbeck,Downing

dodatkowo kilku zmienników dla rezerwowych:P :

Smalling,Simpson,Rodwell,Huddlestone,Jelavic

Wszyscy oprócz Sahina,Ramiresa,Cesara i Smallinga pasują do 433, zgranie mam na 100.

Zastanawiam się jak to jest-gram często z ludźmi którzy mają naprawde mocne ekipy a umiejętności prawie żadne, przykład z dzisiaj:Lloris,Puyol,Pique,Silva,Mata,Busqets,Torres a ograłem go 6:1. Skąd taki koleś wziął kasę na tych zawodników?:D

Edytowano przez Smigol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w FUT też próbuję sił, ale finansowo idzie mi strasznie słabo. Przepuściłem dużo kasy na paczki, w których zawodnicy warci byli parokrotnie mniej. Nie wiem skąd ludzie biorą tych Rooneyów, czy innych Robinów :P Mój skład mimo wszystko jest dość silny: De Gea - Rafael, Ferdinand, Smalling (Collocini), Baines (Fabio) - Valencia (Gaitan), Giggs (Eriksen - mój król strzelców, ale wchodzi jako joker :D), Anderson (Paulinho - genialnie ułożona stopa, strzela piękne bramki, ma piekielnie mocne strzały), Ayew (Zhirkov) - Welbeck (mój numer 1 w tym trybie - ładuje takie bramy, że żaden inny napastnik nie jest w stanie mu dorównać), Ronaldinho. Zmiennicy w ataku: Eto'o, Huntelaar, Giroud (bardzo dobry, na równi z Ronim jeśli chodzi o umiejętności. Świetna lewa noga ;)), Higuain.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja FUT odpuściłem bardzo szybko nie znając nawet za bardzo zasad rządzących tych trybem (gdy np. pół składu wywaliło mi info o braku kontraktu, a ja nie miałem właściwie kart przedłużających). Poza tym rzadko trafiałem na klub na podobnym poziomie, co mój. Gdy przy paru złotych i srebrnych zawodnikach i zgraniu rzędu 65, trafiałem na drużyny z koksami i współczynnikiem 95-100, to odechciewało się grać przy takich batach, więc przerzuciłem się na najlepszy dla mnie tryb, czyli zwykłe sezony (singla nie gram wcale) i grę Juventusem (+ małe romanse z PSG i MU, które jednak mi nie pasują) i do dziś odkrywam rzeczy, które usprawniają moją grę. Np. znacznie skuteczniej kosi mi się bramki przy ofensywnym ustawieniu (suwaczek na 4/5) przy jednoczesnej wciąż dobrej dyspozycji w obronie. No i mam 300 meczów, a wciąż czekam na bramkę z wolnego tongue_prosty.gif Parę poprzeczek i słupków było, ale nic poza tym tongue_prosty.gif Z drugiej strony mnie to nie dziwi, skoro takich bramek nie straciłem więcej niż 5, z czego 4 to strzały spod samego pola karnego, a jeden bomba Ronaldo z ponad 30 metrów.

A odnośnie wolnych... to jak się strzela te z okolic 16-20 metrów? w zasadzie to z 21-28 metrów też tongue_prosty.gif Ja tak naprawdę jestem w stanie fajnie i niebezpiecznie strzelać dopiero z 30 metrów i dalej (czyli LB+lewy analog do przodu z ewentualnym podkręceniem+ strzał na 80 albo nawet więcej %), a taki wolny zaraz pod polem karnym to dla mnie w zasadzie niepotrzebny dodatek, bo i tak nie umiem strzelić i mimo przesiedzenia sporej ilości czasu na treningu z plastikowym murkiem, nie wyczaiłem, co zrobić, żeby strzelać z mniejszych niż 30 metrów odległości... confused_prosty.gif

Wkurza mnie w tej grze losowanie drużyn w sezonach...a może po prostu posucha wśród grających, którzy grają wiecznie tym samym, ale w to średnio wierzę, skoro na 300 meczów zagrałem cały 1 przeciwko Barcelonie... A tak to zdecydowanie najczęściej Bayern, a za nim MU i MC. Reszta drużyn to sporadyczne przypadki.

PS. Po rozegraniu tych 300 meczów w sezonach zaczynam rozumieć ludzi, którzy co roku kupują kolejne numerki FIFY i pewnie sam do tego grona dołączę tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Co do wolnych z bliższych odległości to trzeba przytrzymac gałkę pada do prodzu i ustawic siłę mniej więcej na trzy kreski. Trzeba to wyczuć, bo ta siła jest losowa. Ostatnio Messim z 18m strzeliłem piękne okienko naciskając leciutko przycisk strzału, a później biorąc na trzy kreski trafiłem w mur :).Ale te trzy kreski są takie najpewniejsze. Ronaldami czy innymi Messimi często wchodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja te paczki też teraz kupuje i po każdej zastanawiam się po co:D to takie liczenie na farta że a nuż trafi się Ronaldo... lepiej bym na tym wyszedł jakbym zbierał tą kase i kupił sobie konkretnego grajka. No ale kto nie ryzykuje ten nie ma ^^ A tak przynajmniej mam kilkanaście kontraktów do wykorzystania i w miarę spokojną przyszłość dzięki temu.

ed:

Mi nawet nie chodzi o to skąd biorą kasę na tych wszystkich piłkarzy, bo to się da zrobić grając. Mnie dziwi ta dysproporcja pomiędzy posiadanym składem a tym jak ktoś gra. Dla mnie logiczne jest że jak już masz naprawdę mocny skład z kilkoma piłkarzami kosztującymi grubo ponad 100k to powinieneś coś potrafić...a tu często spotykam takich z którymi nie miałbym problemu grając Indiami:P Na farta przy otwieraniu paczek bym nie zwalał-to by przeszło przy pojedynczym piłkarzu ale nie wtedy gdy cała drużyna składa się z zawodników z topu.

Edytowano przez Smigol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja gram teraz w karierę dla pojedynczego zawodnika. Fajnie się gra tylko system oceny jest trochę dziwny. Of dobre jest to że zwiększają mi się umiejętności w zależności od tego co robię. Tylko że czasem w trakcie meczu ocena mi spada a ja nie mam pojęcia dlaczego. Gram jako środkowy napastnik na szpicy więc za dużo nie robię w defensywie tylko czekam z przodu aż obrońcy przejmą piłkę. No i wtedy co chwilę ocena mi spada bo nic nie robię, tak samo spada jeśli ktoś z drużyny straci piłkę albo zagra nie dokładnie. To w końcu jak to jest? Ocenianie jest to co ja robię czy to co drużyna? Dlaczego mam uzyskać niską ocenę za mecz skoro strzeliłem gola a na to że moi obrońcy zagrali fatalnie i straciliśmy dwie bramki nie miałem wpływu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czekam z przodu aż obrońcy przejmą piłkę.

masz odpowiedź:P

Więcej ruchu, może niekoniecznie chodzi o bieganie za piłką po całym boisku przez 90minut ale trochę pressingu by się przydało. Pokręć się przy obrońcach, zrób zamieszanie, przy wybiciu bramkarza przeciwnika kryj tego zawodnika którego ci podświetla i powinno być lepiej. No i dodam jeszcze że przebywanie na pozycji spalonej też obniża ocenę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A odnośnie wolnych... to jak się strzela te z okolic 16-20 metrów? w zasadzie to z 21-28 metrów też tongue_prosty.gif Ja tak naprawdę jestem w stanie fajnie i niebezpiecznie strzelać dopiero z 30 metrów i dalej (czyli LB+lewy analog do przodu z ewentualnym podkręceniem+ strzał na 80 albo nawet więcej %), a taki wolny zaraz pod polem karnym to dla mnie w zasadzie niepotrzebny dodatek, bo i tak nie umiem strzelić i mimo przesiedzenia sporej ilości czasu na treningu z plastikowym murkiem, nie wyczaiłem, co zrobić, żeby strzelać z mniejszych niż 30 metrów odległości... confused_prosty.gif

Dwie kreski i gałka w górę.

Piłka leci wtedy tuż nad murem i wpada pod poprzeczkę. Oczywiście jak mur idealnie podskoczy to zdarzy się, że piłka trafi w głowę, ale często piłka i tak przelatuje pomiędzy dwiema głowami i wpada do siatki. Poćwicz trochę na arenie to zobaczysz, że po pewnym czasie na treningu będzie Ci wpadało wszystko.

Ale z drugiej strony to jak ja gram to moi przeciwnicy prawie zawsze spodziewają się bezpośredniego strzału. Więc wzywam drugiego piłkarza i wystawiam piłkę pomocnikowi wbiegającemu z tyłu. Możesz wtedy walnąć z pierwszej piłki, albo na sekundę przyjąć i oddać strzał.

Wtedy często wpada gol, a często też piłkę trąci obrońca i przez to bramkarz rzuca się w jedną stronę, a piłka leci w drugą do pustej bramki.

Ale jak już pisałem wcześniej idealne wykonanie wolnego jest do wyćwiczenia. W najwyższych ligach w sezonach pojedynków, jak ja kogoś faulowałem blisko przed polem karnym, to jeśli nie zbliżyłem lekko muru, tak żeby sędzia nie zauważył to traciłem bramkę zawsze.

Edytowano przez DOSAKUpl
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najwyższych ligach w sezonach pojedynków, jak ja kogoś faulowałem blisko przed polem karnym, to jeśli nie zbliżyłem lekko muru, tak żeby sędzia nie zauważył to traciłem bramkę zawsze.

To to jest przedziwne, bo rozegrałem 30 meczów w pierwszej lidze sezonów i nie straciłem tak żadnej bramki smile_prosty.gif Teraz po spadku trzeci sezon próbuję zmieścić się w wymogach na awans z drugiej do pierwszej i dalej bramek z wolnych nie tracę wcale. Ostatnią chyba ze 3 tygodnie temu. Może to ten Buffon tongue_prosty.gif

Dzięki za wskazówki. Poćwiczę sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

To ja chyba mam jakiegoś pecha dużego :/ A nie tracisz przez to, że przeciwnicy nie trafiają, czy Buffon to wszystko wyciąga?

Dla mnie największą zmorą są piątki. Często niechcący podaje do obrońcy w pobliżu, którego chowa się gracz przeciwnika i zabiera mi piłkę po czym strzela sam na sam. Ale to dlatego, że się chyba za bardzo się spieszę z wybijaniem. Choć to potrafi strasznie denerwować, jak gram świetne spotkanie z przeciwnikiem. Po wielu próbach i zwodach udaję mi się strzelić bramkę, a potem taka szmata wpuszczona i 2 punkty idą się moczyć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie z tym Buffonem to żarcik, bo ja widocznie trafiam na zupełnie innych przeciwników niż Ty, którzy notorycznie z wolnych pudłują... zresztą nawet rzadko w ogóle podejmują próbę strzału, kombinując w inne strony, ale z tego to juz w ogóle nic im nie wychodzi :P

Ja raczej z piątki nie tracę, ale parę takich bramek, że z rąk bramkarzem podałem po ziemi do przeciwnika parę metrów obok, kiedyś straciłem i do dziś zdarzy mi się taki błąd, ale jakoś ostatnio bez konsekwencji.

Wczoraj zaliczyłem piękne 4:1 w drugiej lidze, gdzie przeciwnik w 24 i 28-smej minucie dał mi bramki na 2 i 3:0 z piątek :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś jak podanie czy to z ręki czy z piątki do przeciwnika to pikuś-tutaj winny jest tylko gracz:P Najbardziej wkurzające jest gdy przebiegając bramkarzem obok rywala zechcemy wykopać piłkę i zahaczamy o niego... Potem już tylko egzekucja. Denerwujący bug bo normalnie takie coś zaliczane jest jako faul, np:

Rzadko bo rzadko ale jednak parę razy mi się takie coś zdarzyło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ma do Was pytanie mianowicie stworzyłem sobie piłkarza zacząłem w Widzewie potem po 0,5 roku przeszedłem do Evertonu i teraz po roku grania dostałem ofertę od Interu i czy opłaca mi się teraz zmieniać klub? Dodam, że mój piłkarz ma 19 lat i ov 77 ( +1)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Ja radziłbym ci jeszcze nie przechodzić jeśli chcesz grac regularnie. Ja mając ov. 82 grałem w Bayernie co trzeci mecz bo mieli Rooneya. Wszystko zalezy od tego jakich zawodników mają na pozycji na której grasz. Teraz w Juve mając 84 ov gram cały czas, bo nie ma ode mnie lepszego piłkarza w drużynie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...