Skocz do zawartości

Fallout (seria)


Gość CRD

Polecane posty

Pamiętam taką scenę z filmu kinowego South Parka, gdzie przewodniczący kanadyjskiego PTA mówi na temat wulgarnej megaprodukcji "Cóż, to film przeznaczony dla dorosłych" Na co pani Broflovski odpowiada "I co z tego? Wiadomo, że dzieci go zobaczą!".

Podobnie było z Carmageddonem i podobnie może być z Falloutem. Tak naprawdę, chciałbym by w tej części dało się ukatrupić wszystkich - bez wyjątku, zabawiać się z braminami, czy też robić cokolwiek innego, równie kontrowersyjnego. Poprzednie Fallouty dawały podobne mozliwości, ale projektanci gry sprytnie z tego wyszli. Spore obciążenie do karmy + sława mordercy dzieci. I kochani juz raczej nigdzie nie byliśmy. Więc "zwyczajni" gracze w takie rzeczy się nie bawili, ale mimo wszystko taka możliwość uznana była za plus (bo jest). No i osobiście rajcowało mnie granie gwiazda porno. 2000 gambli miesięcznie piechotą nie chodzi, a całe Nowe Reno mnie kochało :D Można by jednak umieścic opcjonalny filtr który ograniczał by skalę "deprawacji". Bo mimo, że była by to gra dla dorosłych to i tak "wiadomo, że dzieci w to zagrają".

A tak ogólnie to chciałbym, by pozostało poczucie humoru z poprzednich Falloutów. Jednak to mnie w tej grze najbardziej kręciło :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie można rozpoznać, że w falloucie można morodwać dzieci?? Widzisz ten napis na pudełku "w grze występują realistyczne sceny mordu, odstrzeliwania głów i kończyn, dokonywane na dzieciach", bo jakoś nie...

Pomyślmy... Dzięki recenzjom w prasie i internecie?

Poza tym widziałeś gdzieś jakąś inną grę lub dowolny film, gdzie główny bohater rozpiernicza w realistyczny, szcegółowo pokazany sposób niewinne dzieci?? Ja jakoś nie i nie słyszałem, żeby ktokolwiek z tego powodu narzekał...

Dzieci zabijaliśmy już w Fallout II (nie grałem w jedynkę) i w dodatku do - nomen omen polskiego - Painkillera. Nie jest to może realizm fotograficzny, ale istnieje pewien procedens. Poza tym tutaj ma być kanibalizm. Straszne, prawda?

Nie jest też winą twórców, że tu i ówdzie jakiś nastolatek wycina z kałasza swoich kolegów. Ale kto za to obrywa? No właśnie słyszałeś, żeby oberwali za to rodzice?? Nie, zawsze obrywają twórcy.

I still fail to see... Twórcy obrywają za jakiegoś pajaca i jego nie mniej żałosnych rodziców? Przykre, ale dalej wina nie leży po stronie gier.

Tak właśnie one. I pokazują one siłę mediów. Nieważne czy mówią prawdę, czy pierniczą głupoty, mają siłę przebicia i ludzie wierzą w to co słyszą z mediów.

Co nie zmienia faktu, że media jedynie się ośmieszają. A opinia głupców, którzy w te brednie wierzą jakoś mnie nie interesuje.

tak serio, to że masz jakoś dziwnie spaczoną psychikę, nieznaczy, że firma mająca target wielu milionów ludzi, wstawi do gry fragmenty właśnie dla psycholi...

Ja nie mam klapek na oczach i to jest pierwsza różnica między nami. Nikomu w dwójce nie przeszkadzało mordowanie nie tylko dzieci, ale całych miast, a w trójce ma sie pojawić możliwość kanibalizmu. Zupełnie mi to nie przeszkadza, bo to tylko i wyłącznie gra. Parę pikseli doprawdy nie jest warte większej troski, bo wciąż będą to tylko piksele. Poza tym - zabicie dziecka to dla ciebie problem, a zabicie dorosłej osoby już nim nie będzie? Masz w takim razie system wartości dziwniejszy od mojego...

Tak pedofile i zoofile tez uważają, że gwałcenie dzieci czy stosunki, ze zwierzętami są w granicach dobrego smaku. Ale nie znaczy to, że reszta społeczeństwa ma się na to godzić

Społeczeństwo nie godzi się także na zabijanie innych ludzi, na płatne zabójstwa, na niewolnictwo, na kupowanie narkotyków, oficjalnie nie istnieje u nas prostytucja i prawo ma być przestrzegane, ale jakoś nikomu to w poprzednich częściach Fallouta nie przeszkadzało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quote]Pomyślmy... Dzięki recenzjom w prasie i internecie?

Taa ale nie każdy takie recenzje czyta.. Podobny napis musiałby być na pudełku (tak samo jak ostrzeżenia o brutalności gier, które są na co drugim tytule powyżej 18 latek) ponieważ byłby to ewenement w grach..

Dzieci zabijaliśmy już w Fallout II (nie grałem w jedynkę) i w dodatku do - nomen omen polskiego - Painkillera. Nie jest to może realizm fotograficzny, ale istnieje pewien procedens. Poza tym tutaj ma być kanibalizm. Straszne, prawda?
Dzieci zabijaliśmy już w Fallout II (nie grałem w jedynkę) i w dodatku do - nomen omen polskiego - Painkillera. Nie jest to może realizm fotograficzny, ale istnieje pewien procedens. Poza tym tutaj ma być kanibalizm. Straszne, prawda?

W jedynce też można było zabijać dzieci (można, a nie trzeba, sam nieraz odstrzeliłem jakiegoś łebka, który mnie oskubał przed wejściem do sklepu, ale nie jest to dla mnie powód żeby się chwalić. I ja rozumuje tak >>nie będzie dzieci>>nie będę mnie okradać>> wiec nie będę sie na nich wkurzał i w ataku złości zabijał). Ale jak już wspomniałem, w F1 i 2 dziecko składało się z kilku dziesięciu pikseli, krew bryzgała, ale wyglądało to wszystko tak jakoś komiksowo, nie realnie. A przede wszystkim dzięki rzutowi izometrycznemu nie widzieliśmy twarzy tych co zabijamy..

Widziałeś grafikę w oblivionie (to nie jest co prawda crysis, ale postacie ludzkie wyglądają bardzo realistycznie)? Przecież nawy fallout nie będzie w izo tylko w fpp, co by oznaczało, że przed zabiciem dzieciaczka możemy możemy mu nawet zaglądnąć w oczy, tak samo jak mutantom i dorosłym. Przytoczmy sobie teraz scena z typowego filmu klasy B, do mieszkania bohatera wpadają bandyci i wyrąbują w pień całą rodzinkę.. widzimy jak zabujają żonę, póżniej wpadają do pokoju dzieci i co następuje?? Wyciemnienie! Dlaczego twórcy nie pokazali jak bandyci rozwalają łby dzieciom? Przecież mogli, każdy kto nie chciałby oglądać mógłby na ów czas zamknąć oczy, wyjść z pokoju, czy po prostu przewinąć film. Na pudełku po co mają zamieszczać ostrzeżenia, każdy może przeczytać reckę filmu w necie...

A właśnie dobrze, że podałeś przykład Painkillera.. Tak mordowało się tam te niewinne dzieciaczki bawiące się w berka czy chowanego.. NIe? A właśnie zabijaliśmy demony w ciałach dzieci, by przeżyć, bo one pierwsze nas atakowały! A może to i wyglądać superultrarealistycznie, ważne że występowały uzasadnione okoliczności, dla których je rozwalaliśmy.

Aha. Z treści moich postów może wynikać, że jestem jakimś tam świetoszkiem.. Ale tak nie jest. Próbuje po prostu przedstawić wam podejście twórców do tej sprawy. Lepiej przecież nie włączyć jakiegoś elementu do gry, niż później za to oberwać, ale o tym póżniej.

I still fail to see... Twórcy obrywają za jakiegoś pajaca i jego nie mniej żałosnych rodziców? Przykre, ale dalej wina nie leży po stronie gier.

No to teraz przedstawie taki przykład (jak ja lubie przykłady :)). Idziesz sobie ulicą i nagle podbiega do ciebie dresik i wali w ryj, bo pomylił cię z jakimś gościem, który go wcześniej wkurzył. Przecież nie było w tym ani grama Twojej winy, ale jednak nos z jakiegoś powodu bardzo Cię boli..I co z tego, że Ty dostałeś?? Ani mnie, ani 6 miliardów innych na świecie to nic nie obchodzi.. A teraz wracamy do rzeczywistości. Twórcy zbierają baty za, grę bo dorwał się jakiś nierozwinięty emocjonalnie dzieciak i narobił kłopotu.. I co z tego, że to nie ich wina, tylko rodziców, którzy nie umieli dopilnować dziecka?? Kogo to obejdzie? Jasne masz rację TO NIE JEST WINA GRY, która w tym przypadku była narzędziem, podobnym do noża. Ale nie zmienia to faktu, że dostają twórcy gry.. Ciebie może mało to obchodzi, mnie może też, ale twórców OBCHODZI. Możesz sobie powiedzieć "co mnie to, że dostają baty, przecież to nie ich wina". Ale ci co te baty rozdają nie wiedzą o tym..Więc we własnym interesie twórców leży by do takich sytuacji nie dochodziło. Wracając jeszcze raz do przykładu: Jeden koleś, z drugim ci powiedzą "to nie twoja wina, że oberwałeś". Czy zmieni to coś w twoim samopoczuciu? Dalej będziesz sobie pluł w brodę, "po co ja tego dnia w ogóle z domu wychodziłem" Konkluzja? Fakt, że dostało się baty, dalej jest tym samym faktem, niezależnie od tego, czy dostało się je słusznie, czy też nie. I tak samo po premierze gry z włączonym morodowaniem dzieciaków,możecie napisać dziesięć tysięce maili do twórów "to nie wasza wina, że pełno psycholi teraz lata po ulicach z kałaszami, to wina nieodpowiedzialnych rodziców". I co myślisz, że nagle zapomną wtedy o tym, że ich gra zostało zakazana w kilku krajach, a cały czas toczy się na nich nagonka medialna??

Tak ja napisałeś że to nie fair, że twórcy obrywają, za jakiś pajacy, a dla twórców liczy się sam fakt, że obrywają....

Co nie zmienia faktu, że media jedynie się ośmieszają. A opinia głupców, którzy w te brednie wierzą jakoś mnie nie interesuje.

To tak jakbyś powiedział, że opinia tych głupków terrorystów cię w ogóle nie interesuje. Co z tego, że grożą, że wysadzą całe twoje miasto, przecież to jest złe, niezgodne z prawem, nie ma co sobie tym zawracać głowy. Z opiniom milionów NALEŻY się liczyć, nieważne czy jest głupia czy nie.. Jeśli tego nie rozumiesz to masz chyba mało doświadczeń życiowych.

Ja nie mam klapek na oczach i to jest pierwsza różnica między nami.

Możesz mi powiedzieć na czym polegają te klapki na oczach?? Jeśli na tym, że moim największym pragnieniem nie jest mordowanie dzieci to chcem mieć takie klapki :P

Nikomu w dwójce nie przeszkadzało mordowanie nie tylko dzieci, ale całych miast

Zobacz co napisałem wyżej o grafice. Po za tym chyba komuś przeszkadzało, skoro go ocenzurowali...

Poza tym - zabicie dziecka to dla ciebie problem, a zabicie dorosłej osoby już nim nie będzie? Masz w takim razie system wartości dziwniejszy od mojego...

Skoro to tylko mój problem, dlaczego wszyscy nie robią gier i nie kręcą filmów, gdzie zarzyna się niewiniątka? Przecież w wielu produkcjach uwiarygodniło by to rozgrywkę? Słyszałeś o czymś takim jak tabu? A może słyszałeś coś takiego jak mentalność społeczna? I że największą tragedią dla ludzi są właśnie zgony dzieci? Może o tym nie wiesz, żyjesz na jakiejś małej wysepce, gdzie dalej panuję prawo dżungli, a wygrywa najsliniejszy. Nie wiem nie wnikam... Ale u nas w cywilizacji jest inny pogląd niż twój...

Tak samo przecież jest z pornolami. Większość ludzi akceptuje ich oglądanie, jeśli występują tak ludzie dorośli. Natomiast, jeśli występują tam dzieci, to jest to przestępstwo i to poważne, a jakoś ludzie mniej to akceptują.. Jasne to tylko mój wymysł, taki sam jak to, że człowiekowi, który zabił dziecko prokuratura stawia często zarzut "zabójstwo, że szczególnym okrucieństwem", a w analogicznej sytuacji, tylko, że chodzi o dorosłego, jest to po prostu "zabójstwo"...Jaką to ja mam spaczoną psychikę, trzeba sie leczyć :)

Społeczeństwo nie godzi się także na zabijanie innych ludzi, na płatne zabójstwa, na niewolnictwo, na kupowanie narkotyków, oficjalnie nie istnieje u nas prostytucja i prawo ma być przestrzegane, ale jakoś nikomu to w poprzednich częściach Fallouta nie przeszkadzało.

Może jeszcze powiesz, że zabójstwo, a prostytucja to przestępstwa o takiej samej randze?

Zresztą dwie podobne informacje:

1) Dres zabił dresa, bo ten okradł go z pieniędzy

2) Dres zabił dwunastolatka bo ten okradł go z pieniędzy

I jeśli nie widzisz jakiejś różnicy między tymi wyrażeniami, jeśli druga wiadomość jakoś mocniej cię nie porusza, to naprawdę nie mamy o czym dyskutować, bo to było jak przekonywanie płatnego zabójcy o tym, że to nie jest sposób to na życie, a dyskusja może trwać w nieskonczoność.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa ale nie każdy takie recenzje czyta..

W dobie coraz powszechniejszego dostępu do internetu nie ma żadnych przeciwskazań dla szukania informacji o interesującym nas produkcie przez internet. A jeśli ktoś nie czyta, to już jego wina (choć informacje na pudełku o dużej brutalności tak czy siak powinny się pojawić).

A właśnie dobrze, że podałeś przykład Painkillera.. Tak mordowało się tam te niewinne dzieciaczki bawiące się w berka czy chowanego.. NIe? A właśnie zabijaliśmy demony w ciałach dzieci, by przeżyć, bo one pierwsze nas atakowały! A może to i wyglądać superultrarealistycznie, ważne że występowały uzasadnione okoliczności, dla których je rozwalaliśmy.

Czyli jednak zabijanie dzieci nie jest tak do końca złe. Wystarczą "uzasadnione okoliczności" - nawet zwykłe opętanie przez demona - i już zabijanie dzieci przestaje być grzeszne. Bardzo ciekawe. I bardzo dziurawe, bo to jednak wciąż ma formę dziecka. Zmieniają się jedynie okoliczności, efekt pozostaje w sumie ten sam: śmierć dziecka.

I co myślisz, że nagle zapomną wtedy o tym, że ich gra zostało zakazana w kilku krajach, a cały czas toczy się na nich nagonka medialna??

Jeśli twórcy nie chcą "nagonki medialnej" to dlaczego umieszczają w swej grze opcję kanibalizmu? Czyżbym żył w dżungli tak długo, że nie zauważyłem powszechnej społecznej akceptacji ludożerstwa?

Z opiniom milionów NALEŻY się liczyć, nieważne czy jest głupia czy nie.. Jeśli tego nie rozumiesz to masz chyba mało doświadczeń życiowych.

Pewnie. Miliony much nie mogą się mylić.

Zobacz co napisałem wyżej o grafice. Po za tym chyba komuś przeszkadzało, skoro go ocenzurowali...

Mówimy o Fallout II czy III? W dwójce był flitr brutalności, w trójce mają dodać kanibalizm. Ale może się nie znam i zjadanie ludzi jest mniej obrzydliwe niż zabijanie dzieci.

Możesz mi powiedzieć na czym polegają te klapki na oczach??

Przeszkadza ci uwizualnienie zabijania dzieci, a możliwości ustawienia poziomu cenzury w grze już nie widzisz. To byłoby optymalne wyjście - jedni nie muszą widzieć trupów dzieci, a drudzy mogą sobie tą opcję włączyć. I wszyscy byliby happy, ale nie... nie można przecież dopuścić kogoś do swobodnego wyboru, trzeba to koniecznie ograniczyć. W imię Większego Dobra.

Może jeszcze powiesz, że zabójstwo, a prostytucja to przestępstwa o takiej samej randze?

Niczego takiego nie pisałem. Ponadto - jeśli najpierw wystawiasz argument o "powszechnej nieakceptacji" zabijania dzieci, a nic nie mówisz na temat amoralnej możliwości handlowania ludźmi... Widocznie traktujesz tę kwestię bardzo wybiórczo i jest to znaczące.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak zabijanie dzieci nie jest tak do końca złe. Wystarczą "uzasadnione okoliczności" - nawet zwykłe opętanie przez demona - i już zabijanie dzieci przestaje być grzeszne. Bardzo ciekawe. I bardzo dziurawe, bo to jednak wciąż ma formę dziecka. Zmieniają się jedynie okoliczności, efekt pozostaje w sumie ten sam: śmierć dziecka.

Okoliczności są najważniejsze!! Zabójstwo pozostaje zabójstwem, ale jeśli zostało dokonane w obronie własnej, to taki delikwent może uniknąć kary, natomiast jeśli zabójstwo nie było uzasadnione, lub okoliczności niesprzyjające (np. pobicie ze spowodowaniem śmierci) to idziesz siedzieć.

eśli twórcy nie chcą "nagonki medialnej" to dlaczego umieszczają w swej grze opcję kanibalizmu? Czyżbym żył w dżungli tak długo, że nie zauważyłem powszechnej społecznej akceptacji ludożerstwa?

Czas pokaże, czy ta decyzja im się opłaci. Jako o nowości w grach, na pewno o kanibalizmie będzie głośno, ale czy sprawa trafi do tv - nie wiem. Wszystko zależy też od tego jak twórcy zrealizują ten pomysł. Czy kanibalizm będzie funkcjonował na zasadzie, możesz ale nie musisz, czy będzie konieczny do wykonania jakiegoś wątku fabularnego. Czy będzie na zasadzie dodatkowego obiadku, który możemy sobie zjeść by odnowić hp, czy też będzie miał podłoże fabularne, np. pozyskiwanie jakiejś witaminki czy coś tam z ciał wrogów (np. na kształt Bioshocka i małych siostrzyczek). Co z tego wyniknie nie wiem. Muszę Ci się przyznać, że socjologiem nie jestem i nie wiem jaki jest stosunek społeczeństwa do kanibalizmu, dlatego też nie wypowiadałem się na jego temat w poprzednich postach. Natomiast oglądam wiadomości i widzę jaki szum podnoszą media, gdy tylko pojawi się informacja, że jakakolwiek krzywda dzieje się dzieciom. Poza tym twórcy gry mogą tak samo lubić kanibalizm jak ty mordowanie dzieci :)

Pewnie. Miliony much nie mogą się mylić.

Nigdzie nie napisałem, że te muchy mają rację. Zresztą wiesz jaka jest największa pomyłka ostatnich lat? Kilkadziesiąt milionów Amerykanów opiniowało za słusznością wojny w Iraku, ponieważ myśleli, że jest tam broń biologiczna. Okazało, się to oczywiście głupotom. A nie słyszałem nigdzie wypowiedzi Sadama w stylu "nie ma się co bać tych milionów much". Zresztą jakby ciebie zaatakował milion much, było by po tobie.. Chyba że jestes jakiś pająk, ptasznik czy coś, ale wtedy szacun i wogóle dla ciebie. Jesteś Mastach :) Nie chce mi się powtarzać, ale niech będzie: to że jakaś grupa społeczna robi dym, mimo, że nie ma racji, wcale nie oznacza, że nie stanowi ona zagrożenia.. Dlatego nie wiem czy mam się uśmiechnąć czy zapłakać nad Twoimi stwierdzenami...

Mówimy o Fallout II czy III? W dwójce był flitr brutalności, w trójce mają dodać kanibalizm. Ale może się nie znam i zjadanie ludzi jest mniej obrzydliwe niż zabijanie dzieci.

O obu. Pierwsze zdanie dotyczy się F3, zaś drugie to odpowiedź na twoje pytanie dotyczące F2.

Przeszkadza ci uwizualnienie zabijania dzieci, a możliwości ustawienia poziomu cenzury w grze już nie widzisz. To byłoby optymalne wyjście - jedni nie muszą widzieć trupów dzieci, a drudzy mogą sobie tą opcję włączyć. I wszyscy byliby happy, ale nie... nie można przecież dopuścić kogoś do swobodnego wyboru, trzeba to koniecznie ograniczyć. W imię Większego Dobra.

Znowu się powtarzam: Nie przeszkadza mi to, że będzie zabijanie dzieci, poprostu bez uzasadnienia i w miarę możliwości, będę się starał unikać tej opcji. Chciałem przedstawić jedynie podejście producentów do tworzenia tej opcji, jak również przewidywałem reakcję ludu na to.. No ale, że ujawniłeś swoje wg. mnie lekko dziwaczne poglądy musiałem je skontrować.

jeśli najpierw wystawiasz argument o "powszechnej nieakceptacji" zabijania dzieci, a nic nie mówisz na temat amoralnej możliwości handlowania ludźmi... Widocznie traktujesz tę kwestię bardzo wybiórczo i jest to znaczące.

Mógłbym jeszcze wspomnieć o prostytucji, homoseksualiźmie, narkotykach, alkoholu, kradzieżach, włamaniach, zabójstwach na zlecenie, zabójstwach w afekcie, czy w obronie własnej, kłamaniu i brzydkich słowach, bo wszystkie te elementy można znaleźć w poprzednich falloutach i zapewne będą w F3. Ale czy mam wrzucić to wszystko do jednego wora z mordowaniem niewinnych dzieci, wymieszać i powiedzieć że to wszystko jest równie złe? Dlatego zająłem się mordowaniem niewinnych dzieci, że wg. mnie jest najbardziej kontrowersyjne, ze wszystkich powyższych. Przecież zabójstwo są w 90% gier (oprócz chyba tylko samochodówek), kłamstwa, kradzieże, włamania w każdym rpg, tak samo wulgaryzmy i prostytucja (Gothic 2).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pozwolą, że dorzucę swoje 3 grosze, gdyż wasza dyskusja jest bardzo interesująca.

Okoliczności są najważniejsze!! Zabójstwo pozostaje zabójstwem, ale jeśli zostało dokonane w obronie własnej, to taki delikwent może uniknąć kary, natomiast jeśli zabójstwo nie było uzasadnione, lub okoliczności niesprzyjające (np. pobicie ze spowodowaniem śmierci) to idziesz siedzieć.

Okoliczności z moralnego punktu widzenia niczego nie zmieniają. Pozbawiłeś życia inną istotę ludzką i tyle. Pozatym w świetle prawa, zwałaszcza naszego ojczystego, zabicie to w 99% przekroczenie obrony koniecznej i i tak pójdziesz siedzieć.

(...) Jako o nowości w grach, na pewno o kanibalizmie będzie głośno, ale czy sprawa trafi do tv - nie wiem. Wszystko zależy też od tego jak twórcy zrealizują ten pomysł. Czy kanibalizm będzie funkcjonował na zasadzie, możesz ale nie musisz, czy będzie konieczny do wykonania jakiegoś wątku fabularnego. Czy będzie na zasadzie dodatkowego obiadku, który możemy sobie zjeść by odnowić hp, czy też będzie miał podłoże fabularne, np. pozyskiwanie jakiejś witaminki czy coś tam z ciał wrogów (np. na kształt Bioshocka i małych siostrzyczek). Co z tego wyniknie nie wiem.

Zawsze znajdą się media, które nagłośnią temat. I zgadzam się z Holym, że zazwyczaj jest to pic na wode, podnoszenie krzyku i robienie afery z tego co nie jest jej przyczyną. W grach może być wszystko. Morderstwa, tortury, gwałty, czy nawet rzeczony kanibalizm. Znasz zasadę popytu i podaży? Zazwyczaj pierwsze jest generowane przez drugie. Twórcy gier dostarczają tylko tego, czego ludzie chcą. A że zbyt brutalne dla niektórych? Cóż, jak mówił Holy, kupować nie trzeba. To jest tylko wirtualna rzeczywistość i lepiej, żeby takie akty przemocy występowały w jej obrębie niż w prawdziwej. Ludzie, którzy nie rozróżniają która rzeczywistość jest którą nadają się do leczenia psychiatrycznego. I powinni zostać pozostawieni lekarzom, a nie mediom i społecznej aferze.

Muszę Ci się przyznać, że socjologiem nie jestem i nie wiem jaki jest stosunek społeczeństwa do kanibalizmu, dlatego też nie wypowiadałem się na jego temat w poprzednich postach. Natomiast oglądam wiadomości i widzę jaki szum podnoszą media, gdy tylko pojawi się informacja, że jakakolwiek krzywda dzieje się dzieciom. Poza tym twórcy gry mogą tak samo lubić kanibalizm jak ty mordowanie dzieci :)

Stosunek społeczeństwa? Którego? Z jakiego środowiska? Coś takiego jak ogólny stosunek społeczny w obecnym świecie zdegenerowanych wartości nie istnieje. Możesz patrzeć tylko z perspektywy jakiejś konkretnej grupy odbiorców.

Jak wspomniałem, twórcy gier odpowiadają tylko na zapotrzebowanie rynku. Nagłośnienie kontrowersyjnych elementów gry służy promocji przez działanie podprogowe. A że duża część rodziców za nic ma naklejki i kupuje co pociecha wypłacze? To niech media i owo "społeczeństwo" zabiorą się za wychowywanie swoich jednostek składowych, a nie katowanie Bogu ducha winnych twórców.

(...) to że jakaś grupa społeczna robi dym, mimo, że nie ma racji, wcale nie oznacza, że nie stanowi ona zagrożenia.. Dlatego nie wiem czy mam się uśmiechnąć czy zapłakać nad Twoimi stwierdzenami...

Zagrożenia dla kogo? Bo nie bardzo rozumiem... Holy słusznie zironizował Twoje stwierdzenie. Widzisz w grupie społecznej jakiś wykładnik, zagrożenie. A to tylko kropla, garstka, która, jak zazwyczaj, utopi sie we własnym jadzie, gdyż zostanie zwyczajnie zignorowana.

Znowu się powtarzam: Nie przeszkadza mi to, że będzie zabijanie dzieci, poprostu bez uzasadnienia i w miarę możliwości, będę się starał unikać tej opcji. Chciałem przedstawić jedynie podejście producentów do tworzenia tej opcji, jak również przewidywałem reakcję ludu na to.. No ale, że ujawniłeś swoje wg. mnie lekko dziwaczne poglądy musiałem je skontrować.

Uzasadnienie zabójstwa przez obronę własną Tobie wystarczą. A co powiesz grupie, która będzie uważać, że zamiast zabijać może jakieś egzorcyzmy odprawić? I tak do nieskończoności.

Co rozumiesz przez dziwaczne poglądy? Moim skromnym zdaniem wolny wybór to podstawa liberalnego społeczeństwa, a wedle Ciebie, powinien on zostać ograniczony z uwagi na amoralność zabijania dzieci w grze. Uważasz, że człowiek nie jest zdolny ocenić, czy chce coś takiego robić czy nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okoliczności są najważniejsze!!

Wrócmy myślami do afery związanej z Diablo II. Cześć "ekspertów" twierdziła, że jest to gra satanistyczna z uwagi na obecność demonów oraz pentagramów. Na fakt, że zajmujemy się w dużej mierze eksterminacją biesów nikt nie zwrócił szczególnej uwagi. Masz swoje "uzasadnione okoloczności".

Natomiast oglądam wiadomości i widzę jaki szum podnoszą media, gdy tylko pojawi się informacja, że jakakolwiek krzywda dzieje się dzieciom.

Media będą robić szum z niczego, choćby z powodu samej brutalności i twierdzenie iż przez usunięcie dzieci uniknie się negatywnego rozgłosu w mediach mija się z celem. Tak naprawdę mediom musi zabraknąć innych tematów do wygłaszania, żeby zajęły się "złym wpływem gier na psychikę dzieci i młodzieży". Jak zechcą, przyczepią się. Temat musi być, a jak go nie będzie to się go samemu zmyśli. Wszak większość sensacji stanowią kłamliwe bzdury. Jeśli uważasz inaczej - jesteś bardzo naiwny.

Dlatego nie wiem czy mam się uśmiechnąć czy zapłakać nad Twoimi stwierdzenami...

Ja nie będę ani się śmiał, ani płakał. Zwyczajnie twe zdanie nie jest tyle warte, żebym musiał okazywać przez nie jakieś emocje.

O obu. Pierwsze zdanie dotyczy się F3, zaś drugie to odpowiedź na twoje pytanie dotyczące F2

Dwójkę można było regulować. A co do trójki odpowiedziałem.

Chciałem przedstawić jedynie podejście producentów do tworzenia tej opcji, jak również przewidywałem reakcję ludu na to..

Jeśli chcesz przedstawić podejście producentów, to mi ich po prostu zacytuj, a co do reakcji ludu - myślę, że proroków tu nie trzeba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie na czym polega caly urok z zabijaniem dzieci??

Na tym, że to Ty decydujesz aby tego nie robic , a nie tworcy gry ...

Co za przyjemnosc bycia superdobrym bohaterem jak ine masz mrocznej alternatywy??

Wolisz byc sluga za pieniadze , ktory mzoe zerwac zawsze kontrakt czy niewolnikiem, ktory czyni jak mu kaza bo nie ma innego wyjscia??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie na czym polega caly urok z zabijaniem dzieci??

Na tym, że to Ty decydujesz aby tego nie robic , a nie tworcy gry ...

Właściwie ten cytat mówi wszystko. Swoboda wyboru, była znakiem rozpoznawczym serii i ograniczanie jej na zasadzie "bo to niemoralne i media się przyczepią" to pójście na łatwiznę. Media i tak zrobią aferę jak będą chciały, do tego wcale nie potrzeba dzieci. Myślisz, że w ogólnej opinii zabicie niewinnego dziecka różni się czymkolwiek od zabicia dziecka opętanego przez demona? Nawet jeśli to akurat ktokolwiek wspomni o okolicznościach (patrz przykład Holy'ego z Diablo). Zresztą czym tu się przejmować?

Znowu się powtarzam: Nie przeszkadza mi to, że będzie zabijanie dzieci, poprostu bez uzasadnienia i w miarę możliwości, będę się starał unikać tej opcji.

Nie wydaje mi się żeby ktoś chciał aby zabijanie dzieci było konieczne do przejścia gry, nie o to chodzi. To nie jest jakiś "feature" którym twórcy chcą się pochwalić i pakują go na siłę do questów. Zresztą patrz F1 i F2, można przejść całą grę nie zabijając żadnego dziecka. Chodzi o to, że jeśli ludzie (nawet tylko dzieci) w miastach są w "magiczny" sposób odporni na kule to klimat leci na ryj. Nie dlatego, że wszyscy marzą tylko, żeby strzelać do niewinnych tylko dlatego, że grasz ze świadomością: "tego się nie da zrobić, bo to tylko gra". To niech jeszcze NPCe się rozpływają po wykonanym zadaniu, bo już nie są potrzebni w fabule, a może ich jeszcze ktoś zabije!

To tak jakbyś powiedział, że opinia tych głupków terrorystów cię w ogóle nie interesuje. Co z tego, że grożą, że wysadzą całe twoje miasto, przecież to jest złe, niezgodne z prawem, nie ma co sobie tym zawracać głowy.

Ciekawe co to ma do rzeczy? Z opinią terrorystów trzeba się liczyć na tyle na ile stanowią zagrożenie, a media? Napiszą parę smętnych artykułów o przemocy w grach i nikomu krzywda się nie dzieje. Ciekawe dlaczego miałbym się przejmować tym, że człowiek nie mający pojęcia o czym pisze i przeinaczający fakty uważa, że gra X zamienia ludzi w morderców. To tak jakby aktor X wpadł w depresję bo brukowiec napisał, że biję żonę :)

A, że firma może stracić bo rząd jakiegoś kraju da się ogłupić i zakazać sprzedaży gry? Ich ryzyko ale gdyby przy F1 i 2 przejmowali się takimi rzeczami to nie wydaje mi się żeby mieli dziś tylu fanów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że widząc napis "klub ze striptizzem" itp. od razu wiadomo o co chodzi.. Jak będzie można rozpoznać, że w falloucie można morodwać dzieci?? Widzisz ten napis na pudełku "w grze występują realistyczne sceny mordu, odstrzeliwania głów i kończyn, dokonywane na dzieciach", bo jakoś nie...

>>>Ale zapewne będzie miała M'kę lub 18+ - czyli dla dorosłych. Taką mam przynajmniej nadzieję. Czyli dla ludzi którzy potrafią panować na własnymi emocjami i odstrzelenie gówniarza w grze nie popapra im psychiki. Nie wymagasz chyba by na każdym pudełku było opisane jakie rodzej przemocy występują, jakie brzydkie słowa czy jak przedstawiany jest sex. Dla dorosłych to dla dorsłych - jak nie rodzisz sobie z takimi treściami to znaczy, że gra nie jest dla Ciebie.

Poza tym widziałeś gdzieś jakąś inną grę lub dowolny film, gdzie główny bohater rozpiernicza w realistyczny, szcegółowo pokazany sposób niewinne dzieci?? Ja jakoś nie i nie słyszałem, żeby ktokolwiek z tego powodu narzekał...

>>>Bioshock - może nie do końca niewinne, ale wygląd zawsze powoduje dodatkowy wydźwięk moralny który musisz dokonać.

Należy tu także wyjaśnić pojęcie zabicia dziecka. Co innego gdy owe dziecko szarżuje na ciebie zbronią, jest mutantem, czy opętanym przez złego ducha itp. A co innego, gdy bierzemy karabin i robimy rzeźnie bawiącym się w berka szkrabom - a sądząc z twoich postów o taką wolność ci chodzi. Tylko dlaczego chcesz by to właśnie Fallout zamienił się w pogromcę Postala??

>>>Mylisz się - w Postalu jest to sposób rozgrywki. W Falloutach zwsze pozotawało to w gestii wyboru gracza - nie tylko prosty wybór czy chcesz być zły czy dobry, ale jak bardzo chcesz być zły. Ja dodziś pamiętam zaskoczenie z F2 kiedy to nie wiedząc kiedy zarobiłem "child killera". Do tego stopnia mi to przeszkadzało że zacząłem grę od nowa już rozważniej wybierając cele :). Ale zaliczę F2 jeszcze raz - jako typowy sku...syn.

EDIT: Zauważyłem, że post został zgłoszony. Więc przed wystawieniem ewentualnego warna, prosiłbym o wyjaśnienie co jest z nim nie tak, bo ja nie widze nic złego

>>>Kolejny co to chce by mu się moderator tłmaczył za osta którego nie dostał. Poczekaj może jak zarobisz dopiero się pytaj OK!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko:

Są gusta i guściki a jak wszyscy wiedzą o gustach się nie dyskutuje.

Poza tym wolny rynek RZĄDZI :twisted: i nic na to nie poradzisz.

No możesz po prostu gry nie kupić jak ci się nie podoba :wink:

Powodzenia w dalszej niekończącej się dyskusji o czymś czego jeszcze nie ma :)

Po co właściwie napisałeś ten post? Nie dość, że statsiarski, to jeszcze oftopiczny. Beware. - CRD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie ten cytat mówi wszystko. Swoboda wyboru, była znakiem rozpoznawczym serii i ograniczanie jej na zasadzie "bo to niemoralne i media się przyczepią" to pójście na łatwiznę. Media i tak zrobią aferę jak będą chciały, do tego wcale nie potrzeba dzieci.

Tyle ze tu nie chodzi o media. Jesli Media gadaja to juz jest dla wydawcy sukces. Nie wazne co gadaja wazne zeby gadali.

Prawdziwy problem lezy w klasyfikacji wiekowej. Spojrzcie na Manhunta 2, albo na No More Heroes.

Ostatni rok pokazal ze kontrowersyjna gra na ktorej skupia sie spora uwaga moze pasc ofiara najwyzszej metki wiekowej, a wtedy klops. Prawo najwiekszego europejskiego rynku growego czyli UK blokuje wtedy niemal calkowicie dostepnosc gry. W kilku innych krajach dostep do niej staje sie bardzo ograniczony. Sytuacja do jakiej zaden duzy wydawca nie moze dopuscic. Nie problem kiedy jest to jakas nedzna budzetowka w stylu Postala ale gdy mamy doczynienia z budzetowym molochem jakim jest np Fallout 3 taki "wyrok" to kara smierci. Sady, apelacje, odwlekanie premiery, milionowe straty a koniec koncow wyciecie zbyt ostrej tresci by tylko gre wreszcie wydac.

Jesli wiec dzis jakis wydawca decyduje sie pozbawic gre mozliwosci zabijania dzieci to nie dlatego ze zostanie zlinczowany przez media a dlatego ze wisi nad nim najgorszy cenzorski bat, ktory zostal pokazowo uzyty na R* w zeszlym roku. To byl nie tylko pstryczek w nos dla najbardziej "pyskatych" w branzy ale tez proste ostrzezenie dla innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie ten cytat mówi wszystko. Swoboda wyboru, była znakiem rozpoznawczym serii i ograniczanie jej na zasadzie "bo to niemoralne i media się przyczepią" to pójście na łatwiznę. Media i tak zrobią aferę jak będą chciały, do tego wcale nie potrzeba dzieci.

Tyle ze tu nie chodzi o media. Jesli Media gadaja to juz jest dla wydawcy sukces. Nie wazne co gadaja wazne zeby gadali.

Prawdziwy problem lezy w klasyfikacji wiekowej. Spojrzcie na Manhunta 2, albo na No More Heroes.

Ostatni rok pokazal ze kontrowersyjna gra na ktorej skupia sie spora uwaga moze pasc ofiara najwyzszej metki wiekowej, a wtedy klops. Prawo najwiekszego europejskiego rynku growego czyli UK blokuje wtedy niemal calkowicie dostepnosc gry. W kilku innych krajach dostep do niej staje sie bardzo ograniczony. Sytuacja do jakiej zaden duzy wydawca nie moze dopuscic. Nie problem kiedy jest to jakas nedzna budzetowka w stylu Postala ale gdy mamy doczynienia z budzetowym molochem jakim jest np Fallout 3 taki "wyrok" to kara smierci. Sady, apelacje, odwlekanie premiery, milionowe straty a koniec koncow wyciecie zbyt ostrej tresci by tylko gre wreszcie wydac.

Jesli wiec dzis jakis wydawca decyduje sie pozbawic gre mozliwosci zabijania dzieci to nie dlatego ze zostanie zlinczowany przez media a dlatego ze wisi nad nim najgorszy cenzorski bat, ktory zostal pokazowo uzyty na R* w zeszlym roku. To byl nie tylko pstryczek w nos dla najbardziej "pyskatych" w branzy ale tez proste ostrzezenie dla innych.

Ja tez kocham życie w wolnym kraju, gdzie kazdy ma prawo do powiedzenia co mu sie zywnei podoba do kupiena na co ma tyljo ochotę....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli wiec dzis jakis wydawca decyduje sie pozbawic gre mozliwosci zabijania dzieci to nie dlatego ze zostanie zlinczowany przez media a dlatego ze wisi nad nim najgorszy cenzorski bat, ktory zostal pokazowo uzyty na R* w zeszlym roku. To byl nie tylko pstryczek w nos dla najbardziej "pyskatych" w branzy ale tez proste ostrzezenie dla innych.

Coś w tym jest, ale jak już napisałem nie uważam, żeby akurat sprawa z dziećmi była kluczowa w tym wypadku. F3 (chyba?) niema szans przejść inaczej niż 18+ więc co to za różnica?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18+ to pikus. Chodzi o to ze British Board of Film Classification (BBFC) moze gry w ogole nie sklasyfikowac co oznacza bana na brytyjskim rynku. W zeszlym roku ban dla Manhunta 2 byl pierwszym od 10 lat! ( wczesniej zbanowali Camageddon w 97')

W ostatnich latach co chwila slyszymy o tym jak jeden nastolatek zabil innego ( w UK to naprawde zdaza sie czesto ) a prawnicy na kazdym kroku uzywaja argumentu "brutalnych gier" by tylko mlodocianego morderce zamknac w psychiatryku a nie w wiezieniu z rasowymi killerami.

Zabijanie dzieci to dla przemyslu growego jedno z najwiekszych tabu i pewna granica ktorej raczej sie nie przekracza bo poprostu mozna wpedzic sie w cholerne klopoty a smród po tych klopotach moze wlec sie za wydawca calymi latami. Po za tym jak ktos raz "podpadnie" to baczne oko cenzury potrafi sledzic go potem na kazdym kroku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jakby dyskusja trochę odbiega od tematy Fallout.... co do cenzury w grach. Trzy słowa - dystrybucja przez internet. Można zakazać dystrybucji Manhunta w Anglii ale czy to oznacza, że ludzie tam w niego nie grają. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wlasnie, jak jest z E-dystrybucja? Nie ma zadnych regulacji prawnych etc. Mozna sobie sprzedawac na wlasnej stronie co sie chce i gdzie sie chce wedlog wlasnego widzimisie? Nie wydaje mi sie :-k

Cały patent polega na tym że obowiązuje takie prawo w jakim kraju jest serwer. Czyli jeśli by dali serwer z E-dystrybucją w USA to bez problemów mogliby sprzedawać w UK.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18+ to pikus. Chodzi o to ze British Board of Film Classification (BBFC) moze gry w ogole nie sklasyfikowac co oznacza bana na brytyjskim rynku. W zeszlym roku ban dla Manhunta 2 byl pierwszym od 10 lat! ( wczesniej zbanowali Camageddon w 97')

W ostatnich latach co chwila slyszymy o tym jak jeden nastolatek zabil innego ( w UK to naprawde zdaza sie czesto ) a prawnicy na kazdym kroku uzywaja argumentu "brutalnych gier" by tylko mlodocianego morderce zamknac w psychiatryku a nie w wiezieniu z rasowymi killerami.

No właśnie niekończąca się opowieść o brzydkich i złych grach komputerowych. Mieszkam w Anglii, i chodzę tu do szkoły średniej (wcześniej chodziłem do secondary school) i mogę powiedzieć, że tutaj winni są przede wszystkim rodzice którzy pozwalają swoim dzieciom na dosłownie wszystko. Druga rzecz to łatwy dostęp do narkotyków. Nie przeczę, że gry nie mają wpływu na młodzież ale na pewno nie popchną ich do zabójstwa, za to skrzywiony kręgosłup moralny (nikt ich nie nauczył co jest dobre a co złe) i brak autorytetów może prowadzić do rożnych czynów.

Fallout zawsze stawiał na wybory moralne a dzieci dostarczają ich wiele. Poza tym Fallout ma jak najlepiej oddawać klimat świata bez cywilizacji i wszystkie tego typu części (niewinne dzieci opuszczone gdzieś na pustkowiu, przygarnięte przez lokalnego złodziejaszka który używa ich jako źródła zarobku) tworzą niepowtarzalny klimat a Fallout to przede wszystkim ciężki i brudny klimacik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez owijania w bawełnę – świat Fallout’a 3 będzie mniejszy od tego, podanego nam na tacy w czwartej części The Elder Scrolls, opatrzonej podtytułem Oblivion.

Pete Hines - jeden z pracowników studia Bethesda stwierdził, iż:”Świat w Falloucie 3 jest o wiele mniejszy, niż ten w Oblivionie. Został on jednak odpowiednio zagospodarowany. Zajmuje od 50 do 80% powierzchni, jaką wypełniało uniwersum naszego Obliviona” - podsumował.

Cóż, już od dawna wiadomo było, że trzeci Fallout ogromem swojego świata nas nie przytłoczy, a to dlatego, iż główny wątek zająć ma około 20 godzin. Całość wraz ze wszystkimi misjami pobocznymi ukończyć będzie można w około 40 godzin.

Mniej, wcale nie oznacza gorzej, dlatego też – już ostrzymy nasze wygłodniałe zębiska na next-genowego Fallout’a!

źródło - www.gry.wp.pl

mnie tam pasuje:) wolę strukturę a'la wiedźmin - spora lokacja, trochę zadań, uporamy się, jedziemy dalej z koksem. z resztą - świat w F1 wcale nie był jakiś przeogromny, raptem kilka lokacji.

co prawda nie mam skali porównawczej, bo nie wiem jak duży był świat Obliviona, ale wydaje mi się że ten z F3 będzie wystarczający.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo popieram.... w tej mapie bylo tyle niedopowiedzen, czlowie k patrzyl na nia by sie dowiedziec czy cos sie nei ostalo, czy ne i zostaly jakeis reszyki cywilizacji,,, a losowe spotkania powiekszaly te uczucie.... ale bethesda nie uznaje nie blyszczacych sie efektow specjalnych :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
(...)Co do wymagań sprzętowych...Naszym celem jest, aby były one takie jak w przypadku TES IV: Oblivion?a dla czasów jego premiery. Więc nie będzie to drugi Crysis, ale nie będzie to też pasjans i mamy nadzieję, że uda nam się wprowadzić jak największe skalowanie ustawień graficznych. Jeżeli masz wypasioną maszynę na dzień dzisiejszy, uzbrojoną w najnowszą kartę graficzną, produkt wyglądać będzie wspaniale. Jeżeli jednak masz standardowy sprzęt do gier, to wciąż ona będzie dobrze działała...ale nic ponad to

Nie wiadomo, czy się cieszyć, czy płakać :)

Pamiętać trzeba, że w momencie premiery Oblivion miał jednak całkiem duże wymagania.

Trzeba poczekać na bardziej szczegółowe info ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja powrócę do tematu.

Moim zdaniem Fallout 1 i 2 to najlepsze gry RPG w które kiedykolwiek grałem.

Po trzeciej części wiele oczekuję i mam nadzieję że Bethesda poradzi sobie z kontynuacją tych wielkich dla mnie gier.

Głównie dla Fallouta 3 pojawił się w moim domu nowy komputer który (wreszcie) jest w stanie uciągnąć nowe gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...