upadlyBankowiec Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 Przekoloryzowałeś trochę z tymi błyszczącymi toaletami. Ale superklejem który się wszędzie wala można by je posklejać, aby świątynia zadumy była jako tako wygodna(gdzieniegdzie jest bieżąca woda, można by się nawet nieźle urządzić a nie żyć jak w chlewie;) Wydaje mi się, że temat zszedł na złe tory Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yeenzoo Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 To ja może rozszerzę listę piecia997 o jeszcze kilka - imo wartych uwagi - modów. Unlimited Companions - jak sama nazwa sugeruje, usuwa limit naszych towarzyszy. Fajnie jest sobie pobiegać z dziesięcioosobową świtą http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34870 FelloutNV - dzięki temu modowi, noc na pustkowiach rzeczywiście wygląda jak noc na pustkowiach. Gra ogromnie zyskuje na klimacie, taki must-have http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34888 Brighter Pip-Boy Light - przydatny podczas używania ww. moda, zwiększa moc pip-boyowej latarki http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34776 Extended Freeplay - pozwala na granie po zakończeniu gry, do wyboru mamy trzy opcje - świat zostaje taki, jakim go zostawiliśmy przed ostatnim zadaniem, reset świata, czyli cofa do stanu z początku gry, lub dalsza - na razie niedostępna - ewolucja świata, zależna od naszych poczynań. http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35450 Improved Throwing - ulepsza broń miotaną (noże, toporki). Dzięki tej modyfikacji, jeżeli trafimy w przeciwnika, możemy odzyskać naszą broń (będzie dostępna podczas przeszukiwania ciała) oraz tworzyć ją. http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35101 ST Traits and Perks - nowe perki i traity, tzw. nie-cziterskie (dobrze wyważone) http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35841 Rich Traders - handlarze mają więcej kapsli http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35405 More Fiends - zwiększa liczebność Bestii i gangu Żmij (?) http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35996 Ciekawych modów jest oczywiście o wiele więcej Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shayel Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 A ja mam pytanie do osób które już przeszły grę.. czy mapa, którą widzę na początku gry zostaje taka do końca? Tzn czy powiększa się.. wydaje mi się dużo mniejsza od tej z F3 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ahiPL Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 @Yeenzoo - Dzięki za ten "nocny" mod, jego wcześniej nie widziałem ; ) @Shayel - może zapomniałeś odzoomować? A tak na serio, mapka zostaje taka jaka jest. Może i jest trochę mniejsza, ale jest znacznie więcej lokacji głównych i maaaasa pobocznych Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yeenzoo Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 (edytowany) @Shayel Rzeczywiście, mapka jako taka jest mniejsza niż w 3. Jest jednak jedno ale. Nie chcę zdradzać żadnych szczegółów, ale wiele miejsc znajduje się pod ziemią lub wewnątrz są większe niż wyglądają z zewnątrz (Strip, Camp McCarran, jaskinia koło Jacobstown i masa innych). New Vegas ma mniej ścieżek, a więcej otwartego terenu - w 3 była masa ruin, po których nie dało rady chodzić swobodnie, więc spory % wyświetlanej mapki był po prostu niegrywalny. NV oferuje zaś pustkowia w pełnym tego słowa znaczeniu. Edytowano Listopad 17, 2010 przez Yeenzoo Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter666 Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 @Yeenzoo no nie w pełnym znaczeniu, bo jednak sporo się na tym pustkowiu dzieje:D. Na pewno nie ma zbyt wiele okazji do nudy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deffik Napisano Listopad 17, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 17, 2010 (edytowany) IMO jak ktoś się zabiera za ściąganie modów to nie należy zacząć od tego: Fallout Mod Manager współpracujący zarówno w FO3 jak i FONV http://newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=36901 Ułatwia instalowanie, zarządzanie oraz odinstalowywanie wszelkich modów. Do tego może się przydać NVSE http://nvse.silverlock.org/ ten drugi się przyda się w późniejszym czasie kiedy zaczną powstawać mody zmieniające bardzo dużo w rozgrywce jak np. FWE do FO3 (sowją drogą czekam na ten mod w NV). Choć już się przydaje, np mod dodający noktowizor, który wymaga ładowania amunicją do broni energetycznej, która jest droga, jest jej dosyć, a jeśli ktoś jeszcze lubi używać plazmę czy lasery to musi wybierać czy woli widzieć coś w nocy czy mieć czym strzelać. Od modów usuwających limit towarzyszy jest lepszy mod który zmienia ten limit wraz z naszym współczynnikiem charyzmy (IMO bardziej sensowne rozwiązanie), poza tym towarzysze są strasznie silni w tej grze, a wyszukiwanie ścieżek u nich kuleje, nie mówiąc już o tym, że walka w pomieszczeniach pewnie nie jest najwygodniejsza z taką gromadką. Edytowano Listopad 18, 2010 przez deffik Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekpk19 Napisano Listopad 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2010 Czy wy tez tak macie (mieliście), że w Fallout 3 nie zmniejszała wam się ilosć amunicji? Bo jak strzelam normalnie, to nic nie ubywa. Dopiero jak korzystam z V.A.T.S.u to wtedy mi się zmniejsza. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ahiPL Napisano Listopad 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2010 nie, nic takiego nie zaobserwowałem... ale to znaczy że możesz walić z każdej broni bez końca? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekpk19 Napisano Listopad 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2010 śmieszne, ale... TAK Totez po zdobyciu rakietnicy i posiadani amunicji 1/8 ubiłem nią "normalnie" 12 wrogów . Raz skorzystałem z V.A.T.S.A. i i jedena rakieta zgodnie z realem "wystrzeliła naprawdę" i stan ammo zszedł do 1/7. Bug, co jest nawet po ponownym wczytaniu gry? Nawet magazynka nie musze przeładowywać. Dla jasności: nie gram na kodach, modach czy trainerach. Jak opuściłem po raz pierwszy Megatonę, to tak sie stało. W krypcie amunicja z Wiatrówki ubywała. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bastula Napisano Listopad 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2010 (edytowany) Ja grałem we wszystkie części Falluta.Niedawno ukończyłem Fallout 3.Cała seria mi się bardzo podoba.Na temat NW nie mogę się wypowiedzieć bo jeszcze nie grałem jak dla mnie nowa gra jest troszeczkę za droga. Mi amunicja w Falloucie 3 ubywała normalnie. Edytowano Listopad 22, 2010 przez Bastula Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekpk19 Napisano Listopad 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2010 Dziś włączyłem i wrócił do normalności. Ktos wie jak sprawic zeby noc była naprawde ceimna? Bo dla mnie jest za jasna. Są na to jakieś mody? Bo latarka w Pip-Boyu jest zbyteczna, no chyba że w tynelach. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arnoldo Napisano Listopad 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2010 http://www.fallout3nexus.com/ Co więcej można powiedzieć. Na tej stronie jest wszystko. Mnie ta noc i tak zawsze wkurza. Nie lubię jak jest ciemno. Wolę zwiedzać w dzień, także moda nigdy nie szukałem, ale wiem, że jest. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deffik Napisano Listopad 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2010 @piotrekpk19 wpisz fellout do wyszukiwarki na f3nexus, możliwe, że będziesz potrzebował również FOSE (Fallout Script Extender, poczytaj opis fellouta, bo nie pamiętam czy go potrzebuje) i polecam FOMM - Fallout Mod Manager naprawdę ułatwia wszystkie sprawy związane z modami. FOSE się tylko kopiuje do F3 (będzie to opisane jak to zrobić), a do FOMMa jest instalka, potem odpalasz grę przez FOMM i jeśli Fellout potrzebuje FOSE (i go zainstalujesz) to zaznaczasz w FOMM kwadracik przy Felloucie i odpalasz przez Run FOSE. Jesli Fellout nie potrzebuje FOSE to tylko odpalasz FOMMa, zaznaczasz kwadracik przy Felloucie i odpalasz grę przez FOMM. Jeśli Ci się Fellout nie spodoba to usuwasz go przez prawoklik->delete w FOMM. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yeenzoo Napisano Listopad 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2010 Od wczoraj intryguje mnie pewna kwestia. Po trzykrotnym już przejściu gry, zacząłem od nowa. Opuściłem Goodsprings i udałem się do zakładu karnego RNK, aby podlevelować. Zakład wyczyściłem i udałem się - górami - w stronę Primm. No i tutaj moje zaskoczenie - obok torów, w niedużej odległości od zakładu karnego, w górach, znalazłem martwą postać: Uczeń Blasku. Oprócz ubrania uczniów blasku, nic na sobie nie miał. No nic pomyślałem - pewnie element "krajobrazu". Totalnie zaskoczyło mnie jednak kolejne ciało Ucznia Blasku, które leżało na stacji paliw obok obozu RNK z tymi dwoma statuami, podającymi sobie dłoń. Tak jak wcześniej - oprócz ubrania w ciele nie było nic. Warto zaznaczyć, że i w pierwszym i w drugim przypadku był to ghoul. Wie ktoś coś na ten temat? Niesamowicie mnie on nurtuje, ponieważ wcześniej ani razu się z taką hmm... organizacją - nie spotkałem. Wie ktoś coś na ten temat? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yetiowski Napisano Listopad 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2010 3 razy przeszedłeś grę i nie natknąłeś się na Ghuli w Repconnie? Jak ty grałeś... coś ściemniasz... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferrou Napisano Listopad 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2010 Poza tym nie trzeba znaleźć się w Repconn'ie by mieć do czynienia z Ghulam'i - można się na nich natknąć na pustkowiach czy choćby na poligonie doświadczalnym mieszczącym się na środkowo południowym zakątku mapy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yeenzoo Napisano Listopad 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2010 3 razy przeszedłeś grę i nie natknąłeś się na Ghuli w Repconnie? Jak ty grałeś... coś ściemniasz... Powiedz mi, gdzie napisałem, że nie spotkałem Ghouli, hmm? Pytałem tylko o uczniów, a nie o ghouli - czytanie ze zrozumieniem się kłania. Z Uczniami Błysku (żywymi) spotkałem się dzisiaj pierwszy raz i już rozumiem o co z nimi chodzi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exclusive Napisano Listopad 26, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2010 Natknąłem się na dyskusję ze strony 207. Ja również zagrałem we wszystkie odsłony Fallouta (NV jeszcze nie skończyłem, ale na dobrej drodze jestem). Zauważyłem, że wcześniej nikt jakoś nie wspomniał, że mimo mniejszego potencjału, NV czerpie też z poprzednich Falloutów i dobrze byłoby je wcześniej przejść dla jasności całego świata Swoją przygodę zaczynałem z Falloutem, którego dodano dawno temu do CDA. Pierwsze przejście zajęło mi jakiś miesiąc, potem było już szybciej, ale bawiłem się równie dobrze za pierwszym razem, jak i za czternastym. Potem był Fallout 2 i dwa miechy "stracone" na pierwsze przejście. Klimat wymiata i osobiście wolę część drugą niż pierwszą. Fallouta 2 przeszedłem już 30 razy a od dwóch-trzech lat gram na modzie Killapa "Restoration Project", który poprawia sporo rzeczy, dodaje questy, lokacje i postacie, których nie udało się dokończyć twórcom gry. No po prostu miodzio Fallout 3 to dla mnie taki modzik do Obliviona. Nijaka gra niestety, a z Oblivionem łączy go wiele, choćby muzyczka, która jest odgrywana, gdy przemierzamy Stołeczne Pustkowia. New Vegas jeszcze nie oceniłem całkowicie, ale cząstkowa ocena wskazuje, że to lepsza gra niż F3 a to już dobrze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Listopad 27, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2010 To ja chyba jestem jedną z nielicznych osób które wolą F3 od NV. Gram w tego Vegasa, co i rusz (głównie w dialogach) natykam się na nawiązania do f1 i f2 (najczęściej są to nazwy miast itp) ale jakoś nie mogę się do tego wszystkiego przekonać. Zauważyłem też, że niekiedy przygrywająca muzyczka została żywcem wzięta z F1, co byłoby może zaletą gdyby nie to, że zwykle kompletnie mi ona nie pasuje do lokacji (np. muzyka z Blasku w tym całym Reppconie czy jak to się tam zwało). W dodatku moim zdaniem twórcy przekombinowali z typami amunicji. Powinny być AP i FMJ - i tyle! A nie żeby były po 3-4 rodzaje każdego kalibru. A, mam takie pytania - czy wizyta w krypcie 22 ma jakiś wpływ na późniejsze zdrowie bohatera, znaczy czy rzeczywiście umrze po tych 10-20 dniach? I czy da się dostać do obozu Great Khans bez konieczności przedzierania się przez te cholerne szpony śmierci? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kireta Napisano Listopad 27, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2010 (edytowany) Nawet w F2 były 3 rodzaje amunicji - FMJ, JHP i AP. W NV pojawiły się jedynie HandLoad-y i różna amunicja do strzelby (wreszcie gra w której są slug-i!). A poza tym, wybór znaczy źle ? Co do pytań - 1. Nie. 2. Tak. Szpony blokują tylko najkrótszą drogę. Gdzieniegdzie najwyżej trafisz na młode szponki, ale te da się zaszlachtować nędznym 10mm SMG, i Radskorpiony na które najlepiej skombinować dobrą strzelbę i slugi - dużo slugów. Edytowano Listopad 27, 2010 przez kireta Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Listopad 28, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 28, 2010 A dzięki. W sumie jeśli chodzi o 1. to trochę bez sensu, ale może po prostu zdążyło się przewietrzyć. Trochę skąpy ten ich obóz, ale przynajmniej dobra robótka jest od tej Australijki. Co do amunicji, to nie chodzi o to że źle że wybór, po prostu zwykłej amunicji jest od cholery a specjalnej zazwyczaj po kilka sztuk, do tego po dość słonych cenach. Koniec końców bardziej opłaca się kupić dużo zwykłej niż kilka przeciwpancernych. A po długiej tułaczce dotarłem dzisiaj do Vegas, i powiem że widok tego miejsca zatarł takie sobie wrażenia z początku gry To jest dokładnie to, czego oczekiwałem i mam nadzieję że dalej będzie tylko lepiej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kireta Napisano Listopad 28, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 28, 2010 (edytowany) Trochę skąpy ten ich obóz, ale przynajmniej dobra robótka jest od tej Australijki. Bo to tylko obóz przerzutowy dla prochów. Baza Khanów znajduje się dużo dalej na północ, tam gdzie widać czerwone skały Koniec końców bardziej opłaca się kupić dużo zwykłej niż kilka przeciwpancernych. Normalnie tak. Amunicja specjalna po prostu przydaje się na specyficznych przeciwników. Bez nabojów p.panc. starcie z np. olbrzymim radskorpionem czy robotami mogą być ciężkie, bo ich pancerz jest grubszy niż damage większości broni, a co za tym idzie będą otrzymywać tylko 20% obrażeń. Półpłaszczowe natomiast są BARDZO przydatne na ferale, bo te są szybkie i zwykle atakują stadami, więc blisko podwójne obrażenia jaką dają JHP się bardzo przydaje. A na zwykłe cele faktycznie najlepiej iść najmniejszą linią oporu i używać FMJ (jak zresztą czynią armie na całym świecie z tego samego powodu - bo najtańsza ). Edytowano Listopad 28, 2010 przez kireta Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Listopad 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 29, 2010 (edytowany) Bo to tylko obóz przerzutowy dla prochów. Baza Khanów znajduje się dużo dalej na północ, tam gdzie widać czerwone skały Yeh, I know, dowiedziałem się o tym jak po tej robocie dla nich zmieniła mi się reputacja na "Lubiany". Jakoś od F1 lubiłem to towarzystwo, sam nie wiem czemu. Normalnie tak. Amunicja specjalna po prostu przydaje się na specyficznych przeciwników. Bez nabojów p.panc. starcie z np. olbrzymim radskorpionem czy robotami mogą być ciężkie, bo ich pancerz jest grubszy niż damage większości broni, a co za tym idzie będą otrzymywać tylko 20% obrażeń. Półpłaszczowe natomiast są BARDZO przydatne na ferale, bo te są szybkie i zwykle atakują stadami, więc blisko podwójne obrażenia jaką dają JHP się bardzo przydaje. A na zwykłe cele faktycznie najlepiej iść najmniejszą linią oporu i używać FMJ (jak zresztą czynią armie na całym świecie z tego samego powodu - bo najtańsza ). No, ja takiego olbrzymiego Radskorpiona miałem szczęście spotkać na samym początku gry, niedaleko tego krzyża (jakiśtam Memorial). Waliłem do niego z magnum a ten nic...kupiłem potem u sklepikarza tam chyba 1 czy 2 pociski AP ale cudów to one nie zdziałały. No ale to pewnie też kwestia umiejętności, ostatnio koszę młode Szponki ze zwykłego pistoletu 10mm w kilka headshotów (teraz powinno być jeszcze łatwiej bo wziąłem sobie "Maryśkę" od Benny'ego) Edytowano Grudzień 1, 2010 przez Amigos Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferrou Napisano Listopad 29, 2010 Zgłoś Share Napisano Listopad 29, 2010 (edytowany) Ja od początku gry miałem spory problem z olbrzymimi Radskorpionami (w pewnym solidnie radioaktywnym miasteczku [quest], w budynku remizy strażackiej, trafiłem na ich matkę czy królowę...). To właśnie te stworzenia stały się głównym determinantem co "levelupowego" ładowania sporej ilości punktów w broń palną. Najczęściej na te paskudy używam strzelby jednostrzałowej (trzy "kritikale" i po skorpionku). Również niczego sobie jest kowbojski wielostrzałowiec czy strzelba myśliwska / karawaniarska. W ogóle zauważyłem, że na wszelkiej maści zmutowane żyjątka bardzo skuteczne są ogólnie rozumiane pukawki, nazwijmy to, myśliwskie (karabin myśliwski, strzelby itp.). Rzecz jasna sama broń jako taka nie musi być wcale skuteczna - poza jej statystykami olbrzymie znaczenie odgrywają nasze własne umiejętności oraz stan fizyczny takiej czy innej broni. Wiadomo - im takowa ma mniej zużycia tym jest bardziej śmiercionośna / skuteczniejsza. Powyższe trzy elementy (damage broni, jej "kondycja", nasze statystki) powinny ze sobą współgrać, bo co z tego, że jakaś mega super giwera ma siłę ognia bazooki, skoro po odpaleniu rozleci się nam w rękach Szkoda tylko, że koszt naprawy broni, szczególnie tych, teoretycznie, lepszych (np. karabinek szturmowy 5mm) jest spory - mniej więcej kilka tysięcy kapsli No ale coś za coś Ostatnio w ręce wpadło mi niezłe, przynajmniej moim zdaniem, cacko - karabin snajperski. Czekałem na taką broń; dokupiłem do niej większy magazynek, tłumik. Heh, żaden Szpon Śmierci (Deathclaw) mi nie straszny - jeden strzał w główkę i po nim Aż się sam zdziwiłem czym dysponuję. Wpadłem wtedy do pewnego kamieniołomu (quest) i wyciąłem wszystkie te paskudy w pień; łącznie z samcem alpha i ich matką Edytowano Listopad 29, 2010 przez Ferrou Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.