Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Aktualności

Polecane posty

Niewolnik to złe porównanie. Prostytucja to jeden z najstarszych sposobów zarobku. A w starożytności nie było alfonsów, którzy zmuszali dziewczyny do tej "pracy", robiły to z własnej woli. Może byś się zdziwił, ale teraz też duża część prosytutek robi to z własnej woli. Co do zalegalizowania.. czy ja wiem. Zresztą nie ma co gdybać, w IV RP nie ma miejsca na takie dewiacje! Zboczone masony!

p.s. końcówka to cytat moherowych beretów. Ciekaw jestem ile z osób używających słowa "mason" jako bluzgu, wie co znaczy masoneria.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boze, czy wy wiecie co mowicie? Wystrczy ze niko rzucil temat i juz wszyscy go potepiaja? Ten cytat do gory, az mi sie wirzyc nie chce co za brednie...

Jeszcze jedno slowo i zrobisz sie malutkim blaznikiem. Zacznij czystac to co inni pisza. Pomysl chwilke.

Wedlug ciebie, to ze 60-letni zboczeniec, bedzie to robil z 12 letnia dziewczynka, ktorej wzamian da czekolade, bo jej nie stac, jest zupelnie w porzadku?

A to, ze 20-latek bedzie to robil z 13-latka to tez tak zle?

Takie przedstawianie sprawy jest typowe dla osob slabszych umyslowo. Brak agrumentow to odwolujemy sie do zlych skojarzen, hej!

Tak samo heteroseksualizm jest chory i brzydki jak robi to para 70-latkow.

Albo taki 80-latek z mloda modelka.

Wszystko jest tak samo obrzydliwe. I takie argumenty prosze sobie wsadzic w brzydka czesc ciala.

nie no nie moge, nic strasznego nie widziec w pedofilii...

I znowu bede mowil brzydko: A to, ze wsadzasz czesc swojego ciala, ktora codziennie sikasz, dziewczynie w pupe to jest takie piekne?

Nie odwoluj sie do takich skojarzen bo to debilne.

Tak dla waszej wiadomosci: pedofilia to choroba, ktora leczy sie niekiedy lekami, i to ze chorzy na to ludzie zaloza sobie partie, i publicznie sie do tego przyznaja, samo w sobie jest nie na miejscu.

Wedlug tych zasad tak samo homoseksualizm jest choroba. Nie ma to jak debilny dobor argumentow.

Tak samo mowiono o homoseksualizmie (mimo, ze znany byl od wiekow).

Aha... kazdy kto inaczej czuje i postrzega swiat to od razu chory czlowiek? I kazdej takiej osobie bedziesz odbieral prawo do indywidualizmu?

Miejmy nadzieje ze tylko na zalozeniu partii sie skonczy. Chociaz i tak to za duzo.

A mi sie bardzo niepodoba to jak brzydko mowisz o innych ludziach. Tak samo moge uwazac, ze za duzo masz wolnosci. NIe powinienes sie wypowiadac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że to zostanie źle odczytane. Slowa "i inni fetyszyści" odnosiły się do innych fetyszyzmów poza pedofilią, która wg Klasyfikacji ICD-10 (International Classification of Diseases) - Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych jest fetyszem.Tylko chciałem zamieścić sprostowanie.

a.) Skoro wiedziałeś to czemu tak pisałeś? Mi się wydawało zawsze, że jedną z podstawowych zasad pisania jest pisanie tak by inni zrozumieli Twoje przesłanie.

b.) Nie chodziło mi samo słowo fetyszyści, ale o to jak wrzuciłeś wszystkich do jednego worka. Lewacy? Beee... Homoseksualiści? Beeee... Wolność? Beeee? :?

c.) Drugiej części też nie skomentowałeś... Skąd taka wybiórczość?

Co do pedofilii... ja jakos w tym nic strasznego nie widze. Oczywiascie jezeli dzieci nie sa przymuszane do niczego. Ja juz od dawna jestem by wprowadzic wieksza swobode - pod watrunkiem, ze spoleczenstwo bedzie na tyle swiadome by nie doprowadzic sie do samozaglady.

Mógłbym się nawet i zgodzić, ale swoboda tylko do momentu, gdy nie ogranicza innych. Dziecko w wieku np. 11 lat nie jest jeszcze specjalnie dojrzałe i nie wie samo na co się decyduje. Nie musi być wcale zmuszane ( choć i takie wykorzystywanie się zdarza ), ale po prostu świadome tego co robi. Nie bez powodu do 18 roku życia dzieci nie mają prawa w pełni decydować o sobie. Jaki wpływ takie przeżycia mogą mieć na dziecko świetnie pokazuje film 'Mysterious Skin', ale wątpie czy ktoś miał okazję go obejrzeć. Tak czy tak polecam. To, że dzieciaki rozpoczynają współżycie w coraz młodszym wieku to już zupełnie inna sprawa...

Pomijając czy to słuszny krok czy nie - masz rację w tym, że społeczeństwo musiałoby być bardzo świadome, a do tego nam bardzo daleko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za przeproszeniem, ale Smutny czy ty wiesz, co ty p*******sz? Bo mam wrażenie, iż sam nie przeczytałeś swojego posta przed wysłaniem. To chyba miało brzmieć trochę inaczej. Nie a twoje argumenty są do d***y. Niby, co ma być obrzydliwego w seksie analnym, tym, iż 70 latek posuwa inną 70 latke lub 25 latke? To są dorośli świadomi ludzie i mają prawo jak chcą, ale dzieci? No przepraszam, ale to już inna beczka. Chciałbyś żeby jakiś 20 latek przyszedł do ciebie do domu, umawiał się z twoją 13 letnią córką, posuwał ją zgodnie z prawem a jak zajdzie w ciąże dał dyla? Może nawet nie dać dyla i zostać, ale co oddałbyś mu swoją 13 letnią córkę tylko, dlatego iż on ma z nią dziecko? Poza tym tu nawet nie można mieć o pełnej świadomości takiego dziecka. Taka legalizacja była by szkodliwa z kilku powodów. Po pierwsze, kto wychowa dziecko takiego dziecka? Rodzice tego „rodzica”? A może ten „rodzic” dziecko sam wychowa swoje dziecko? No są jeszcze sierocińce o to ci chodziło? Pyzatym negatywny wpływ zdrowotny ciąży na taką 13 latke. Ona jeszcze nie jest na takie coś gotowa. Już nie mówiąc o negatywnym wpływie psychicznym. Weź się zastanów, co mówisz. Pozostaję mi mieć nadziej, iż po drugiej stronie kabla pod pseudonimem Smutny Wędrowiec kryje się po prostu napalony 13 latek, który z ochotom w świetle prawa przeleciałby sobie 25 latke a nie jakiś kolo, co „też ma na imię Wojtek” i „też ma 12 lat”.

A co do prostytucji to też jestem za legalizacją i nie demonizowałbym tego tak jak to robi niko lub Filozof. Po pierwsze tak jak pisze Cyph jest to dwoje dorosłych ludzi i ich świadomy wybór. Po drugie legalna prostytutka płaci podatki. Legalna prostytutka mogłaby mieć swoje związki zawodowe, czyli nie ma mowy o niewolnictwie. Legalna prostytutka musiałaby przestrzegać jakiś zasad BHP i przechodzić badania okresowe tym samym była by to bezpieczniejsza prostytutka. Legalna prostytutka była by droższa (podatki, VAT, opłaty związkowe itp. musiałyby wpłynąć na koszty usług) tym samym zmalała by liczba chętnych. Legalna prostytutka pomagałaby policji zwalczać swoją nielegalną konkurencje. A pyzatym wątpię by aż tak wiele prostytutek zdecydowałoby się na swoją legalizację, jak to potem by wyglądało w CV?

PS. Przepraszam za wulgaryzmy w początkowej fazie wypowiedzi, ale po prostu krew mnie zalała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...