Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BrutalTax

[X360] Co Wybrać?

Polecane posty

Fallout 3 strasznie wykorzystuje moc obliczeniową 360, więc nastaw się na błędy graficzne i zwisy. Ale to jest gra w którą będziesz grał teraz, i za miesiąc, i za rok...

Wrestling weź wtedy kiedy masz w perspektywie rozgrywki z kumplami, i to często. W pojedynkę grę skończysz każdym zawodnikiem i nie będziesz miał po co grać dalej, poza tym za jakiś czas nastąpi wymiana zawodników w ligach (o ile śledzisz walki to może być istotne) i będziesz lekko do tyłu.

Zazdroszczę Ci problemów, BTW.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pewien dylemat odnośnie gier wymienionych wyżej.

bardzo mi się podobają, ale nie wiem którą wybrać. może pomożecie? ninja gaiden 2 czy saints row? wiem że tych gier do siebie raczej nie powinno porównywać bo to w sumie 2 różne gatunki( nawalanka vs gangsterski sandbox) ale może chociaż spróbujecie? proszę :D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, jeżeli lubisz wykręcony poziom trudności, siekankę w stylu Devil May Cry czy God of War, to polecam Ninja Gaiden. Jeżeli wolisz GTA, pościgi, mini gry, jazdę po otwartym mieście to Saint Row. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, bo dobrze się bawię przy obu grach. Jeżeli pieniędzy nie będziesz miał przez jakiś czas na następny tytuł to bierz SR. Jak będziesz miał kasę za jakiś czas to wybierz NG.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... na jedno wychodzi ;)

a w ile można przejść ninja gaiden? bo szukam gry przy której mógłbym się dłużej pobawić.. a na taką wygląda mi saints row ;)

jeśli chodzi o gry, to za jakieś 2 tygodnie będe mieć z 5 nowych bo tato przyśle.

a wracając do poziomu trudności, to łatwiejsza czy trudniejsza od ninja gaiden na pierwszego xboxa? bo jak co to nie chce gry, której nie przejdę :biggrin: a tak było z pierwszym ninja gaiden :D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiejsza, chociaż pewien nie jestem. W jedynkę nie grałem, a w dwójkę gram na słabszym poziomie trudności (bodajże uczeń ninja, czy jakoś tak).

Nie wiem w ile można przejść, bo jeszcze nie przeszedłem, zresztą nie gram z zegarkiem w ręku. Myślę że koło/ponad 15 h.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co byście polecili???

Aktualnie posiadam na Xboxa Fable'a i GoW'a 2 , a chciałbym sobie kupić jakąś grę .

Padło na Mass Effect lub Orange box.

Ostatnio gram w KOTOR'a na PC i jest genialny.

Czy ME jest tak samo dobry , albo i leprzy??

Co mam wybrać, Orange Box , czy Mass Effect???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno i drugie i w umie to ciężka sprawa :P ME przeszedłem chyba z 5 razy (mimo kiepskich i powtarzalnych misji pobocznych) ale z drugiej strony zakochałem się w Half-Life'ach i Portalu i też przeszedłem parę razy :P IMO kup Orange Box bo to jednak 5 in 1 a potem kup ME :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się ci że nie mam OB (Orange Boxa) a ME mam. Grałem w Me mnóstwo razy ta gra to cudo ale jednak bym wybrał OB no bo w końcu jest to parę gier. No chyba że nie masz neta i nie grasz na Multi to wtedy jednak lepiej ME.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez bym glosowal za ME (zapraszam do zapoznania sie z moja recenzja dla serwisu JRK's RPGs: http://www.jrkrpg.pl/recenzja.php?kat=xbox...p;str=mass.htm). Jesli jestes fanem cRPG to Mass Effect powinien przypasc Ci do gustu - moim zdanie gra bije Fable2 na glowe (nie tylko dlugoscia). Orange Box tez jest pozycja interesujaca, zwlaszcza Portal, ale on zapewni Ci o wiele krotsza rozrywke. W zasadzie to ja xboxa kupilem tylko i wylacznie dla ME, dopiero pozniej pojawilo sie pare innych ciekawych tytulow...

Mass Effect i KoTOR maja wiele wspolnego, ale poprzez calkowicie inny system walki (w KoTORze jest walka automatyczna bazujaca na zmodyfikowanych zasadach DnD znanych chociazby z Neverwinter Nights, w ME gra przypomina bardziej mieszanke GoW i Ghost Recon z paroma bajerkami - bardzo polecam biotyke :) ) ciezko je porownac. Jedna i druga gre ukonczylem, jedna i druga sprawila mi mase frajdy, ale faktem jest, ze zdecydowanie lepiej bawilem sie przy "Efekcie Masy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście polecałbym ME. posiadam go i oświadczam, że jest genialny... Na początku troche smęci, ale potem się rozkręca.

OB nie mam i nie grałem, ale ME to już przecież klasyk i żeby móc zagrać w drugą część (2010) musisz koniecznie spotkać się z tą grą;) powodzenia w wyborze!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie AC strasznie zawiodl - za proste, zbyt casualowe... :/ Gra wlasciwie "gra sie sama"... Oczywiscie technicznie robi wrazenie, fabulka i system walki tez sa ok, ale gra jest strasznie monotonna. Naprawde polecalbym Ci raczej ME. Na AC szkoda pieniedzy...a szkoda, sporo po tej grze oczekiwalem :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...