Skocz do zawartości
mateusz(stefan)

Dragon Age (seria)

Polecane posty

Boś storyfag. Jak ja. :)

Poza tym narzekanie na dezerpegizację erpegów to ulubione zajęcie growych ćwierćinteligentów. A że w Mass Effekcie 2 przestali udawać, że gra od strony mechaniki jest RPG (nigdy nim pod tym względem nie była!), to od razu produkcja trafiła na sztandary psioczących na next dżenerejszyn.

@Joneleth

Wiem, wiem. Po prostu patrząc szerzej, to i w kolejnych rozdzialach nie robi się wiele więcej, poza tym, ze akcja z lasów przenosi się do miast.

Bo ja wiem. Na pewno podczas powrotu do Candlekeep dzieje się sporo i całkiem ciekawie. :) Ten schemat kłuł mnie w pierwszej połowie BG1.

Tak samo NPC-e w różnych produkacjach są do siebie dość podobne pod względem charakteru. Nie identyczne, wiadomo, ale pod wieloma względami podobne.

Przeszkadzała mi tylko perfidnie jaheirowata Bastila.

Morrigan też mocno przypominała Viconię, ale to już mnie nie kłuło, bo bardzo lubię obie.

Poza tym tak, da się wskazać wspólne cechy, ale jest to tak odległe skojarzenie jak np. między Nie-Sławą z Tormenta a Safiyą z Maski Zdrajcy. Jakaś racja w tym jest, ale schemat po oczach nie bije.

BTW - zauważyłem, że praktycznie na każdym forum w tematach o DA/ME dyskusja bardzo czesto schodzi na produkcje Bioware ogółem. Dziwne, ale najwyraźniej tak musi być. ;)

Po wydaniu ME2 modne zrobiło się psioczenie na BioWare (nie wiem czemu, bo zarówno DAO jak i ME2 to dobre gry, ba, ME2 to wręcz genialna produkcja). Ponieważ ich gry wielu się podobają, zawsze znajdzie się jednak ktoś, kto zacznie BioWare'u bronić. :) Ot i cała tajemnica.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dabu47 - Nie tylko tobie taki trend się nie podoba. Zgrzytam zębami, gdy widzę grono hardkórowców, którzy wylewają żale przy pierwszych trailerach nowych produkcji pisząc jaka ta gra będzie ''każualowa''. Czytając takie opisy z jednej strony się cieszę, bo goście, którzy pisali, że DAII będzie mechaniką przypominało Bayonettę mocno się skompromitowali. Jednak teksty takie jak ten z Kotaku (thanks Zdenio for delivering :)) z fragmentami o ''menu taktyki, które lekko ukryte może być zignorowane przez machających mieczami, klępiących klawisze nowych fanów, których Bioware może zystać dzięki prostszemu sequelowi z szybszą walką'' i o tym, że ''taktyki nie są dla nowych graczy, tylko dla tych, którzy wiedzą na czym polegają skróty klawiszowe''. Mocno tendencyjny tekst, dzięki któremu 18-letni oldskulowcy będą dalej płodzić teksty o tym, że cRPG z krwi i kości to ten, w którym jest rozbudowany ekwipunek, milion współczynników i trudna walka. Szkoda.

a Flemeth to ciocia Hawke'a.

Nie wiem dlaczego, ale czuję, że Bioware nam coś takiego zaserwuje. ;p

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co i skąd pobierasz? Na oficjalnej stronie Bioware jest napisane, że demo ukaże się dopiero 22 lutego, a są to ogólnoświatowe informacje. Jak Niemcy mają jakieś wtyki w Kanadzie, to chętnie dowiem się więcej na ten temat...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wyciek niemieckojęzycznej wersji dema.

Osobiście szprecham słabo, więc chyba sobie daruję, wolę trochę poczekać i mieć po angielsku. Ale kto zna język Goethego dobrze, niechaj się podzieli wrażeniami : ) .

Po niemiecku jako tako łapę. Bardziej interesuje mnie jak faktycznie wygląda walka. We wtorek ENG wersję pewnie pobiorę by wczuć się w fabułę. Podzielę się wrażeniami jak skończy się pobierać.

Screen Luncher:

http://img811.imageshack.us/i/59386036.png/

Jako iż powstrzymać się nie mogłem, pobrałem niemiecką wersję dema Dragon Age 2, oto jak wygląda.

Na początku czeka nas konfiguracja, która wygląda tak samo jak w pierwszej części. Co prawda nie ma możliwości wybrania DirectX 11 to inne opcję konfiguracji są dostępne. Ustawiłem wszystko na MAX oraz wybrałem to co dostępne, czyli DirectX 9. Uruchomiłem grę.

Pojawił się ekran wyboru klasy, wybrałem Łotrzyka (kobietę) następnie szybko przeniosło nas do gry. Początek dema wygląda tak jak pokazywały to wcześniejsze Gameplay, dużo osób pisało że to Hack&Slash. Owszem początkowa walka wygląda jak z serii Devil May Cry, dlatego że krasnolud opowiadający naszą historię trochę pokolorował faktyczne wydarzenia. Po pierwszej dość efektywnej walce, zostaje przeniesieni dalej gdzie do dyspozycji dostajemy już 3 osobową drużynę i szybko włączamy pauzę taktyczną. Grałem na poziomie trudności "normal" i bez taktyki się nie obyło, mało tego w walce z Ogrem, którego na początku pokonałem dość szybko, tak już w faktycznej opowieści cała drużyna za pierwszym razem poległa.

Walki są bardzo efektywne, a zarazem musimy korzystać z pauzy taktycznej, np: Łotrzyk walczący zachowuję się jak powinien robi salta, turla się pod nogami Ogra po czym zadaję szybki cios w plecy i znika. Dialogi wyglądają jak w serii Mass Effect co uważam za plus, ponieważ zawsze zostaje nie pewność jak będzie brzmiała odpowiedź.

HUD taktyczny jest typowy dla cRPG, natomiast Interface postaci przejrzysty i wygodny, jednak widać że dostosowany pod konsolę.

Co do grafiki, postacie są dobrze przygotowane, można to samo stwierdzić o mimice twarzy. Jednak już otoczenie wygląda bardzo kartonowo, pewnie pod dłuższej grze można się przyzwyczaić i to zależy od gustu.

Demo oferuję około 40 minut rozgrywki, ciekawej rozgrywki. Małe podsumowanie w skali od 1 do 10.

Fabuła 10/10 (to pewne, ponieważ to BioWare)

Grafika 7/10 (to otoczenie kartonowe troszkę jednak boli)

Muzyka 9/10 (efektywna muzyka do tego szybka)

Ogólna ocena:8/10

Podsumowanie: Jeśli jesteś fanem Dragon Age lub grałeś i podobała Ci się część pierwsza to tym bardziej powinieneś zamówić część 2, ponieważ jest więcej i lepiej. Wbrew pierwszym filmikom jakie się pojawiły zapewniam że to nie jest Hack&Slash tylko pełno krwisty RPG.

/bump

Edytowano przez Sphinxyro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to moja ocena osobista, wiem stąd że grałem w każdą grę od BioWare i fabuła nigdy mnie nie zawiodła. W demo jest to rozlazłe strasznie bo pokazuje 3 różne okresy z 10 lat czasu gry. Ty możesz dać ocenę 6 i co z tego?, każdy może sprawdzić i ocenę mieć inną. Swoją drogą każdy prawdę widzi inaczej. Pozdrawiam

@Edit: Ja nie żałuje że zamówiłem, a czy Tobie się będzie podobała, czy ją zamówisz mnie nie interesuje.

Edytowano przez Sphinxyro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sphinxyro: dzięki za opinię. Nie mogę się doczekać wtorku. Jeśli idzie o gameplayową stronę, to i tak w demie się nie dowiem, czy nie będzie nużyć przez całą pełną wersję - DAO przez pierwsze 15h też miał fajną walkę, potem jednak wychodziła cała jej schematyczność. Ciekawi mnie natomiast realizacja cut-scenek, dialogi, aktorzy, czy BioWare wykorzystało jakoś system postaw opatrzonych ikonkami...

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dialogach są ikonki, zależnie od opcji jaką wybierzesz, ikonki pokazują się na środku kółka, jest to "czerwona pięść" "zielone drzewko" "roześmiana maska" i "?" czyli przedłużanie rozmowy, tak je można opisać chyba. Bohater wypowiada się, niemiecki Dubbing nie jest nawet zły ponieważ można wyczuć wytonowanie głosu zależne od sytuacji. Cut scenki w demie pojawiają się 4 i to dość słabe ale nic dziwota to demo, mimo to widać że nie są aż tak drętwe jak w Origins.

@Edit: Najważniejsze jednak jest to że to nie Hack&Slash chociaż w demie tylko dostępny poziom "normal", to coś czuję że na "niskim" będzie to wyglądało jak walka spartanin a na "wysoki" będzie koniecznie trzeba korzystać z taktyki, a poziom "normal" to pomiędzy w zasadzie bo ze słabszymi przeciwnikami można bez pauzy wygrać, ale, np z Ogrem już nie.

Edytowano przez Sphinxyro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne te demko ale zbyt łatwe i trochę okrojone względem pełnej wersji, brak kreatora postaci czy ekwipunku. Walka jest bardzo fajna ale tak jak napisałem za łatwa, przy drugiej walce z ogrem jest dobrze ale po skoku w czasie to już naprawdę gra staje się strasznie prosta. Najgorzej jest z friendly fire, a raczej z jego brakiem bo wystarczy tanka wrzucić w kupę wrogów walnąć 2 czary obszarowe i nic już nie żyje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak napisałem że z cięższym przeciwnikiem jest ok, a normalnymi dość łatwo, ale to poziom normal, niech dadzą "ciężki" i będzie lepiej. Zauważ że w Origins też na poziomie "łatwym i normal" nie było można uszkodzić sojusznika. Co fakt zauważ też ze skoki w czasie z jakim ekwipunkiem masz, zastanawiam się czy jak będą te skoki to z zachowanym ekwipunkiem jaki zdobędziemy czy też się zmieni tak jak w demo.

@edit: Wrzucam screeny i gameplay na YT.

Opcje rozmowy:
http://img193.imageshack.us/i/dragonage2demo201102191.jpg/
Postać:
http://img80.imageshack.us/i/dragonage2demo201102191j.jpg/
Walka z Ogrem (w wersji prze kolorowanej)
http://img405.imageshack.us/i/dragonage2demo201102191d.jpg/

PS. Na youtube trochę się będzie wrzucało. To 5 GB więc odpuszczę, ale tutaj macie normalny gameplay, podzielony na 5 części czyli pokaz z całego demo.

http://www.youtube.com/watch?v=NRQzl5u5oeQ

Edytowano przez Sphinxyro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej jest z friendly fire, a raczej z jego brakiem bo wystarczy tanka wrzucić w kupę wrogów walnąć 2 czary obszarowe i nic już nie żyje.

Z tego co pamiętam z DA:O to obrażenia od czarów obszarowych rzucanych przez drużynę pojawiały się dopiero na poziomie Hard i Crushing. Na normal było to bodajże 50% obrażeń. Widocznie w DAII zrezygnowano z tego typu utrudniacza na normal. Być może to tylko feature z wersji demonstracyjnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej jest z friendly fire, a raczej z jego brakiem bo wystarczy tanka wrzucić w kupę wrogów walnąć 2 czary obszarowe i nic już nie żyje.

Z tego co pamiętam z DA:O to obrażenia od czarów obszarowych rzucanych przez drużynę pojawiały się dopiero na poziomie Hard i Crushing. Na normal było to bodajże 50% obrażeń. Widocznie w DAII zrezygnowano z tego typu utrudniacza na normal. Być może to tylko feature z wersji demonstracyjnej.

Raczej na pewno feature, który ma pokazać tylko nowe rozwiązania nic więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Friendly fire ma być w pełnej wersji ale dopiero na najwyższym poziomie trudność. Czary będą zadawały 100% obrażeń członkom drużyny a ciosy wojownika (teraz każdy cios wojownika jest obszarowy) 1/10 obrażeń.

Niedługo wprowadzą obrażenia od wrogów tylko na najwyższym poziomie trudności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W butach Bayonetty.

Mamy festiwal nieśmiesznych żartów widzę, to też się przyłączę, a co!

Może mało orientacyjnie, ale... będzie polskie demo? I jeśli tak, to kiedy?

EA raczej nie robi polskich demek (wnioskuję po Dead Space 2, Bulletstorm, Crysis 2), a ponieważ w przypadku DA2 też nic o tym nie mówili, więc podejrzewam, że nie ma na co liczyć.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ten filmik z walką i małe pytanie - gdzie hit counter? Tudzież jakiś rage bar? No i przemiana w demona czy co tam. Takie luźne skojarzenia.

W czym konkretnie przeszkadza efektowność walki?

Mam wrażenie, że dla niektórych gry cRPG/RPG (i wszelkie pochodne) bez nudnej i nieatrakcyjnej wizualnie walki są jakoś uboższe :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym konkretnie przeszkadza efektowność walki?

W tych mechanicznych, sztywnych wymachach (nierealistycznie zatrzymywanych ) ogromnym mieczem? Nie no, nic nie przeszkadza. Dlatego pytam o te detale.

Mam wrażenie, że dla niektórych gry cRPG/RPG (i wszelkie pochodne) bez nudnej i nieatrakcyjnej wizualnie walki są jakoś uboższe

A znów niektórzy gry nie przetrawią o ile będzie lać się jucha, a postać uwijać się jak Dante na wzmocnionej kawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAO był przesadzony z tą buchającą na wszystkie strony krwią. DA2 to podążanie tym samym kierunkiem artystycznym; cała animacja walki jest przesadzona, cool, wszyscy się uwijają i dużo się dzieje. Taka konwencja.

Niektórzy gracze zachowują się, jakby kij od szczotki połknęli albo co najmniej na mszy świętej byli i wszystko w grze musiało być strasznie realistycznie. W świecie, gdzie magowie okładają się fajerbolami. Mhm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to postaci dzierżące długie miecze były przynajmniej odpowiednio szybkie. Czekam jeszcze na przemianę w SSJ67. To smutne, że tym się chce przyciągać graczy.

A znów inni nie potrafią załapać, że istnieje takie coś jak realne podstawy świata fantasy i nic z tyłka wziąć się nie może, bo traci diabelnie na wiarygodności. No bo przecież fantasy to taki random z 4chan, wszystko można spotkać na każdym kroku. Niesamowici ci gracze, niesamowici.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem dlaczego pijesz do mojego pytania o hit counter? Skoro taka konwencja slashera dla trzynastolatka, to dajcie hit counter i takie tam inne. Lepiej od razu wywalić statsy, bo też nudne są i próbują jakoś definiować realizm et cetera, et cetera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...