Na Luzie

[Gość Murtes]

SLY - Ja nie powiedzialem ze ty to kupujesz poprostu nie wiedzialem a to pytanie nie dawalo mi spokoju wiec je zadalem.... nie chcialem ci ublizyc albo cie obrazic ..... Wybaczysz mi :?: :twisted:

[Qbuś]

Tjaaa... Bravo Girl. Czemu za moich czasów nie było takich imprez? Poza tym gdzie u nas są takie imprezy? A tak serio to jak się tak głębiej zastanowić ( a o to przy BG ciężko :twisted: ) to jest to właściwie żałosne i tragiczne, a nie śmieszne.

[Gość Murtes]

Co jkest zalosne i tragiczne: Bravo Girl, Takie imprezy Czy zajscie w ciaze w wieku 15 lat :?: :?: . Bo wedlug mnie wszystko....

[sir lukas]

Powiem wam tyle, że to aż żal dupę ściska, jak widzi się magazyny pokroju BG (nie mylic z baldurem! ^^). Zajście w ciążę w wieku 15 lat... dajcie wy mi święty spokój. (btw, podobno aktualny rekord to 12 lat :? ). Poza tym to jest wątek Na Luzie! Nie wprowadzajmy się więc w tak przygnębiający nastrój

Sypnąłbym jakimś kawałem, ale pamięć mam ostatnio ulotną... ^_-

[Gość Volt]

Bravo Girl - moja dziewczyna na szczęście w życiu by takiego czegoś nie kupiła. BG to moim zdaniem największy szmatławiec w kiosku...

"ta impreza" - cóż, chociażby z tego powodu ze brat jest DJ bywam na wielu różnych imprezach, nigdy się jeszcze nie spotkałem z tą "zabawą"... Pierwszy raz o takim czymś słyszałem... "Nie uwierze dopóki nie zobacze...". Tak więc póki co biore to za podpuche...

zajscie w ciaze w wieku 15 lat - nie chce wyjść na jakiegoś gbura, ale w większości przypadków to wina dziewczyn, one dokonują tej decyzji (często pod presją partnera). Zwyczajnie, powinna być to decyzja OBU - chłopaka i dziewczyny... W sumie to wczesne zajście w ciąże często wiąże się z alkoholem, nie wiem jak wam - ale mnie osobiście nie imponuje dziewczyna która chwali się ile to może wypić i jaką to jest smakoszką napojów wyskokowych... Wręcz przeciwnie...

[Marbec]

Gosh, SLY, don't do it again. Masakra, jak można być tak głupim, żeby bawić się w takie rzeczy, bleh...

Co do rekordu dotyczącego zajścia w ciążę - najmłodsza dziewczyna która zaszła miała 9 (SIC!!!) lat - Chinka, a jakżeby inaczej...

[Gość Murtes]

Wiem, że początek był już w CD-Action, ale całego może nie znacie:

Kiedy przyjdą przeszukać dom.

Ten, w którym mieszkasz chłopie.

Kiedy sprawdzą twój CD-ROM

I na płytach nagrane kopie.

Gdy pod drzwiami staną i nocą

Z nakazem w dłoni w drzwi załomocą.

Wiesz, o jaką im chodzi zbrodnię?

Ściągałeś pliki

Przez dwa tygodnie.

Już przed twym domem setki są glin.

Dokąd uciekać? Chyba do Chin.

A wszystko przez to, że owe dane

Wprost z Ameryki były pobrane,

Co czyni z ciebie kogoś gorszego

Niźli mordercę wielokrotnego...

Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać ci w kompie.

Może się zlitują, w co szczerze wątpię.

Jak GROM w nocy przez dach się wkują,

Płyty połamią, save'y skasują.

Pójdzie się j***ć w Fifie kariera,

Znów w NFS'a startujesz od zera.

Choć w Call of Duty wojne wygrałeś,

Choć wiele nocy przez to zarwałeś,

Brak u nich skrupułów, litości nie mają,

Za dyskutowanie zarobisz pałą.

Nie pomogą płacze, ani lamenty,

Cały twój hardware w folii zapięty.

Już biurko puste, już wiatrak nie huczy,

Może mnie w końcu to coś nauczy.

Mijają godziny, mijają dni,

Chyba oszaleję, wciąż komp mi się śni.

Dzwonię na pały, może coś da się załatwić.

Jakiś glina mówi: muszę pana zmartwić.

Tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,

Kompa pan oddał przebranym złodziejom.

Jaki jest morał mojej definicji?

Profilaktycznie nie wpuszczaj policji...

:-P :-D :-P

A propo nalotow policji.... Ponoc w moim miasteczku zaczeli robic naloty na domy tych co maja stale lacze.... Ponoc za kazda piracka plyte z grami lub programami trzebe zaplacic 7 zł. a za z muza 4 zł. Moj kolega policzyl wszystkie pylyty, pomnozyl przez liczbe zlotowek i wyszla mu nie mala sumka (ok. 5000 zł :twisted: )

[Gość Blaster]

Dobre, nie wpuszczajcie policji Fajnie się zakończyło Ale morał to : nie rób piratów, albo ich nie kupuj Policja tu nic nie winna Ale do rymu była potrzebna i żeby wszystko się trzymało całości

[A.L.]

Łooo.... troszke by sie u mnie uzbierało (jakieś: wartośc komputeraX3). A najlepsze jest to, że to wszystko nie moje!!!!

i pamietajcie dzieci, piractwo jest złe.... Ostatnio (we wrzesniu :twisted: ) w niedziele na mszy (dla dzieci), było kazanie o piracwie! Serio!!!!!

[Gość Radyan]

Autentyczna historyjka ze szkoły:

Zbliża się koniec semestru, wystawianie ocen. W mojej szkole istnieje system fakultetowy, tzn. po 2 klasie wybiera się fakultet zgodny ze swoimi zainteresowaniami i dostaja się dodatkowe lekcje wybranych przedmiotów. Sęk w tym, że jest to przydział dowolny, tak więc na jednym fakultecie zbierają się ludzie z różnych klas. Tak więc ocena końcowa to wynik porozumienia nauczyciela "z klasy" i nauczyciela "z fakultetu". Mojemu kumplowi w klasie wychodzi niczym nie wyjęta pała. Nauczyciel mówi:

- Ja wystawiam jedynkę, ale jeżeli po konsultacji z panią z fakultetu ocena się zmieni, to będzie tylko i wyłącznie jej zasługa.

Nadchodzi fakultet i okazuje się, że na fakultecie wychodzi 3. Kumpel uradowany, nie będzie musiał powtarzać klasy. Kolejna lekcja matmy "w klasie". Nauczyciel dla przypomnienia czyta wszystkie oceny:

- No, wychodzi ci 2. Masz szczęście. Chyba musiałeś całować panią profesor po rękach...

- Też.

-------------------------------------------------------------------

Teksty z któregoś z numerów "Wprost". Piszę z pamięci, więc mogą być przekręcone.

Informacje, które być może ujrzymy wkrótce na etykietkach produktów:

"Uwaga! Zachować ekstremalną uwagę przy transporcie! Produkt ten składa się z mikrocząstek obdarzonych elementarnym ładunkiem elektrycznym i porszających się z prędkością światła!"

"Wbrew wszelkim zapewnieniom producenta znajdujących się gdziekolwiek na opakowaniu 90% masy tego produktu stanowi próżnia!"

"Uwaga! Istnieje zbieżne do zera, lecz nie zerowe prawdopodobieństwo, iż produkt ten bez żadnej ingerencji z zewnątrz ulegnie procesowi tunelizacji, polegającemu na tym, iż może zniknąć z danego miejsca i pojawić się w całkowicie losowo wybranym miejscu Wszechświata, wliczając w to salon Państwa sąsiadów!"

"Uwaga! Zgodnie z zasadą nieoznaczoności nie można dokładnie określić gdzie znajduje się i z jaką prędkością porusza się ten produkt!"

"Uwaga! Relatywistyczna energia potencjalna tego produktu jest równa energii biliardów ton trotylu!"

"Uwaga! Produkt materialny! Spotkanie z niematerią może grozić niezbadanymi konsekwencjami!"

"Uwaga! Produkt zakrzywia czasoprzestrzeń!"

[Gość kszaq]

Powiem wam tyle, że to aż żal dupę ściska, jak widzi się magazyny pokroju BG (nie mylic z baldurem! ^^). Zajście w ciążę w wieku 15 lat... dajcie wy mi święty spokój. (btw, podobno aktualny rekord to 12 lat :? ). Poza tym to jest wątek Na Luzie! Nie wprowadzajmy się więc w tak przygnębiający nastrój

Sypnąłbym jakimś kawałem, ale pamięć mam ostatnio ulotną... ^_-

tjaaaa znam osobe ktora w wieku 11 lat byla w ciaży :? co do BG tam sa fajne listy typu mam 13 lat rodzice nie chca mie puscic pod namiot z moim chlopakiem (wiem bo z ciekawosci u kolezanki czytalem)

[A.L.]

A.L. -->Ta? A w którym kościółku? Czyżby w siedzibie Kowalskiego? :lol:

Taaaaa..... ale nie on prowadził...

[sir lukas]

heh, a znacie to?

CHWDP = CHowaj Windowsa Do Piwnicy

U mnie nie zebrałoby się tego wiele - to proste, gdyż jestem za oryginałami

Choć to napewno nie byłoby zbyt przyjemne: 'odblaski' buszujące i profanujące moją kapliczkę (pokój, w którym stoi komp ^_^). Tego bym chyba nie wytrzymał :twisted:

[Gość Orion]

Nie - Chwała Wam Dzielni Policjanci

[Gość Murtes]

Łooo.... troszke by sie u mnie uzbierało (jakieś: wartośc komputeraX3). A najlepsze jest to, że to wszystko nie moje!!!!

i pamietajcie dzieci, piractwo jest złe.... Ostatnio (we wrzesniu :twisted: ) w niedziele na mszy (dla dzieci), było kazanie o piracwie! Serio!!!!!

Jakie dzieci ???? a tak poze tym czy moglbys podac zaokraglona sumke jaka ci wyszla.... Pytam z ciekawosci....

[A.L.]

Łooo.... troszke by sie u mnie uzbierało (jakieś: wartośc komputeraX3). A najlepsze jest to, że to wszystko nie moje!!!!

i pamietajcie dzieci, piractwo jest złe.... Ostatnio (we wrzesniu :twisted: ) w niedziele na mszy (dla dzieci), było kazanie o piracwie! Serio!!!!!

Jakie dzieci ???? a tak poze tym czy moglbys podac zaokraglona sumke jaka ci wyszla.... Pytam z ciekawosci....

szeżyłbym piractwo:P:P:P Niewiem, ile dokładnie, ale jak widzę po prostu ile tego mam (oooooo.........), i pomnoze to razy 7zł, to ładna sumka wyjdzie. No może nie wartość kompax3, ale x1 spokojnie....

[Gość Murtes]

To u mnie nie jest jeszcze tak zle. W prawdzie nie mala by byla to sumka ale na kompa chyba by nie starczyla.... Poza tym gdyby policja wleciala do mnie do domu wolalbym te plyty szybko polamac :twisted: niz pozwolic je znalezc....

[A.L.]

Przecież można ich po prostu nie wpuścić do domu. Bez nakazu to moga skoknąć :twisted: . A zanim przyjdą z nakazem, to wszystkie piraty sie do kumpla przeniesie :twisted: :twisted: :twisted:

[Gość borowik_]

Mam kawał znam kawał!!!!!!!a jest on taki:

Wchodzi facet do windy a tam wąż myje nogi.

[Gość FirE]

Mam kawał znam kawał!!!!!!!a jest on taki:

Wchodzi facet do windy a tam wąż myje nogi.

.....-_-...no coments.....

[Qbuś]

No to mały dowcip w świątecznym klimaciku

Przychodzi baba do spowiedzi:

-Proszę księdza, na wakacjach byłam poza miastem i udałam się tam do spowiedzi. I... tak jakoś... wyszło, że w ramach pokuty przespałam się z księdzem. Czy jest mi wybaczone?

-Oczywiście, że jest. Ale pamiętaj, że Twoja parafia jest tu!

[Gość borowik_]

To takie są teraz księdzy? To ja chyba do kościoła przestanę chodzić.

[Gość Ksiądz666]

Wchodzi facet do windy a tam wąż myje nogi.

Stary uwielbiam takie dowcipy! totalnie bez sensu! Bwahahaha, ale się uśmiałem :lol: :lol: . ja znam to w nieco innej wersji:

Wchodzi facet do windy, a tam schody,

albo:

jadą dwa pociągi w przeciwne strony a trzeci za nimi,

leciała mucha przez pustynie, zapomniała jak się dodycha i zdechła,

jedzie facet na rowerze a za nim idzie facet, który ma takie same trampki.

Z innej beczki:

-mamo, kupe!

-już kroję, syneczku!

:lol:

Proszę księdza

Za to masz rozprawe. Naruszyłeś copyrighta bez mojej zgody, w dodatku w beznadziejny sposób... (lol of coz, dowcip taki )

[Brethil]

Qrde, znam masę dowcipów i uwielbiam je opowiadać (ale jednak pisać to nie to samo :? ), z tym że niestety większość z nich nie nadawałaby się tutaj ze względów cenzuralnych. Już nawet nie chodzi o wyrazy w nich występujące i ogólną "zboczoność". Po prostu niektóre są tak obrzydliwe, że nie wiem, czy nie dostałbym ostrzeżenia za ich szerzenie na forum (np. cały serial z facetem wchodzącym do burdelu - znam min.30 dowcipów o tym).

Dlatego tylko jedna sytuacja z życia wzięta:

Kolega do koleżanki mojej siostry:

- Cześć! Jak tam leci?

- Jak co miesiąc.

Gostek chciał się pod ziemię schować!

[Pigus from Brujah]

Oto będzie dowcip tak klasyczny, jak facet który go opowiedział.

(this joke is not censored - <tutaj taki znaczek jak na płytach w USA dają>)

Siedzi koleś w barze, sączy piwko i w pewnej chwili zwraca się do barmana:

- Panie barman! Mogę się z panem założyć o 300 dolców, że naszczam do tej szklanki i ani kropelki nie uronię. - barman patrzy, szklanka trzy metry od kolesia, myśli więc sobie - wygram 300 $ kosztem frajera.

- OK zakład stoi. - no to facet wyciąga, ekhm..interes, kieruje go w stronę szklanki i chwila skupienia - patrzy fiut, szklanka, fiut, szklanka i zaczyna lać. Leje wszędzie. Obszczał bar, telefon, barmana. Nalał wszędzie, oprócz do tej pieprzonej szklanki ("except the fuckin glass" ).

- Przegrałeś dawaj trzy setki - mówi barman. Koleś przeprasza na chwilę i idzie w róg sali, a tam trzech ludzi gra w bilard. Chwilę z nimi gada i wraca.

- Proszę bardzo, oto twoje trzysta dolarów. - i daje barmanowi forsę. Barman patrzy na kolesia:

- Co ci tak wesoło - właśnie przegrałeś 300 dolców.

- Widzisz tych co grają w bilarda? - odpowiada mu facet, a barman przytakuje - Założyłem się z każdym z nich o pięć stów, że oleje ciebie, twój bar i wszystko dookoła, a ty będziesz się z tego śmiał.

ps1. Sorry za brak zgodności z oryginałem - oglądałem ten film już kilkanaście razy więc piszę z pamięci

ps2. Ten dowcip to nie to samo na piśmie...

ps3. Wszyscy to wiedzą, ale tak dla zasady - kto i w jakim filmie to opowiedział?? Nagrodą są gratulacje od tego kolesia co tu widzicie obok, sygnowanego jako Pigus