Skocz do zawartości

Filmy


Gość

Polecane posty

Chimara ,spoko,spoko nie przeżywaj tak- i nie wypisuj na jakie filary dzieli się horror bo i tak chodzi o strach,nie? misiu-pysiu ty mój 8)

dla mnie gore to gore a horror to horror, w sumie nie przepadam za tym gatunkiem bo na wielu filmach się zawiodłem (Ring? coś tam się skopało, pomysł dobry,nawet bardzo ale coś definitywnie zje*ali).

PS. Silenta się nie bałeś? niech zgadne, grałeś w dzień lub wieczorkiem, pół metra od monitora, zgarbiony nad klawierką? a może z kumplami przechodziłeś :lol: ?

PS2 naprawde nie widziałem tego rymu 8) respekt czarnuchu

PS3 ja proszę... piszcie spójne wypowiedzi a nie wcinacie się w każde posty przerywając pojedyńcze zdania wtryniając swoje [beeep]iście celne i niszczące riposty, ya? co widze dyskusję jakąś (dział filozofia rządzi- tego się czytać nie da) to stary schemat- zdanie,cytat,zdanie,cytat,zdanie cytat a potem następni cytaują te wasze odpowiedzi na ich wypowiedz,poprzedzone cytatemi i się to kręci w nieskończoność zamiast normalnie dyskutować. zresztą jaki ma sens cytowanie postu powyżej? (bo tych dalszych to ofkoz rozumiem)

peace

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Chimara ,spoko,spoko nie przeżywaj tak- i nie wypisuj na jakie filary dzieli się horror bo i tak chodzi o strach,nie? misiu-pysiu ty mój

Hehe, ja jestem spokojny. Od roku na tym forum nie skoczyla mi adrenalinka ;]

Ale ad rem - wlasnie chodzi o to ze nie zawsze chodzi o strach. Chodzi albo o obrzydzenie albo o strach. A jesli widzisz kobitke która właśnie posuwa trupa, to raczej nie bedziesz sie bal ;] A to tez horrory.

Dlatego podalem te dwa filarki, bo z tego co widze, patrzysz na jedna strone medalu i myslisz ze to calosc :)

dla mnie gore to gore a horror to horror, w sumie nie przepadam za tym gatunkiem bo na wielu filmach się zawiodłem (Ring? coś tam się skopało, pomysł dobry,nawet bardzo ale coś definitywnie zje*ali).

Błąd. Gore to podgatunek horroru. Nie inaczej. Co prawda elementy gore wystepuja w innych gatunkach filmowych, ale jesli gore jest srodkiem wyrazu samym w sobie - jest po prostu czescia horroru.

Zonk, nigga :)

PS. Silenta się nie bałeś? niech zgadne, grałeś w dzień lub wieczorkiem, pół metra od monitora, zgarbiony nad klawierką? a może z kumplami przechodziłeś Laughing ?

Nie, w godzinach nocnych tez gralem. Ale nie wystraszyl mnie. Mam po prostu za mocne nerwy, w koncu od dziecinstwa ogladam horrory 8)

PS3 ja proszę... piszcie spójne wypowiedzi a nie wcinacie się w każde posty przerywając pojedyńcze zdania wtryniając swoje [beeep] celne i niszczące riposty, ya? co widze dyskusję jakąś (dział filozofia rządzi- tego się czytać nie da)

Can't do ;]

Jak widzisz wiekszosci to odpowiada, sami to stosuja - poza tym, jesli tak cytujesz, wiadomo do czego sie odnosisz, do jakiego konkretnego kawalka wypowiedzi danego autora. Proste.

A co do filozofii... Jakos inni to czytaja, odpisuja i tak dalej :mrgreen:

To o czym mowisz nie jest spojna wypowiedzia, tylko galimatiasem :) Przynajmniej dla ludzi przyzwyczajonych do takiego a nie innego quotowania na forach ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wciąć się w tą dyskusję i powiem, że mnie też SH (żadna część) nigdy nie wystraszył, a gram zawsze w godzinach nocnych, w ogóle żadna gra ani film mnie nigdy chyba nie wystraszyły. Tak więc oczekuję przede wszystkim klimatu i tajemnicy (z nutką melancholii) po tworach horrorowatych, dlatego też z gier SH najbardziej mi się podobały 2 i 4, którą większość uważa za klapę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurda mać! gore nie jest podgatunkiem horroru :twisted: i ty masz zonk nigga 8) gore samo w sobie polega po prostu na pokazywaniu falków itd. ale sam w sobie tez jest gatunkiem... powiedzmy że oglądasz jakies chore japońskie produkcje (o ile pamiętam to tetsuo jest najbardziej skrzywione) w których koleś bierze z ulicy dziwkę, zamyka ją w piwnicy i zaczyna kroić paluszek po paluszku itd. film trwa zaledwie godzinkę i po wszystkich zbliżeniach na wyjmowanie sledziony itd się kończy (tak, sa takie produkcje- schiza we łbie to za mało), koles odchodzi i ciało zostawia tam gdzie je pociął- to jest dla Ciebie horror? no własnie- NIE, bo to jest typowy film gore- chodzi w nim tylko oprzemoc, ale taka sami wiecie, jakby to napisać fekalialną :wink:

@Tzimisce- część druga SH jest własnie ta najbardziej docenianą (tylko ją mozna postawić wyżej od jedynki)

PS ale w 'filozofii' to naprawde jest przeginka... 8) :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aras - a co tam, porzadny czarnuch z ciebie, to nie odpowiem quotami :P

Owszem, dla mnie to jest horror gore. :)To o czym wspominales to nie "TETSUO", tylko "Guinea Pig: Flowers of flesh and blood". Tetsuo samo w sobie nie jest filmem gore, choc wielu go za taki uznaje. Tak na dobra sprawe tam gore, jest tylko jedna scena - poczatkowa, kiedy facet wciska sobie w noge metalowa rure. A samo Tetsuo to juz film ekhm... 'ambitny' dosc ciezki - taki Lynch, tylko ze po japonsku. :)

Najbardziej skrzywiona, jak mowisz, jest seria Guinea Pig - nie widzialem co prawda live zadnej czesci, ale naczytalem sie i naogladalem zrzutow, wiec mam mniej wiecej pojecie jaka radosna rzeznia to jest :D

Tak samo jak skrzywiona jest wloska seria o kanibalach, czy chocby (nieco przereklamowany IMO, ale obowiazkowy dla fana horroru ;]) niemiecki NEKRomantik.

Nawet amerykanie potrafia cos zrobic - np. August Underground Mordum, ktore widzialem i jest... mocne. Nie bede sie rozpisywal o tym na forum, bo jest wielu z mlekiem pod nosem, ale powiem tak - facet, ktory gwalci a potem rozrzyna kobiete na zywca i nastepnie kopuluje z nia wlasnie przez otwor w brzuchu, to w tym filmie normalka.

I to sa horrory, bo horrory maja tez wzbudzac obrzydzenie u widza. Powstaje tylko pytanie - na ile gore jest srodkiem wyrazu, a na ile jest srodkiem samym w sobie :)

ps. w filozofii po prostu pisze sie generalnie bardzo dlugasne posty i odpowiadanie tak po prostu nie sprawdzi sie bo bedzie galimatias i nie wiadomo z czym dany czlowiek dyskutuje;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tzimisce- część druga SH jest własnie ta najbardziej docenianą (tylko ją mozna postawić wyżej od jedynki)

A ja piszę o czwartej, poza tym na amerykańskich forach (czyli autorytetach dla mandarynka) często prezentowana jest opinia, że 2 jest najgorsza z cyklu :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Chimara mimo iz nie doszlismy do konsensusu (bo dla mnie gore to nie horrory i już :lol: ) to i tak sztama.

Chodziło Ci może o Canibal Holocaust (ale to włoskie nie jest, tzn kolumbijsko-włoskie)? jest tego więcej niż jeden film? bo jak tak to wsumie jestem zaintersowany, pare scen mnie kopło... aż za mocno, ale twardym trzeba być- nigdy nie wiadomo co się w życiu przyda :wink: :lol:

a tak z innej kaczki to w polshitcie będzie całkowicie niestraszny i nieobrzydzający Armageddon leciał, film który mi się naprawde spodobał (bez ironii) bo sam nie wiem, fajnie czasem taką dobrą amerykańska historię obejrzeć... tak dla odchamienia :D8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogladal ktos 'Czas Surferow'? :) Tak slabego filmu nie widzialem juz dawno... Humor niskich lotow, jedyne z czego mozna bylo sie posmiac to niektore odzywki bohaterow [spie... do Rysia :D]. Zle dobrany tytul to po pierwsze - z surferami to 'dzielo' ma tyle wspolnego, ze chlopaki glowne jezdza z deska na na dachu :D Linda i Zamachowski zagrali do bani. Zero zycia praktycznie. Najlepszy byl w sumie Rysio, ale pod koniec zaczynal mnie juz wnerwiac. 2/10 to max co moge dac.

Z kolei kompletnym przeciwienstwem 'jakosciowym' jest 'Wywiad z Wampirem' z Cruisem, Pittem i Banderasem. Po prostu niesamowity film. Nie wiedzialem nawet, ze wampiry musza spac w trumnie 8) Podczas emisji, widzac ta mala 'coreczke' spijajaca krew z takiej fajnej laski, az chce sie krzyczec: FRESH MEAT! :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei kompletnym przeciwienstwem 'jakosciowym' jest 'Wywiad z Wampirem' z Cruisem, Pittem i Banderasem. Po prostu niesamowity film. Nie wiedzialem nawet, ze wampiry musza spac w trumnie Podczas emisji, widzac ta mala 'coreczke' spijajaca krew z takiej fajnej laski, az chce sie krzyczec: FRESH MEAT!

Weź lepiej książkę przeczytaj, jest lepsza. Choć muszę powiedzieć, że ostatnie książki Anne Rice z cyklu Kroniki Wampirze (Wampir Armand) to już zwykłe pornusy, pomijając rzecz jasna cykl o Śpiącej Królewnie 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź lepiej książkę przeczytaj, jest lepsza. Choć muszę powiedzieć, że ostatnie książki Anne Rice z cyklu Kroniki Wampirze (Wampir Armand) to już zwykłe pornusy, pomijając rzecz jasna cykl o Śpiącej Królewnie 8)

To ten film jest na podstawie ksiazki? :) Dzieki za info, bede musial sobie sprawic ta pozycje. Mniemam, ze nazywac sie to bedzie - Anna Rice 'Wywiad z Wampirem'? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nawet gra RPG w podobnych klimatach oraz gra cRPG na jej podstawie :D

A tak w ogóle to polecam Wampira Lestata - książkę, bo film - Królowa Potępionych (notabene jest to tytuł kolejnej książki), który jest w zasadzie na podstawie 2-óch książek, ma się do nich jak pięść do nosa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chimaira a moze to ty przestan pierdolic glupoty?

to ze jacys krytycy czy "znawcy" horrorow wymysla teorie to nie znaczy ze jest sluszna.

kto ty korwa jestes ze walisz do kazdego teksty w stylu "flush, plonk"?

zachowujesz sie jak jakis [beeep] buc co mysli ze tylko on ma racje a wszyscy wokolo to bezmozgi bez doswiadzczenia w temacie?i ty nazywasz kogos "nieformowalnym"?

korwa czlowieku,idz pogadaj z lustrem

teoria to fajna zecz ale jest jebitna roznica pomiedzy teoria a praktyka.

Ostrzeżenie. Za pyskówę i bluzgi - Chimaira

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja około godzine temu skończyłem oglądać w kinie razem z moją klasą film pt. "Jan Paweł II". WIem, wiem, że zaraz powiecie "co tak późno?", ale zrozumcie, że do mojego miasta "nowe" produkcje docierają gdzieś średnio z miesięcznym opuźnieniem :). Jednak wracając do meritum sprawy. Szczerze film wcale mi się nie spodobał. Ogólnie negatywne wrażenie na mnie zrobiły te retrospekcje z lat młodości K. Wojtyły. Rozumiem, że warto to wiedzieć, ale w takim razie po kiego grzyba był "Karol, człowiek który został papieżem"?. Zauważyłem w tym filmie masę różnych błędów, które są efektem szybkiej pracy nad filmem. Na przykład bardzo źle wyglądające tłumy przed np. Pałacem Apostolskim, sceny, które nie wiadomo gdzie się odbywają lub dość głupawe momenty gdzie Karol zesłościł się na ojca i za sekundę już go przeprasza(oczywiście tak może się zdarzyć, ale jakoś trywialność tej sceny mnie trafiła), lub chociażby sceny, w których młody Karol robi takie maślane oczy - cienk sprawa. Na dobre mogę zaliczyć, to że ogólna historia życia K. Wojtyły została dość dobrze streszczona (choć bardzo pobieżenie). Ogólnie już po 1,5 h strasznie mnie rzyc bolała, a jak siedzę przed interesującym filmem to nigdy cos takiego się nie dzieje :). Podsumowując wystawiam temu filmowi ocenę 3/10 (biorąc pod uwagę wykonanie) a 5/10 jeśli chodzi o przedstawienie samej historii papieża. Czyli ogólem 4/10 i ani trochę więcej. Możecie się z tym nie zgadzać, ale nie zmienię sowjego zdania :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj jakiez brzydkei słowa musiały przeczytac me oczęta, moje życie już nigdy nie bedzie takie samo, i co teraz? :lol:

w sumie jak macie beef to się kłućcie- chleba i igrzysk kuna! na platerki go! :lol: (a ja dostałem warna tylko za to że wrzuciłem gifa który zmienia się z logo EA w sfastyke....chyba Rozy mi go dał )

Mariusz Saint no fajny ten film nie? jakoś go tak sam z siebie lubie (chociaz ta piosenka też mi się kojarzy 8) ) -chyba nawet na dvd poszukam. A no włąśnie- na dvd trafiła kolekcja 'the Godfather trilogy' w sumie tez wypada mieć...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chimaira Uspokók sie dziecko , bo ci ślina z ust pójdzie. Że twoja stara robia na katowickiej ,i nie ma czasu cie kochać i zadanie to zostawia tatusiowi, który w domu bywa niestety tylko późno w nocy , to nie moja wina, pewnie kobieta była przerażona że coś takiego spłodziła, a że tatuś baarrdzo lubi dzieci wszystko sie jakoś ułożyło i serfuje sobie teraz mały zjebek po internecie obrażając normalnych ludzi , którzy chcą tylko napisać kilka słów na forum, za to że oni są normalni , a jemu sie niestety nie udało i jest pojebany jak stado pędzących imadeł. Może jak dorośniesz zrozumiesz co złego rodzice ci zrobili, no chyba że mi powiesz kim oni są to cie pomszcze :)

No proszę, jak szybko wyłazi z ludzi buc :) Ban. - Chimuś

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kolejny ban do kolekcji na forum będzie. IQ spada mi na ziemię, jak czytam niektóre wypowiedzi.

"Jan Paweł II"

Oglądałem ten film i zgadzam się z twoją, Zib oceną. Również mi się nie podobał. Moim zdaniem przegadany, przeciągnięty na siłę. Być może inni powiedzą, że to właśnie w tym filmie jest jakoś ujęta cała ta "duchowość" Jana Pawła II. Ale szczerze powiem, że "Karol - człowiek, który został papieżem" podobał mi się dużo bardziej, chociaż niektórzy krytycy narzekają, że to raczej pokazanie histori Polski, niż historii życia JPII. Poza tym niektórzy uważają, że również duchowość JPII została znacznie spłycona.

Ale jak można, kurczak, pokazać historię Jana Pawła II bez pokazania przy okazji historii Polski?

Także "Jan Paweł II" w moim rankingu także słabo wypada, film mnie nie zaciekawił, nie podobał mi się. A do tego dłuuugaśny jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miło, tylko się wchodzi na forum, a od razu ma się ochotę zakrzyknąć Finish him, a następnie posępnym głosem "Fatality"... ogólnie im dalej czytałem Twój post drogi (wcale nie drogi) kitajcu, to tym większy banan miałem na twarzy, a połączone toto było z nadzieją na efektowną egzekucję (dekapitację, tylko tak jakby na odwrót, znaczy się tez połączoną z oddzieleniem ośrodka myślowego, jeśli wiesz, co mam na myśli)...

a teraz odchodząc od tego jakże wesołego tematu - książkę "Wywiad z Wampirem" także polecam, jest w niej znacznie więcej wątków niż w filmie (co jest akurat typowe dla ekranizacji), oprócz tego bardzo podoba mi się okładka książki - gustowna czerń połączona z rysowanym odcieniami granatu cmentarzem...

a w kategorii co ostatnio obejrzałem:

Spirited Away - widać jestem nieprzyzwyczajony do tego typu produkcji, ale coby nie mówić - pozycja jak dla mnie nader egzotyczna i dziwna, ale ogląda się sympatycznie i mimo wszystko ma się ochote na więcej...

Atlantyda - The Lost Empire - bajka wyprodukowana przez Walta Disneya, opowiadajaca historię grupy poszukiwaczy Atlantydy, wiele elementów jest naciąganych i nielogicznych, ale to akurat nie jest ważne w tego typu produkcjach... dobra pozycja do obejrzenia wraz z rodziną w niedzielne popołudnie... swoją drogą wybitnie mnie ubawiła scena, w której rosyjski pirotechnik wmawia lingwiście, że przed chwilą wypił nitroglicerynę "Ty tego nie wypił szto? niefart, bo to nietrogliceryna. Ty się nie ruszaj, niee oddcyhaj, tyy módl się" niby nic a jednak rosyjski akcent wzbudza coś co można przy odrobinie uporu nazwać uśmiechem...

a skoro juz mowa o Rosjanach - Dzienna Straż - kolejna część hitu, który w Rosji zarobił więcej pieniędzy niż trylogia Władcy Pierścieni. Film bazuja na prozie Łukanienki i opowiada historię konfliktu pomiędzy siłami Światłości i Ciemności, a także wojny pomiędzy Wielkimi... nie jestem znawcą filmowym, ani nie czytałem zadnych recenzji, ale jedno wiem - mi się film podobał i to bardzo...

EDIT

<truegrimposepnyokrzyk>FATALITY</truegrimposepnyokrzyk>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blek_Rajder --> W tym filmie, tak jak zauważyłeś, były momenty, które strasznie się dłuzyły. Choć z tego jak teraz myslę to i tak efekt końcowy jest daleki od tego co rezyser naprawdę chciał pokazać. Przeciez oni by zrobili ten film na 5 h jak nie więcej :). Najbardziej mnie z kolegą rozśmieszyło jak film się zaczyna od zamachu na papieża i za chwilę mamy przez około godzinę rekapitulację z poprzedniej części :). To mi się zupełnie nie podobało. Szkoda, że jeszcze do działu powołanie nie zaprsoili Adamczyka - to byłby już kompletny ROTFl :). No i co tu dużo mówić - film do mnie wcale nie trafił. Jak ktoś chce się nim zachwycać, ale ja pozostanę w grupie osób, których zarówno "Karol.." jak i "Jan Paweł II" zawiódł i nie mam zamiaru do nich wracać. Po prostu słabe kino. Tyle.

BTW: Czy ktoś wie na pewno czy w jutrzejszym dzienniku ma być "Kill Bill vol.1"? Jeżeli tak to bym się z chęcią skusił :D. A pogłoski o tym słyszałem nie gdzie indziej jak na FA :). Zatem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW: Czy ktoś wie na pewno czy w jutrzejszym dzienniku ma być "Kill Bill vol.1"? Jeżeli tak to bym się z chęcią skusił :D. A pogłoski o tym słyszałem nie gdzie indziej jak na FA :). Zatem?

Czy tak na pewno to nie wiem, ale ja kupuję "Dziennik" i są wielkie reklamy, że tak będzie, podobnież można w radiu usłyszeć - więc chyba prawda :P A ja pamiętam, jak całkiem niedawno na tym w kinie byłem ;) Bardzo mi się film "Kill Bill" podobał (obydwie "części"), mam wrażenie, że im ktoś więcej wchłonął tandety z wypożyczalni VHS, to tym większa była szansa, że ten film mi się spodoba :)

no fajny ten film nie?

Ten Rosjanin rox :D:D

kto ty korwa jestes ze walisz do kazdego teksty w stylu "flush, plonk"?

chimaira i weś sobie to koles pszemyśl!!!!!!!!!111one1

:D :D :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy któryś z pt. forumowiczów był na filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami"? Ja wybrałem się dzisiaj i sam nie wiem, co myśleć. Z jednej strony film próbuje chwycić się poważnych kwestii, jest już zdecydowanie ukierunkowany na dramat (w przeciwieństwie do Dnia Świra). Z drugiej strony w niektórych momentach przynudza wręcz okrutnie, sceny miewa niekiedy idiotyczne (jak Chyra śpiewający pod stołem, chociaż wyróżniające się na plus też są). Podejmowanej tematyki i rzekomej profranacji religii nie oceniam, bowiem nie rusza mnie to w ogóle (ale jak ktoś jest zagorzałym katolikiem, to z pewnością będzie oburzony). Ogólnie raczej in minus, a co Wy myślicie?

chimaira i weś sobie to koles pszemyśl!!!!!!!!! :D

His name is maira. Chi-maira.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dziennik" zakupiony, "KillBill" w ręku. :) Pierwsze, czym się zdziwiłem to, że ten film reżyserował Tarantino. Oczywiście nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzić to na filmwebie. Ale to nazwisko już o czymś świadczy, mam nadzieję, że będę miał tyle czasu, żeby usiąść wieczorem i obejrzeć sobie ten film. :)

A ja jestem jednym z tych dziwoągów, którzy "Dnia Świra" nie oglądali, i na "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" łapczywym okiem też nie patrzą. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu zobaczyłam film "Garfield"- i niestety, muszę przyznać, że nijak się ma do komiksu, chociaż głos Jona wydaje mi się naprawdę świetnie dobrany :) (wersja z dubbingiem); ogólnie film polecam tylko prawdziwym fanatykom i wszystkim tym, którym oglądanie filmów z Gadającymi Bohaterskimi Zwierzętami w roli głównej zawsze sprawiało perwersyjną przyjemność :P Może to po prostu moja awersja, ale jakoś poza "Babe" i "Folwarkiem Zwierzęcym" żaden podobny film nigdy mnie nie zainteresował :?

Ogólnie już po 1,5 h strasznie mnie rzyc bolała, a jak siedzę przed interesującym filmem to nigdy cos takiego się nie dzieje . Podsumowując wystawiam temu filmowi ocenę 3/10 (biorąc pod uwagę wykonanie) a 5/10 jeśli chodzi o przedstawienie samej historii papieża. Czyli ogólem 4/10 i ani trochę więcej. Możecie się z tym nie zgadzać, ale nie zmienię sowjego zdania .
Oczywiście to moje subiektywne zdanie, ale chyba zbyt ostro oceniasz ten film... Jakby nie patrzeć jest naprawdę ciekawą biografią, ujmującą bardzo wiele aspektów(jak choćby ulubione ciastka :wink: ) - jednak i ja na filmie miałam wrażenie, że trochę za dużo dookoła mówienia o Janie Pawle II - i z tego też powodu film oglądany 'na fali żałoby' robi dużo bardziej komercyjne wrażenie(częściowo słusznie), niż gdyby oglądało się go bez okazji, dla samego siebie :)
To ten film jest na podstawie ksiazki? Dzieki za info, bede musial sobie sprawic ta pozycje. Mniemam, ze nazywac sie to bedzie - Anna Rice 'Wywiad z Wampirem'?
Dokładnie :P Wywiad z Wampirem, Wampi Lestat i Królowa Potępionych(a później chyba Opowieść o Złodzieju Ciał, ale główy nie dam).

A skoro już przy twórczości pani A.Rice jesteśmy - wie ktoś może, czy została nakręcona filmowa wersja "Godzin Czarownic"? :) Właśnie czytam książkę i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem :)

A tak w ogóle to polecam Wampira Lestata - książkę, bo film - Królowa Potępionych (notabene jest to tytuł kolejnej książki), który jest w zasadzie na podstawie 2-óch książek, ma się do nich jak pięść do nosa.
Dokładnie. Lestat, który nie jest Tomem Cruisem nie jest Lestatem :P Poza tym nie zgadza się bardzo duża część fabuły filmowej z książkową(wampiry są całkowicie kiczowate), a jedynym 'plusem' całego filmu wydaje się być Aaliyah, która jest tam po prostu... fajna :D Ślicznie się szczerzy, ale czasami nawet i jej zachowanie drażni swoją nienaturalnością :?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dziennik" zakupiony, "KillBill" w ręku. :) Pierwsze, czym się zdziwiłem to, że ten film reżyserował Tarantino.

LOL! Teraz to ja się zdziwiłem, bo wydawało mi się, ze Tarantino jest nierozerwalnie połączony z tym filmem :) Zresztą jest tam tak wiele charakterystycznych dla niego zabiegów, że doprawdy trudno pomylić (świetna muzyka :P, niesamowite, czasem absurdalne dialogi, niechronologiczny układ wydarzeń, groteskowe sceny przemocy - japońska restauracja ^^ cudo, czy chiński mistrz w częsci drugiej filmu :D).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...