Skocz do zawartości
Gość kabura

Quake 4

Polecane posty

Może jednak warto czekać tę parę dni czy nawet tygodni na wersję z polską instrukcją i w polskim języku.

Oczywiście, że warto. Jednak podejrzewam, że był to jeden z warunków dopuszczenia niższej ceny.

Oczywiście na grę za 250 zeta nikt (no dobra, napradę nieliczni) się nie skusi w momencie, gdy niedługo, gdy będzie premiera polskiej, jednak nie zgodzę się z tym, że warto czekać na grę w polskim języku. Niektórzy zdecydowanie wolą orginalne. Zreszta ilekroć dystrybutorem jest kto inny niż CDP, tylekroć mam obawy co do polonizacji.

Podobnie było chyba też z nowym Doom-em, z tym wyjątkiem, że zachodnia wersja kosztowała u nas 179 zł, zaś spolonizowaną wydano z dużym opóźnieniem. Coś ten LEM zaczyna mi podpadać. :(

Ale czym? Udało mu się po raz kolejny wynegocjować niższą cenę. W dodatku gre bedziemy mieli w polskiej wersji, co akurat nie jest ich zasługą, lecz warunkiem producenta. W końću w przeciwnym razie w Polsce gre kupowaliby ludzie z zagranicy. A tak, na naszą wersje językową na pewno się nie skuszą. :P

Silnik dooma generuje mym skromnym zdaniem grafije zbyt "plastikową".

Ja tam czegoś takiego nie zauważyłem. Zresztą należy pamiętać o tym, ze tym razem wykorzystane zostaną potęzne rezerwy silnika. Dopiero teraz pokaże na co go stać i dopiero teraz zobaczymy na co stać Carmacka i jak bardzo niedopieścili DOOM-a.

Poza tym teraz będziemy mieć otwarte przestrzenie, wielkie bazy i ciała wrogów nie będą znikającymi.

Jeżeli 4 ma być podobna do dwójki owszem, może to zepsuc klimat.

Co ma zepsuć klimat? Poza tym dobrze, że mi przypomniałeś. W oczekiwaniu na nowa karte graficzną zainstaluje sobie Q2.:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to D3 da się przerobic na wersje angielska przez wykasowanie jednego pliku (opis w recenzji polonizacji w CDA), nie wiadomo czy przez nieudolnosc programistow czy tez przez ich serdeczność ;) , moze taki motyw przejdzie tez z Q4, jesli juz komus zalezy na wersji EN koniecznie. Musze przyznac, ze kupujac polskiego D3 myslalem, ze go 'przerobie' na englisha, jednak polonizacja pozytywnie mnie zaskoczyla, a ze dystrybutor ten sam i silnik gry rowniez, to mysle ze mozemy po cichu liczyc tak na dobra polonizacje, jak i na latwa przerobke na wersje EN (na to drugie troche ciszej ;) ).

Jeszcze moze w kwestii plastikowosci silnika D3, zgadzam sie, plastikowy na screanach, w real tajmie daje rade w 100% :P i wyglada jak dla mnie genialnie juz w samym D3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam czegoś takiego nie zauważyłem. Zresztą należy pamiętać o tym, ze tym razem wykorzystane zostaną potęzne rezerwy silnika. Dopiero teraz pokaże na co go stać i dopiero teraz zobaczymy na co stać Carmacka i jak bardzo niedopieścili DOOM-a.

Poza tym teraz będziemy mieć otwarte przestrzenie, wielkie bazy i ciała wrogów nie będą znikającymi.

Zmartwię cię - ciała znikają... tyle, że na zielono zamiast na czerwono... no i chwilę dłużej leżą :P

A klimacik - wymiata, szybka wartka akcja, sporo straszenia i wspaniale wyskalowany engine - udało się grę odpalić nawet na GEF 4 MX!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam sie Q4 nie podoba. Wszystko juz bylo w D3. Jedyne nowosci to chyba to ze czasem mozemy pobiegac z naszymi ziomkami:) i pobujac sie fura. Ale jezdzi sie tak beznadziejnie że to nie sprawia żadnej przyjemności. Klimat byl o wiele lepszy w Q2. Pograłem troche i wywaliłem bo mi sie po prostu nie podoba. Sądzę ze ta gra powtórzy los Dooma 3. Zapowiedano rewolucję a dostalismy... Zawiodłem się. Oczekiwałem sporo po tym Quake'u ale niewiele zobaczyłem w samej grze. Carmack sie chyba już starzeje i powienien pomysleć o emeryturce;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... pograłem dłużej i mogę powiedzieć, że Quake 4 nie jest aż tak zły. Początkowo nudzi, ale później się rozkręca. Ma trochę bzdurnych etapów: jazda czołgiem, ale są i ciekawsze.

Twórcy chyba nie wiedzieli do końca jak ma ten nasz Quake wyglądać. Momentami jest bardzo dynamicznie, momentami jest "strasznie". Takie połączenie nie działa zbyt dobrze. Po 4 godzinie grania miałem ochotę.... aby zainstalować Doom 3 i pobać się przez chwilkę.

Ciekawe jest to, że Doom 3 wygląda ładniej niż Quake 4. Może to przez to, że Doom był kompletnie ciemny i niewiele było tam widać? Quake jest jaśniejszy i przez to.... hmmm.... brzydszy.

Gra będzie się nieźle sprzedawała - tak jak było z Doomem III. Mimo wielu niedociągnieć wiele osób będzie ciekawych, co też tam ID wymyślił w swoim nowym dziecku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Quakie wymiata grafiką ale też poraza wymaganiami sprzętowymi

Powinienes napisac jeszcze EUREKA ! Wez z laski swojej poczytaj regulamin... Hehe a to dobre "z laski swojej" - myślisz że dostanie. Ale co racja to racja ma braki w tym temacie - RoZy

Hmm... pograłem dłużej i mogę powiedzieć, że Quake 4 nie jest aż tak zły.

Az tak zly? A mial byc zly?? Jednak z Twojego opisu wynika,ze jest jedynie przecietniakiem :roll:...Miejmy nadzieje,ze to jedynie Twoje odczucia :P,bo nie sadze zeby id wydalo cos co jest gra raczej przecietna. Napisz cos wiecej...

Twórcy chyba nie wiedzieli do końca jak ma ten nasz Quake wyglądać. Momentami jest bardzo dynamicznie, momentami jest "strasznie". Takie połączenie nie działa zbyt dobrze.

No to rzeczywiscie nie nastraja zbyt optymistycznie :?. Nic mi nie dziala na nerwy jak skoki klimatu :roll:.

Ciekawe jest to, że Doom 3 wygląda ładniej niż Quake 4. Może to przez to, że Doom był kompletnie ciemny i niewiele było tam widać? Quake jest jaśniejszy i przez to.... hmmm.... brzydszy.

Jedno pytanko...Grasz na full detalach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kwak jest GORSZY od DOOMa 3. Ma duuuuuuużo większe wymagania (w Dooma grałem na 800x600 high lub 1024x768 z wyłączonymi cieniami i chodziło mi bardzo fajnie) co nie jest wcale uzasadnione jakością grafiki- w Quake'a gram w 640x480 veery low i tylko pixel shadera mam włączonego! Sama gra wygląda gorzej niż Doom 3. Owszem, nie uruchomiłem jej w 12801024 fsaax8 i mega pixel super turbo shader 5423, ale uruchamiając Dooma i Quake'a w tej samej rozdzielczości to Doomiacz spisuje się znacznie na +. Lepiej w Quakeu wyglądają TYLKO postacie ludzkie.

Rozgrywka jest zdecydowanie bardziej urozmaicona niż w Doomie, aleetapy, w których sterujemy samym działkiem są po prostu NUDNE. Dobrze spisuja się natomiast momenty, w których chodzimy z drużyna i wspólnie ciukamy stworki. Ogólnie to grając w Quake'a ciągle tęskniłem za Doomem i zdałem sobie sprawe, ze nie doceniłem tej gierki. Jestem teraz pewien, ze wróce do niej i wtedy naprawde odpłyne. Wcześniej natomiast przejde Quake'a na siłe.

Pozdro! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek nie spodziewałem się wiele po czwartym kwaku, i tak się rozczarowałem. a gra to przeciętniactwo do kwadratu. Nie ma w niej nic oprócz przebijania się przez kolejne pomieszczenia pełne wrogów. Żadnej finezji, po prostu bezmyślne prucie do wszystkiego co się rusza. Jak na dzisiejsze czasy trochę to mało. Przyzwyczajony do nieco bardziej realistycznych gier, denerwowałem się na wrogów, którzy dziarsko walczyli po przyjęciu na klatę dwóch granatów (ogólnie gra jest według mnie dość trudna jeśli chodzi o umiejętności i siłę przeciwnika), ale takie to realia. Bronie ogólnie nieźle wważone ale niczym nie zaskakują. Nie mają też alternatywnego trybu działania.

Grafika mi się nie podoba. Jes zbyt plastikowa i przyzwoite wrażenie sprawia tylko w maksymalnych ustawieniach. A żeby w takich grać trzeba mieć nieziemski sprzęt. Nawet FEAR działa sprawniej, a wygląda o niebo lepiej.

Przerywniki w postaci kierowania mechem albo czołgiem to też pomyłka. Nudne to i tylko pozornie różni się czymś od biegania na piechotę.

Irtująca jest rónież kiczowata, niby patetyczna i powazna muzyka. Po genialnym soundtracku Q2 można było próbować iść w tą samą stronę.

Ogólnie Q4 kojarzy mi się z Unrealem 2. Czyli bida z nędzą i dobrym tytułem. Do tego jakaś bzdurna niby-fabuła. Oczywiście poniżej pewnego poziomu nie schodzi, ale od tego tytułu można oczekiwać znacznie więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A według mnie gra jest bardzo dobra!!! Wreszcie powrót do klasyki gatunku czego mi brakowało od dość dawna!!!! Niestety zawiodłem się jednak jeśli chodzi o recenzję tej gry w CD-Action. po pierwsze napisali że w grze nigdy nie brakuje naboji i zaczełem się zastanawiać na jakim poziomie trudnosci grali???? EASY, bo nawet na normie mam problem z niektorymi giwerami a na hardzie to ciągle z pistoletem chodzę. po za tym nie wiem o co wam chodzi z tymi wymaganiami. Mi gra ta chodzi na 1024x768 i hight detalach bez większej zmuły, a dla przykładu DOOM 3 przy 800x600 i low detalach mi pocinał. (mam AMD 64 3200+, 1024 MB RAM w dualu, Radeon 9800 SE!! 128/128) Ogolnie gra mnie wciągneła ale utknełem z pistoletem w jednym poziomiei [beeep]!! :roll: Po za tym czuję sentyment do silnika graficznego i nie wiem dla czego??
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skończyłem Q4 i się pozytywnie zakoczyłem :]

Spodziewałem się 10 godzin gry (tak jak w recenzji) a grałem 4 dni po ok 3-4 godzinki (nie wiem - chyba grałem na wyższym poziomie trudności :P).

Gierka bardzo dobra - grafika wypas (w 1280x1024 na high super płynnie - na ultra quality myśle, że nawet 6800GT by skapitulował - w końcu te nieskompresowane textury muszą zajmować sporo miejsca w pamięci grafy - mi wystarczyło high ze skompresowanymi texturami tylko troszke brzydszymi)

Ogólnie to widać, że ID wykorzystało troche z silnika DX9.0c bo cienie, światła, odbicia, refleksy są zrobionie b. ładnie.

Przeciwnicy w miarę myślą, tak samo jak towarzysze (chociaż nie zawsze - kilka razy zdażyło mi się tak, że wychodzili na najmocniejszy ogień i strzelali na oślep po czym zostawałem sam - pozostawało F9...)

Grywalność całkiem dobra - w niektórych miejscach troche nudy i brzydkie lokacje.

Gdyby nie duża ilość idz-włącz-coś-przyjdz-znowu-idz-gdzies to na pewno nie byłoby tak nudno.

Ogólnie na minus moge zaliczyć tylko:

-troche za krótka jednak (chciałbym JESZCZE JESZCZE :D)

-przekombinowane niektóre elementy

-CENA!!!

-czasami nudy :P

Ogolnie gra mnie wciągneła ale utknełem z pistoletem w jednym poziomiei pupcia!!

Gdzie dokładnie? pomożemy!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam skończyłem Quake'a 4 w 4 dni i nie mogę się doczekać Quake'a 5! (będzie, będzie, w outro dostajemy nowe rozkazy i gra się kończy... to znaczy że będzie ciąg dalszy! :D). najbardziej wkurzyło mnie Waste cośtam z tymi zombiakami czy co to tam było...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam skończyłem Quake'a 4 w 4 dni i nie mogę się doczekać Quake'a 5! (będzie, będzie, w outro dostajemy nowe rozkazy i gra się kończy... to znaczy że będzie ciąg dalszy! :D).

Ja bym najpierw postawił na to, że wydadzą jeszcze tak z jeden-dwa mission packi, a potem w ID zrobią wielką naradę pt. "co do licha* robimy dalej?" :D

*określenie złagodzone

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja sobie przynioslem Quake 4 do domciu zainstalowalem ale heh dziekuje za gre :D niestety nie moglem pograc za bardzo ( za slaby komp ) lecz widzac juz na poczatku t gierka zapowiadala by sie niezle !!! Grafika jest wysmienita ( niestety u mnie moglem sobie pozwolic na niezaduzo :( ) teraz zmodernizuje kompa i moze bede mogl sie cieszyc ta gra :D POZDRO :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra pozytywnie mnie zaskoczyla. Nie jest wcale krotka (chodz chce sie wiecej). Jej dlugosc jest bardzo podobna do Dooma3 czyli jest to srednia dlugosc takich gier.

Dziala szybciej od Dooms 3. Grafika jest ladniejsza. Chodzi o kolory. W doomie wszystko bylo takie strasznie blade. Twarze ludzi wygladaly jakby to byly trupy. Q4 ma ladniejsze kolory. Niestety Raven nie zmienil najwazniejszej rzeczy ktora przeszkadzala mi w grafice Dooma 3. Inni tu mowia o "plastikowatosci". Wynika to z gry swiatel. W pomieszczeniach podobnie jak w D3 nie ma swiatla rozproszonego co owocuje bardzo glebokimi cieniami i duzym kontrastem sceny. Tymczasem w rzeczywistosci swiatlo odbija sie od scian i oswietla ciemne miejsca. W gre moznabylo to osiagnac dodajac do pomieszczen swiatla o niskim nasyceniu w miejscch "czarnych". Zmiejszyloby to kontrast. Jednak nie zrobiono tego. Ale trzeba przyznac ze Q4 nie jest tak klaustrofobiczny i ciemny jak Doom 3. Poziomy sa lepiej oswietlone i ciut wieksze. W D3 nawet czesto nie dalo sie uzywac broni wybuchowych bo po prostu nie bylo miejsca.

Jest w grze duzo ciekawej akcji i sporo scenek i animacji ktore nie daja sie nudzic (szczegolnie podobalmi sie desant marrines za pomoca kapsul. Pamietacie te "Bombe" na samym poczatku Q2 ^^. Warto zobaczyc.). Nie oznacza to ze nie udalo sie unikanac nudnych miejsc. Pamietam jedno takie tj. ucieczka w tetranode. Po prostu 3-4 plansze ulozone po sobie. Ale nie ma co narzekac bo Doom 3 wygladal tak CALY czas. Pozatym momentem naprawde nie da sie nudzic.

A akcja na ekranie jest dynamiczna i ciekawa. Towarzysze sa bardzo skuteczni i nie ma sie co o nich martwic. Broni sa dobrze zaprojektowane i ciekawe. Pozatym do wiekszosci z nich sa modyfikacje ktore zyskujemy w trakcie gry. Modyfikacje te zmieniaja nie tylko wyglad broni ale i jej funkcjonalnosc np. powiekszenie magazynka, laeserowe naprowadzanie rakiet itp. Wyglad broni oraz ich odglosy tez sa duzo lepsze niz w D3. Nie spodobal mi sie tylko wyglad Nailguna, po prostu malo ciekawy projekt. Najciekawsza bronia jest chyba bron najsilniejsza czyli BMG. Tak zamiast BFG jest BMG czyli Dark Matter Gun ktory wystrzeliwyje male czarne dziury. Efekt dzialania jest niemal identyczny jak BFG w Q2 tylko czarna dziura przyciaga do wnetrza obiekty.

Oczywiscie takze potwory. Co do potworow to mam najwieksze zastrzezenia. Po prostu design niektrorych jest swietny a innych sredni lub calkowicie chybiony. Do najlepszych moim zdaniem naleza: Berserker i Gunner (obaj byli w Q2. mieli praktycznie takie same uzbrojenie i wyglad), Gladiator (bardzo ciekawy potwor, trudny tez. zaslania sie tarcza i szarzuje strzelajac plazma, ma tez na ramieniu Raila a w rece na ktorej ma dzialko plazmowe topor), Icarus(bardzo fajnie wyglada - medyk ktory pomaga ludziom zmieniac sie w stroggi ^^), Tank Boss (swietnie wyglada: napakowany korpus umieszczony na lewitujacej platformie, zamiast prawej reki ma olbrzymia wyrzutnie rakiet a w lewej jakis karabin). Brdzo dobrze wyglada tez pajak. Wszyscy bosowie wygladaja bardzo dobrze. Warto ich zobaczyc.

Do najwiekszych porazek designerow nalezy zaliczyc Tank'a i Tank'a Commandera. Obaj bardzo podobni do siebie. Zrobiono ich niewiele wiekszych od zwyklego strogga. Nie budza respektu i poruszaja sie szybko zamiast ciezko kroczyc i puszczac serie ze wszystkich dzial. Zdecydowanie to jest najgorszy element Q4. Przecierz Tank nazywa sie tak dlatego bo jest wielki jak czolg i ma dziala jak czolg a nie biega wali mlotkiem i czasem strzela. :-(. Gdzyby Tanki przponinaly choc troche Tank Bossa... Zwykle stroggi sa troche za mocne i za szybkie porownujac to do Q2. Pozatym ich model jest bardzo podobny do modela czlowieka. Maja tylko inne teksturki. Ale zle nie jest.

Fabula jest ciekawa choc nie jest to jakis majstesztyk. Ale jest na tyle dobrze zrobiona ze mozna sie zrzyc z Rhino Team czyli oddzialem gracza. Przeszkadza mi ze glowny bochater znow nic nie mowi. Naprawde nie wiem czemu. Przeciez to co GTA: VC zaproponowalo czyli glowy bohater z charakterem i swoim zdaniem jak najbardziej tutaj by pasowalo. Mattew Kane ogranicza sie tylko do "UCh, Ohh" kiedy obrywa.

Multiplyer jest zwykla kalka z Q3. Nawet plansze sa te same. Inne tylko tekstury. Dla mnie nie jest to wada bo dzieki temu Q4 jest bardzo dynamiczny i ciekawy w multi. Ale mamy przecierz 2005 rok. Mozna bylo dodac jakies tryby ktorych wczesniej nie bylo. Ludzie przeciez oprocz zwyklego (chodz bardzo fajnego) fragowania oczekuja czaego wiecej po grze multi np. misji z objective'ami tak jak to bylo w Enemy Territory. Poprostu Q4 multi jest najbardziej koserwatywnym multi. Co nie znaczy oczywiscie ze nie daje przyjemnosci. Daje i to duzo. Ale boje sie ze na krotko...

Ocena: 9/10 - warto zagrac

Plusy:

-klimat Quake 2 w fabule

-ladniejsze kolory niz w D3

-ciekawe plansze

-fajne animacje w filmikacz i w trakcie gry

-dobrze przemyslane i dobrze zrobione bronie oraz ich modyfikacje

-walka z druzyna

-walka w pojazdach

-niektorzy wrogowie

-klimat Queke 3 w multi

Minusy:

-niektorzy przeciwnicy. najbardziej TANK

-brak nowych trybow gry w multi

-ciagle za glebonie cienie i za duzy kontrzast sceny w pomieszczeniach

-tla nieba i krajobrazu sa okropne bo nie pasuja wogole do grafiki

-po przemianie w stroga nie wszystkie napisy mozna rozczytac a powinno sie dac

-malo szczegolow na zewnatrz budynkow

PS. Ja oceniam Dooma3 na 7+/10 wiec jezeli grales w Doom'a to sporbuj Quake'a

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie jak tak patrze na wasze posty to widze - "ja gram na anizo x34, z detalami na post nuklear ultra, z włączonymi super soft shadows i gra chodzi 125 FPSów (z włączonym winampem w tle, i World of Warcraft [jak mi sie znudzi Q4 wystarczy ALT+TAB]".

A co to ma do samej gry ? NIC :). Jest oczywiscie duzo osob piszących cos wiecej o samej grze, ale duzo nawija o grafice. Rozmieszyla mnie tez dyskusja w temacie o HL2, o bodajże pixel shaderach, ze Valve to lamy i nie umieją ich zastosować itp. Ale jaka jest roznica w grze ? Niewielka.

A tak do rzeczy - gralem u kumpla i raczej nudnawe jest. Wole fear :). Znaczy sie był od na samym poczatku (jeszcze grałem człowiekiem, a nie pół-stroggiem), ale widać było, że i wrogowie nie sa jacyś mądrzy i klimat za dobry nie jest, grafika prezentuje dla mnie ten sam poziom co D3, a walka w zespole wcale nie zachwyca. Skupiono się znowu tylko na technologii. Id upada...Czyli - do pogrania i odłożenia. To nie to co gry pokroju Farencheit (przeszedłem demo, zbieram kase na pełną wersję) :D ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kolesie, moim zdaniem q4 wyszlo tylko po to aby zastapic arene.. w trybie multi. Na singlu gralem 10 min i gra okazala sie tak nudna ze juz do niej nie wracam:P Ale gram z kuplami po lanie i jakos juz to idzie. W koncu kiedys i tak trzeba bedzie przejsc na 4, przeciez zawsze tak jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak można "woleć FEAR" ta gra jest mimo całkiem ładnej grafy i przesadzonych wymagań poprostu nudna - ciągle to samo!!! Ile można :( Chodzisz strzelasz, i "straszny moment" (który jest raczej śmieszny i przewidywalny) już D3 bardziej straszył :) Niestety FEAR jest słaby co do Q4 gra jest świetna i SP i MP mimo braku nowych rozwiązań (jak w FEAR tzn bullet time) bardzo grywalna, po co ładować nowe rozwiązania które nudzą skoro można skożystać ze starych które są grywalne!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak można "woleć FEAR" ta gra jest mimo całkiem ładnej grafy i przesadzonych wymagań poprostu nudna - ciągle to samo!!! Ile można :( Chodzisz strzelasz, i "straszny moment" (który jest raczej śmieszny i przewidywalny) już D3 bardziej straszył :) Niestety FEAR jest słaby co do Q4 gra jest świetna i SP i MP mimo braku nowych rozwiązań (jak w FEAR tzn bullet time) bardzo grywalna, po co ładować nowe rozwiązania które nudzą skoro można skożystać ze starych które są grywalne!!!

Lol ? :)

Po pierwsze - jeżeli uważasz ze Bullet time to nowość, to sie mylisz i to bardzo. Zastosowano go w parudziesięciu innych grach, więc jakaś innowacja to to nie jest.

Po drugie - co do przewidywalności i nudności - naprawdę śmieszyły cię "straszne" sceny w FEAR ? Nie zazdroszcze ci (pewnie śmiałeś się też na "The Ring").

D3 bardziej straszył ? Czym ?? Tutaj nie wiadomo kiedy coś nadejdzie (chcociaż można się domyślić) a w D3 ciągle oczekiwaliśmy czegoś strasznego, więc gra nie wywoływała aż takich emocji. A tu szybka i wartka akcja (walki z ludźmi) przeplata się z ciągłymi starciami z własnym strachem.

Po trzecie - "po co ładować nowe rozwiązania które nudzą". ocb ? Jeżeli tych rozwiązań by nie pakowano to KAŻDA gra wyglądałaby jak Q4 i na pewno nie wyszłoby to rynkowi gier komputerowych na dobre. A jeżeli zastosować to rozwiązanie na szerszą skalę - ciągle poruszalibyśmy się na koniach, a ze słowem "komputer" kojarzyłby nam się paro tonowa kupa złomu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W FPS bullet time jako takiego nie było (tzn można go było osiągnąć poprzez kilka biochipów w Chrome czy jakiś tam inny skąplikowany sposób ale nie tak jak w FEAR)

Pewnie, gra jest śmieszna, na początku owszem jest to fajne ale po czasie dziewczynka nudzi a truposz śmieszy :) A The Ring to jeden z najbardziej tandetnych horrorów jakie widziałem (a widziałem dużo bo to jeden z moich ulubionych gatunków filmu) w każdym razie amerykańska wersja (japońska była jako tako dobra) w której 3/4 filmu jest o koniach :D I jest on nudnawo śmiesznawy a nie straszny o 2 się nie wypowiadam bo to totalna porażka. Obecnie 3/4 horrorów to shity lepsze są klasyki (Hellraiser, The Thing, Friday 13th czy Halloween 1)

Z D3 to była Ironia :D Chociaż mimo to D3 oferuje lepszy klimat (sam w opuszczonej bazie pełnej demonów i krwi uaaa :D)

No tak masz racje w 3 pkt, muszą robić tytuły mniej grywalne aby te bardziej grywalne mogły się wybyć jeszcze bardziej. Nowe rozwiązania są fajne ale jak się je odpowiednio wykorzysta i jeżeli gra nie opiera się jedynie na nich, tak jak to w FEAR zrobiono zabiło to klimat i zrobiło grę strasznie nudną. Niestey FEAR to porażka roku jeżeli chodzi o FPS zawiodłem się na nim najbardziej bo pokładałem po demku duże nadzieje na tej grze. Licze że Monolith nie zepsuje tak swojej drugiej jeszcze lepiej zapowiadającej się gry - Condemned. Na nią licze bardzo i to właśnie ona może się okazać FPS -em 2005 (konsole) lub 2006 (PC)!!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w Q4 tak mniej więcej w połowie (teraz mam misję Last Hope) i mogę powiedzieć że Q4 to kawał dobrego FPSa. Każdy poziom jest inny, zajefajne giwerki (majstersztyk) ciekawi wrogowie i masa grywalności. Choć nie porwał mnie tak jak Starcraft ;P to jednak gra mi się w niego lepiej niż w Dooma3. Jeśli chodzi o grafikę, to jest bardzo dobrze, choć na otwartych przestrzeniach jest już tragicznie. W pewnym momencie zabił mnie taki wielki pająk i wypadłem poza plansze :) okazało się wtedy, że otwarte przestrzenie w Q4 to chyba 1/100 tego, co oferował FarCry. A tło jest tak rozmazane że hej. Może to wina ustawień graficznych (grałem tylko na medium z średnią 40 fps) ale oczekiwałem od silnika graficznego trochę więcej. Ogólnie rzecz biorąc to dobra gra, jednak szkoda, że taka krótka. Aha, świetna recka Q4 autorstwa Qn'ika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli spojrzy się z perspektywy czasu na Q4 i F.E.A.R. to mozna zauwazyć kilka fajnych rzeczy.

F.E.A.R. na początku szokuje - super grafa, niezła fizyka, dzwięk i groza (po pierwszym graniu miałem rózne mysli typu "gra roku" itp), Q4 zaś - no niezła gra, grafa wporzo, fajnie się gra ale nie jest sie nastawionym na jakaś super grę roku i inne bajery :P

FEAR nie wiem dlaczego ale powala tylko momentami - w pewnych miejscach wieje nudą (chociaż nie uwazam, że to dziadowa gra wręcz przeciwnie).

Q4 skończyłem całego bo aż chciało się grać a FEAR skończyłem na 6 interwale i zapewno grałbym teraz dalej ale utracilem savy w wyniku nieoczekiwanego padu systemu :|

Obie gry są fajne choć Q4 bardziej mnie przykuł do PCta :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...