Skocz do zawartości

Nextgeny vs PC


sruba66

Polecane posty

Pozwolę sobie skomentować Twój post - wiem, że to temat bardziej dla zwolenników konsol, ale czuję się zobowiązany sprostować sprawę. Otóż niebawem zawita Windows 7 (a już jest niemal idealna wersja RC) który do gier będzie się nadawał bardzo dobrze, zresztą dziwi mnie, że wymieniłeś Win Xp - bo większość nowych gier wymaga do działania Xp lub Visty, na starszym systemie nie pograsz. A na Viście, przy mocniejszym sprzęcie często różnica w grach to 2-3 klatki, co jest niezauważalne.

Cóż, siódemki jeszcze nie ma. Jak będzie full, to będzie można powiedzieć, że nadaje się do gier lepiej, niż XP/Vista, ale i tak na 100% będzie więcej problemów z kombatybilnością, niż w wypadku konsol;]

Tu się zgodzę i lekko nad tym ubolewam - ciągłe wydatki na kompa to naprawdę niemiła sprawa. Ale 2x droższe gry na konsole też mnie nie przekonują.

Droższe gry na konsole też mnie nie przekonują, ale ostatnio czytałem o nadchodzących podwyżkach cen (wywiad z gościem z CDP w CDA) i wyjdzie na to, że gra na X0/PS3 będzie np. o 1/3-1/4 droższa od pecetowej. W takim wypadku wolę wersję na większy ekran;]

PCtowcy mają Logitech Air..nie wiem, czy obsługuje gry, ale trochę jest podobny - drogi, bo drogi, ale yślę, że to się zmieni, wyjdą nowe modele itp.

A znasz jakąś grę, która go obsługuje? Ja nie. Niestety, jest to sprzęt dość niszowy, czego nie można powiedzieć o Wii. Systemy 'ruchowe', że tak powiem, są też w drodze na Xa i PSkę i na pewno pojawi się wiele gier, które będzie z nich korzystać, czego w wypadku PC nie można być pewnym. Wiąże się to z odpowiedzią na następne pytanie:

Niestety w znacznie mniejszym stopniu - ale jednak - dotyczy to też Xboxa i każdy o tym wie.

Ja też o tym wiem. Ale podłącz hipotetcznego przerobionego Xboxa i piracką grę do XBL, a będzie po imprezie.

A tam, komp dobry do grania, dobry jest też do Photoshopa (który zadowala się kilkuletnim sprzętem), 3DMaxa, składania filmów i wielu innych rzeczy (o komunikatorach, słuchaniu muzyki itp. nie wspomnę)

Ja tam wolę słuchać muzyki grając sobie na X360, bo nawet moje 2.1 Creative nie mogą się równać z 5.1 przy TV. Zdjęcia też się świetnie ogląda na konsoli, filmy można oglądać i tak dalej, ale służy ona głównie do grania. PC nie zostały stworzone do grania.

Prawda - przewaga PS3. Ale wreszcie nadejdą czasy (i to jak znam życie za 2-3 lata), kiedy napęd ten będzie dużo popularniejszy.

Właśnie. Posiadacze PS3 są do przodu o 2-3 lata;]

A co ja o tym myślę? Że tak, jak ktoś pisał już w sąsiednim temacie (odwrotnym) - więcej prof.S.Jonalistów jest na PC - nie wiem czy to prawda, ale wiem, że Simsy czy NfS na konsole też są i cieszą się równą popularnością :wink:

Tu się nie zgodzę. Pr0 i HC graczy na każdej platformie jest IMO po równo (Wii to takie konsolowe Simsy)

A to już wina Rockstara. Tak spapranej konwersji pod względem wydajności jeszcze (chyba) nie było. Szczyt szczytów.

Ale, jako wada grania na PC, jest to zaleta grania na konsoli, nie zaprzeczysz. A z tego, co słyszałem, to na PS3 nawet da się grać w ostatnie Alone in the Dark Oo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 981
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Ja też o tym wiem. Ale podłącz hipotetcznego przerobionego Xboxa i piracką grę do XBL, a będzie po imprezie.

Nie podłączaj i hulaj dusza piekła nie ma ;] Fallout 3 na X360 był jednym z najgoręstszych torrentowych towarów. Jakoś nie słyszałem po jego premierze o masowych banach xboxów ;]

Ja tam wolę słuchać muzyki grając sobie na X360, bo nawet moje 2.1 Creative nie mogą się równać z 5.1 przy TV. Zdjęcia też się świetnie ogląda na konsoli.

Tylko już nic z tymi zdjęciami nie zrobisz. Jak chcesz obrobić to musisz na PC. Z tą muzyką to argument zupełnie nietrafiony, bo głośniki to zaleta Twojego TV, a nie konsoli.

Ale, jako wada grania na PC, jest to zaleta grania na konsoli, nie zaprzeczysz.

No to na takiej zasadzie to na konsoli nie ma rozbudowanych, uczciwych RTS'ów. Próbowali z Supreme Commanderem i skończyło się porażką całkowitą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spór o czapkę gruszek. Dla mnie tak postawione ptytanie i spór w koło niegio jest tylko wyrazem frustracji dyskutantów. Coś na zasadzie pokazania kto ma wiecej cali ... w przekątnej oczywiście :)

Konsolę mam (relatywnie do posiadania PC) od niedawna i podstawowa różnica to łatwość obsługi i granie na na 42 calach siedząc w fotelu. Ale i PC nie jest jakieś specjalnie skomplikowane teraz, a i raczej predzej niż później standardem będzie Full HD i nie mniej niż 24 cale. Podobnie ze sterowaniem... raz mi wygodniej na konsoli innym razem na PC.

Reszta to pierdoły które dla gracza nie maja znaczenia.. bardziej liczy się jakość gry a nie to na czym się w nią pogrywa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sprawy, że na konsolach jest lepiej bo nie trzeba instalować sterowników - może i nie, ale wystarczy sprawdzić stronę Sony z update'mi, żeby wiedzieć, że to nie do końca tak różowo z tym jest. Chociaż konsole wygrywają w dziedzinie możliwości nie upgrade'owania sprzętu i możliwości płynnego grania. W większości produkcji multiplatformowych na PC prawie zawsze jest skopana optymalizacja. Tak proszę państwa, największa zmora PC. Wiele firm ją olewa to i ludzie inwestują w konsole. Przyznajcie się bez bicia w ile gier graliście na PC i wymagania a to co gra oferowała na PC było nieadekwatne. Przykład jeden z wielu: gra the Incredible Hulk - tekstury z PS2 (chociaż mogli lepsze wrzucić z PS3 - zresztą identyczni gra wygląda na Wii i na PC - wiem, że tto filmówka, ale już takiego czegoś jak tekstur w wysokiej rozdzielczości, to wrzucenie do gry dużo nie kosztuje pracy - vide mod do NfS:Undercover) i gameplay i efekty jak prosto z amatorskiego modu do GTA:SA. Nie wspominając o innych produkcjach. Nawet nie chcę przytaczać przykładu GTAIV, bo to zęby bolą. Jak tak dalej pójdzie dokupię do PS3 X-Boxa 360 i PC zamienię na laptopa do internetu. Bo tak naprawdę to ileż można robić klientów w balona? Zamiast 130 zł wydam 300 i mam w poważaniu wymagania sprzętowe z kosmosu i czekanie na jakiś tytuł kilka miesięcy, żeby dostać wersją BETA za kupę kasy.

Sad but true!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ pewnie 90% tego co napisałem, pewnie już powiedziano ]

1. Konsola to inwestycja na conajmniej kilka ( patrz PS2 ) lat. Nie trzeba wymieniać sprzętu - poza tv - a gry zawsze chodzą najszybciej i najładniej, jak tylko dla twórców było możliwe.

2. Bez instalacji, bez kłopotu, wrzucasz płytkę i grasz ( choć nie zawsze ).

3. Awaryjność. Systemy Microsoftu przyzwyczaiły nas do nieoczekiwanych zwisów, wybryków, różnych humorów. U konsol ( z wyjątkiem X360, ale problem chyba już jest marginalny ) jakiekolwiek uszkodzenia systemu są powodowane tylko przez użytkującego. No i konsolowcy są wolni od plagi wirusów...

4. Wielokrotnie już męczone piractwo na konsolach jest o wiele mniej powszechne ( chociaż nie dla wszystkich to plus ).

5. Jeśli chcesz zagrać w jakiś multiplatformowy tytuł na PC musisz się liczyć z dłuższym czekaniem, a i często też z spartaczoną optymalizacją.

6. Powiedzmy sobie szczerze - sklepy sieciowe Sony i Microsoftu ( przynajmniej według mnie ) przebijają EA Store i Steam. Ilość dodatków do gier i samych gier powala. Wszystkie dema i trailery w jednym miejscu to też duże udogodnienie.

7. Kto powiedział, że konsole to tylko maszynki do grania? Z powodzeniem można na nich przeglądać internet, a dzięki możliwości odtwarzania filmów, muzyki, przeglądania zdjęć, mogą stać się składnikiem przyzwoitego zestawu kina domowego.

8. Większość gier jest robiona pod konsole i nie ma się co dziwić, że na padzie gra się o wiele wygodniej.

9. Ostatni, równie ważny jak pozostałe, punkt - ładnie się prezentują :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym w czym konsole są lepsze od PC, jak dla mnie jest to, że są bardziej ergonomiczne.

Każdy kto pierwszy raz siada do gry na konsoli z łatwością odnajduje się w sterowaniu, w przeciwieństwie do gier na PC.

Inną cechą konsol jest multiplayer, jeśli chodzi o imprezy albo domowe turnieje w PES'a to PC'ty wysiadają. Pomijam tu kwestie gry w sieci.

Konsole można zabrać wszędzie gdzie jest telewizor (do pracy, kolegi), kiedy kolega pracował na parkingu, gdzie przez 12 godzin siedziało się w budce PS2 okazuje się sprzętem niezastąpionym...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsole są dobre PC tak samo

Myśle ze zaletą konsoli jest napewno to iż nie ma tam tylu skomplikowanych systemów i konfiguracji co na PC

PC można składać w miliard różnych konfiguracji sprzętowych, w konsolach czegoś takiego nie znajdziemy

Zazwyczaj dostajemy dysk 80gb lub inny a reszta nas wogole nie obchodzi

I to wszystko na tym kończy się możliwość rasowania konsolek , zaś w pecetach jest to nieograniczone

Pozostają też ceny Gier :down:

Na PC są w miarę tanię za to na PS3 lub Xbox 360 sięgaja one 200 zł

No i jeszcze kontroler

Jako gracz PC nie wyobrażam sobie grania FPS-y padem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym tu jeszcze dodać własne odczucia co do pada.

Jako użytkownik PC miałem wielkie opory z padem. Do fpsów na konsoli podchodziłem jak pies do jeża. Gdy tylko było to możliwe narzekałem na to jakie to pady są złe.

Ale do czasu aż sam nie zagrałem...

Na pierwszy ogień poszło (100% fps :D) GTA 4 grane u kolegi. Po 5 minutach moje zdania o padach tylko sie umocniło. Całe te białe świnstwo wg mnie było do d***.

Nastepnie w łapy wpadł mi Battlefield:Bad Company, już na mojej konsoli, uruchomiłem i... cud, miód i orzeszki... Sterowania czysto intuicyjne, zero męczenia się no poprostu miodzio.

Dlatego uważam, że argument związany z padem i fps'ami nie powinien być brany pod uwage jako plus PC. ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym tutaj strzelić elaborat nt. tego, co się dzieje w konsolach i jak m.in. mobilność wpływa na świetność tego sprzętu. Mógłbym, ale po co? Dorzucę tylko kilka zdań, do bitwy bo szkoda marnować czasu na niedające się przekonać fronty (że już nie wspomnę o bardziej wulgarnej i nieokrzesanej części pc-towców. zupełnie jakby się odebrało 7-mio z latkowi z podwórka cukiera)

Mobilność. Fajno, macie swoje laptopy. Szkoda tylko, że te laptopy to marność okrutna. Ceny są okropnie wysokie i kompletnie nie adekwatne co do części w nich użytych. Za co tam się płaci? Za miniaturyzacje? Czas pracy na baterii to też śmieszność. Pograsz godzinę, może półtora i nie ma baterii. Sad :/

Wygoda podczas grania. Wchodzisz do domu, usadawiasz się wygodnie na kanapie, rozkładasz nogi i sobie grasz w dowolnej pozycji. A na PC? Siedzisz jak ten biedaczek przed klawiaturą, garbisz się, z ust ci cieknie ślina... I po co to?

Uniwersalność PC. Co jest do wszystkiego - jest i do niczego? Tak sądzę, jak słyszę o każdym kolejnym upgradzie. Wydajecie kasę, tylko po to, żeby być fajni. Gratzy. A ja za te pieniądze wolę pograć, bo mogę. Drogie gry? Kupuj na allegro używki, lub nie kupuj niczego w dniu premiery. Większość osób które narzekają na konsole, tak naprawdę nic o nich nie wiedzą. W przeciwieństwie do nas - konsolwców, bo większość z nas ma PC.

Że też nie wspomnę już o fajnej możliwości zrzucenia kilku kilo i podniesienia sobie sprawności fizycznej przy Wii (a wkrótce pewnie także Project Natal i Różdżki Sony). Chyba, że za ćwiczenia uznajecie podnoszenie monitora do góry, reinstalacje i instalacje sterowników i regularny format.

Wojna zawsze będzie trwała, dopóki znajdzie się ktoś, komu się nie będzie coś podobało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Kagex jak Ci ślina leci przy kompie to ja nie wiem co Ty tam robisz :)

Jeżeli uwazasz że warto się poruszać przy graniu na konsoli/PC to ja polecam jakiś rower, spacery albo pobiegać trochę. Znacznie ciekawsze i efektywne. Co do baterii laptopowych - mogę zabrać swojego laptopa do piaskownicy i pograć, ale z X360 raczej Ci się to nie uda :) Chyba że mówisz o PSP albo innych kieszonsolkach (dobrze napisałem?) - ale do grania służy w moim przypadku komórka (Galaxy on Fire 2 - drogie, ale warto było :D), a PSP trochę za duże na moją kieszień.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na Tolka Banana... tfu na konsole.

Z PC bawilem sie swietnie przez 10 lat (Deus Ex, Fallout, Quake), ale ostatnio grzecznie podziekowalem, poniewaz:

- zbrzydlo mi ogladanie komunikatow, informujacych mnie. ze brakuje jakiegos tam skladnika by odpalic gre

- nie bawi mnie format systemu, grzebanie w plikach konfiguracyjnych i zastanawianie sie dlaczego dana gra chodzi zalosnie wolno

- tytuly multiplatformowe sa zrobione na odwal sie

- nie lubie zadawac pytan w temacie "Czy pojda". No kaman

Lubie gdy:

- wkladam plyte, siedze i gram

- ktos mnie drapie po plecach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mój pierwszy post na tym forum

Przeglądając ten temat nie znalazłem pewnych rzeczy, Achievementów bądź trofeów. To one powinny być jednym z głównych atutów, wydłużają żywotność gry i podnoszą satysfakcję. Nie ma to jak napis "Achievement unlocked - 50G". :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym "dzięki Bogu" i naprawdę podziękował :) Live mi się naprawdę nie podoba, wole coś w rodzaju STEAMa lub achievementów na serwerze producenda (World in Conflict, Battlefieldy).

EDIT - Mi też się nie chcę tym bardziej że to "nie mój temat" :) A tytułów które mają achievementy moge i dziesięś od ręki podać (te spoza STEAMa i Live)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Liczba gier, tutaj PC też nie ma szans, do tego na konsolach jest o wiele więcej dem.

Sory, że tu odpisuję i pcham się w temat konsolowy, skoro jestem za PC.. ale mam nadzieję, że żartujesz z tą liczbą gier? Co do dem się może zgodzę (nie wiem jak wygląda to na konsolach, ale na PC jest skandalicznie mało), ale ogólnie normalnych gier na PC masz.. (wg. GoL) 9razy więcej niż na X'a (nie wspominając o PS3), co prawda jest o wiele więcej crapów, ale tak czy siak jest większy wybór

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie PC (duża platforma) i X0 (mniejsza platforma) jest... Złe. Jeżeli chcesz coś porównywać, to trzeba zebrać X0, PS3, Wii, DS, PSP, PS2, PSX, N64, Dreamcast, GC i Pierwszego Xboxa. Tak, teraz możemy się mierzyć, wszak konsolki vs PC. Wciąż jesteś pewien, że masz do wyboru więcej gier?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to sobie kup X0, PS3, Wii, DS, PSP, PS2, PSX, N64, Dreamcast, GC oraz Pierwszego Xboxa. Wtedy to możesz porównywać. A ile kasy ci zostało w portfelu? Nawet po pominięciu systemów obsługiwanych przez ich nowsze odmiany? Chodzi o to, że posiadanie takiej liczby konsol wiąże się jednak z dość sporym wydatkiem, że nie wspomnę o ustawieniu tego wszystkiego gdzieś i uruchomieniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o przebijanie ilością tytułów, to obawiam się, że X0, PS3 i Wii i tak mogą być do przodu, chyba, że liczysz także gry wydane przed premierą tych konsol. Popatrz, ile gier jest teraz ogłaszanych tylko na PC? A ile jest dodawanych później? Nie będę też wspominać o takiej sytuacji, jak żałosna sprawa z multiplayerem w pecetowym Ghostbusters, bo to kopanie leżącego. Niestety lub stety, konsole teraz dominują, są bardziej dochodowe i żadne flamewary tego nie zmienią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, tylko exclusive liczymy czy również multiplatformy? I dlaczego gry wydane zanim pojawił się PS3/PS2/PS1/X/NES mają się nie liczyć?

Nie będę też wspominać o takiej sytuacji, jak żałosna sprawa z multiplayerem w pecetowym Ghostbusters, bo to kopanie leżącego.

Wait, co to za gra? Tylko jeden przykład? O co w nim chodzi? Pytam się bo na wiki nie ma o tym nic. Czy to skopany port?

Niestety lub stety, konsole teraz dominują, są bardziej dochodowe i żadne flamewary tego nie zmienią.

Temu nie przeczę i nie przeczyłem. Ale gier w ogóle nadal więcej jest na PC. That was the point. No i zaraz nazywanie flamem :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X0- 500

PS3 - 1000

Wii - 700

DS - 300

PSP - 400

PS2 - 300

PSX - 70

N64 - 60

Dreamcast - 70

GC - 100

Xbox - 150

Łącznie: 3650 zł

Tyle co średnio dobry komputer, a ile więcej radości dają, a? No i za te cenę, nie weźmiesz sobie z sobą komputera np do parku i nie pograsz, a tutaj weźmiesz ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Mój pięcioletni PC za 2500 zł nadal mi starcza (chociaż nic mocniejszego od STALKERa nie pójdzie) :D no i to większości ceny aktualne, a nie z czasu jak dany sprzęt dopiero wyszedł -- ale z handheldami słusznie prawisz :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle, chodziło mi o to, że nie powinny się liczyć tytuły, które wyszły przed premierami trzech wymienionych przeze mnie konsol, ale ok. Powiedzmy tak: mam kupionego 17 miesięcy temu kompa za 5k, GTA IV nie chodzi mi na fullu, Crysis na very high z full AA ostro klatkuje. Mam też X0 i PSP, wkrótce przyjdzie jeszcze NDS i PS3, a w wolnej chwili PS2. Dalej będę poniżej kosztów swojego kompa, a zasób tytułów będzie duuuużo wyższy, w zasadzie nawet bez DS i peestrójki by był, wystarczyłaby sama ps2.

A co do flejma, to nie mówiłem o tobie (nie tylko w każdym razie;]), chodziło mi po prostu o odwieczne wojny fanów tego, czy tamtego.

Ghostbusters na PC jest pozbawiony multiplayera, bo twórcy uznali, że praca nad nim jest mniej ważna, niż multi konsolowy. I to nie jest jedyny przykład. Lost & Damned i The Ballad of Gay Tony, czy wielu innych dodatkach, a nawet całych markach gier (Forza Motorsport, żeby daleko nie szukać).

Mój pięcioletni PC za 2500 zł nadal mi starcza (chociaż nic mocniejszego od STALKERa nie pójdzie)

No właśnie. Kompy się starzeją, konsole są +/- takie same przez całą generację. To ma zady i walety, jak mówią;] Mój komp za trzy, góra cztery lata będzie nadawał się już tylko do odsprzedaży i jako zaliczka na następny:/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompy się starzeją, konsole są +/- takie same przez całą generację.

?

Przecież to jedno i to samo. Dlaczego gdzieś ma być wadą, a gdzieś zaletą?

No i pierwsza część argumentacji jest prawdziwa zależnie od tego w co konkretnie chcesz grać. Bo Crysis może i klatkować, a na moim w ogóle nie pójdzie, ale za to na tym samym sprzęcie pójdzie też Mechcommander, Mechwarrior, Max Payne, Serious Sam czy cokolwiek innego co wyszło na PC a ma mniejsze wymagania, wliczając to DOS dzięki DOSboxowi, a wyłączając jedynie część bardzo kapryśnych programów z ery wczesnego Windowsa - a to znacznie więcej niż biblioteka dowolnej konsoli, a nawet kilku. That's my point.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...