Fred, w którym oddajemy się konsumpcjonizmowi - czyli co ostatnio ciekawego kupiłeś?

[NielichaZosia]

Nie. Nie zgadzam się z tą tezą. Mleczna to burak w porównaniu do białej. Biały języczek smakuje jak niebo z dodatkiem bitej śmietany i lodów czekoladowych.

[Tesu]

@up

Zacznijmy od tego, ze biala czekolada jest czekolada w takim samym stopniu jak orzeszki ziemne sa orzeszkami, czyli wcale.

[Alpharadious]

Kupiłem nowego szczura. Ten feel nowej, lepszej myszki...

[Alpharadious]

Tracer Recon.

Trochę mnie boli profil prawej strony tej myszki (jest na mój gust trochę za bardzo ścięta). Ale ogólnie wystarczyła mi chwilą z nią, żebym wiedział, że pokocham tego myszora.

Nie wiem co to za plastik, ale jest taki milusi jak się go pociera, mmmmm.....

[Pewker]

Tracer.

Bleh. Już lepiej było jakiegoś Bloody od A4Tech kupić, mniejsze zło.

[Sedinus]

Zestaw 2.1 Creative A120, gra zaskakująco dobrze jak na 80 zeta

[Alpharadious]

Tracer.

Bleh. Już lepiej było jakiegoś Bloody od A4Tech kupić, mniejsze zło.

Meh. W tym przedziale cenowym Bloody nawet nie podskakują.

[Elano]

Książki, muszę zacząć więcej czytać:

http://imgur.com/a/hwLPH

Yiwu, Dukaja i Taniguchiego już czytałem i mi się podobało, ale i na Aleksijewicz, która dostała Nobla i w dodatku nie był on z tyłka, i Murakamiego muszę wreszcie sprawdzić.

[Devius]

Lód za mną chodzi już od dobrych sześciu lat...

[Germanotta]

Nah. Też powinnam wrócić do czytania, ale dokonania Sherlocka jakoś przytłumiły zapał do dalszej lektury czegokolwiek.

Po świętach to się zmieni.

[Stillborn]

Lód tak bardzo mnie do siebie zniechęcił, że chyba nawet do połowy nie doczytałem, zanim porzuciłem.

[Elano]

Nuda ogólna czy za długie po prostu?

[Stillborn]

Pseudofilozoficzny bełkot + od groma mielizn.

[kiceg]

Książki, muszę zacząć więcej czytać:

tak ;_;

[Elano]

@Still - no nic, trzeba spróbować. Ja się czasem daję złapać w skomplikowane dywagacje, które są tak naprawdę o niczym i nawet mi się podoba.

[Stillborn]

To by było nawet fajne, gdyby przez 1/3 książki nie wałkowano wciąż tego samego tematu.

[[Ekspert] 47]

przecież nie doczytałeś nawet połowy

[Stillborn]

Bo było nudno, nudno i nudno. A jak już zaczynało być ciekawie, to okazało się, że to tylko chwila i znów jest nudno. Niby po co miałbym doczytywać do końca? Mam dziesiątki innych książek, które czekają na swoją kolej.

[[Ekspert] 47]

To prawda - Lód jest nudny, ale jednocześnie zarąbisty, jeśli ktoś lubi... leniwą, acz trudną i miejscami przekombinowaną lekturę.

[Stillborn]

No właśnie, ja nie lubię. Wziąłem tą powieść, bo wszyscy trzepią kapucyna do niej, taka super i sexy. A nie była.

[Elano]

Każdy ma przynajmniej jedną taką książkę - 99% uważa ją za klasykę, a ty za nic szczególnego. U mnie to "Paragraf 22" - szybko staję się nieśmieszna, a jest dość długa. No i pokazywanie absurdu wojny... nic, czego bym nie wiedział.

[Stillborn]

Akurat tam sam zamysł ćmiatła i lutych jest całkiem fajny i oryginalny. Rozkmina nad teraźniejszością też. Z tym, że wciąż i wciąż było wałkowane to samo, tylko z innymi postaciami. Przerywane nudnymi dłużyznami złożonymi z dialogów o niczym.

Chociaż znając życie, to za kilka tygodni/miesięcy dokończę książkę.

[Accoun]

No właśnie, ja nie lubię. Wziąłem tą powieść, bo wszyscy trzepią kapucyna do niej, taka super i sexy. A nie była.

Serio? Ilekroć o niej słyszę, zawsze ludzie mówią że może i przebłyski ma, ale w większości jest raczej nudna.

[Stillborn]

Cóż, widocznie słuchaliśmy opinii innych ludzi. Co jest nawet dość prawdopodobne.

[lubro]

Zakup co prawda nie sobie, ale żaden pickup z ostatnich kilku miesięcy nie sprawił mi tyle radości.

Wziąłem xbone dla moich siostrzenic. Drogo, bo na ostatnią chwilę w lokalnym elektromarkecie, ale nigdy nie widziałem żeby ktoś się lepiej bawił przy videogames jak dzisiaj te 3 dziewczynki.

http://i.imgur.com/bwKf3JF.jpg