Iskier Napisano Grudzień 23, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 23, 2008 To ja poczekam jeszcze ten rok i na pewno się wybiorę Ach ten wyborny temat... Skąd wzięło się powiedzenie rogacz na zdradzonego mężczyznę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Grudzień 24, 2008 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 To ja poczekam jeszcze ten rok i na pewno się wybiorę Ach ten wyborny temat... Skąd wzięło się powiedzenie rogacz na zdradzonego mężczyznę? Głowy bym nie dał, ale chyba Henryk IV nadawał mężom uwiedzionych przez siebie pań prawo do polowania w królewskich lasach, co podobno oznaczano jelenimi rogami nad tarczą herbową delikwenta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goibniu Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 Kiedyś czytałem, że ma to związek z prawem pierwszej nocy(mąż w zamian za zgodę miał prawo upolować jelenia w lesie pana), ale że czytałem to w wikipedii to nie dam głowy za autentyczność. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magg0t Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 Dziś Wigilia więc pozwól sobie Generale złożyć życzenia: zdrowia, szczęścia i pomyślności. Wielu ciekawych książek do przetłumaczenia i przygodówek do zrecenzowania. Właśnie wstałem żeby jeszcze ostatnie małe porządki przeprowadzić w domu i w piecu napalić coby nam dzisiaj ciepło było;) Za chwilę zgodnie z tradycją pójdę do babci( w Wigilię chłop który do domu zachodzi przed kobietą szczęścia ma dawać wg mojej babci). Tak więc wszystkiego dobrego:) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iskier Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 Eeeee tam, takie standardowe te życzenia Generale, pieniądze (tylko żeby żadna przygodówka nie dostała niżej niż 7!), alkohol (tylko nie beze mnie ) i talony na benzynę (możesz zahaczyć o Grudziądz ) już jadą Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragloin Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 Życzę wszystkim forumowiczom wesołych świąt, dużo prezentów, maksymalnych obrażeń w erpeegach, samych headshotów w fpsach i skutecznych taktyk w rtsach. Pozdrawiam! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Grudzień 24, 2008 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 Wszystkim, którzy zaszczycali mój wątek swoją ciekawością, życzę jednego - szczęścia! Pasażerowie Titanica byli zdrowi, piękni i bogaci ... Zabrakło im najważniejszego - szczęścia właśnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poor_leno Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 jak kazdy to czemu i ja nie mialbym zlozyc osobiscie zyczen! zdrowia - zebys jak najdluzej z nami wytrwal sily (rowniez woli) - jak wyzej szczescia - do wszystkiego potrzebne, i sie przydaje pieniedzy - na szczesliwa i pogodna starosc spedzona w jakims egzotycznym kraju i wszystkiego, co Generala uszczesliwia Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iskier Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 Generale... Ja Ci życzę tylko pieniędzy Wprawdzie ponoć one szczęścia nie dają, ale już wierną imitację w praktyce nie różniącą się niczym od oryginału z pewnością można kupić Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Honor Napisano Grudzień 24, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 EGMie EGMie ech! Ileż ty głupot napisałeś w tekście o piractwie! Sam Smuggler porównywał cię do głupich nastolatków! O matko! Ty o idolu wielu! Jednak każdy ciebie nadal lubi szczególnie w święta BN! Więc wesołych pogodnych świąt! Człowiek człowiekowi zgotował ten los! ( o WWII) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Grudzień 24, 2008 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 24, 2008 EGMie EGMie ech! Ileż ty głupot napisałeś w tekście o piractwie! Sam Smuggler porównywał cię do głupich nastolatków! O matko! Ty o idolu wielu! Jednak każdy ciebie nadal lubi szczególnie w święta BN! Więc wesołych pogodnych świąt! Ciekawa forma życzeń wigilijnych, ale przyjmę ją za dobrą monetę. Na przyszłość postaraj się mniej mnie lubić, ale za to pisz bardziej rzeczowo P. S. Różnie mnie już nazywano, ale nikt jeszcze nie zwracał się do mnie per: " O matko!" I kim jest "o'idol"? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovalion Napisano Grudzień 25, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 25, 2008 Może to tak jak u Pratchetta. Tam jest O'bóg kaca a w CD-Action jesteś "O'idolem", także moim. A więc O idolu, O generale (z westchnieniem podziwu) życzę wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia wspomnianego szczęścia i wielu łamigłówek do rozwiązania w kolejnych przygodówkach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Grudzień 26, 2008 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 26, 2008 Spóźniona Nieco Opowieść Wigiijna. Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo, baaaardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Okazało się, że część dręczonych przedświątecznym kacem elfów wzięła zwolnienia chorobowe, a zastępcy (ktorzy też chodzili zakosami) nie produkują zabawek tak szybko jak tamci, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar odwiedzić ich na Wigilię , co oczywiście wprawiło Mikołaja w znakomity humor. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich utrąbiły się świśniętą skądś gorzałą i leżą martwym bykiem, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz się złamała. Worek runął na ziemię, pękł, a zabawki rozsypały się dookoła. Pozbierawszy prezenty, zaszywszy naprędce worek i związawszy płozę drutem, wkurzony Mikołaj siadł na sanie, świsnął z bata i zaciął się w ucho jego końcem. Rozjuszony już nie na żarty postanowił wrócić do domu, żeby uspokoić nerwy szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że alkohol zniknął (pewnie podwędziły go te renifery) i nie ma nic do wypicia... Roztrzęsiony postanowił choć zrobić sobie kawę, ale z nerwów upuścił dzbanek, który spadłszy mu na stopę boleśnie poparzył go wrzątkiem, a potem roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, że wredne myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie ją wsadzimy? I stąd, kochane dzieci, wziął się zwyczaj osadzania aniołka na szczycie choinki... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iskier Napisano Grudzień 26, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 26, 2008 Hłe, hłe xD Drogi Generale czy dyrektor artystyczny CDA, Jacek Sawicki, to twoja rodzina? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Grudzień 26, 2008 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 26, 2008 Hłe, hłe xD Drogi Generale czy dyrektor artystyczny CDA, Jacek Sawicki, to twoja rodzina? Poza tym, że wszyscy jesteśmy krewniakami po Adamie i Ewie, to nie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pzkw VIb Napisano Grudzień 28, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2008 Generale, nie burz magii świąt. Zamiast takich opowieści lepiej zaśpiewać jakąś kolędę. U mnie ostatnio przebojem jest "Renifery to frajery, ciągną Mikołaja, a Mikołaj siedząc w saniach ciągnie je za rogi". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kafarek15 Napisano Grudzień 28, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2008 U mnie w szkole spiewali troche inaczej: "renifery to frajery ciagna mikolaja, a mikolaj jest [czesc roweru] trzyma je za [co znosi kura?]" A opowiesc przednia, jest na nia jakis copyright czy moge przeslac znojomym? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGM Napisano Grudzień 28, 2008 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2008 Generale, nie burz magii świąt. Zamiast takich opowieści lepiej zaśpiewać jakąś kolędę. U mnie ostatnio przebojem jest "Renifery to frajery, ciągną Mikołaja, a Mikołaj siedząc w saniach ciągnie je za rogi". Daj pokój, Pezecie... Co roku z okazji Świąt i Nowego Roku zastanawiam się, jaki powód miał Najwyższy odbierając mi żonę? I mam ochotę stanąć przed Nim wcześniej, niż to sobie zaplanował, żeby Mu powiedzieć, co o Nim myślę... Taki to mam nastrój świąteczny... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iskier Napisano Grudzień 28, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 28, 2008 Współczuję Generale... I proszę żadnych fanatycznych (lub zwykłych) katolickich wpisów, bo... a zresztą nieważne. Po prostu NIE i już! -_- A jak Generał zamierza spędzić sylwestra? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragloin Napisano Grudzień 29, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2008 Wiem, gdzie przeczytałem o tym "Potwornym Regimencie", że niby jest słaby...w CDA, a przypomniałem sobie jak czytałem reckę "Piekła Pocztowego"... No niestety, mam zupełni inny gust od Ghosta, i wiedziałem, że jak psioczył na "Piekło.." to "Potworny..." mi sie spodoba. I rzeczywiście, wczoraj zacząłem czytać, i tak do 4 nad ranem siedziałem. Gdzieś na 120 którejś jestem i do tej pory jestem skłonny wystawić książce ocenę rzędu "9". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ghost Napisano Grudzień 30, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2008 Wiem, gdzie przeczytałem o tym "Potwornym Regimencie", że niby jest słaby...w CDA, a przypomniałem sobie jak czytałem reckę "Piekła Pocztowego"... No niestety, mam zupełni inny gust od Ghosta, i wiedziałem, że jak psioczył na "Piekło.." to "Potworny..." mi sie spodoba. I rzeczywiście, wczoraj zacząłem czytać, i tak do 4 nad ranem siedziałem. Gdzieś na 120 którejś jestem i do tej pory jestem skłonny wystawić książce ocenę rzędu "9". Nie mogłem psioczyć, bo tego nie czytałem. Pewni chodzi ci o reckę kogoś innego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragloin Napisano Grudzień 30, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 30, 2008 Może... hmm mogłem się pomylić, zobaczę jak wrócę do domu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smuggler Napisano Grudzień 31, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 31, 2008 Może... hmm mogłem się pomylić, zobaczę jak wrócę do domu. To zdaje sie byl tekst Elda, ale tez mam dziwne wrazenie, ze podpisano pod nim Ghosta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Przybyłek Napisano Grudzień 31, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 31, 2008 Psiakrew, dawno mnie nie było w generalskim wątku, bo albo poprawiałem felietony do Nowej Fantastyki, a to szlifowałem teksty do CDA (niestety, w tym numerze ni mo jeszcze tekściku mojego autorstwa , jak to mówią, rozczarowanie wymaga uprzedniego solidnego przygotowania - to jest nastawienia się ). Tak czy owak wracam do własnego pytania, czyli kwestii ilustracji. Słownik wyrazów obcych: ilustracja - (foto)graficzne, rysunkowe, malarskie uzupełnienie albo objaśnienie tekstu; obrazek, rycina; (ilustracja muzyczna), tło, podkład muzyczny filmu, sztuki teatralnej, słuchowiska, programu TV itp.; przen. przykład wyjaśniający myśl albo pogląd. - łac. illustratio "rozjaśnienie; unaocznienie" od illustrare "czynić jasnym"; il- zob. in- 2; lustrare "oczyszczać; rozjaśniać" od lustrum, zob. lustr. Czyli ilustracja OBJAŚNIA, CZYNI JASNYM. Ilustracją może być gest, dźwięk, także obraz, ciekawe, prawda? A teraz co do nowego roku . W moim przekonaniu nowy rok zaczyna się w każdej sekundzie mijającego czasu. Ale jakoś tak się uprządło w naszej kulturze, że kojarzy się ten przełom z nocą z 31 grudnia na 1 stycznia. Niech i tak będzie. Zatem, Captain my Captain tudzież odwiedzający go forumowicze, oby dzieci jak najrzadziej czepiały się naszych rakiet, a silniki w onych oby były potężne, nitowane, uzwojone, heblowane, zdalnie prądem sterowane, hartowane... uzbrojone I niech dolecą tam, gdzie krzyk orła nie sięga Zdrowie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragloin Napisano Grudzień 31, 2008 Zgłoś Share Napisano Grudzień 31, 2008 [unosi kieliszek wypełniony niezwykłą cieczą, jaką jest woda] Zdrowie mości panowie i drogie panie![jeśli takie w tym wątku były ] Żeby nowy rok był lepszy niż poprzedni, lepszego zdrowia lepszych ocen/awansów w pracy, spotkania na GC i Polconie, oraz za Czystą! Pozdrawiam! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.