Otwieram nocną

[nerf0]

Człowiek specjalnie idzie spać choć trochę wcześniej, licząc, że uda mu się dotrzeć do pracy wypoczętym i wyspanym i jak zwykle coś jest nie tak jak miało być. Znaczy, nie jestem ani wypoczęty ani wyspany, a wstanie z łóżka okazało się być ciężkim wyborem moralnym, nad którym medytowałem jeszcze z godzinę zanim wreszcie się na to zdecydowałem. :<

[Stillborn]

Po co?

[nerf0]

Żeby nie wyjść z niego godzinę wcześniej.

[Stillborn]

No ale po co wstawać tak wcześnie.

[Devius]

Do pracy?

[Kathai_Nanjika]

;_; to ja już sobie pójdę.

Bang, bang.

Youtube Video -> Oryginalne wideo

[Devius]

Widzę, że jest Ci potrzebny medyk

[Stillborn]

Do pracy?

Do pracy wstaje się pół godziny przed wyjściem na autobus albo 15 min przed wyjazdem autem.

[Devius]

Zazdroszczę w takim razie

[Stillborn]

A co? Wstajesz dwie godziny przed wyjściem z domu? Żeby mieć czas na makeup?

[Devius]

Dwie godziny może i nie, ale godzinę na pewno.

[Stillborn]

Wstaję, nastawiam kawę, idę na poranną kupę, piję kawę lurkując na forume, myję zęby, ubieram się. Jakieś pół godziny mi to zajmuje.

[Mysquff]

Ja wstaję godzinę przed wyjściem, bo zauważyłem, że dużo lepiej działa to na moje samopoczucie przez resztę dnia. Półgodziny snu mniej nie sprawi, że będę dużo bardziej niewyspany, a mogę się spokojnie umyć, ubrać (czasami też muszę coś wyprasować, jeśli zapomnę zrobić to dzień wcześniej wieczorem), zjeść śniadanie i się spakować. Znajdę nawet czas na poczytanie czegoś w necie (forume, reddit, yahoo news digest, feedly).

Później czuję się dużo bardziej wypoczęty, bo nie musiałem się w ogóle śpieszyć.

[Gość]

mi jest zdecydowanie łatwiej pospać/poleżeć dodatkowe pół godziny niż wstać te pół godziny wcześniej

[Deathroll2097]

Ja tam wolę wstać wcześniej i zrobić pewne rzeczy na spokojnie.

[Stillborn]

Robię wszystko na spokojnie, bo dzień wcześniej się przygotowuję. Poza tym, wolę wstać o 5 niż o 4:30.

[Elano]

Ja tam zacząłem przysznicować się wieczorem, bo rano wolę pospać, żeby się trochę mniej nie wysypiać (bo i tak się nie wyśpię, musiałbym chyba o 22 się kłaść). Z pół godziny na śniadanie i szybką toaletę wystarczy.

[Stillborn]

Kąpię się w pracy. Początkowo odczuwałem dyskomfort będąc otoczonym przez nagich facetów, ale się przyzwyczaiłem. Fakt, że kabiny prysznicowe NIE mają drzwi ani niczego zamiast nich też pomógł zobojętnić się na ten fakt.

[yojc]

[Devius]

Tylko nie to.

[Stillborn]

Nie mam pojęcia, co to.

[Aiden]

To zdjęcie Stillborna z pracy.

[Devius]

Enjoy (?)

[Stillborn]

Jest dokładnie tak samo

[kiceg]

to mowisz ze gdzie pracujesz?