Skocz do zawartości

Polecane posty

No dobra to ja trochę dopowiem:

Trzy Pierścienie dla Administratorów pod otwartym niebem,

Siedem dla Super Moderatorów w ich kamiennych pałacach,

Dziewięć dla Moderatorów, ludzi śmierci podległych,

Jeden dla Władcy Ciemności na czarnym tronie

Na Forum Actionum, gdzie zaległy cienie.

Jeden Ghost, by wszystkimi rządzić, jeden Junior Admin, by wszystkie odnaleźć,

Jeden Smuggler, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać

Na Forum Actionum, gdzie zaległy cienie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Jako kierowca samochodu - nie.

Podłączę się do pytania o motocykle. Sam jestem motocyklistą, nie lubię ścigaczy, uwielbiam szosowo-turystyczne (bardzo lubię tzw. nakedy, sam taki posiadam:) ). Wychowałem się na WSK, uwielbiam spokojną i rozważną jazdę. Ale zaintrygowała mnie ta jedna odpowiedź... nie jako kierowca samochodu? O co chosssi?;) Proszę uprzejmie o zgłębienie tej myśli:)

EDIT: chodzi o to, iż jadąc samochodem nie lubisz motocyklistów (np. jak śmigają pomiędzy pojazdami na czerwonym)? Czy może będąc kierowcą samochodu boisz się jeździć motocyklem (poprzez swoje nawyki samochodowe czy coś)?

Edytowano przez Dabrus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem wielu motocyklistów, którzy jeżdżą fajnie i rozsądnie. Ale tych paru debili, którzy potrafią nieźle napsuć krwi na tyle mocno zapadło mi w pamięć, że teraz siedząc za kierownicą jak widzę motocyklistę to staram się trzymać od niego z daleka. To nie fair w przypadku tych solidnie jeżdżących, ale niestety mocniej się pamięta tych, przez których omal nie zaliczyłem wypadku niż tych którzy jadą porządnie.

Choć jest jeden wyjątek, uwielbiam patrzeć na kawalkady motocykli na drodze. Wspaniały widok.

Jak byłem dzieckiem, to ojciec miał motocykl, choć chyba więcej czasu spędził przy nim grzebiąc niż jeżdżąc. :)

Tym niemniej zaliczyłem w roli pasażera trochę wypadów na ryby, grzyby i ogólnie w teren, co do dziś miło wspominam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem o co chodzi. Sam kocham motocykle, ale nie lubię ścigaczy, serio. Nie znoszę brawury, czasem bardzo głupiej i bezsensownej. Start spod świateł na jednym kole, ponad 100km/h na mieście itp. Jest mi czasem bardzo przykro, że ludzie tak uogólniają, ale taka ludzka natura. Mnie dziadek zabierał na wypady na swojej WSK, całe wakacje jeździliśmy razem. Tak więc chyba tu jesteśmy podobni;) Mam nadzieje, że sprawisz sobie piękny motorek, i może kiedyś spotkamy się na zlocie;) Oby więcej takich rozsądnych motocyklistów.

Edytowano przez Dabrus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dziś pamiętam pewien wieczór, gdy ładnych kilka lat temu byłem u rodzinki w Warszawie. Wyszedłem wieczorem na spacer z psem i gdy łaziłem osiedlowymi alejkami minął mnie bezszelestnie duch. Zaparkował przy sąsiedniej klatce, dzięki czemu miałem później okazję, dokładnie go sobie pooglądać i pomacać. To była prześliczna i zadbana Honda Goldwing. Od tego momentu zakochałem się w tej maszynie.

Niestety raczej sobie takiej nie kupię. I droga i nie za bardzo miałbym gdzie ją trzymać. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghost, proszę Cię, nie bądź marudą;) Ja za swój motocykl wybuliłem ponad 10 tys. złotych (używany, 7'dmio letni), a wcale nie należy do wielkich i pięknych. A do tego nie zarabiam Bóg wie ile. I też nie miałem gdzie go trzymać (ostatecznie wylądował na zimę u kolegi w garażu, a noce spędzał pod domem przykryty... chociaż fakt, mieszkam w domku jednorodzinnym). Honda Goldwing nie jest taka droga, ok. 20 tys. złotych (używana). Trochę wyrzeczeń i da się uzbierać, o ile naprawdę tego chcesz. Oczywiście rozumiem, że jest jeszcze rodzina i inne wydatki. Ale to nie jest jakaś nieosiągalna rzecz z kosmosu;) No i fajnie by było mieć bratnią duszę w ulubionym czasopiśmie (jakby to rzec, praktycznie mnie wychowaliście, bo to już 11 lat) :) Powodzenia!:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghost, proszę Cię, nie bądź marudą;)

Jakbym pisał jaki to ja biedniutki, że nie stać mnie na taką maszynę to byłoby marudzenie. A tak po prostu stwierdzam, że mnie po prostu nie stać.

Jaka według pana jest najlepsza konsola do gry i dlaczego ?

O konsole to najlepiej spytać chłopaków, którzy je mają. :)

Czy sądzisz, że dla współczesnych przygodówek jest jeszcze nadzieja?

Tak. Runaway 3 pokazuje, że ten gatunek jeszcze się trzyma i to całkiem nieźle.

Czy długo wymyślasz zagadki do przecieków????

Niektóre bardzo długo.

Jaki rodzaj literatury czytujesz????

Przede wszystkim S-F.

Czy grasz w gry RPG (planszowe)???

Nie. Brak czasu.

Czy zastanawiacie się nad wsadzeniem na płytkę CS 1.6?Wiele graczy i fanów by się ucieszyło wtedy.

Zastanawiamy się nad wsadzeniem na płytę połowy tytułów gier jakie są dostępne na polskim rynku. A co z tego wyjdzie - czas pokaże.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeden tytuł to ciężko, ale podam Ci kilka jakie lubię i jakie w tej chwili mi do głowy przychodzą (kolejność przypadkowa):

Diuna, Gra Endera, Ludzie jak bogowie, Czas jest najprostszą rzeczą, Formy chaosu i Broń chaosu, Pomnik, Szpital kosmiczny, Filmowy wehikuł czasu, Slan, Gateway, Gwiazdy moim przeznaczeniem, Trzy serca i trzy lwy, Planeta śmierci, Aleja potępionych.

Gdybym przeleciał swoją biblioteczkę tytuł po tytule, to pewnie dorzuciłbym jeszcze kilka. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne tytuły, widzę, że dużo czytasz - tak jak ja (ja najbardziej lubię właśnie S-F i Fantasy). Diunę i Gateway czytałem, resztę postaram się zdobyć... :)

Moimi ulubionymi książkami są: saga Graal, Bogowie, honor, Ankh Morpork (inne Pratchetta też czytałem), Harry Pottter, Saga Widźmin, Trylogia Tolkiena i wiele innych...

Edytowano przez FantasyFan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...