Skocz do zawartości

Dla miłośników RPG


Pzkw VIb

Polecane posty

Akurat teraz jest reedycja Tormenta, też się skuszę ;) A co do mojego rankingu to wygląda on tak:

1. Gothic, ale tylko jedynka. Dwójka, a tym bardziej trójka nie mają moim zdaniem nic z klimatu pierwszej części, a klimat jest w RPGu najważniejszy

2. Wiedźmin- za udane przeniesienie sapkowskiego świata w realia komputerowe (osobowość Geralta!)

3. Oblivion- duży, nie ogromny, ale duży otwarty świat i niczym nie skrępowana przygoda. Mimo, że wątki w podstawce, jak i w obu dodatkach to raczej nie więcej niż 25-30 h to ja przy Oblivionie spędziłem ponad czterokrotnie więcej czasu zajmując się eksploracją świata i każdych napotkanych ruin oraz rozwiązywaniem wszystkich questów pobocznych, ponieważ to właśnie w nich objawia się wielkość Obliviona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

@phate

Ja, tak samo jak ty, lubiłem bobrować w różnych napotkanych lokacjach, które pojawiły mi się po drodze na kompasie. Wykonałem chyba wszystkie questy, zwiedziłem całą mapę w grze i spędziłem w sumie w Obku 90 godzin gry ;) Warto było!

A ludzie narzekają teraz na długość (krótkość?) gier ;P W zasadzie przy "poważnym" przechodzeniu Obliviona spędza się tyle samo czasu co przy starszym, nie-każualowym ("kultowym") Morrowindzie. Inaczej ma się sprawa z grami typu Mass Effect czy Neverwinter Nights, gdzie już na taką swobodę nam nie pozwolono i przejście gry z wykonaniem wszystkich wątków pobocznych zajmuje zazwyczaj nie więcej niż 25 godzin, lecz trzeba przyznać, że fabuła w tych grach jest bardziej wartka (i można się na niej lepiej skoncentrować). W Morku lub Obku, tudzież w Falloucie 3 można było od samego początku gry olać główny wątek i zająć się "pierdołami", zapominając o co właściwie chodziło ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia..... Jeżeli w morrowindzie eksploatacja oryginalnego, nieszablonowego, recznie stworoznego świata była viekawa to oblivionie niebardzo. Wszystkie lochy miały losowo tworoznych respwanujacych sie po czasie wrogow sw środku. Wejsc do jednego lochu , to tak jakby zobaczyć je wszystkie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postrzeganie Obliviona zależy raczej od tego co dany gracz uznaje za "wolność" w grze; czy to łażenie gdzie się chce po świecie, czy też wiele alternatyw rozwiązania danego zadania. Osobiście wolę to drugie. ;')

Inaczej ma się sprawa z grami typu Mass Effect czy Neverwinter Nights, gdzie już na taką swobodę nam nie pozwolono i przejście gry z wykonaniem wszystkich wątków pobocznych zajmuje zazwyczaj nie więcej niż 25 godzin

Wniosek: grałeś tylko w Neverwinter Nights 1 bądź samą podstawkę dwójki. Polecam zapoznać się z Maską Zdrajcy i Gniewem Zehira - z pewnością zmienisz zdanie. ;'d

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ludzie! mam prośbę - doradźcie mi jakąś grę RPG lub cRPG, dziejącą się w przyszłości/kosmosie, bo przeszedłem wszystkie jakie znam :) może być to strategia, FPS, TTP... cokolwiek co odpowiada powyższym wymaganiom - kosmos, RPG i swoboda. z góry dzięki ;)

Wiem że temat traktuje o RPG, ale chce polecić gierki X3:Reunion czy najnowszą X3:Terran Conflict, są tam kosmos, swoboda i masa możliwości, może Ci się spodobają.

Możesz też pobrać wersję trial EVE Online, gra jest rewelacyjna ale niestety jak chce się dłużej pograć trzeba płacić abonament, niemniej warto zapoznać się z nią przez darmowy okres.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglibyście polecić mi ciekawą grę cRPG?

Przeszedłem już:NWN(obie części z dodatkami), saga BG ,Planescape:Torment ,KOTOR ,wiedżmina ,Mass Effecta ,ŚPZ ,Gothic(wszystkie części) ,Jade Empire ,Fable i Morrowinda.

Odpada też KOTOR 2(nigdzie nie mogę znależć),Fallout(nie lubię tych klimatów) i Oblivion(to raczej ostateczność).

No i właśnie wymieniłem większość znanych(i dobrych)cRPG i po prostu nie wiem co jeszcze bym mógł znależć wartego uwagi.

Z góry dzięki za pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chciałoby ci się przeglądać 83 strony?? Chuunin - Two Worlds (niedawno na coverze CDA, Spellforce (1 i 2) to połączenie RTS i RPG ma naprawdę dużo z RPGa, powinno ci się spodobać, Puzzle Quest (połączenie gry logicznej i RPG - całkiem przyjemne, choć przejście go nie powinno zająć ci dużo czasu) Loki, Sacred, Dungeon Siege, Legend: Hand of God, The Bard's Tale, Diablo (tak, wiem, to hack'n'slashe, ale jeśli nie masz w co grać...), Deus Ex (od biedy), ew. Icewind Dale, (choć w to nie grałem, ale podobno niezłe), albo King's Bounty: The Legend (to raczej strategia turowa, ale elementów RPG też ma sporo. No i oczywiście Drakensang: The Dark Eye - najbardziej "erpegowata" gra tego roku. Od biedy Lionheart (też nie grałem, ale podobno raczej średnie). A jeśli nic z tego ci nie podpasuje, to już chyba nie pozostaje nic innego, jak czekać na Dragon Age'a i Divinity 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deus Ex (od biedy)

Wymieniasz hack'n'slashe a DX jest "od biedy"? Oo

A chciałoby ci się przeglądać 83 strony?

Zauważ jak często w tym temacie ktoś prosi o dobrego RPGa.

No dobra, ja też polecę:

Arcanum

Vampire the Masquerade: Bloodlines

Deus Ex

Fallout 1,2 (przełam się, naprawdę...)

Po opisy zajrzyj do tematów poświęconym tym grom. ;')

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Dabu47 i orzechXIX,poczytałem trochę o Icewind Dale i Arcanum i może coś sobie sprawie.Drakensang też MOŻE.

Co do przełamania się do Fallouta to widziałem gdzieś do ściągnięcia jedynkę.Tylko pytania legalne to(w sensie czy to abondoware-czy jakoś tak,nie pamiętam pisowni) czy nie?

A na Dragon Age a jakże czekam :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przełamania się do Fallouta to widziałem gdzieś do ściągnięcia jedynkę.Tylko pytania legalne to

Nie, to nielegalne (chyba, że mowa o gog.com). Ale cóż to? Żal ci 20 złotych na Sagę Fallout, która obejmuje pierwszą część, drugą i Tacticsa? ;'d

A na Dragon Age a jakże czekam

Mój optymizm oraz "jakże-wielka-miłość" do BioWare i ich dzieł mówi mi, że to się nie uda. Ale przekonamy się po premierze... ;'D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu cieszę się na Dragon Age'a :laugh: :mage:

Tym bardziej że osobiście się nie zawiodłem jeszcze na żadnej grze BioWare'u. Nawet słabsze ich pozycje trzymały poziom.

Ale jak to mówił kolega z postu wyżej : "zobaczymy po premierze" :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej że osobiście się nie zawiodłem jeszcze na żadnej grze BioWare'u. Nawet słabsze ich pozycje trzymały poziom.

Że co !? BW od kilku lat nie potrafi zrobić dobrego cRPG i nie mów mi o takich gówienkach jak Mass Effect,bo to po prostu NIE JEST cRPG,a jeśli nie uda im się z Dragon Age,ostatecznie stracę zaufanie do tej firmy i chyba dobrze,bo nie będę miał złudnych nadziej,co do ich nowszych produkcji.Pewnie znowu wokół gry będzie wielki huk i zamieszanie,pewnie dużej liczbie osób się spodoba,ale nie będzie to rewelacja na miano BG,czy IceWinda,czyli pewnie tak jak było z Drakensang,ogólnie dobra,ale bez rewelacji ... Niestety i z przykrością muszę stwierdzić,że z roku na rok jest coraz mniej produkcji w, które mógłbym zagrać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dorzuciłbym jeszcze do udanych gier Biowaru Jade Empire. Jeżeli przemiliczeć strasznie prostacki system rozwoju postaci (eeech, w sztukach walki chodzi głownie o samodoskonalenie, szkoda, że nie widać tego tak dobrze w tej grze), niski poziom trudności i trochę niedokońca dorpacowany system walki , to wyłania nam sie porządny action RPG , w fajnym orientalnym klimacie, z dość dobra fabułą

zdrada mistrza Li mnie automatycznie zaskoczyła, spodziewałem się dość standartowych podziękowań, z czymś w stylu "zostało przed nami jeszcze wiele do zrobienia". Nigdy nie rozumiałem co ludzie widzą takiego cudownego w K1, keidy dowiadujemy się ze glowny bohater to Revan, jak dla mnie to zwykłe, prymitywne żonglowanie nazwiskami, rownei dobrze moglibyśmy sie dowiedzec, że jestesmy bratem Malaka.

, sporą ilością dialogow i kilkoma swietnymi questami (ten z przedstawieniem oraz debatą z konkwistadorem, chociaż ich wykonanie pozostawia pewien niedosyt to były swietne). W moim odczuciu gra zapisała się pozytywnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie również dziwi wysławianie tego studia pod niebiosa. Nic a nic im się w moim mniemaniu nie udało. Właśnie dlatego do ich najnowszej produkcji podejdę ze sporym dystansem. Kotor I był porządnym erpegiem jednak II bije go na całej szerokości, co prawda jest pocięta ona jak rasowe emo jednak mimo to I nadal nie dorasta do stóp dziełu Obsidian.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko do lokalnych fachowców RPG. Czy są jakieś gry o systemie rozgrywki podobnym do tego z Hinterlands? Dla niewtajemniczonych - gra jest połączeniem RPG/hack'n'slash i strategii. Mamy swojego bohatera (bądź drużynę), biegamy sobie po świecie tłukąc wszelakie potwory, wykonując questy, zbierając przedmioty itd. a jednocześnie rozwijamy własną wioskę, budując różne struktury, które dają profity zarówno naszej postaci, jak i samej wiosce. Gra niestety nie działa za dobrze na moim kompie, a trzeba przyznać że pomysł jest dość ciekawy i oryginalny. Jedyny tytuł który znam, a który miał podobny system to Konung, lecz ta gra była dosyć niedorobiona i (przynajmniej mi) niewygodnie się w nią grało. Myślę że wśród gier popularnych nie znajdzie się czegoś podobnego, ale przecież jest multum produkcji niezależnych. I może ktoś zna coś podobnego. Czekam na ewentualną pomoc :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Zireael

Że co !? BW od kilku lat nie potrafi zrobić dobrego cRPG i nie mów mi o takich gówienkach jak Mass Effect,bo to po prostu NIE JEST cRPG

I tylko dla tego że to nie jest cRPG to jest to zła gra?

jeśli nie uda im się z Dragon Age,ostatecznie stracę zaufanie do tej firmy

Czyli jednak udało im się twoje zaufanie jakoś zdobyć. Więc to nie jest tak że każda ich gra była dla ciebie, jak to napisałeś, "gówienkiem".

Zresztą... ja nie miałem na myśli Mass Effecta gdy to mówiłem. Myślałem o Neverwinterach i KOTORach. Jak dla mnie były one bardzo dobre.

A to że tobie się gra nie podoba, nie znaczy że komuś innemu również nie może się podobać... (przez to, że mnie zacytowałeś i ogólny ton wypowiedzi odniosłem wrażenie że mnie opierniczyłeś za to że spodobały mi się te gry...)

pewnie tak jak było z Drakensang,ogólnie dobra,ale bez rewelacji

Ja się nie spodziewałem zaraz rewolucji i się na tej grze również nie zawiodłem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o Neverwinterach i KOTORach.

*BEEEEEP*

Drugiego KotORa i drugiego Neverwintera zrobili Obsidian. I nie wiem czy jest ktoś, kto uważa pierwsze części tych gier za lepsze? Bo ja nie.

I tylko dla tego że to nie jest cRPG to jest to zła gra?

Tak, biorąc pod uwagę, że BioWare nazywa się "królami RPG" (totalna bzdura xP), a teraz też mają zrobić "następce Baldur's Gate'a" (ale się wszyscy afiszują tym tekstem).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugiego KotORa i drugiego Neverwintera zrobili Obsidian. I nie wiem czy jest ktoś, kto uważa pierwsze części tych gier za lepsze? Bo ja nie.

A ja uważam właśnie tak :)

Myślałem o Neverwinterach i KOTORach.

Mój błąd, powinienem napisać w liczbie pojedynczej.

Tak, biorąc pod uwagę, że BioWare nazywa się "królami RPG" (totalna bzdura xP), a teraz też mają zrobić "następce Baldur's Gate'a" (ale się wszyscy afiszują tym tekstem).

Ja się tym tekstem nie afiszuję :D Czyli już nie wszyscy :D

A na tytuł "królów RPG" zasłużyli sobie tytułami takimi jak właśnie Baldur's Gate. A że niedawno zaczęli tworzyć "już nie do końca RPG-i"... Nie wyszło im z tym fantem, dlatego wracają do starych rozwiązań. I tu wkroczy na scenę "Dragon Age".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...