HearthStone: Heroes of Warcraft

[chuunin]

@UP - i dodaj sobie do tego zabójczą truciznę, którą chyba ma każdy w talii. Wtedy wychodzi tak jakby broń 5 ataku i 4 wytrzymałości za 6 many. Jeśli przeciwnik nie ma tego szlamowatego stworka to taki sztylecik może pozwolić uzyskać sporą przewagę.

I nie przejmuj się, ja grałem arenę 4 razy i wygrałem najwięcej 4 pojedynki. Jedną arenę skończyłem bez żadnych wygranych. Niestety nie potrafię budować talii w taki sposób jaki jest tam wymagany.

[Sedinus]

Premiera "pełnego" Hearthstone to raj na ziemi. Logujcie się, grajcie, bo w Casualu jest pełno magów z podstawowymi deckami. Miałem ledwo 40 golda i skończyłem na setce, wygrywając 18 razy pod rząd - 17 z tego to byli magowie, resztę stanowił jeden, samotny druid.

A, no i z packa wypadł mi Shadowform.

Edytowano Marzec 16, 2014 przez Sedinus

[aliven]

@chuunin

Bo na arenie liczy się dobór kart. Ogólnie to ja np nie umiem grać Janna na arenie - każdy pieje z zachwytu nad wizzem a dla mnie to średnia talia.

Po pierwsze na arenie królują wszelkiego rodzaju taunty, silence i stworki silne. Np w 90% przypadków lepiej jest wziąć River Crocoliska niż Raptora.

Pamiętaj również, że im więcej kart przeciwnik musi zużyć aby się pozbyć Twojej, lub np Ty możesz jedną kartą zdjąć np 2 - tym lepiej. Divine Shield również jest cholernie mocny.

[Allesandro]

Ogólnie na arenie liczy się dobór kart xD! Jednak Janna jest postacią początkową i ogólnie się nią słabo gra . A już na pewno nie ma najlepszej talii.

[Felessan]

"Postacią początkową"? Co to w ogóle za teorie dziwaczne? To, że Jaina występuje w samouczku nie znaczy zaraz, że jest jakąś "postacią początkową". Obecna meta może i nie sprzyja Magowi, ale istnieją sensowne decki, a ostatni nerf Tinkmastera pośrednio wzmocnił też Jainę.

Jasne, dostaje się ją na początku i to nią większość graczy rozgrywa kilkanaście pierwszych gier, ale nawet wtedy, w porównaniu do reszty początkowych decków, deck Maga jest bardzo mocny.

[Arnie]

A, no i z packa wypadł mi Shadowform.

Też kiedyś dostałem, ale nie gram priestem. To dobra karta? Mam się cieszyć?

[KewL]

Shadowform? Nope, chyba że dla samej zabawy/eksperymentowania.

Edytowano Marzec 16, 2014 przez KewL

[lunatyx]

A ja właśnie otworzyłem najlepszą paczkę w mojej Krótkiej karierze . 1 niebieskia 1 fioletowa 1 pomarańczowa (a może żółta ). A były to niebieska dla łotra 4 za 4/4 (chyba) z ukrycie dla sojuszunika. Golem z kosztem zależnym od hp przeciwnika oraz cudowna legenda. A mianowicie ten stwór za chyba 6 który po śmierci przyzywa swoją kopie. Co nich myślicie?

[Arnie]

Nie wiem. Ja mam hearthstone'owego doła, właśnie dostałem 4 razy z rzędu w tyłek na ranked i spadłem z 15 na 17 rangę. Nie wiem, co się działo, nic nie byłem w stanie zrobić nikomu. To trochę frustrujące, być słabym graczem ze słabym deckiem

[Ellusion]

eRka taka se, Molten Giant zawsze w cenie (i jego koszt zależy od twojego hp, a nie oponenta), a Cairne Bloodhoof to wisienka na torcie. Bardzo syty pack.

[lunatyx]

@up Racja z emocji mi się pomyliło . Ta niebieska dla mnie raczej o obojętna bo nie gram łotrem. Ale jak już piszę to się o coś zapytam. Na jakim decku najleppiej zbudować rush? Taki niezbyt wyszukany bez jakiś kosmicznych kart .

[Ellusion]

Warlock lub Hunter. Ten pierwszy działa z racji doboru kart z umiejętności klasowej. Dorzucasz do niego jakieś rushowe karty (Flame Imp, Doom Guard) albo idziesz czysto w Murlocki. A Hunter to powerhouse rushy sam w sobie - grany z głową wygrywa w parę tur za pomocą Hien, Buzzardów czy Release the Hounds.

[KewL]

@Arnie

Nie ma co się dołować ja czasami potrafiłem dostać 9 razy z rzędu, a następnego dnia przebić się o 5 rang w górę. Niestety, ale losowość w tej grze odgrywa dużą rolę, więc łatwo dostać serię przeciwników, którzy mają dobre kontr-decki względem naszego, a dodaj do tego kiepskie rozdanie i katastrofa gotowa Najważniejsze to nie brać do głowy, ew. odetchnąć z dzień i dalej piłować "lader"

Edytowano Marzec 16, 2014 przez KewL

[Sedinus]

Przerobiłem nieco swojego Palka.

Spieszę z wyjaśnieniami.

Light's Justice jest tam z trzech powodów: jeden, to broń. Dwa, ma cztery użycia, trzy, pomaga moim Argentom rozwalać miniony z 2 HP.

Argent Squire x2 - jeden z najlepszych 1 dropów w grze, niemal zawsze zapewnia 2 za 1.

Equality x2 - "No, fajny ten twój taunt 8/8, teraz zginie od Silver Hand Recruita 1/1". Jest jeszcze zabawniej, gdy mam na stole same miniony z 1 domyślnym HP. Wiadome combo z Consecration dla potencjalnych ragequitów.

Argent Protector x2 - za 2 many dostaję miniona 2/2 i Divine Shield, fajne combo z Youthful Brewmaster.

Ironbeak Owl x2 - silence, tyle w temacie. Dlaczego nie Spellbreaker? Bo on kosztuje 2 many i nie tworzy dobrego combo z Brewmasterem.

Knife Juggler x2 - w sumie to nie wiem, co on tu jeszcze robi - RNG to RNG i nie można na nim polegać, ale to jedyny 2 drop którego mogę zagrać i nie stracić z powodu bezużyteczności battlecry. Pierwszy kandydat do wymiany.

Youthful Brewmaster x2 - 3/2 za 2 many z battlecry który ma multum zastosowań - odnawia Divine Shield, inne battlecries, resetuje HP, usuwa silence itp.

Aldor Peacekeeper x2 - kolejny kandydat do wymiany, sprawdzał się kiedy ten deck miał inne założenia - teraz średnio się przydaje, jedynie w przypadku gdy chcę zrobić facecheck na jakimś gigancie i nie oberwać przy tym za mocno.

Scarlet Crusader x2 - mocniejszy Argent Squire, niemal zawsze 2 za 1.

Truesilver Champion x2 - jedna z najlepszych broni w grze, bez dwóch zdań.

Blessing of Kings x2 - bo buff też się przydaje, nawet jeśli czasami ciężko go użyć to 5/5 Silver Hand Recruit też jest straszny, nie wspominając o 7/5 Scarlet Crusaderze czy 8/9 Sunwalkerze.

Consecration x2 - AoE zadające obrażenia wszystkim przeciwnikom, miodzio, a combo z Equality to board wipe.

Hammer of Wrath x2 - jedyny direct damage spell i card draw w tym decku.

Sunwalker x2 - najlepszy taunt w grze, EoT - 4 HP sprawia że Prieściki płaczą, bo Shadow Words nie są mu w stanie nic zbić, Divine Shield leje na Fireballe, a 5 HP pozwala wytrzymać sporo ostrzału, szkoda że to magnes na Polymorpha i Hexa.

Guardian of Kings x2 - może i kontrowersyjny, ale to leczenie 6 HP (jedyne poza Truesilver Championem) i minion 5/6, sprawdza się jako przynęta na mocniejsze zaklęcia.

Onyxia - ersatz za Tiriona, którego mam nadzieję kiedyś znaleźć/wycrafcić.

Bardzo chciałbym tu wsadzić Argent Commanderów i Silvermoon Guardianów, ale nie wiem za bardzo czego się pozbyć. Wywalenie Knife Jugglerów oznacza, że nie mam dobrego 2 dropu, a wywalenie Aldorów zostawia jedynie SC jako 3 dropy.

Edytowano Marzec 17, 2014 przez Sedinus

[Zdenio]

Jest Baron Geddon, wooohoo! :X

Mam też kolejny niezły przypadek na Arenie - 3 Alarmoboty w talii plus Innervate druida... Praktycznie w każdej grze wystawiam bocika najpóźniej w drugiej turze. I Lord of the Arena albo Ironbark Procector nadchodzą w kolejnej

@up - Ciekawe. Ukradnę chyba, bo mam te karty (poza Onyxią), a szukam czegoś nowego dla Palka.

Edytowano Marzec 17, 2014 przez Zdenio

[Quetz]

Właśnie rozegrałem tutorial i zdobyłem Łowcę - zapowiada się fajna gra, taki Magic Lite. A że Magic mnie nie wciągnął, to może jego odchudzona wersja da radę .

Najfajniejsze jest to, że można ją włączyć na 5 minut, zagrać meczyk i wyłączyć bez żalu - relaksator idealny.

Edytowano Marzec 19, 2014 przez Quetz

[Sedinus]

Nie graj po polsku, z tego są profity. B|

[Quetz]

Właśnie nie wiem jak to zmienić! Help!

[seba]

W oknie battle.net powinno dać radę, w opcjach gry. Jesli nie bedzie mozna (ja tak mialem) to zmien jezyk battle.netu na angielski i zainstaluj Hearthstone'a, pozniej mozesz znow ustawic sobie jezyk na polski jesli bedziesz chcial.

[PanDywan]

Język Battlenetu musisz zmienić. No ale że relaksik to bym nie powiedzial zaczniesz grać swoimi taliami to zanim dobierzesz sobie optymalne karty będziesz miał sporo "nerwów"

[Arnie]

Relaksik? Dzisiaj włączyłem dla relaksu i na cztery gry wygrałem jedną, a i to tylko dlatego, że przeciwnik zrobił ragequita, jak mój Deadly Shot przy szansie jeden do trzech trafił w wykoksowanego miniona z tauntem Z relaksem nie miało to nic wspólnego

[Padaka]

Bodajże przy ściąganiu gry od razu wybrać można, w jakim ona ma być języku. Przynajmniej ja zrobiłem właśnie tak, że usunąłem polską wersję i pobrałem od nowa anglojęzyczną.

[nine0204]

Właśnie nie wiem jak to zmienić! Help!

najszybciej tak

http://hearthstone.browsergames.pl/tipps-i-tricks/2260/1/hearthstone-jak-szybko-zmienic-wersje-jezykowa.html

[Quetz]

W plikach gry wolę nie grzebać, na szczęście odinstalowanie i zainstalowanie ponownie z językiem domyślnym bardziej kosmopolitycznym zdaje się załatwiło sprawę .

Sorry, ale dubbing jest tragicznie zły...

[Aiden]

Najgorszy dubbing jest chyba w samouczku, strasznie teatralnie brzmi. Same karty nie są już udźwiękowione tak źle, zazwyczaj. Zresztą do wszystkiego da się przyzwyczaić. Polskiej wersji zwyczajnie nie chciało mi się zmieniać i jakoś żyję.