Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Ale tych miast wcale nie trzeba odbijać samotnie. Z całą pewnością w Cape Dun i Monterze możemy zapewnić sobie wsparcie buntowniczego podziemia. Trzeba tylko trochę poszukać :)

A co do grania po stronie Orków - ja sobie tak zawsze tłumaczyłem, że dla zwykłego człowieka to bez różnicy komu płaci daninę (pomijam tu kwestię niewolników, którzy stali się niewolnikami po podbiciu Myrtany), i że lepszy porządek i ład z orkami na czele, niż ponowne wprowadzanie chaosu i przelewanie krwi na ulicach miast. Ale ja jestem dziwny ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w G3 nie można jasno określić, że jak jesteś po stronie Orków to jesteś zły :) Wiadomo, że w pewien sposób zdradziłeś w ten sposób ludzi, ale z drugiej strony cała masa najemników była na usługach Orków i jeśli zasłużyłeś się dla nich to szanowali cię i podobnie dbali o farmy itp. więc dylemat jest taki czy przywrócić stary porządek, który też idealny nie był czy opowiedzieć się po stronie przytłaczającej siły Orków i wieść klawe życie :)

Sam niegdyś przeszedłem grę dla obu stron i na pewno trudniejsza i bardziej satysfakcjonująca jest gra dla buntowników, bo czujesz się jak Robin Hood :) Zawsze liczy się na zwycięstwo tego mniejszego. Najlepsze wyjście to trzymać tylko z Gońcami Leśnymi i Koczownikami :)

Edit: Do każdego miasta można zebrać posiłki...

Do Cape Dun Wenzel w wieży i świniopas, wokół Montery buntownicy i Stan w środku, do pozostałych z obozów Buntowników zawsze ktoś ( przeważnie po wykonaniu jeszcze wcześniej jakiegoś zadania) chętnie pójdzie odbijać miasto.

Edytowano przez Pipes
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi z kolei więcej satysfakcji daje granie dla Orków - trudniej zdobywać reputację. A u buntowników wystarczy robić jakieś drobne zadanka i reputację na lepszy pancerz wbijamy w trymiga. U Orków, bez podbijania obozów, ciężko dochapać się jakiegoś cięższego opancerzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza gra rpg naprawde jest trudna wymagająca, G3 zawsze z Orkami. W 1 stary obóz tak jakoś sie składało najwygodniej do celu. 2 większość razy z najemnikami i pare razy z paladynami ale to dla zbroji, z magami raz z ciekawości jak sie tam w klasztoże świruje ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolałem raczej Asasynów niż Koczowników, bo tylko u nich można nauczyć się ciekawych umiejętności. Przyznam jednak, że siekanie magów wody raczej nie przypadło mi do gustu. Za to Xardasa zabiłem z zimną krwią :tongue: , by zdobyć brakujący punkcik do reputacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W G3, najgorzej dla buntowników, chyba już znudziło mi się wybijanie orków i być ciągle, jak to ktoś określił. Dla orków spoko , ale raczej, troszeczkę łatwiej. :wink: . A asasyni? Najlepsi!

Mam, na ich punkcie hopla, ale do tego, nie spodziewałem się tego :smile: typu odmiany w gothicu. I do tego miasta i miasta na pustyni. Cudo :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cape Dun owszem otrzymamy pomoc od paladyna w wieży i paru parobków

a w monterze od durzej ilosći niewolników i Stanforda

ale co to nam daje jednego silnego wojownika i kilku niewolników

którzy przy pierwszym starciu padają jak muchy.

Jesli chodzi o najłatwiejszy wyjśćie to zgodze się Pipes.

A co do orków raczej się nie przekonam zbytnio mnie

w tej grze wkurzają.

@Kalma

Sorry

Edytowano przez Punishment
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Edwin20

Sprawdź moda Quest Pack. Dodaje całkiem sporo nowych zadań (w tym quest na zabicie smoków, którego mi tak brakowało w podstawce. No srsly - smoki były takim zagrożeniem, a tu ludzie mają wylane, że kilka ich sobie lata po świecie gry).

@ Punishment

Błagam, sprawdzaj posty przed wysłaniem... Takiej ilości błędów w jednym poście nie widziałem od dawna. Ledwo się powstrzymałem, by nie rzucić się w dół ze szczytu "dórzej wierzy"

Edytowano przez Kalma
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Content Mod zadań nie dodaje. To taki bardziej kosmetyczny dodatek. Dodaje nowe zbroje, chyba przedmioty ale nie jakieś miecze, choć chyba z 4 dodaje, nowe przepisy, mikstury na przemiany w potwory, . I tekstury też jakieś tam proste zwierząt dodaje. Można pobrać, jest z QP4 w zestawie do pobrania - TU. IMHO modzik tylko dla największych maniaków Gothica 3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Parę dni temu zamówiłem na allegro Gothic 3 Złota Edycja. Czy moglibyście mi powiedzieć, jakie poprawki zainstalować, co zrobić, żeby gra działała dosyć płynnie (karta grafiki geforce 6600 128 mb, procek 1.8 ghz 1 rdzeń, 1 gb ram). Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano przyszła mi gra, zainstalowałem, zainstalowałem patcha 1.70, odpaliłem Tuneup Utilities 2011 w trybie turbo, uruchomiłem game boostera 3... I naprawdę fajnie chodzi :). Korzystając z xfire dowiedziałem się, że wyciągam nawet 47 fps'ow! wiadomo, gra troszkę ścina, ale nie wpływa to na przyjemność płynącą z gry :). Właśnie zdobywam reputację dla cape dun, aby spotkać się z Urukiem. Postanowiłem (w Gothica 3 gram pierwszy raz) zostać po stronie buntowników z Reddock. Mam 10 lvl. Jak oceniacie? Czy 10 lvl na ten etap jest dobry, czy muszę jeszcze trochę poekspić?

Edytowano przez Callin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna moja rada - nie odbijaj miast na początku gry. Ja tak zrobiłem, gdy grałem w G3 pierwszy raz (stanąłem po stronie buntowników) i po 3 odbitym mieście, nie mogłem wleźć do żadnego miejsca/miasta, gdzie znajdował się chociaż 1 ork, bo od razu mnie on atakował. Także nie opłaca się od razu stawać po którejś ze stron, raczej staraj się być typowym najemnikiem, rób zadania dla wszystkich po trochu :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna moja rada - nie odbijaj miast na początku gry. Ja tak zrobiłem, gdy grałem w G3 pierwszy raz (stanąłem po stronie buntowników) i po 3 odbitym mieście, nie mogłem wleźć do żadnego miejsca/miasta, gdzie znajdował się chociaż 1 ork, bo od razu mnie on atakował. Także nie opłaca się od razu stawać po którejś ze stron, raczej staraj się być typowym najemnikiem, rób zadania dla wszystkich po trochu :)

To w takim razie, kiedy mam odbijać miasta? Bo z tego co koledzy mówili, to aby pchnąć fabułę do przodu, trzeba odbić Cape Dun lub Reddock. W moim przypadku będę musiał odbić Cape Dun.

Edytowano przez Callin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych. Grę można ukończyć nie liznąwszy nawet fabuły. Zakończenie drogą Inosa co prawda wymaga odbicia miast, ale można to zrobić nawet na samym końcu.

Jeśli chcesz podążać ścieżką fabularną należy:

Dostać się do Okary i otrzymać zlecenie znalezienia w Ghocie kamienia teleportacyjnego do Vengradu.

Dostać się do Vengradu i otrzymać od Rhobara II quest z artefaktami szukanymi przez orków.

Dowiedzieć się od orkowych szamanów w Geldern czego (i gdzie) szukają.

Odnaleźć artefakty Adanosa.

Co robisz potem z głównym wątkiem to już wolna amerykanka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie, kiedy mam odbijać miasta? Bo z tego co koledzy mówili, to aby pchnąć fabułę do przodu, trzeba odbić Cape Dun lub Reddock. W moim przypadku będę musiał odbić Cape Dun.

Wiesz, ja przez kilkadziesiąt godzin gry nawet nie liznąłem fabuły, a jak już trochę poznałem, to wróciłem dalej do zwiedzania świata i robienia setek zadań pobocznych. Ta gra jest olbrzymia, a ilość czasu który można przy niej spędzić porównywałbym do Skyrim, także jak dla mnie to powinieneś olać wątek główny i odbijanie miast, a skupić się na questach, podróżach i świecie gry :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wszystkie zadanka wykonuj po kolei. Czyli idziesz do Cape Dun, wykonujesz wszystkie zadania, zdobywasz 100 punktów reputacji. W ten sposób nabijesz level'ów, co nieco ułatwi dalszą rozgrywkę.

Z miastami słuszna uwaga, należy je odbijać na końcu, o ile będziemy musieli.

O tym po której stronie staniesz (bunownicy/najemnicy), również zadecyduj pod koniec gry. Unikaj zadań znisz Okarę, czy odbij Silden. Najpierw wykonuj zadania dla orków i dla buntowników. Czyli łap sie wszystkiego co nie zniszczy twoich relacji z buntownikami/najemnikami. Nie śpiesz się z grą, wszyskie zadania wykonuj pomału, i je wykonuj, bo jeżeli by brnać tak z fabułą, bez zadań pobocznych, to gra stała by się bardzo krótka.

Warto inwestować w niekóre umiejętności, nieważne czy jesteś,y magiem czy wojem. Wilcza wytrzymałość, opporność na trucizny i choroby, ostrzenie oręża (to chyba najbardziej - można łatwo i szybko dodać 10 obrażeń do miecza). Punkty umiejętności inwestuj również w pasek zdrowia.

Zainstaluj Quest Packa 4 + Content Mod. Czyli więcej zadań o 89 chyba, trochę broni, przpisów, i innych podobnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja radzę też, żeby w krainy odwiedzać w tej kolejnośći - krainy centralne, gdzie zaczynasz grę, pustynia Varant oraz Nordmar. Ten ostatni obszar może sprawiać problem nawet wysokopoziomowym postaciom, więc nie warto się tam ruszać na siłę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...