Skocz do zawartości

Gothic (seria) v.2


Polecane posty

Witam,

Jestem fanem serii Gothic i (może to dziwne) pierwsza część wydaje mi się... łatwiejsza od G2. Nie wiem jak to możliwe, ale w G1 bez problemu mogę przejść od pierwszego rozdziału do trzeciego, co w G2 wydaje mi się trudniejsze...

A jak wy mówicie? Która część łatwiejsza?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, np. im więcej masz siły, tym więcej musisz wydać punktów nauki.

A wytłumaczeniem, dlaczego G1 jest dla mnie łatwiejszy, może być to, że mam właśnie G2 z NK. Chociaż pierwsza część Gothic w jaką grałem, był G2 bez Nocy Kruka. Dopiero potem dorwałem jedynkę i wtedy też była dla mnie łatwa. Tak więc nie wiem co ze mną jest, że szkoliłem się na dwójce bez dodatku, a jedynka była łatwiejsza :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie G2 jest łatwiejsze od G1. Jak masz zainstalowaną Noc Kruka, to jest trudniejsza ta część. Przede wszystkim więcej punktów doświadczenia wydajesz na siłę, zręczność, magię itp. A przejścia między rozdziałami pierwszym a trzecim faktycznie proste. Pomijając fakt że nie robisz this is sparta na pełzacze w kopalni. :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak odświeżam sobie Gothica 2 to nie wyobrażam sobie tego bez instalacji Nocy kruka, może i gra jest nieco bardziej wymagająca, ale o to chodzi w sumie, nieco większa satysfakcja po podpakowaniu bezimiennego. No i mimo wszystko wątek główny z Nk mimo że dość krótki, jakoś bardziej przypadł mi do gustu niż całe zamieszanie ze smokami. Pojawienie się piratów wpływa pozytywnie na klimat. :) Szkoda tylko że nie można faktycznie przystać do magów wody, chociaż mamy ten cały krąg wody na pocieszenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie. Mamy też runy magów wody do nauki, więc tak źle nie jest. :trollface:

Swoją drogą racja. Piraci Grega to fajna ekipa nawet, choć szkoda że w modyfikacji. "Złote Wrota" Greg i większość jego bandy gryzie piach. :/ A w ogóle pamiętam jak grałem w Pirateleben, to Francis jaki był wkurzony na Bezimiennego. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie jestem aż takim miłośnikiem NK jak inni (być może dlatego, że zanim w ten dodatek zagrałem, to już kilka razy przeszedłem G2). Pisałem tu już, że denerwuje mnie to iż mimo większej ilości zadań i wrogów, bohater jest relatywnie słabszy niż w samym G2. Mikstury mają zmniejszone właściwości, przez co alchemia jest mniej opłacalna, także jest ich mniej do odnalezienia. Niby są te tablice, ale gra właściwie wymusza korzystanie z nich wcześniej i z tego powodu niewiele one dają. Szpon przy moim sposobie gry nie jest zbyt przydatny, a ognika prawie nie używam. Nie twierdzę że NK mi się nie podoba, zadania obozy ciekawostki i fabuła, to bardzo fajne rzeczy, lecz czasami wolę pograć sobie w samo G2. Natomiast jak gram z dodatkiem, to nie bardzo mi się chce przechodzić całej gry. O ile G2 wystawiłbym ocenę 9, to już NK dałbym 8 z małym minusem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapamiętałem "Noc Kruka" raczej pozytywnie - nawet pomimo odczuwalnie zwiększonego poziomu trudności. Jarkendar nie był gościnnym miejscem, ale za to bardzo klimatycznym, a jego eksploracja dostarczała mnóstwa satysfakcji. Ogólnie najlepsze wrażenie zrobił na mnie właśnie świat gry, głównie dzięki zróżnicowanym i interesującym lokacjom - obóz piratów na tropikalnej plaży, kryjówka bandytów (w której możemy spotkać kilku znajomych ze Starego Obozu z pierwszej części sagi) na bagnach, starożytne pełne niebezpieczeństw świątynie... Rozszerzony bestiariusz, zwiększona liczba broni i pancerzy, intrygująca strona fabularna etc. również mi się spodobały. Wysoki poziom trudności wprawdzie miejscami irytował i denerwował, ale aspekt ten nie wpłynął zasadniczo na ogólne - pozytywne - wrażenie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczerze mówiąc jakoś nie specjalnie odczułem wzrost poziomu trudności, chociaż też grałem w dodatek po kilkukrotnym ukończeniu samego G2. Znalazło się co prawda kilka wyjątkowo wymagających momentów, ale nic z czym nie można było by sobie poradzić zwojem z odpowiednim zaklęciem, lub paroma celnymi ciosami miecza. Prawdopodobnie powodem tego był fakt, że wątki z Nocy Kruka "ruszyłem" dość późno. Zwykle ruszam na Jarkendar tuż przed polowaniem na smoki, a na tym etapie Bezimienny całkiem nieźle radzi sobie z większością zagrożeń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NK jest trudna, ale nie miałem większych problemów z ukończeniem. Oczywiście trzeba spędzić trochę więcej czasu, niż w pierwszej części, ale to nie jest minus. Niestety nie mogę porównać Gothica 2 z NK - zawsze grałem z dodatkiem. Teraz jest już chyba za późno, by ukończyć jedynie podstawkę - jestem już za bardzo przyzwyczajony do nowych potworów, szponu, postaci i świata. Co do trudności - może jest trudno, ale tylko na samym początku. W dalszej części gry (3, 4, 5, 6 rozdział) gra staje się łatwiejsza i tylko stado orków jest wyzwaniem. Piszę tutaj o sytuacji, gdy dodatek mamy już ukończony. Po powrocie z zapomnianych krain, jesteśmy na tyle silni, że górnicza dolina nie jest najmniejszym wyzwaniem. Właściwie Noc Kruka traktuję jako dodatkowy czas gry, który jest przepełniony tym co najlepsze w Gothicu. Te wszystkie jaskinie, gildie, obozy, zadania, ekwipunek, potwory - miodzio. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G1 - dla mnie najprostsza. W 3 rozdziale beziu jest na tyle koxem, że wybija większość potwórków. G2 - moja ulubiona część. Dla mnie podstawka + kilka rozwiązań z NK = geniusz. NK jakoś nigdy mi do gustu nie przypadły. Rozwiązania techniczne-tak, fabuła - średnia. NK przeszedłem tylko raz (musiałem, nie był bym godny imienia fana gothica) G2 - z 6 czy 7 (ostatnio 2 razy z rzędu w 3 tygodnie, sam się zdziwiłem, że mi się nie znudził :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G1 jest bardzo prosty. G2 (szczególnie z NK) jest znacznie trudniejszy, ale i fabułę ma bardziej wciągającą. Nadal pamiętam, jak w NK miałem ogromne problemy z zabiciem trzeciego smoka, bo wyczerpałem zwoje Deszcz Ognia itp. a z pomocą jednego demona ledwo mu 1/4 HP zabierałem. Wiele razy kombinowałem i na nic. W końcu się zdenerwowałem i przeleciałem chyba całe Khorinis żeby poszukać zwojów, w końcu gdzieś znalazłem i poszedłem i jakoś zabiłem smoka. Mimo że to działo się ponad 5 lat temu to ta walka zapadła mi głęboko w pamięć :).

Przeszedłem cały G1 i G2 NK kilka razy. Od Gothic 3 wzwyż nie grywam, bo nie wciągają mnie tak bardzo jak pierwsze gry tej serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było; nie mam żadnych problemów z przejściem NK, nawet poziom trudności mi nie przeszkadza (jedynie sposób rozdzielania punktów). Ubolewam szczególnie nad tym, że mimo większej ilości zadań i wrogów, bohater jest na końcu gry relatywnie słabszy niż w samym G2 (znowu się powtarzam), a to uważam za spory błąd. Również przeszkadza mi to, że np. w pewnym miejscu w Górniczej Dolinie zabijam jakieś tam potwory i nic tam nie znajduję, a w samym G2 była tam mikstura zręczności. Cała radość zepsuta, a takich miejsc jest więcej. A tak na marginesie, powiedzcie mi drodzy moi, czy ognik jest wam do czegoś potrzebny (oprócz znajdowania broni)? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grę ukończyłem bez korzystania z ognika. Racja to z usunięciem rzeczy z kilku miejsc jest denerwujące. Mnie też zdenerwowało to, że podczas walki ze smokiem jak ja odszedłem na bok się uleczyć, to smokowi w tym czasie zdrowie się całkiem zregenerowało...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdzie się może jednak ktoś, kto używał ognika? Jeśli nie, to znalazłem kolejny błąd w NK (wciskanie dupereli, które do niczego nie są potrzebne).

Wciskanie dupereli? Nikt Ci nie każe z niego korzystać, jest to po prostu dodatek urozmaicający świat. Nie można traktować tego jako błąd. ;)

Edytowano przez Draggy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Arcanie zaliczamy do serii to mam taką refleksję.. Dlaczego bohater nie może skorzystać z łóżka, aby spać np. do rana jak w poprzednich częściach?

@Draggy

Racja tego nie powinniśmy traktować jako błąd :) W końcu twórcy celowo dodali ognika do gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Ponieważ trzeba było zostawić trochę rzeczy, które potem można wrzucić do DLC:). A bardziej poważnie to wydaje mi się, że autorzy liczyli na sukces dzięki "Gothic" w tytule, a nie dzięki jakości produktu. Może wyszli z założenia, że znana i lubiana marka i starzy znajomi z poprzednich części wystarczą, by przyciągnąć fanów serii. A zupełnie nowy bohater, miejsce akcji i zmieniona mechanika rozgrywki zapewne miały być "wabikiem" dla szerszej publiki :/...

Edytowano przez Dexter666
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdzie się może jednak ktoś, kto używał ognika? Jeśli nie, to znalazłem kolejny błąd w NK (wciskanie dupereli, które do niczego nie są potrzebne).

Wciskanie dupereli? Nikt Ci nie każe z niego korzystać, jest to po prostu dodatek urozmaicający świat. Nie można traktować tego jako błędu. ;)

Jeśli twórcy dodają do gry jakieś elementy, które nie są nikomu do niczego potrzebne, to jest to właśnie błąd, a nie żadne urozmaicenie. Jakie to urozmaicenie, gdy nikt z niego nie korzysta. W zamian za to, można było dodać coś bardziej sensownego. Pomyśl, jeśli gry składałyby się z samych niepraktycznych rzeczy, to kto by w nie grał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdzie się może jednak ktoś, kto używał ognika? Jeśli nie, to znalazłem kolejny błąd w NK (wciskanie dupereli, które do niczego nie są potrzebne).

Wciskanie dupereli? Nikt Ci nie każe z niego korzystać, jest to po prostu dodatek urozmaicający świat. Nie można traktować tego jako błędu. ;)

Jeśli twórcy dodają do gry jakieś elementy, które nie są nikomu do niczego potrzebne, to jest to właśnie błąd, a nie żadne urozmaicenie. Jakie to urozmaicenie, gdy nikt z niego nie korzysta. W zamian za to, można było dodać coś bardziej sensownego. Pomyśl, jeśli gry składałyby się z samych niepraktycznych rzeczy, to kto by w nie grał.

To, że parę osób na forum nigdy go nie używało nie oznacza, że jest nieprzydatny. Jeśli dla Ciebie był nic nie znaczącym dodatkiem, mogłeś go wyrzucić z plecaka i mieć go z głowy. A moglibyśmy myśleć o tym jako o błędzie, jeśli gra byłaby pełna takich rzeczy, a jest tylko jeden, niewinny ognik. ;)

Dać coś bardziej sensownego? Nikt im nie bronił dać coś bardziej sensownego plus ognika, nie wiemy, czy tak właśnie nie zrobili.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up- Skoro tak zaciekle bronisz tego durnego ognika, to powiedz czy sam go używałeś? ;) Parę osób odpowiedziało, że go nie używało, ale ja zadałem pytanie czy ktoś używał (jakoś nikt się nie zgłosił). Proponuję jednak zakończyć ten temat, bo to właściwie dość błaha sprawa i nie ma o co się kłócić. :) No chyba, że znajdzie się choć "jeden sprawiedliwy" który używał ognika, wtedy cofnę swe słowa (że to błąd). ;)

Edytowano przez antros22
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...