Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Orków i tak z łatwością pozbędziemy się w późniejszym etapie...
Tyle, że jak się owe od razu wybije, to później pojawiają się znowu. Jeżeli zawczasu się tego nie zrobi, kupę punktów doświadczenia diabli biorą.
Potrzeba niezłego doświadczenia i uzbrojenia aby posiekać wszystkie orki wokół zamku.
Bez przesady, pojedynczego orka nie jest aż tak trudno, na tym etapie gry, załatwić (a w G2 bez NK to kompletny banał). Dla mnie to właśnie orki są najlepszym "mięsem" do nabijania poziomów. Wolę walczyć z nimi niż z kimkolwiek/czymkolwiek innym (poza trollami - mają one lepszy stosunek expa do trudności walki; w sumie, jeżeli tylko potrafimy zadać im jakieś sensowne obrażenia, nie stanowią żadnego wyzwania). IMO z orkiem łatwiej się walczy niż w pierwszej części gry. Tylko, że w G2NK - oczywiście - trudniej go pokonać (dłużej to trwa). Natomiast unikanie jego ciosów, nie powinno sprawiać problemu, nawet nie trzeba stosować bloku. "Wczucie" się w jego rytm walki, (jak dla mnie), jest nader proste. Należy jedynie (gdy Bezi nie imponuje zbyt siłą) wykazać się cierpliwością, a ponadto bardzo uważać, żeby nie popaść w rutynę (chwila nieuwagi i po zawodach).

Zabijanie orków wokół zamku, jest żmudne i może zniechęcać, ale ilość expa, którą się przy tym zdobywa, wszystkie niedogodności rekompensuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miecz strachu pozbywając się Bulita biggrin_prosty.gif Oddając list dla Arcymagów wybierzemy pierścień siły i miecz zakładamy biggrin_prosty.gif

Ale jemu chodzi o dwójkę. Kiepski miecz dwuręczny ja zawsze wybierałem. Idziesz na farmę Akila i zabijasz dwóch najemników, może pomóc Ci strażnik który stoi niedaleko drugiego wejścia do Khorinis. Jeden z najemników ma właśnie kiepski miecz dwuręczny a drugi jakiś topór, obie bronie mają taką samą siłę obrażeń. Jedyne co musisz zrobić to przypakować trochę w siłę i bronie dwuręczne.

Jeśli natomiast chcesz miecz jednoręczny to idź do magazynu w porcie gdzie jest paczka bagiennego ziela i zabij jej strażnika i będziesz miał taki miecz jaki nosi straż miejska (będzie przy nim).

Edytowano przez lisu125
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że w piramidach znajdziesz lepszy oręż. :]

BTW, wcześniej pisałem, że walka z trollami to kompletny banał (właściwie, w każdej części gry). Pragnę zaznaczyć, że nie chodziło mi o czarnego (też jest łatwy, ale nie aż tak).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzeba niezłego doświadczenia i uzbrojenia aby posiekać wszystkie orki wokół zamku. Można także stać na taranie i strzelać do nich. Może znacie jakiś dobry sposób na dobry miecz na początku gry ? Ja sam długo chodziłem z "Wilczym Kłem"

Rozumiem, że przez "miecz na początek" rozumiesz "miecz z umiarkowanymi wymaganiami"

Jeśli masz NK to już w pierwszym akcie możesz dorobić się najlepszego miecza jednoręcznego: Miecza Mistrzowskiego (120dmg, wymaga 60 zręczności, podnosi Broń Jednoręczną o 10),

sprzedaje go kwatermistrz paladynów. Tylko tu mała uwaga: kup go kiedy pierwszy raz z nim zagadasz, w przeciwnym razie [beeep] sam go założy. Miecze Mistrzowskie mają też dwaj członkowie Gildii Złodziei

Dopóki nie uzbierasz odpowiedniej sumki, lub jeśli nie chcesz pakować zręczności, na początku możesz korzystać z Pirackiego Kordelasa,

który można znaleźć w obozowisku rybaków na południe od statku paladynów, pilnuje go tylko jaszczur. 65dmg, wymaga 60 siły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam, że Gothic to jednak najlepsza gra w jaką grałem. Teraz właśnie postanowiłem przejść sobie 1, 2 + Noc Kruka i 3. Zabicie Jaszczura przy Starym Obozie na drugim poziomie z własnoręcznie wykutym mieczem pod czujnym wzrokiem Wrzoda wywołało u mnie większe emocje niż przejście Deus Ex Human Revolution parę godzin wcześniej biggrin_prosty.gif .

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zawsze mnie cieszyło i napawało dumą kiedy na niskim poziomie udało mi się ubić jakiegoś wymagającego przeciwnika. W trójce to definitywnie się zmienia. Kosisz tam wszystko równo niezależnie od poziomu. Swoją drogą ambitny plan, sam muszę poszukać jedynki i ją odpalić.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahh, stary dobry Gothic, któremu choć daleko było do Baldurs Gate, był jedną z moich ulubionych produkcji. Fabuła jakoś nigdy mnie nie wciągała w tej produkcji, ale była ona opowiedziana w bardzo przystępny sposób, ładnie napisany scenariusz, genialny system walki, poczucie wolności i egzystencji w tętniącym życiem świecie. Wiele miejscówek do eksploracji, wiele skrzyń do okradzenia, wiele NPCów do zabicia składały się razem na genialny, gęsty klimat. Nawet do teraz powstają nowe modyfikacje i fanowskie filmiki nagrane na silniku gry.

A co do trójeczki... No cóż, z ręką na sercu mogę powiedzieć (i pewnie wiele osób się ze mną zgodzi), że to najgorsza, wysokobudżetowa produkcja jaka kiedykolwiek powstała. Beznadziejny system walki, beznadziejny balans trudności, bug na bugu, nędzna fabuła kopie prosto w jaja fanów poprzednich części. W czwórkę nie grałem, ale jest podobno średniakiem. No cóż, lepsze to niż kilo [ciach].

Edytowano przez Bethezer
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Gothica gram już od paru lat i... wciąż go nie skończyłem. Ostatnie akty przechodziłem na kodach z czystej ciekawości, bo normalnie po prostu nie chciało mi się tam dojść. Początki były najlepsze, wybieranie gildii, zdobywanie jako-takiego ekwipunku i próby zabicia coraz to silniejszych przeciwników - ten klimat był nie do opisania. Niestety dalej po prostu nie miałem ochoty grać. Nudziło mnie np.

bieganie po Kamienie Ogniskujące w G1 i te bieganie do kopalni w II Akcie w G2

. Wiele rzeczy też irytowało, między innymi

zbugowany Ognisty Golem w G1, bugujące się sejwy, trudne schodzenie ze skarp (wtedy łatwo o śmierć)

. Mimo wszystko, G1+G2 są świetne. Może kiedyś znajdę siły, aby je normalnie ukończyć.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radeghost, życzę ci żebyś jednak znalazł siły i przeszedł G1, G2 i G2: NK bez kodów. Ponieważ jest to świetna zabawa, ja sam kiedy dostałem Gothic-a II (a było to 6 lat temu, co nie znaczy że w Gothic-a nie grałem od tamtego czasu) i kiedy go zainstalowałem to wpierw w ogóle nie potrafiłem sie w nim odnaleźć, ale jaka była moja radość gdy w końcu wszedłem do Khorinis,

zdobyłem Oko Innosa

lub

zabiłem pierwszego smoka w Górniczej Dolinie

... tak, fajne są takie wspomnienia. Potem oczywiście była Noc Kruka, następnie G1 (wiem trochę nie chronologicznie), a następnie G3 oraz G3: ZB (ZB z kolei mógłby w ogóle nie wychodzić). Z kolei w G4: Arcania grałem u kumpla i według mnie to już nie jest Gothic. Każdego Gothic-a mógłbym wspominąc jak "dwójkę" ale niestarczyłoby mi miejsca smile_prosty2.gif .

Edytowano przez lisu125
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem. Gothic jest świetnym erpegiem, zabawa na początku jest świetna, ale później mnie nudzi. Pewnego razu chociaż chciałem złamać tę barierę - w II Akcie w jedynce posiadałem m.in

Młot Orków (chyba tak się nazywał? chodzi mi o ten młot potrzebny do zabicia Golema Mostowego w dalszej części gry)

i dość dużo siły, żeby nie mieć z niczym problemów. No, prawie. Co się stało? Nic, odpalam Gothica, klikam 'wczytaj' a save nie ma. Wywaliło jakoś.

Noc Kruka mi się nie podobała. Nie lubię tego klimatu w Gothicu... Cały ten Jarkendar nie pasuje do Gothica. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam Jarkendar bardzo się spodobał. Ten piach, piraci, nowe potwory. Eh, łezka się w oku kręci. Moim zdaniem w

Obozie Kruka

można było poczuć klimat jedynki. Bagienne ziele, stroje podobne do tych z poprzednich części i postacie. Świetnie bawiłem się przy tym dodatku. A co do trójki i czwórki, to nie należy ich porównywać do poprzednich części.

Edytowano przez Perun
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie może co to za błąd i jak go naprawić? Gdy gram w Gothica 2 Noc kruka to po kilkunastu godzinach grania, zaczęły przenikać mi tekstury, no nie tyle co przenikać tylko zrobiły się takie przenikliwe(ale nie dało się przez nie przechodzić), lecz raz włączyłem grę i było wszystko ok. Ale na następny dzień znów to samo, pomożecie? Przypominam gra oryginalna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudziło mnie np.

bieganie po Kamienie Ogniskujące w G1 i te bieganie do kopalni w II Akcie w G2

.

A mnie właśnie nie wprost przeciwnie. Uwielbiałem zwiedzać świat, a samo znajdywanie kamieni było dla mnie relaksem. Plusem było to, że sam musiałem odkryć gdzie są one ukryte, a gra nie prowadziła mnie znacznikiem na minimapie gdzie mam iść i co mam zrobić.

Noc Kruka mi się nie podobała. Nie lubię tego klimatu w Gothicu... Cały ten Jarkendar nie pasuje do Gothica. tongue_prosty.gif

I znowu mam inne zdanie. tongue_prosty.gif Dla mnie NK był ideałem dodatku. Zmieniał on tyle w całej grze, że tego nie da się zapamiętać. Nowy świat, masa nowych postaci, wyposażenia, zadań, przeciwników. Podobało mi się, że mogę na chwilę odłożyć główny wątek gry i przenieść się Jarkendaru, zdobyć nowy sprzęt (miecz tongue_prosty.gif), zdobyć kilka poziomów doświadczenia i powrócić do podstawowej fabuly, gdzie przez jakiś czas nikt nie mógł mi podskoczyć. smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...