Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

@up

No nie wiem, czy Bezimienny vs Shepard wygrywa tą rywalizację. Sam przyznałeś mi rację, z tym, że bohater Gothica jest marionetką. Zauważ, iż komandor ma wpływ na to z kim trzymać, kto będzie częścią jego załogi, a żeby nie spoilerować, powiem też, że podejmuje decyzje o życiu i śmierci. I właśnie to wpływa na to, że z tą postacią się zżywasz. A Bezimienny? Zaczynasz grę postacią, która nie wie co się z nią dzieje, jej JEDYNE możliwości wyboru to: jak dostać się do miasta, gdzie być czeladnikiem, rozstrzyganie questów pobocznych po swojemu, frakcja do której chcesz dołączyć - nie mamy zbyt wielkiego wpływu na fabułę - po prostu wybieramy SPOS?B, w jaki pokonamy drogę do napisów końcowych, bo i tak koniec jest tylko jeden właściwy.

System walki - mówisz, że ID ma system słaby, taak? Ale czy Gothic ma lepszy? Na dobrą sprawę jest to tylko wciskanie strzałek, nawet tarczy w G2 nie możemy założyć. Wiem, że w Gothicu 3 już jest z tym trochę lepiej, ale mi chodzi o część drugą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż kazdy ma prawo do swojego zdania , pozostaje ci tylko wspolczuc, ze ominie cie dosc ciekawa przygoda :)

Ehh ile ja bym dał za kolejnego Gothica od Piranha Bytes. Takiego true true . Bo Arcanie moze i przeszedlem, moze i jest nawet dobrymn rpgiem , ale jezeli mialbym ja oceniac jako kolejna czesc sagi to 5/10 byloby zawyzeniem .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to również trzeci rozdział z pierwszej części był nalepszy i najcięższy. Szukanie kamieni ogniskujących było fajnym zajęciem, ale troszkę męczącym. No i ta niemiła niespodzianka, po której dowiadujesz się, iż

Gomez wymordował wszystkich Magów Ognia(poza Miltenem, który akurat pomagał nam w zdobyciu jedno z kamieni), bo jako jedyni przeciwstawili się jego żądzy zdobycia Wolnej Kopalni, po osunięciu się jego Starej.

. Było to naprawdę ciekawe i budowało nieźle klimat gry. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemoo3211 - Od razu mogę powiedzieć który podobał mi się najmniej: ten ze świątynia śniącego. Myślałem ze tam wścieklizny dostanę :laugh: . Zwykle najfajniejsze dla mnie są początkowe, gdy trzeba się nieźle nabiegać i pogłówkować nad rozwojem postaci.

@Maniek - To że bezimienny jest traktowany przez Xardasa instrumentalnie i o tym nie wie jest normalnym zabiegiem fabularnym, było to wykorzystane setki razy ( z klasyki choćby Kmicic ). Co do tego z która postacią można się bardziej zżyć niech każdy mówi za siebie: ja wole bezimiennego, Shepard był dla mnie po prostu męczący i nie polubiłem go. the oldive ma rację że coś tracisz ale w końcu to tylko zabawa i każdy bawi się w to co lubi.

Edytowano przez deZoo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kończąc dygresję- to temat Gothica i nie ma się co w nim kłócić. Najlepiej jak ktoś zabiera głos, bo ceni tę grę, a nie np. uważa ją za badziewie :)

W sumie najfajniejszy rozdział to zawsze rozdział pierwszy, bo wtedy się na dobre poznaje grę. W trzecim rozdziale G1 grając pierwszy raz popełniłem straszny błąd

tj. zamordowałem tego Cora w cmentarzysku orków czy jak to się tam zwało i przez to wyskakiwał błąd krytyczny gry

, co oznaczało zapis od nowa :)

W dwójce podobnie, chociaż pierwszy rozdział jest długi i momentami nudny, dlatego najlepiej wspominam II rozdział, gdy trzeba było po raz pierwszy dostać się do starego świata, co wcale takie łatwe nie było.

W trójce z tego co pamiętam takiego podziału nie ma, ale najbardziej podobał mi się moment w trakcie oblężenia Stolicy, a potem epicka bitwa przy Wielkim Kotle Nordmaru :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy Gothic to oczywiście pierwsza część. Istotą jest pomysł.

W G3 czyść Myrtanę, a potem Varant, a na końcu Nordmar. Żeby myśleć na serio o eksploracji lodowej krainy musisz mieć świetny sprzęt i wysoki poziom postaci, a to sobie łatwo nabijesz na pustyni. W Nordmarze zdobędziesz dobrą zbroję, ale nie na tyle by czyniła na polu bitwy cuda i rekompensowała braki w doświadczeniu i umiejętnościach. Poza tym możesz dowalić ładnie w kowalstwo, a to ci daje ładnego defa. Idąc ok. 40 levela w Nordmarze najsłabszy wilk będzie traktował cię jak śmiecia, a one tam hasają stadami. Po Varancie i ładnie wyczyszczonej Myrtanie tj. ok 70 levela idziesz do Nordmaru zdobywać co twoje ;)

Ja do Nordmaru poszedłem ze zbroją Buntownika odwiedzając po kolei miasta:

-Cape Dun

- Montera

- Gotha

- Vengard

- Faring

Nie miałem większych problemów z przetrwaniem w tym terenie. Szybko zdobyłem lepszy ekwipunek i wycięcie całego obozu Orków nie było problemem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@theoldlive

Dokładnie tak było.

Miltena też by zabił, gdyby 1. Milten nie był ważną postacią w grze

:) 2. gdyby był wtedy w starym obozie. Gomez rozkazał wymordować magów Ognia, bo Corristo i magowie ognia przeciwstawili się temu, by Stary Obóz zaatakował Nowy, po tym jak zapadła się Stara Kopalnia. Gomez pałał żądzą zysku, bo bez rudy nie był przydatny dla świata zewnętrznego, to była jego jedyna karta przetargowa, dzięki której mógł zdobywać towary, kobiety itp. Dla gracza to również było istotne, bo jeśli był magiem ognia to mógł zmienić magię w Nowym Obozie i zostać mistrzem magii wody.

@Sowa69

Szacun, tak też można :) Łatwiej jednak wcześniej się porządnie nachapać.

Edytowano przez Pipes
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem większych problemów z przetrwaniem w tym terenie. Szybko zdobyłem lepszy ekwipunek i wycięcie całego obozu Orków nie było problemem.
A próbowaliście zbierać KAŻDĄ broń zabitego orka? Ja tak zbierałam, miecze, kusze itd. następnie sprzedawałam. Pieniędzy miałam niezliczoną ilość :D Też polecam zwykłe zbieranie roślin, bo wbrew pozorom, też można nieźle zarobić.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy Bezimienny vs Shepard wygrywa tą rywalizację. Sam przyznałeś mi rację, z tym, że bohater Gothica jest marionetką. Zauważ, iż komandor ma wpływ na to z kim trzymać, kto będzie częścią jego załogi, a żeby nie spoilerować, powiem też, że podejmuje decyzje o życiu i śmierci. I właśnie to wpływa na to, że z tą postacią się zżywasz. A Bezimienny? Zaczynasz grę postacią, która nie wie co się z nią dzieje, jej JEDYNE możliwości wyboru to: jak dostać się do miasta, gdzie być czeladnikiem, rozstrzyganie questów pobocznych po swojemu, frakcja do której chcesz dołączyć - nie mamy zbyt wielkiego wpływu na fabułę - po prostu wybieramy SPOS?B, w jaki pokonamy drogę do napisów końcowych, bo i tak koniec jest tylko jeden właściwy.

Tylko, że wokół bezimiennego nie kręci się wszystko. To znaczy, niby im właśnie gramy, ale przez brak np. jakichkolwiek wyborów moralnych nie skupiamy, aż tyle uwagi na bohaterze. BW w ME postawiła głównie na bohatera. Dlatego też, wolę Bezimiennego który nie decyduje o niczym, i rzadko wplątany w linie fabularną (nie ma na nią wpływu) niż sheparda, który kształtuje całe uniwersum, a zachowuje się jakby miał rozdwojenie jaźni. W dodatku, ME (szczególnie 1) celuje w "mroczne klimaty przyszłości" przez co ten strasznie zauważalny podział na dobro i zło wypada dość dziwnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO porównywanie Sheparda z Bezim jest lekko bez sensu . Pierwszy z nich to komandor Przymierza, ktoś komu zależy na losie ludzkości bla bla bla. Natomiast Bezi w pierwszej częsci to skazaniec, który zabija Śniącego nie dlatego, że chce ratować ludzkość przed złem, a po prostu próbuje uciec spod bariery. W drugiej części z kolei , jest marionetką Xardasa, a ciężko mi powiedzieć żeby Shepard byl marionetką Człowieka Iluzji skoro nie trzeba słuchac jego rozkazow (no moze z lekka przesadzam, ale kto grał ten wie o co mi chodzi ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lisu125
Ja właśnie poluję na oryginał Gothica III. Dotychczas pożyczałem od kumpli.

W takim razie polecam ci Gothica III z Platynowej Kolekcji, sam mam takie wydanie i jest bardzo fajne. Niestety kupisz takie chyba już tylko na allegro. Gothic III z extra klasyki gold i topsellera odradzam :down:

No chyba że gdzieś dostaniesz edycje kolekcjonerską Gothica III. Sam chciałbym ją mieć z tym amuletem Śniącego.

Edytowano przez lisu125
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie poluję na oryginał Gothica III. Dotychczas pożyczałem od kumpli.

W takim razie polecam ci Gothica III z Platynowej Kolekcji, sam mam takie wydanie i jest bardzo fajne. Niestety kupisz takie chyba już tylko na allegro. Gothic III z extra klasyki gold i topsellera odradzam :down:

No chyba że gdzieś dostaniesz edycje kolekcjonerską Gothica III. Sam chciałbym ją mieć z tym amuletem Śniącego.

A ja bym kupił archiwalny numer CD-Action z ostatniego roku (chyba wakacyjny) To z 15 zł dostaniesz Gothica 3 + dodatek Zmierzch Bogów, a i gazetka do poczytania się przyda. : )

PS. O rywalizacji Shepard vs. Bezimienny się już nie wypowiem, bo to tylko opinia, która zależy od gustu, a ja już swoją wyraziłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lisu125

W Platynowej Kolekcji znajduje się:

- 84 stronicowy poradnik do gry

- Gra Gothic III

- Instrukcja do gry

- płyta z filmem "Making-of Gothic III"

- karta rejestracji elektronicznej cd-projekt

Edytowano przez lisu125
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem kiedys takiego kompa i gra no nie powiem ze sie grac nie dalo, ale tez nie da sie powiedziec w pelnym znaczeniu tego slowa ze chodzila :D

Procka mialem ciut szybszego na dodatek.

JEdnak przeszedlem ta gre z przyjemnoscia, a gralem na wersji 1.0. Takze ty po tonie patchy powinienes miec spokojnie z 25-30 fps na minimalnych

Edytowano przez theoldive
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, patchowanie?

Mam nielada dylemat, otóż właśnie zamówiłem Brothers in Arms: Earned in Blood na Allegro, ostatnio kupiłem też Kroniki Riddicka: Assault on the Dark Athena oraz Sherlock Holmes vs Arsene Lupin. Wiadomo, muszę zostawić trochę kasy na CDA, a chciałbym też kupić coś od Tresera oraz tego Gothica III. Nie wiem co wybrac. CDA nie odpouszczę, więc na razie chyba wstrzymam się z kupowaniem pelnych wersji. Moze jedynie coś od Tresera kupie, bo dosyć zachęcające ceny :)

A co do Gothica, to właśnie zbieram się do zaczynania ponownie Gothica II z NK. Kusi mnie juz od dluższego czasu :)

Jaką gildię polecacie?

Jaki sposób walki polecacie? Magia, miecz jedno lub dwureczny, kusza, łuk?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście polecam magię. IMO najtrudniej się gra najemnikiem chociaż widziałem jak mój brat gromił właśnie tą klasą. Mag rozkreca się w ostatniej fazie gry kiedy kladziemy smiertelna fala wszystkich na hita. Paladyn ma bardzo przydatne swiete czary na smoki dzieki ktorym stoimy sobie w bezpiecznej odleglosci i naparzamy bez zagrozenia.

Ja polecam ci Maga Ognia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...